DONOS do Gminy ???

[doli]

Witam,

 

Dostalismy (my i sąsiedzi) z gminy pismo wraz z formularzem do wypełnienia w sprawie obliczenia należnego podatku od nieruchomości. Wypełniłam odpowiedni formularz, gdzie wpisałam dane dotyczace działki budowlanej (dom jeszcze nie oddany do użytku). Mąż poszedł do gminy, gdzie Pani kazała mu wpisac także nieruchomość, bo jak stwierdziła, ma informacje, że juz tam mieszkamy a prąd bierzemy od sąsiada. To wszystko prawda, ale skąd gmina o tym wie ?, czy myslicie, że ktoś doniósł na nas ? Jakie moga byc tego konsekwencje ?

 

Jestem załamana poniewaz nie mogę zrobic jeszcze odbioru budynku ze względu na to, ze nie mamy docelowego przyłącza elektrycznego? Poradźcie co robić ? czy grożą nam jakies kary ?

[Inka1]

Tak, z Nadzoru możesz dostać karę, o ile się nie mylę 10.000zł

[Majka]

należy rozpowiadać, że tylko pilnujecie budowy

[Gość M@riusz_Radom]

Czy aby na pewno ? Wchodzę do kuchni i widzę niepozmywane naczynia,wchodzę do łazienki i widzę poustawiane szczoteczki do zębów dla całej rodziny, z góry dochodzą wrzaski dzieciaków. Potem dla pewności dzwonię do znajomych w gazowni, wodociągach, energetyce i pytam jakie były ostatnio wystawiane rachunki. Jeśli są podobne jak u mojej, 4 osobowej rodziny, to mam wszystkie przesłanki aby traktować to "pilnowanie" jako zamieszkiwanie bez odbioru.

 

Tak tylko kiedyś dyskutowałem przy piwku z jednym z inspektorów z PINB i przedstawiam streszczenie rozmowy ..

[ania1719508426]

Mąż poszedł do gminy, gdzie Pani kazała mu wpisac także nieruchomość, bo jak stwierdziła, ma informacje, że juz tam mieszkamy a prąd bierzemy od sąsiada. To wszystko prawda, ale skąd gmina o tym wie ?, czy myslicie, że ktoś doniósł na nas ? Jakie moga byc tego konsekwencje ?

 

Nie ma takiej formuły jak " pani kazała wpisać". Nie można wpisać do formularza nieruchomości która nie figuruje w ewidencji budynków. Jeżeli ta pani prywatnie się dowiedziała że mieszkacie to jej prywatna sprawa. Takie sprawy załatwia się na drodze pisemnej. Twój mąż w żadnym razie nie powinien nic wpisywać na jej żądanie. Jeżeli wpisał to może być kłopot - większy niż gdyby nie wpisywał. Łatwo wykazać niezgodność i mieszkanie bez zakończenia budowy.

Faktyczne zamieszkiwanie znacznie trudniej udowodnić i to jak się ktoś sam podkłada.