Pogadajmy o pierdołach

[pszem]

Czasami, nachodzi mnie jakaś myśl. Nie mówię że często, i dobrze bo od myślenia przecież zwariować można.

Więc jak już jakaś myśl mnie najdzie, to się nie ruszam, pozwalam jej wyrosnąć, nabrać kształtów, a na końcu staram się ją zrozumieć.

Ostatnio naszła mnie taka myśl na temat wagi słów pisanych.

Zwykła rozmowa wydaje się być przy tym banalnie łatwa - w końcu widać twarz z wszystkimi jej grymasami i co najważniejsze reakcja na nasze słowa jest natychmiastowa. Są też minusy takiej pogaduchy, nie zawsze przemyślimy co mówimy, no i możliwość otrzymania tzw. kary cielesnej jest większa.

Inaczej się ma sprawa z wypowiedziami z klawiatury. Coś tam sobie nastukam, wyślę to w świat, okazuje się że wyszło inaczej niż wyjść miało, a na wyjaśnienie, lub odpowiedź można czekać noc albo jeszcze dłużej. A wyobraźnia wtedy pracuje, oj pracuje, i człowiek myśli, oj myśli. A od myślenia, jak nadmieniłem zwariować można.

 

A najdziwniejsze jest to, że to niby zwykłe rozmowy o pierdołach a ja się tak angażuję. Co będzie jak się zacznę budować

 

Dobrze że nikt mnie nie słyszy.

Czasami dobrze tak do siebie pogadać

[canna]

Ja Cię słyszę http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif ale muszę się chwilkę zastanowić, do czego pijesz http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif

[canna]

No dobrze, ponieważ całość nie bardzo jest spójna z winy zdania trzeciego od końca, rozważmy:

 

Czasami, nachodzi mnie jakaś myśl. Nie mówię że często, i dobrze bo od myślenia przecież zwariować można.

 

Nie wierzę i nie pojmuję. Ja mam wręcz przeciwnie, niezła perspektywa mnie czeka http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif ale możliwe, że nie do końca rozumiem rodzaj męski http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif

 

 

 

Więc jak już jakaś myśl mnie najdzie, to się nie ruszam, pozwalam jej wyrosnąć, nabrać kształtów, a na końcu staram się ją zrozumieć.

http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

 

To mnie ostatecznie przekonało, że nie jesteś kobietą!!! http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_cool.gif ale co chcesz rozumieć?? to atawizm, tego nie trzeba rozumieć http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

 

 

 

Ostatnio naszła mnie taka myśl na temat wagi słów pisanych.

 

Do tej pory sądziłeś, że słowo pisane nie jest ważne? albo mało ważne?

Dobrze, że nie poszedłeś do banku po kredyt z takim poglądem http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_smile.gif

 

Zwykła rozmowa wydaje się być przy tym banalnie łatwa - w końcu widać twarz z wszystkimi jej grymasami i co najważniejsze reakcja na nasze słowa jest natychmiastowa. Są też minusy takiej pogaduchy, nie zawsze przemyślimy co mówimy, no i możliwość otrzymania tzw. kary cielesnej jest większa.

 

Czyli pleciemy trzy po trzy i istnieje większe ryzyko wyjścia na głupka, howk

 

 

 

Inaczej się ma sprawa z wypowiedziami z klawiatury. Coś tam sobie nastukam, wyślę to w świat,

 

Najpierw schowasz się do skorupki, obmyślisz odpowiedź, skonsultujesz z żoną a potem już może iść w świat http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif

 

 

 

okazuje się że wyszło inaczej niż wyjść miało,

 

Jeśli ktoś Cię nie zrozumiał, albo zrozumiał opacznie, a zakładasz, że rozmawiasz z osobą w miarę inteligentną - wyjaśniasz sprawę. O co chodzi? http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_eek.gif

Net to net, murator ma za mało emotikonów i nieraz źle się wybierze w pośpiechu.

 

 

 

na wyjaśnienie, lub odpowiedź można czekać noc albo jeszcze dłużej. A wyobraźnia wtedy pracuje, oj pracuje, i człowiek myśli, oj myśli A najdziwniejsze jest to, że to niby zwykłe rozmowy o pierdołach a ja się tak angażuję.

 

Czy te dwa zdania dotyczą tego samego wątku?

[pszem]

Ja Cię słyszę http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif ale muszę się chwilkę zastanowić, do czego pijesz http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif

 

Długo się zastanawiasz

 

To są moje przemyślenia na mój temat.

Stary już jestem, a taki głupi, coś napiszę a potem się przejmuję

[canna]

Stary już jestem

 

taaak????? nie wiem ile masz lat, więc trudno dyskutować jak się o czymś nie ma pojęcia http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

 

taki głupi

 

Nie jesteś głupi, skąd ten głupi pomysł? http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_confused.gif

 

coś napiszę a potem się przejmuję

 

no to wykasuj.

O co chodzi? przecież nie zacznę przeszukiwać forum w poszukiwaniu gdzie bajerujesz jakieś baby http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

 

Naprawdę nie widzę gdzie znajdujesz powód do przejmowania się http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_confused.gif

[pszem]

Cytat:

na wyjaśnienie, lub odpowiedź można czekać noc albo jeszcze dłużej. A wyobraźnia wtedy pracuje, oj pracuje, i człowiek myśli, oj myśli A najdziwniejsze jest to, że to niby zwykłe rozmowy o pierdołach a ja się tak angażuję.

 

 

Czy te dwa zdania dotyczą tego samego wątku?

 

Ja po prostu rozmyślałem o czasach przeszłych.

Teraz już nie stoję nad przepaścią, spoglądając w otchłań bez dna

Ale dzięki za próby podniesienia mnie na duchu

[canna]

Twoje duszne perturbacje pszem są podejrzane http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_eek.gif

 

Mam wrażenie, że mówisz o dwóch sprawach http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_confused.gif

 

Już wydaje mi się, że domyslam się o co chodzi, a Ty nagle wszystko mieszasz.

 

Czasy przeszłe? jak odległe?

 

O czym Ty gadasz?

http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_wink.gif

[kropkq]

pszem napisał:

Czasami dobrze tak do siebie pogadać

 

czasami jak w domu pusto , cisza wszędzie to też lubię sobie sama z sobą pogaworzyć

no bym zapomniałam Sońka (sunia) mnie wysłuchuje

takie przemyślenia dobrze robią

przynajmniej mnie

[kinniak]

Ach dziewczyny, dziewczyny.

Ja naprawdę tak sobie, trochę bez sensu, coś wymyśliłem leżąc w wannie. Postanowiłem się podzielić tym na forum (zawsze się cieszę jak coś pomyślę) a tu proszę.... taki odzew

Najgorsze jest to, że ja już za bardzo nie wiem co chciałem powiedzieć. Myślałem że to po prostu zabrzmi tak, jakoś, filozoficznie

 

Żeby się "wyprostować" zacząłem nawet oglądać film co ma dwie gwiazdki, ale chyba jest za poważny, bo coś nie łapię

[kropkq]

"

kto się lubi, ten się czubi" - a my się lubimy prawda

oczywiście ,że prawda

 

fajne przeboje lecą na 101,35 FM

jak ktoś lubi stare przeboje z lat 60..70..80..

[pszem]

OOOPS

 

To wcześniej, to byłem ja.

Proszę na chwilę odszedłem od klawiatury i co widzę

Moja żona postanowiła się uaktywnić.

Dobrze że w porę odkryłem ten spisek (no prawie w porę)

[canna]

Przykro mi bardzo, ale moje poczucie humoru jest ograniczone, kpin niezawinionych nie lubię.

Początek dnia był do kitu i wieczór do bani.

Idę spać.

[kropkq]

zacząłem...postanowiłem...

 

to Twoja żona??? a, no tak zapomniałam, żeTy to kobieta

 

to wtedy wypada, że Twoja żona to facet (no bo końcówka ...łem) gdyby ktos nie kumał

[kropkq]

no to pa

ja też już idę

[pszem]

No to pa,

napisałem Wam coś.

[kropkq]

Co tam słychać

dziś taka piękna, słoneczna pogoda

wyszłam z psem na spacer .....i zmarzłam

a myślałam, że to już wiosna

 

złudne to nasze słoneczko

[kropkq]

tak zawsz bywa :

ja mam wolny komputer i jestem

to nie ma nikogo

jak inni są, to ja mam zajęty komp.

i nie ma mnie

same smutki

i z kim mam gadać ,pozostaje mi się bić z własnymi myślami

albo może pogadam , poużalam sie z Soni - jak nie śpi

[kropkq]

Miał szczery zamiar poużalać się nad swoim losem do Sonki ale ona chrapie

nie mam sumienia jej budzić

zaczne sama z sobą pisać

[pszem]

Nieśmiałe cześć z mojej strony

Nie wiem, czy mogę tu jeszcze zaglądać

Jeszcze coś Ci napiszę na priv

[kropkq]

cześć z mojej też nieśmiało

dlaczego nie

no to czekam