Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Z czego jesteście najbardziej zadowoleni po urządzeniu domu


duduś

Recommended Posts

Tribal ale Ci się udało, akurat mam jakieś stare zdjęcie na penie.... proszę bardzo..

zdjęcie z placu budowy... po pomalowaniu ścian i uporządkowaniu wygląda to tak jakby miało być... ramka jest na wysokości pasa gdzieś i deski są na tyle grube, żeby móc oprzeć deski.. już wypróbowane.. moim zdaniem nie wygląda to jakoś topornie, raczej normalnie.. nie wiem jak u Was, ale u nas stolarze takiego czegoś normalnie nie robią..

nad deską, kto uważny wypatrzy dwa kabelki, tam będzie światło podświetlające do góry na obraz, który jest w planach..

pozdrawiam :)

schody małe..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 210
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

z plusów u mnie to z kolei:

- duża garderoba na piętrze i mała w wiatrołąpie (rozwala mnie nota bene ta nazwa :D

- garaz w bryle

- kominek w salonie, czasem lepszy od TV ;)

- ogródek mały ale zawsze

- duża kuchnia

- lodówka no-frost (koniec z odmrażaniem!)

- strych graciarnia

- sypialnia z duzym łóżkiem

 

oczywiscie po 1,5 roku znalazłwm juz sporo minusów, ale nie ma nigdy idealnie... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

oczywiscie po 1,5 roku znalazłwm juz sporo minusów, ale nie ma nigdy idealnie... :rolleyes:

 

grave, to napisz coś może o tych minusach? Np tu: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?3337-Co-by%C5%9B-zmieni%C5%82%28a%29-buduj%C4%85c-jeszcze-raz/page33, albo tu: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?18808-Czego-w-urzadzaniu-domu-nie-zrobilibyscie-ponownie/page170

 

Pozdrawiam,

Kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba będę walczyć o "swoje" schody.

 

Tosiu, czy masz równo podzielone schody (tzn. do podestu i od podestu ta sama ilość schodów)?

 

Beauty - nareszcie ktoś jest zadowolony z pompy ciepła!

Bo różne opinie tutaj czytam, a w marcu wchodzi nam ekipa montować pompę.

Edytowane przez Viga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beauty - nareszcie ktoś jest zadowolony z pompy ciepła!

Bo różne opinie tutaj czytam, a w marcu wchodzi nam ekipa montować pompę.

Uwierz mi ,że to jest autentyczny zachwyt!:D,szczere mówiąc nie czytam tych wszystkich opinii na temat pompy ,bo najważniejszy jest efekt a ja jestem ciepłolubna i mam 25 stopni w domku,.Podliczaliśmy energię i przy tych ciężkich mrozach opłata za prąd wyniosła ok.400zł miesięcznie,co nas zadowala w zupełności .Do tej pory mieszkaliśmy w domku ok.140m i ogrzewaliśmy olejem ,więc rachunki były o niebo wyższe.Dla porównania ,oleju nam szło 500litrów mies- ,co daje w przybliżeniu 1300zł mies.Teraz mam cieplutko, wyjeżdżając ,nie martwię sie o nic , woda nagrzewa się błyskawicznie ,czego więcej chcieć?

Edytowane przez Beauty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Njbardziej chyba z lakierowanych mebli. Mam w łazience bordowe i w kuchni białe. Chyba nie mogłam lepiej wybrać.

To samo z podłogą, w kuchni biały poler - rewelacja.

3 metrowy schowek w kuchni, nie było, zrobiliśmy sami. Mieści wszystko łącznie z pralką.

Tym samym brak pralki w łazience jest też rzeczą, z której bardzo się cieszymy.

Z wyboru drzwi i klamek, bo bardzo nam się podobają.

Z całej łazienki, bo nam się podoba :) i przy okazji bardzo jesteśmy zadowoleni z drewnianej maty w łazience.

Oczywiście z piekarnika i mikrofali w słupku.

Z drewna na balkonie zamiast płytek.

 

Na razie mieszkanie jeszcze nie wykonczone więc może dojdzie coś jeszcze.

 

a i:

 

z dużych szuflad w kuchni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba będę walczyć o "swoje" schody.

 

Tosiu, czy masz równo podzielone schody (tzn. do podestu i od podestu ta sama ilość schodów)?

 

Beauty - nareszcie ktoś jest zadowolony z pompy ciepła!

Bo różne opinie tutaj czytam, a w marcu wchodzi nam ekipa montować pompę.

 

tak szczerze to nie wiem :)

ja nie jestem techniczna połowa tylko estetyczna :)

ale to chyba już Ci stolarz wyliczy, wszyscy, którzy byli u mnie z propozycjami mieli swoje programy i wizualizacje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w moim domu jestem zadowolona ze wszystkiego , ale naj naj najbardziej z VROOM-a , czyli kasetki w ktorej schowany jest wąż do odkurzania - połączonej z odkurzaczem centralnym - jak dla mnie jest to wynalazek nad wynalazki :-) :-) , chudziutką kasetkę mam zamontowaną w szafce pod zlewem , wąż ma kilka metrów i sam się zwija -kiedy podnosi się węża odkurzacz automatycznie się włącza - wszystko co się rozsypie cukier, mąka ,wszelkie okruchy w sekundę są posprzątane . Bardzo przydaje mi sie teraz kiedy w kuchni pomaga mi moja mała córcia . Podobno można tym też odkurzać wszelkie obierki , ale ja nie probowałam i próbować nie będę , bo to akurat ląduje u mnie w kompostowniku :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jeszcze jestem zadowolona, ze mam piec i płytę indukcyjną w rogu, super sprawa do tej pory zawsze kolo pieca brakowalo mi miejsca, takie rozwiązanie narożne jest super... wreszcie jest gdzie postawić różne akcesoria kuchenne i nawet dekoracje jakieś..

o plycie indukcyjnej już dużo było... też jestem zadowolona :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie mieszkam ale już jestem zadowolona z:

- okna między kotłownią a garażem, dzięki czemu w kotłowni w dzień nie trzeba świecić światła

- dwóch kominów w kotłowni - węglowego i gazowego, pozwalających wybrać dowolny wariant ogrzewania

- dużej wnęki na książki w korytarzu części sypialnej, która powstała dzięki poszerzeniu korytarza kosztem łazienki o 25 cm.

- łazienki z dość dużymi oknami ale z matowymi szybami

- murowanej (beton + zbrojenie) barierki przy schodach dzięki czemu przestrzeń klatki schodowej podzielona jest w połowie i nie robi wrażenia komina, jest też architektonicznie atrakcyjna

- pionowych otworów w ścianie pomiędzy klatką schodową a salonem (salon z pustką), dzięki czemu klatka jest wystarczająco doświetlona światłem z salonu (rozważałam okno dachowe nad schodami ale ostatecznie zniechęciła mnie wizja zalegającego na nim brudu i trudności z jego umyciem - mieszkam w dość dużym mieście, gdzie zanieczyszczenie powietrza jest znaczne)

 

poza tym zastosowałam większość rozwiązań o których napisano wcześniej i mam nadzieję że też będę zadowolona :D

Edytowane przez una
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie mieszkam ale już jestem zadowolona z:

- okna między kotłownią a garażem, dzięki czemu w kotłowni w dzień nie trzeba świecić światła

- dwóch kominów w kotłowni - węglowego i gazowego, pozwalających wybrać dowolny wariant ogrzewania

- dużej wnęki na książki w korytarzu części sypialnej, która powstała dzięki poszerzeniu korytarza kosztem łazienki o 25 cm.

- łazienki z dość dużymi oknami ale z matowymi szybami- murowanej (beton + zbrojenie) barierki przy schodach dzięki czemu przestrzeń klatki schodowej podzielona jest w połowie i nie robi wrażenia komina

 

poza tym zastosowałam większość rozwiązań o których napisano wcześniej i mam nadzieję że też będę zadowolona :D

 

no to ja mam pytanko odnośnie zmatowienia tych szyb,

mam duże okno i ogólnie wiem, że są takie naklejane folie, że środka nie widać, a my widzimy wszystko normalnie, ciekawi mnie też jaki ma to wpływ na promienie

proszę napisz, jak to u Ciebie wygląda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ja mam pytanko odnośnie zmatowienia tych szyb,

mam duże okno i ogólnie wiem, że są takie naklejane folie, że środka nie widać, a my widzimy wszystko normalnie, ciekawi mnie też jaki ma to wpływ na promienie

proszę napisz, jak to u Ciebie wygląda

 

Ja nie mam folii tylko szyby fabrycznie matowe (okna trzyszybowe - matowa szyba jest w środku). O foliach nie wiedziałam, to co piszesz brzmi ciekawie. Ale widok z naszej łazienki i tak nie byłby ciekawy (ściana domu sąsiada), więc te nasze szyby powinny spełnić zadanie, bo zapewniają dopływ światła dziennego, a korzystanie z łazienki nie będzie krępujące (oczywiście wieczorem będa jeszcze zaciągane żaluzje, rolet zewnętrznych nie zakładałam).

 

Odnośnie tych folii - być może działają na zasadzie odbicia lustrzanego

Edytowane przez una
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, ja mieszkam od niedawna, ale zadowolona jestem z:

1. dużej lodówki i z tego że mam szuflady perfect fresh

2. garazu w bryle domu

3. osobnej jadalni

4. pralni przy łazience

5.podłogówki w całym domu, tylko w pralni i garazu widzę kaloryfery

6. z tego że w pokojach nie mam okien dachowych, te które mam w łazience i pralni irytuję mnie bardzo,

7. osobnej garderoby

8.z dwóch wyjść na taras z jadalni i salonu

to tyle na razie, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam folii tylko szyby fabrycznie matowe (okna trzyszybowe - matowa szyba jest w środku). O foliach nie wiedziałam, to co piszesz brzmi ciekawie. Ale widok z naszej łazienki i tak nie byłby ciekawy (ściana domu sąsiada), więc te nasze szyby powinny spełnić zadanie, bo zapewniają dopływ światła dziennego, a korzystanie z łazienki nie będzie krępujące (oczywiście wieczorem będa jeszcze zaciągane żaluzje, rolet zewnętrznych nie zakładałam).

 

Odnośnie tych folii - być może działają na zasadzie odbicia lustrzanego

 

jak to wygląda to mniej więcej wiem, ale chodzi mi konkretnie o to, czy odbijają promienie słoneczne, czy wręcz przeciwnie? bo marzy mi się rybka na oknie... jak ktoś ma taką folię to proszę o informację...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Przeczytałam wiekszość waszych postów i bardzo wam zazdroszczę , że umiecie sie cieszyc z tego co wybudowaliście. Mnie niestety w moim nowym domu prawie nic sie nie podoba , widze same wady. Nie wiem nawet czy będę potrafiła w nim zamieszkac . No cóż . Miał byc Mercedes a wyszedł Ford.

 

CIEKAWA JESTEM JAKI DOM WYBUDOWAŁAŚ ? HMMM ja jezdzę nowym fordem i go... uwielbiam :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

W domu mieszkaliśmy rok, sprzedaliśmy go i zamierzamy budować kolejny. Co się sprawdziło? Sporo tego :)

 

1. Pompa ciepła (nie zamieniłabym jej na nic innego)

2. Podłogówka w całym domu (grzejniki tylko w garażu i łazienkach)

3. Podgrzewanego podjazdu (w wersji bardziej ekonomicznej, sterowanie ręczne)

4. Przejścia z wiatrołapu do garażu (miałam po drodze jeszcze kotłownie i to nie było dobre rozwiązanie, z jakiegoś powodu tej zalety w nowym domu nie będzie:oops: )

5. Dość duża kuchnia

6. Spiżarnia

7. Pralnia, w której były linki, które można było podciągnąć pod sufit i nie było problemu z suszeniem pościeli.

8. Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła

9. Garderoba przy sypialni.

10. Sporo pomieszczeń gospodarczych, stryszek.

11. Piekarnik w wysokiej zabudowie (zwłaszcza kiedy byłam w ostatnich tygodniach ciąży)

12. Klimatyzacja na poddaszu, w sypialniach

13. Szuflada na kosz w kuchni otwierana za dotknięciem.

14. Młynek do resztek kuchennych i dozownik na płyn

15. Odkurzacz centralny

 

Na razie tyle, może jeszcze mi się coś przypomni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas jeszcze nawet nie ma dachu, a już mnie cieszy prawie wszystko ;)

- fakt, że się na budowę zdecydowaliśmy, mimo wielu wątpliwości

- to, że w sumie jesteśmy dość młodzi jak na budowę domu i wiele przyjemnych chwil (dzieciaki itp.) dopiero przed nami i to w takim cudnym miejscu

- powiększony taras i zachody słońca, które z niego można obserwować, kilka już mamy za sobą na surowym betonie :)

- małego domku z podpiwniczeniem, jest wszystko co powinno być, a na straszne bajery i tak nas nie stać

- z wyboru działki i przemiłych sąsiadów, od których ją kupiliśmy, wszystko nam ułatwiają, pomagają i sa świetni :)

- z wielkości działki, jest w sam raz, może basenu i kortu tenisowego tu nie wciśniemy, ale damy radę ją ogarniać i stworzyć sobie przyjemne otoczenie (12 arów)

 

Wiele rzeczy spędza nam sen z powiek, nie wszystko jest idealne, niektore rzeczy okazały się nieco inne, niż je sobie wyobrażaliśmy, o niektórych pomyśleliśmy za późno... ale człowiek się na błędach uczy, a wszystko jest lepsze od mieszkania w klitowatym mieszkanku i płacenie wielgaśnego czynszu i wynajmu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...