niktspecjalny 23.01.2007 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Kupiłem żonce Wygibajtusa, czyli naszą rodzimą wersję Twistera. Normalnie zabawa na całego. Trenujemy z żoncią i za jakiś czas rozegramy zawody ze znajmomymi a za jakiś czas z naszymi szkrabami. Dzięki za zainteresowanie tematem. Wybiłam się w trakcie wątku, że własciwie to AWIk chciał żonie na prezent grę kupić. I tak się zastanawiam ns w przypadku Twojej propozycji należy zonie kupic kilka flaszek? tylko mam malutkie pytanko, tak, zeby zasady wyjaśnic ( może na kolejna imprezkę )a jesli butelka uporczywie się na kims nie zatrzymuje co robi taki biedak? robi fotki i jest trzeźwy...jego strata nie umie krecic butelka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.