Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowa bez pozwolenia.


Recommended Posts

A ja nie zycze moim nastepcom, zeby tak biegali za papierami, jak ja.

 

Czytalem informacje o tych zmianach, w wiekszosci je popieram. Zgloszenie bedzie super, ale przeciez i tak musi sie pod nim podpisac projektant, ktory adaptuje budynek wg warunkow obowiazujacego planu zagospodarowania przestrzennego. Czyli wiekszosc waznych rzeczy moze byc zapisana w warunkach. I mniej waznych tez.

 

Problem braku kierownika nie wydaje sie byc problemem: czesc inwestorow zatrudnia kierownika tylko dlatego, ze musi. A Ci kierownicy zajmuja sie tylko wpisami do dziennika i rzadko bywaja na budowach. Inwestorzy, ktorzy beda chcieli miec budowe prowadzona przez fachowca, zatrudnia kierownika/inspektora, ktory bedzie musial przypilnowac budowy od strony materialowej i technicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie zycze moim nastepcom, zeby tak biegali za papierami, jak ja.

 

Czytalem informacje o tych zmianach, w wiekszosci je popieram. Zgloszenie bedzie super, ale przeciez i tak musi sie pod nim podpisac projektant, ktory adaptuje budynek wg warunkow obowiazujacego planu zagospodarowania przestrzennego. Czyli wiekszosc waznych rzeczy moze byc zapisana w warunkach. I mniej waznych tez.

 

Problem braku kierownika nie wydaje sie byc problemem: czesc inwestorow zatrudnia kierownika tylko dlatego, ze musi. A Ci kierownicy zajmuja sie tylko wpisami do dziennika i rzadko bywaja na budowach. Inwestorzy, ktorzy beda chcieli miec budowe prowadzona przez fachowca, zatrudnia kierownika/inspektora, ktory bedzie musial przypilnowac budowy od strony materialowej i technicznej.

 

W większości je popierasz ale w jakiej i czego dotyczą?Też nie zycze tym którzy muszą przez to przejśc.Wiem tylko ,że bezpiecznie nie bedzie a co z tym idzie..... zanikać będzie ten zgiełk i latanina no i adrenalinka. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak, i nie. Po pierwsze palny zagospodarowania będą musiały być tak jednoznaczne, żeby można było jasno określić, co wolno a czego nie. Teraz róznie bywa i w wydawaniu pozwolenia jest trochę uznaniowości. Ale mówiąc prawdę już wolę tą uznaniowość PRZED wybudowaniem domu, niż PO! Wyobrażacie sobie sytuacje - dom wybudowany a nadzór mówi, że według nich autor planu miał na myśli.... I dopiero się zaczne, jak trafisz na jakąś swołocz, to majątek stracisz na udowodnienie, że możesz zamieszkać w swoim domu. Urzędnicy będą mieli większą władzę, bo teraz można zrezygnować z inwestycji (najwyżej) a potem co?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się bardzo obawiam tych zmian.

Jeśli budowa domu miałaby być jedynie na zgłoszenie, w takim razie powinna zmienić się procedura kończenia takich prac.

Mianowicie jeśli aktualnie jest coś na zgłoszenie to składa się odpowiednie papiery do urzędu, jeśli wszystko jest w porządku i nie otrzyma się odpowiedzi w ciągu 30 dni oznacza to że można robić. Robimy co mamy zrobić i tym kończy się cała sprawa.

Przed rozpoczęciem takich robót nie zawiadamiamy Nadzoru Budowlanego, jak i i po zakończeniu również niczego nie zgłaszamy. Więc odbiorów żadnych nie ma. Tzn. że nikt nie będzie sprawdzał czy my naprawdę budujemy to, co złożyliśmy do urzędu. I mamy drzwi otwarte do wszelakich samowolek.

Chyba, że ze zmianą tą pójdzie również zapis, że inwestor jest zobowiązany do zatrudnienia kierownika budowy i powiadomienia nadzoru budowlanego o rozpoczęciu jak i zakończeniu takich prac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie zycze moim nastepcom, zeby tak biegali za papierami, jak ja.

 

W większości je popierasz ale w jakiej i czego dotyczą?Też nie zycze tym którzy muszą przez to przejśc.Wiem tylko ,że bezpiecznie nie bedzie a co z tym idzie..... zanikać będzie ten zgiełk i latanina no i adrenalinka. :(

 

Adrenaliny, w odpowieniej ilosci i tak dostarcza wykonawcy. Nie zycze, przede wszystkim, biegania z papierkami. Chcialbym maksymalnego uproszczenia procedury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie będzie potrzeby zgłoszenia zakończenia budowy, to i nie będzie dokumentu na podstawie którego można się zameldować. A to znaczy, że będzie można zameldować się np. do szałasu postawionego na działce, lub nawet na szczere pole. Fajne czasy idą.

 

Jeśli nastąpi ta zmiana w Prawie Budowlanym, to wiele innych rzeczy również musi się zmienić.

 

Oczywiście jestem za jakimiś zmianami, bo to co jest teraz może doprowadzić inwestora do gorączki, ale trzeba to tak zrobić, aby była zachowana kontrola i bezpieczeństwo nad tym co ma powstać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będzie mieszkał w piętrowym

 

Kilka pokolen Polakow uczylo sie "kombinowania" i nie da rady sie tego wyplenic jednym przepisem prawnym. Moze racjonalne bedzie podejscie finansowe: jak wziales kredyt na parterowke, a udalo Ci sie wybudowac 3 pietra, to te 3 pietra i tak naleza do banku, ktory dal Ci kredyt.

Fantazjujac dalej: powstana plany, w ktorych warunki zabudowy beda nawet okreslac kolor firanek w oknach, a za odstepstwa beda straszliwe kary, i plany typu "Las Vegas" - mozesz budowac co chcesz i jak chcesz.

 

eee... chyba ten temat mnie przerasta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...