ged 07.01.2007 03:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 Nieee - miałem podobną stłuczkę - najechał na mnie motocykl z tyłu z taką siłą, że fotel się złamał. Szyja pobolała trochę i przeszło. Co zrobi lekarz? da środki przeciwbólowe każe czekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 07.01.2007 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 ged, może da nawet placebo, a może skierowanie na prześwietlenie, które coś ważnego powie. Agnieszka, słuchaj starszych : do lekarza! Sprawdzić. Jeśli masz gorąco w robocie, a nie czujesz się źle, to może parę dni w kołnierzu poganiasz dla bezpieczeństwa i tyle. A może dostaniesz tylko tabletkę i dobre słowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 07.01.2007 14:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 kurcze, szukałam Was, a tu temat przenieśli Byłam dziś w szpitalu w poradni chirurgicznej. Szłam z nastawieniem, że marnuję czas skierowano mnie na rtg, zrobiono mi zdjęcia. Poszłam do gabinetu lekarskiego, a tam lekarz na ekranie monitora ma zdjęcia mojej czaszki i kręgosłupa. SZOK No i okazało się, że w przypadku takiego uderzenia to wręcz standard. Kręgosłup szyjny zamiast być wygięty jest u mnie prosty. 10dni w miękkim kołnierzu (a jak nie pomoże to potem sztywny), lekarstwa przeciwbólowe i na noc zwiotczające mięśnie. A miało być tak fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 07.01.2007 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 A widzisz, dobrze, ze poszłas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 07.01.2007 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 Grzeczna dziewczynka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 07.01.2007 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 Wzywać sobie można Nie ma ofiar ? Nie ma rannych ? To nie mamy o czym rozmawiać :) Nie bardzo rozumiem. Uważasz, ze nie można wezwać policji jeśli nie ma ofiar, czy nie powinno się tego robić? Mnie policja po prostu spuściała na drzewo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 07.01.2007 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 kurcze, szukałam Was, a tu temat przenieśli Byłam dziś w szpitalu w poradni chirurgicznej. Szłam z nastawieniem, że marnuję czas skierowano mnie na rtg, zrobiono mi zdjęcia. Poszłam do gabinetu lekarskiego, a tam lekarz na ekranie monitora ma zdjęcia mojej czaszki i kręgosłupa. SZOK No i okazało się, że w przypadku takiego uderzenia to wręcz standard. Kręgosłup szyjny zamiast być wygięty jest u mnie prosty. 10dni w miękkim kołnierzu (a jak nie pomoże to potem sztywny), lekarstwa przeciwbólowe i na noc zwiotczające mięśnie. A miało być tak fajnie Po uderzeniu z tyłu prześlwietlenie to OBOWIĄZEK !!! Dobrze zrobiłaś. Nie przytoczę smutnych historii - ale tacy co nie chodzą po tym do lekarza mają potem poważne problemy. Mam nadzieję, że nie boli Cię bardzo :) Bez gwałtownych ruchów proszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 07.01.2007 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 Mnie policja po prostu spuściała na drzewo Skargę pisać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 07.01.2007 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 Mnie policja po prostu spuściała na drzewo Skargę pisać... A w d.upie ich mam. Ubezpieczyciel wypłacił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 08.01.2007 06:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 no i dziś muszę iść do lekarza rodzinnego po zwolnienie. To dziadostwo mam nosić przez 10 dni. Chyba zwariuję Zwolnienie, bo będzie potrzebne do ubezpieczniea. Ale co zrobić z pracą? Mam taki nawał, że szok i to tylko przy kompie. A siedze w jakiejś takiej dziwnej pozycji, że pod jakimś kątem patrzę na klawiaturę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.01.2007 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 no i dziś muszę iść do lekarza rodzinnego po zwolnienie. To dziadostwo mam nosić przez 10 dni. Chyba zwariuję Zwolnienie, bo będzie potrzebne do ubezpieczniea. Ale co zrobić z pracą? Mam taki nawał, że szok i to tylko przy kompie. A siedze w jakiejś takiej dziwnej pozycji, że pod jakimś kątem patrzę na klawiaturę Siedź w domu i odpoczywaj. Robota to głupota :) A potrzebujesz zwolnienia. Nie wygłupiaj się, bo narobisz sobie kłopotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 08.01.2007 07:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Nefer, niestety nie mogę sobie na to pozwolić. Na przełomie listopada i grudnia miałam 2 tygodnie opieki, bo mała miała zapalenie płuc. Nie mogę teraz tak po prostu iśc na zwolnienie. Tym bardziej, że robie listy płac dla 30 chłopaków. A 10.01 wypłata Jesli będę czuła, z ejest źle to nie będę chodzić. Na razie nie jest tak tragicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.01.2007 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Nefer, niestety nie mogę sobie na to pozwolić. Na przełomie listopada i grudnia miałam 2 tygodnie opieki, bo mała miała zapalenie płuc. Nie mogę teraz tak po prostu iśc na zwolnienie. Tym bardziej, że robie listy płac dla 30 chłopaków. A 10.01 wypłata Jesli będę czuła, z ejest źle to nie będę chodzić. Na razie nie jest tak tragicznie. To weź zwolnienie i idź do pracy zrobić listę płac. A potem do domu. Nie wiem czy nie możesz wystąpić o odszkodowaqnie - a do tego papier może być potrzebny. Choć nie wiem czy sam szpitalny nie wystraczy . Zadzwoń do ubezpieczyciela.. Ale nie forsuj się, bo konsekwencją moga być np. nawracające migreny. I wtedy już nie będziesz w stanie pracować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.01.2007 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 zresztą - na miejscu pracodawcy - nie dałabym Ci pracować w kołnierzu, sorry... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 08.01.2007 08:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 ubezpiecznie to wiem, że z OC tego gościa na naprawę auta, z mojego NW jako wypadkowe, z mojego dodatkowego PZU jako wypadkowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 08.01.2007 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Również z OC sprawcy wypadku koszty "naprawy" Ciebie i pokrycie pozostałych strat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 08.01.2007 10:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 kurcze to jeszcze zarobię? coś mi się chce spać po tych lekach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 08.01.2007 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Będziesz bogata i jeszcze może rentę dostaniesz.Życzę Ci jednak byś była zdrowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 08.01.2007 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 nie, nie...na rentę to nie mam zamiaru iść. Lekarz powiedział mi, że wiele osób odpuszcza sobie wizytę u lekarza po takim uderzeniu, bo pierwszego dnia nie boli, kolejne trochę poboli i odpuszczaja...potem okazuje się, że np. ktoś ma niezłe problemy z kręgosłupem, chodzeniem itd....zresztą i na forum trochę mnie nastarszyliście więc pojechałam do lekarza. A znając nasze ubezpieczenia to za kasę z niego kupię sobie...waciki A tak na serio to chciałabym, żeby w końcu przestało boleć. A do tego doszedł ten kołnierz, który jest strasznie niewygodny.To jest kołnierz miękki. Nie wyobrażam sobie tego twardego, plastikowego I po tabletkach jestem jakaś śnięta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 08.01.2007 11:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Tomku...i dziekuję za życzenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.