Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

 

Tragedia w dodatku przez to małżeństwo wisi na włosku

 

Była sobie ekipa tynkarzy, miało zrobić super tynk cem-wap 3 warstwowy, a nawet jak patrzyłem to robiła to w 4 warstwach

1) taka delikatna cieniutka obrzutka (chyba szpryca)

2) potem taka duża obrzutka, niedokładna (wygląda niechlujnie)

3) potem taka warstwa wyrównująca ( dość dokładna, ale ideał to nie jest)

4) na końcu mleczko

 

 

niestety ekipa miesiąc temu uciekła, miała wrócić po nowym roku i tynkarze już są w Irlandi

 

I teraz mam 10% tynku w pierwszej warstwie 20% w drugiej warstwie i 40% w trzeciej (tej przed mleczkiem).

 

Co teraz zrobić zwłaszcza z tymi 40% przed mleczkiem , podobno te mleczko jak się nałoży teraz to już się nie będzie trzymać, a w tej postaci tynk nie jest za specjalny, jak to zrobić dać gładź, tynk gipsowy, inny sposób ?. A co zrobić z 20% po tej fatalnej obrzutce, znajomy proponował mi dać na to jakiś gips knaufa mp75 taki wyrównujący.

 

Pomóżcie bo Żona mnie opiernicza iż to moja wina bo wziąłem najtańszą ekipę tynkarzy a wiadomo tani to g....y

 

Najgorsze iż nikt nie chce poprawiać to partactwo…

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/68999-spartolony-tynk-cem-wapco-teraz-zrobi%C4%87-bo-%C5%BCona-mnie-opu%C5%9Bci/
Udostępnij na innych stronach

sprawdz nierówności i przyłóż łatę

 

tam gdzie najrówniej to gładz gipsowa (ta ściana przed mleczkiem)

 

tak gdzie mocniej nierówno to wyrównać np. zaparawą tynkarską lub wyrównującą np. polecam zaprawy atlasa, ale też inne i na to gładz

 

"mleczka" już nie możesz dać, więc tanio zrobić się nie da

podobno da sie robic mleczko nawet po dluzszym czasie ale pod warunkiem ,ze sie zagruntuje ten tynk.Mleczka napewno sie nie da zrobic po pomalowaniu tynku farba.

Tylko skad teraz fachowcow na takie poprawki.Oni chca tylko duze roboty a nie takie male partaniny.

Na tynkach się nie znam. Ale nie kumam jak z powodu tynków może być problem z małżeństwem !!! :o Daj żonie telefon do ręki, i powiedz:

- szukaj!

 

A jak już znajdzie, to potem się czepiaj wszystkiego. Może zrozumie... Już sama budowa jest wystarczająco obciążająca, a jeżeli dojdzie do tego psychiczne molestowanie, można nie wytrzymać.

 

Wiem, że pisząc to nie pomogłem, ale nie potrafiłem się powstrzymać.

Powodzenia w rozwiązaniu problemu :D

To "mleczko" nazywa się szlichtą, wapno z piaskiem.

W mojej okolicy ciężko było o ekipę tynkarzy, znalazłem wreszcie wioskowego tynkarza. Robił powoli, tanio i dokładnie, trzeba mu było pomóc podać zaprawę.

Na takie poprawki raczej ekipy za normalną stawkę nie znajdziesz.

z fachowcami teraz trudno ale trzeba szukać

żonie jakoś wytłumacz , że znalezienie następnego męża też sporo czasu jej zajmie a i tak nie wiadomo czy na lepszy model trafi :wink:

Nie słuchaj kolego "pomocy_ratunku" pierdół. Żadnej warstwie tynku nic się nie stanie choćbys jeszcze rok szukał murarza. Tam gdzie masz położone trzy warstwy, w miarę porządnie i rowno zatarte, dobry tynkarz wykończy to filcowaniem ( zaprawa wapienna z bardzo drobnego pisku + zatarcie packą filcową). Filcowanie nowych tynków nie wymaga wcale gruntowania. Jeśli nierówności sa duże można je zlikwidować tynkiem gipsowym kladzionym ręcznie na listwach 5 mm. Tam gdzie nie jest tynk skończony po zmoczeniu polożonej już warstwy można kłaśc następną.

A na przyszłośćc masz nauczkę że oszczędza to się w PKO a nie na budowie. Powodzenia i pozdrowienia dla żony

Podczas budowy mojego domu jak na fajrant zostawalo troche zaprawy to mutarz wychlapywał ją na ściane - tynkował. Po zakończeniu murowania było tyego z 10m2. Po roku przyszedł tynkarz, zmoczył pędzlem i naciągnął na to szlichtę, przytarł filcem i gąbką. Wszystko ładnie wygląda, nic nie pęka.
... podobno te mleczko jak się nałoży teraz to już się nie będzie trzymać, …

No to w końcu jaki wyrok ??

Można teraz kłaść "mleczko" czy nie?

 

Jeśli nie to dlaczego (brud, mała wilgotnosć tynku itp ??) :roll:

Naciągać mleczko/szpryc i o nic się nie martwć. Jedynym przeciwskazaniem jest zbyt mała wilgotność podłoża, może za szybko wysychać i nie będzie czasu na dokładne przytarcie, jednak jak wcześniej schlapie się pędzlem podłoże to będzie git.

Ja tez mam ten sam problem tylko tyle,ze z tynkami zewnetrznymi.

Problem w tym,ze kazdy fachowiec mowi co innego.Wiekszosc twierdzi ,ze odpadnie takie mleczko bo za dluga przerwa,ze sie odparzy itd.

Tylko jeden gosc mowi ,ze da sie zrobic tylko trzeba najpierw gruntem przeleciec.[ale ten z koleji nie ma czasu]

Wiec o co tu chodzi?

Czy ci co mowia ,ze sie nie da i chca klasc drogie tynki akrylowe po prostu chca zarobic?Kogo sluchac?

Ja sie bujam juz z ta niewykonczona elewacja3 lata.

I jeszcze jedno;ile mozna dac za metr kw takiego filcowania ,mleczka czy jak tam to sie nazywa?Mam nadzieje ,ze duzo mniej od inych nowoczesnych ,cienkowarstwowych tynkow.

Jako praktyk dam wam radę i wytłumaczenie całej tej sprawy . Kto chce niech słucha , kto nie to nie . Mleczko należy kłaść na świerzy jeszcze nie wyschnięty tynk , ponieważ łączy się ono z cementem i nie wysycha gwałtownie . Na wyschniętym tynku już związanym , choćby nie wiem jak zlał go wodą wiązania już nie będzie i wszystko się po jakimś czasie odparzy i zmapuje , czyli popęka jak błoto na pustyni i żadna farba tego nie zniweluje . Jedynym ratunkiem jest skucie wszystkiego do szprycy i ponowne tynkowanie . Można też potraktować wszystko jak podkład , ponownie oszprycować i jeszcze raz tynkować , ale to nie ma sensu bo grubość tynku niemiłosiernie i niepotrzebnie wzrośnie . Jedynym wyjściem jest gips lub tynk w workach na bazie polimerów (dostępne w sprzedaży) .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...