Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt DOM FAMILIJNY pracownia JOTA


Recommended Posts

Lavande, nie chodziło mi tutaj, że będą dwa kominy w tym jednym miejscu, tylko, że będzie to dodatkowy komin, czyli czwarty w tym domu. Ale, nie szkodzi.

Niu, nasz domek nie jest z tej pracowni, ale jest na jednym z ich domków wzorowany.

Nasz najpierw miał być parterowy, ale potem koledzy mężowi doradzili aby zrobił poddasze, bo szkoda miejsca.

My chcieliśmy domek z Joty, ale przerobiony na taki z poddaszem. Pani się tego podjęła i już podała termin kiedy wyśle nam na maila gotowy projekt do zaakceptowania, ale niestety to się tak nie stało. Potem było ciągle przesuwanie terminu, potem Pani poszła na urlop.., potem się okazało, że robią jakiś duży projekt i się nie wyrabiają. A cały ten czas trzymali nas przy świadomości, że cos jest dla nas robione. Z jednego miesiąca jak miało to być na początku zrobiło się trzy i tutaj nam się – i dobrze, że tak się stało- cierpliwość skończyła. Zrezygnowaliśmy z współpracy z ta pracownia. Usiedliśmy aby sobie wszystko przemyśleć i urodził się projekt indywidualny. Mąż sam zrobił go na komputerze i zaniósł do pracowni niedaleko nas. Tam go trochę przerobili, pozmieniali i jest to co mamy teraz.

Dlatego było by dobrze abyście wszelkie zmiany tego projektu robili już u siebie. Pani architekt robi świetne projekty. Moim zdaniem każdy z jej projektów jest taki rozsądny i ładny. Nie ma w nich zbędnych rzeczy, wszystko jest proste i dlatego takie piękne... Ale niestety chyba maja za dużo pracy i lepiej im nie zlecać zmian. Taki jest moje zdanie, co nie znaczy, że z każdym tak robią jak z nami. Może po prostu nie było nam pisane... :p :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Naprawdę uważasz, że mam dystans do tego co robię??? A mój mąż ciągle mi powtarza, że jestem "w gorącej wodzie kąpana". Choć rzeczywiście w tym przypadku staram się tej metody nie stosować! :wink:

 

Co do zmian w projekcie, to masz rację Zeljka, zmiany bedę nanosiła w uzgodnieniem z kimś z mojego miasta. Zresztą, pani z Joty sama mi to proponowała z uwagi na odległość. Przykro mi, że Ty miałaś z nimi takie problemy. To baaardzo ... nieładnie z ich strony! Łudzę się, że mnie nie potraktuja tak samo. Nie chciałabym zrezygnowac z tego domku! :(

 

Pozdrawiam Was dziewczyny. Dziś tylko tyle. Ciężki dzień za mną! A jeszcze cięższy przede mną. Dobrze, że za oknem jeszcze tyle słońca! :D

 

Gdybyście miały jeszcze jakies pomysły, to czekam z niecierpliwością. Paaa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciku, może uda Wam się też tak jak Niu, zdobić zdjęcia swojego domku.

A to gdzies poza krajem niecierpliwie czekacie na to pozwolenie na budowę.

Mam nadzieje, że już nie długo będziecie musieli czekać. A jak już się zacznie, to będziecie żyć przeważnie domem i budową. Tak jak większość z nas. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dziewczyny!

Tak, to "mój" Familijny. I w sumie w tych kolorach chyba najbardziej mi sie podoba. Ciku, mam dla Ciebie dobra wiadomość! Dzwoniłam dziś do Joty w swojej sprawie i przy okazji popytałam o Twój domek. Zapytałam dlaczego Twojego projektu nie ma na ich stronie. Baaardzo miły pan :p powiedział mi, że tego wymagał od nich "Murator". Musieli podpisac jakąś umowę. ???? Dlatego to takie dziwne! A teraz jakże oczywiste! :wink:

W piątek może prześlę Ci zdjęcia Komfortowego. :lol: O ile pani z Joty spiesze się na medal!!! Już ja ją wyproszę!!!! :wink:

No i oczywiście najpierw muszę się nauczyć wysyłać te zdjęcia....!

 

Jeszcze jedno dziewczyny, a czym ogrzewacie Wasze domki???

 

Pozdrawiam!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas będzie gazowe i kominek.

A kolorystyka domu tez podobna do tego jednego domku z tych zdjęć. Chyba. Bo wiecie jak to jest, 1000 pomysłów a potem i tak wygra 1001..

Ja Was dziewczyny serdecznie pozdrawiam i do następnego pisania...

P.S. Nie ma za co dziękować za wklejanie tych zdjęć, to drobiazg. Musimy sobie jakoś pomagać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kochane!!!

 

Nie chcę nic mówić, ale chyba... pójdę do architekta. Natchnęłaś mnie Zeljko i chyba zmienię troszkę postać Familijnego. Przemyślę sprawę z poddaszem i ciagle nie wiem jak z ogrzewaniem. Myśleliśmy o opcji dogrzewania domu węglem. Bo to taniej, ale za to bardziej... "upierdliwe", choć w dobie pieców, które się ładuje raz na dobę... :D Poza tym na pewno będzie ogrzewanie kominkowe. Na pewno z płaszczem wodnym. Gaz chyba jest bardzo drogi? Olej też ciągle drożeje. Na co się zdecydowac? Matko, dziewczyny, czy nie można zasnąć i obudzić się za rok albo dwa??? Marzy nam się, żeby przeprowadzić się w przyszłym roku. Wiem, że to szleństwo! :D

Ciku, nie ma sprawy! Fajnie, że będę mogła sprawić Ci radość! :D

Piszcie, piszcie co u Was!

 

PS. Ciku, o co chodzi z tą zniżką na węgiel????

PSS. Zeljka, a kiedy Wy się przeprowadzacie????

 

Pozdrawiam! Buziaczki. Paaa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...