Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa zaczynających w 2007 i 2008 :) Szczecin i okolice


Małgolinka

Recommended Posts

M3,

pytanie w zwiazku z Twoim projektem - jak on byl opracowany jakosciowo? Sa jakies babole, czy wszystko jest ok?

 

Nie mam zdania - nie czuję się kompetentny by ocenić.

 

A co mowi Twoj architekt adaptujacy? pytam, bo ja sie jednak jak wsciekla po projektach wciaz tluke i akurat te "stodoly" bardzo mi odpowiadaja. I jeden projekt z Archipelagu :) ale ta ostatnia pracownia ponoc ma fatalnie przygotowane projekty, nie chce sie wpuscic w maliny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

M3,

pytanie w zwiazku z Twoim projektem - jak on byl opracowany jakosciowo? Sa jakies babole, czy wszystko jest ok?

 

Nie mam zdania - nie czuję się kompetentny by ocenić.

 

A co mowi Twoj architekt adaptujacy? pytam, bo ja sie jednak jak wsciekla po projektach wciaz tluke i akurat te "stodoly" bardzo mi odpowiadaja. I jeden projekt z Archipelagu :) ale ta ostatnia pracownia ponoc ma fatalnie przygotowane projekty, nie chce sie wpuscic w maliny...

 

Mój adaptujący architekt mówił wiele rzeczy, często nawzajem się wykluczających. Ogólnie forsował projekty chyba ze 3 pracowni (pewnie miał od nich "dolę") - jak juz zdecydowalismy sie na w.27.12d to mówił, że projekt nie najlepiej opisany (że niby mało stron w książeczce), potem, że niektóre rzeczy (techniczne opisy mp. łączeń dot. więźby) ładnie opisane. Nie szło za nim nadążyć.

Ogólnie mówił (z tego co słyszałem, że to reguła wsród adaptatorów) to co mu było w danym momencie wygodne - tak coby się nie napracować.

 

Ostatecznie wykonawca, mówi, że projekt prosty / ciesla-dekarz, ze dach prosty/ kierownik mówi, ze ekipa, którą mam to kumate chłopaki i że dom prosty więc ekipa sobie poradzi - Jeśli sie okaze, ze wszyscy oni mieli rację i dom wyjdzie jak nalezy to (przepraszam za prostote stwierdzenia) nachleję się na maxa!.

Ogólne moje uwagi przy kontaktach z adaptatorami - nie płacić zaliczek, to co "miś" mówi spisywać sobie na jakiejs kartce (przy nim) i jesli za jakis czas zauwazycie, ze zmienił zdanie - ładnie mu przypomnieć. Spisać umowę, w której bedzie dokladnie napisane co ma zrobic, za ile i kiedy - oraz wpisac jakies sankcje za niedotrzymanie terminu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M3, dziekuje :)Wlasnie kcem prosty, najprosciejszy z mozliwych!

Jakbys mi jeszcze tylko zdradzil, jaka wysokosc maja scianki kolankowe ...

 

A wogole to dziendoberek wsystkim.

 

Tak mnie boli od wczoraj glowa, ze chyba oszaleje :(

 

Dzieńdoberek!

 

Azalka,

wysokość ścianek kolankowych:

* od strony ogrodu: 120 cm

* od strony frontu: 46 cm (z tej strony jest lukarna - po zmianie projektu -zwieńczona balkonikiem nad wejściem do domu, poza tym będzie też ścianka ryglowa, która będzie stanowiła ścianę więc i z tej strony będzie wysokość 120 cm.

Trochę to trudne to opisania słowami (a miał byc prosty projekt :-) ) ale tak jest :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tez sie przywitam :)

Kurcze okazuje sie, ze mamy juz wszytskie warunki tech. tylko nie z Dobrej odnosnie kanalizacji i deszczowki, pani odeslala mnie na za dwa tygodnie, bo teraz robia wnioski z maja :roll: To myslalam, ze gorzej bedzie w Enei, a tutaj w Dobrej mi stopuja.

Chcielismy zlozyc wszystko do architekta przed urlopem, ale cos nie bardzo sie na to zanosi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tez sie przywitam :)

Kurcze okazuje sie, ze mamy juz wszytskie warunki tech. tylko nie z Dobrej odnosnie kanalizacji i deszczowki, pani odeslala mnie na za dwa tygodnie, bo teraz robia wnioski z maja :roll: To myslalam, ze gorzej bedzie w Enei, a tutaj w Dobrej mi stopuja.

Chcielismy zlozyc wszystko do architekta przed urlopem, ale cos nie bardzo sie na to zanosi.

 

Spróbuj Ją trochę ponachodzić, dzwoń i proś. Nie daj o sobie zapomnieć. Już to przerabiałam (dałam się złapać na miły uśmiech). Nie daj się zbyć. Znajdź jakiś sensowny powód, który nie pozwala Ci czekać. Zawsze bądź miła.

 

____________

Pozdrowionka

Aleksandra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

 

 

To prawda... trzeba się przypominać i to ciągle :roll: Ja wczoraj myślałam, że padnę :lol: W połowie kwietnia wystąpiłam o imienne warunki na wodę i kanalizę - miałam grupowe ale tak na wszelki wypadek jakby ktoś w starostwie chciał się przyczepić złożyłam o wydanie imiennych, czyli przepisanie tych co miałam tylko z moim nazwiskiem - wczoraj je dostałam :o :lol: :lol: :lol: Miały być za dwa tygodnie.... ja nie naciskałam bo nikt się nie czepiał :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja dzisiejsza rozmowa z pania od wodociagow tez byla mocna. Pytam sie pania czy sa juz moze warunki, bo skladalam 3 tyg. temu, a pani mi na to, ze na pewno nie ma. Poniewaz w Enei okazalo sie, ze byly juz warunki o ktore wystepowal jeszcze Agrowest i teraz gosciu powiedzial, ze tylko przepisze o to samo spytalam sie pania (moze ta sama sytuacja), ale pani na to ze i tak musze czekac. Ale od slowa do slowa pani spytala sie o nazwisko i powiedziala, ze w sumie to sprawdzi i...BYLY juz :o :lol: Myslalam, ze padne. Oczywiscie usmiech nie schodzil mi z twarzy i przymilna bylam, ze ojoj :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...