Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Basset:Jak masz małą powierzchnię (u mnie 120m2) to chudziak z dobrej betoniarki (min 150l) przy 4 ludzi (ekipa czy własnymi siłami) i grubości 10-12cm nie powieniem być problemem. sprawa do zrobienia w dwa dni max.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69147-chudziak-z-gruszki-czy-z-betoniarki/#findComment-1536976
Udostępnij na innych stronach

basset jeśli chciałbyś zastosować surowce stosowane w betoniarni to Ci się nie opłaca robić z betoniarki, zwłaszcza żwir jest teraz wyjątkowo drogi

 

jeśli będziesz robił z betoniarki na pospóle a nie na żwirze 2-16 to może i jakoś wyjdziesz trochę do przodu kosztem jakości.........

 

chudziak nie ma wysokich wymagań więc spokojnie i beton z betoniarki wystarczy

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69147-chudziak-z-gruszki-czy-z-betoniarki/#findComment-1537128
Udostępnij na innych stronach

Z gruszki.... i do tego jeszcze pompa. Rura przez okno i naprzód. Dwie godziny i sprawa załatwiona. Wylane 140 m2 wewnątrz domu - grubość 10 cm, taras 30 m2, schody zewnętrzne i wjazd do garażu 3x3,5 m. Beton B-15 z dodatkami potocznie zwanymi betoszczel czy jakoś tam.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69147-chudziak-z-gruszki-czy-z-betoniarki/#findComment-1537169
Udostępnij na innych stronach

Z gruszki.... i do tego jeszcze pompa. Rura przez okno i naprzód. Dwie godziny i sprawa załatwiona. Wylane 140 m2 wewnątrz domu - grubość 10 cm, taras 30 m2, schody zewnętrzne i wjazd do garażu 3x3,5 m. Beton B-15 z dodatkami potocznie zwanymi betoszczel czy jakoś tam.

 

a jak mam już terakotę, to też B15 :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69147-chudziak-z-gruszki-czy-z-betoniarki/#findComment-1537181
Udostępnij na innych stronach

Z gruszki.... i do tego jeszcze pompa. Rura przez okno i naprzód. Dwie godziny i sprawa załatwiona. Wylane 140 m2 wewnątrz domu - grubość 10 cm, taras 30 m2, schody zewnętrzne i wjazd do garażu 3x3,5 m. Beton B-15 z dodatkami potocznie zwanymi betoszczel czy jakoś tam.

Z tym B15 to niektórzy jednak przesadzają...chyba,że różnica pomiedzy B12,5 (z reguły min. na pompę) a B15 jest drobna lub wręcz nie ma w ofercie B12,5 a koniecznie chce się użyć pompy. Zwykle B7,5 spokojnie wystarcza, lepiej się skupic na dobrym zageszczeniu podbudowy z kruszywa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69147-chudziak-z-gruszki-czy-z-betoniarki/#findComment-1537209
Udostępnij na innych stronach

mik99 :

Jak masz małą powierzchnię (u mnie 120m2) to chudziak z dobrej betoniarki (min 150l) przy 4 ludzi (ekipa czy własnymi siłami) i grubości 10-12cm nie powieniem być problemem. sprawa do zrobienia w dwa dni max.

 

 

hmmmmm z gruszki 2 godziny ????

 

 

co kto lubi

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69147-chudziak-z-gruszki-czy-z-betoniarki/#findComment-1537753
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś ma betoniarnię o rzut beretem to może się opłaca. Chudziak wg forum to już minimum B15-strach pomyśleć z czego trzeba robić fundamenty. W moich kalkulacjach wychodziło, że jednak taniej własnymi siłami.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69147-chudziak-z-gruszki-czy-z-betoniarki/#findComment-1537812
Udostępnij na innych stronach

Z gruszki.... i do tego jeszcze pompa. Rura przez okno i naprzód. Dwie godziny i sprawa załatwiona. Wylane 140 m2 wewnątrz domu - grubość 10 cm, taras 30 m2, schody zewnętrzne i wjazd do garażu 3x3,5 m. Beton B-15 z dodatkami potocznie zwanymi betoszczel czy jakoś tam.

Z tym B15 to niektórzy jednak przesadzają...chyba,że różnica pomiedzy B12,5 (z reguły min. na pompę) a B15 jest drobna lub wręcz nie ma w ofercie B12,5 a koniecznie chce się użyć pompy. Zwykle B7,5 spokojnie wystarcza, lepiej się skupic na dobrym zageszczeniu podbudowy z kruszywa.

 

Beton B-15 to beton B-15. Nie 12.5 i nie 17.5. To ze z pompy to nie ma przecież znaczenia. Strop mam z betonu B-20(ani mniej , ani więcej) i też z pompy. Ja mam chudziak B-15 bo po pierwsze miałem tak w projekcie , po drugie - bo tak chciałem, a po trzecie (najważniejsze) to kierownik budowy decydował o wszystkim ostatecznie. Kierownik budowy prawdziwy, a nie malowany, taki który na budowie był praktycznie codziennie, ponieważ obok mojego domu budował swój. Cała operacja wylewania chudziaka trwała 2 (słownie dwie) godziny. Czas liczył się od podania betonu z pierwszej gruszki a zakończył się po wylaniu czwartej. Za czas na dojazd na budowę pompy "rozłożenie się pompy i zwinięcie" nie płaciłem. Taki układ z betoniarnią z której brałem beton towarowy na cały dom. Na każdą partię betonu mam certyfikat, który został dostarczony do Starostwa Powiatowego - jako jeden z dokumentów potrzebnych do odbioru budynku. Odległość z betoniarni na budowę - ca 5 km, czyli b.blisko. Dom budowała jedna ekipa - ludzie cudowni, pracowici i bardzo rzetelni. Złego słowa nie mogę o nich powiedzieć. Dodam tylko, że z mojego polecenia wybudowali kilka domów znajomym i wszyscy są baaaaardzo zadowoleni.

Podbudowa pod chudziak była bardzo solidnie zagęszczona, niezależnie od tego z jakiego betonu miał być wylany chudziak – zresztą nie widzę związku pomiędzy zagęszczeniem i chudziakiem. Albo robi się coś dobrze albo........ nie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69147-chudziak-z-gruszki-czy-z-betoniarki/#findComment-1537868
Udostępnij na innych stronach

 

Beton B-15 to beton B-15. Nie 12.5 i nie 17.5. To ze z pompy to nie ma przecież znaczenia. Strop mam z betonu B-20(ani mniej , ani więcej) i też z pompy. Ja mam chudziak B-15 bo po pierwsze miałem tak w projekcie , po drugie - bo tak chciałem, a po trzecie (najważniejsze) to kierownik budowy decydował o wszystkim ostatecznie. Kierownik budowy prawdziwy, a nie malowany, taki który na budowie był praktycznie codziennie, ponieważ obok mojego domu budował swój. Cała operacja wylewania chudziaka trwała 2 (słownie dwie) godziny. Czas liczył się od podania betonu z pierwszej gruszki a zakończył się po wylaniu czwartej. Za czas na dojazd na budowę pompy "rozłożenie się pompy i zwinięcie" nie płaciłem. Taki układ z betoniarnią z której brałem beton towarowy na cały dom. Na każdą partię betonu mam certyfikat, który został dostarczony do Starostwa Powiatowego - jako jeden z dokumentów potrzebnych do odbioru budynku. Odległość z betoniarni na budowę - ca 5 km, czyli b.blisko. Dom budowała jedna ekipa - ludzie cudowni, pracowici i bardzo rzetelni. Złego słowa nie mogę o nich powiedzieć. Dodam tylko, że z mojego polecenia wybudowali kilka domów znajomym i wszyscy są baaaaardzo zadowoleni.

Podbudowa pod chudziak była bardzo solidnie zagęszczona, niezależnie od tego z jakiego betonu miał być wylany chudziak – zresztą nie widzę związku pomiędzy zagęszczeniem i chudziakiem. Albo robi się coś dobrze albo........ nie.

 

oczywiście, że możesz dać jakikolwiek beton na chudziak, tylko po co?

rozumiem przy takich szałasach różnica w cenie znikoma, ale przy większych inwestycjach to inna bajka

od kiedy to certyfikat na beton jest niezbędnym dokumentem i to dostarczanym do Starostwa i potrzebnym do odbioru :o

a że projektant tak zaprojektował, cóż...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69147-chudziak-z-gruszki-czy-z-betoniarki/#findComment-1537880
Udostępnij na innych stronach

Z gruszki.... i do tego jeszcze pompa. Rura przez okno i naprzód. Dwie godziny i sprawa załatwiona. Wylane 140 m2 wewnątrz domu - grubość 10 cm, taras 30 m2, schody zewnętrzne i wjazd do garażu 3x3,5 m. Beton B-15 z dodatkami potocznie zwanymi betoszczel czy jakoś tam.

Z tym B15 to niektórzy jednak przesadzają...chyba,że różnica pomiedzy B12,5 (z reguły min. na pompę) a B15 jest drobna lub wręcz nie ma w ofercie B12,5 a koniecznie chce się użyć pompy. Zwykle B7,5 spokojnie wystarcza, lepiej się skupic na dobrym zageszczeniu podbudowy z kruszywa.

 

Beton B-15 to beton B-15. Nie 12.5 i nie 17.5. To ze z pompy to nie ma przecież znaczenia. Strop mam z betonu B-20(ani mniej , ani więcej) i też z pompy. Ja mam chudziak B-15 bo po pierwsze miałem tak w projekcie , po drugie - bo tak chciałem, a po trzecie (najważniejsze) to kierownik budowy decydował o wszystkim ostatecznie. Kierownik budowy prawdziwy, a nie malowany, taki który na budowie był praktycznie codziennie, ponieważ obok mojego domu budował swój. Cała operacja wylewania chudziaka trwała 2 (słownie dwie) godziny. Czas liczył się od podania betonu z pierwszej gruszki a zakończył się po wylaniu czwartej. Za czas na dojazd na budowę pompy "rozłożenie się pompy i zwinięcie" nie płaciłem. Taki układ z betoniarnią z której brałem beton towarowy na cały dom. Na każdą partię betonu mam certyfikat, który został dostarczony do Starostwa Powiatowego - jako jeden z dokumentów potrzebnych do odbioru budynku. Odległość z betoniarni na budowę - ca 5 km, czyli b.blisko. Dom budowała jedna ekipa - ludzie cudowni, pracowici i bardzo rzetelni. Złego słowa nie mogę o nich powiedzieć. Dodam tylko, że z mojego polecenia wybudowali kilka domów znajomym i wszyscy są baaaaardzo zadowoleni.

Podbudowa pod chudziak była bardzo solidnie zagęszczona, niezależnie od tego z jakiego betonu miał być wylany chudziak – zresztą nie widzę związku pomiędzy zagęszczeniem i chudziakiem. Albo robi się coś dobrze albo........ nie.

Zrobiłeś z B15 ok, zrobiłbyś z B7,5 też było by dobrze bo o tym głównie pisałem. Beton o klasie gorszej niż B12,5 z reguły nie da się podać pompą bo jest zbyt mało "tłusty" ,zawiera za mało cementu.To właściwie tyl jeśli u Ciebie wszystko jest w porządku, uwaga moja tylko w nawiązaniu do spotykanych tu dziwnych operacjach w stylu chudy beton z B15(sic!) zbrojony jeszcze siatkami a zagęszczanie podbudowy leży.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69147-chudziak-z-gruszki-czy-z-betoniarki/#findComment-1537882
Udostępnij na innych stronach

Do odbioru zgodnie z przepisami miałem dostarczyć dokumenty potwierdzające, że materiały użyte do budowy domu są mówiąc krótko OK. Nie wnikam czy to jest potrzebne czy nie. Dostarczyłem więc różne certyfikaty - na beton, stal, bloczki, okna, cement itp. Zresztą w każdej hurtowni muszą je mieć . Dom odebrany w czerwcu 2006. Nie pytałem czy zaglądali do dostarczonych certyfikatów czy nie, bo mi ta wiedza nie była do niczego potrzebna.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69147-chudziak-z-gruszki-czy-z-betoniarki/#findComment-1537916
Udostępnij na innych stronach

Do odbioru zgodnie z przepisami miałem dostarczyć dokumenty potwierdzające, że materiały użyte do budowy domu są mówiąc krótko OK. Nie wnikam czy to jest potrzebne czy nie. Dostarczyłem więc różne certyfikaty - na beton, stal, bloczki, okna, cement itp. Zresztą w każdej hurtowni muszą je mieć . Dom odebrany w czerwcu 2006. Nie pytałem czy zaglądali do dostarczonych certyfikatów czy nie, bo mi ta wiedza nie była do niczego potrzebna.

 

jakie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69147-chudziak-z-gruszki-czy-z-betoniarki/#findComment-1537956
Udostępnij na innych stronach

Była dyskusja na ten temat. Zebranie atestów i certyfikatów to naprawdę nie jest problem W jednym urzędzie żądają w innym - tak to w naszym kraju już jest. Przeczytaj:

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=56880&highlight=certyfikat

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=24184&highlight=certyfikat

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69147-chudziak-z-gruszki-czy-z-betoniarki/#findComment-1537975
Udostępnij na innych stronach

Była dyskusja na ten temat. Zebranie atestów i certyfikatów to naprawdę nie jest problem W jednym urzędzie żądają w innym - tak to w naszym kraju już jest. Przeczytaj:

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=56880&highlight=certyfikat

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=24184&highlight=certyfikat

 

nadinterpretacja

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69147-chudziak-z-gruszki-czy-z-betoniarki/#findComment-1537992
Udostępnij na innych stronach

Może i nadinerpretacja. Mnie to już krótko mówiąc wisi, bo jestem po odbiorze. Miałem dostarczyć atesty więc dostarczyłem. I już. Powiedz jednak ze to nadinterpretacja tym którzy w urzędzie usłyszeli - A GDZIE SĄ ATESTY ????

W jednym urzędzie pewne sprawy są wymagane w innym nie. I tyle.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69147-chudziak-z-gruszki-czy-z-betoniarki/#findComment-1538025
Udostępnij na innych stronach

Może i nadinerpretacja. Mnie to już krótko mówiąc wisi, bo jestem po odbiorze. Miałem dostarczyć atesty więc dostarczyłem. I już. Powiedz jednak ze to nadinterpretacja tym którzy w urzędzie usłyszeli - A GDZIE SĄ ATESTY ????

W jednym urzędzie pewne sprawy są wymagane w innym nie. I tyle.

 

a kto ci zabroni robić samemu np beton - wtedy jakie atesty przedstawisz?

(zaraz ktoś napisze, że odda do labo w celu zbadania :D )

 

a atesty, certyfikaty, deklracje zgodności to trzeba okazać w trakcie spisywania protokołu odbioru do użytkowania (dotyczy to bud. użyteczności publ i budynków wielorodzinnych) a nie przekazywać do Urzędu (na chusteczkę im ta makulatura - to musi pozostać na obiekcie)

a że w Urzędzie zadają bezsensowne pytania - czego moża spodziewać się po ofiarach losu przygarniętych przez Urząd i mających swoje kilka sekund/minut?

 

 

amdamie_mk strzeż się bo twoje szarlatańskie pomysły nie pozwolą zamieszakć Ci w Twoim sofistycznym domku :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69147-chudziak-z-gruszki-czy-z-betoniarki/#findComment-1538055
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...