mamamatinka 08.01.2007 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Witam wszystkich serdecznie i zapraszam do komentowania, doradzania, przestrzegania, pouczania, chwalenia, wychwalania i słodzenia Najbardziej słodzących zapraszam jak dobrze pójdzie za 2 lata na taras "Natalki" w Imielinie - na dowolną ilość piw tudzież innych mocnych trunków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 09.01.2007 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 Witaj mamamatinka! Przeczytałam sobie to, co do tej pory napisałaś i powiem szczerze zapowiada się bardzo ciekawie. Tym bardziej, że ja też mam zamiar zacząć w tym roku. Bardzo podoba mi się sposób Twojego pisania i jak tylko będę miała czas to obiecuję zaglądać do Twojego dziennika Czekam na dalsze wpisy. Napisz z jakiego biura jest ta Twoja "NATALKA". Chętnie zobaczyłabym rzuty. Pozdrawiam kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamamatinka 09.01.2007 23:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 witam pierwszego jakże szanownego gościa!! witam tym bardziej, że już męża chciałam zatrudnić w funkcji forumowego klakiera, żeby moje komentarze takie ostamiotnione nie były:)Fajnie, że też zaczynace, daj namair na twój dziennik to też będę śledzić!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malmuc 10.01.2007 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 A jak bardzo bardzo mocno będę słodzić to może szybciej jak za dwa lata mnie zaprosisz na tarasik ? Miło miło jest powitać nową forumowiczkę wsród całego mnóstwa opętanych budową ludzi. Grono forumowych Mamus z synusiami (2005) sie powieksza Trzymam kciuki za Was, za domek. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamamatinka 10.01.2007 09:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 no, ja z chęcią zaprosiłabym szybciej i nawet niekoniecznie za silną dawkę słodzenia, albo po prostu z wlasnej niepohamowanej chęci siedzenia na tym tarasie, ale ekipa wszystkorobiaca jest dość zajęta dlatego taki wstępny plan jest. No, ale licze na pewne prace zimą (przyszlą), jesli zrobimy kominek, to może bedzie dało sie cos zadziałać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 10.01.2007 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 witam pierwszego jakże szanownego gościa!! witam tym bardziej, że już męża chciałam zatrudnić w funkcji forumowego klakiera, żeby moje komentarze takie ostamiotnione nie były:) Fajnie, że też zaczynace, daj namair na twój dziennik to też będę śledzić!!! Cześć mamamatinka! Zapraszam do mojego dziennika: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=78851 Pozdrówka kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 10.01.2007 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 Hej, fajnie piszesz - i jestes na najfajniejszym chyba etapie budowy, jeszcze wszystko przed tobą... Jeśi nie lubisz latac po schodach to może parterówka? Ja trochę żałuję, już byśmy pewno mieszkali... no i koszta jednak chyba są wyższe przy poddaszu. Że nie wspomnę o czasie. Mój 2 dom na 100% będzie w parterze. Dasz jakiegoś linka do Natalki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danad 11.01.2007 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Gratuluję dziennik NATALII- świetny, będę go śledzić na pewno, Jesteśmy prawie na tym samym etapie w budowie Natalii Nie ma zdolności do pisania, więc chyba na własny sie nie zdecyduję, ąle do drobnych komentarzy napewno tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamamatinka 12.01.2007 14:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 O, bardzo wam dziekuję za komentarze - i witam, na skrzynkę powiadomienia o odpowiedziach nie przychodziły i byłam pewna że nikt nic nie napisał!! Miła niespodzianka w to okropne, wietrze popołudnie! Być może to faktycznie najfajniejszy etap budowy - w sumie nie ma szczegolnego pośpiechu, niespodzianek, cięzkich rozmów z fachowcami itp, ale powiem szczerze tęsknię juz do tych mniej fajnych etapów Co do parterówki - to też braliśmy to pod uwagę (szczególnie ja) - ale w sumie zrezygnowaliśmy, bo parterówka ma pewne swoje minusy: dla nas konkretnie: przy pow. ok. 160 m kw plus 2 stanowiskowy garaż to musiałby to być ogromny rozłożysty dom - co za tym idzie ogromny fundament, ogromny dach, a działkę mamy stosunkowo małą (930 m kw) więc głupio by to mogło wyglądać. 2. zależało mi by na górze było królewsto dzieci, kiedy bedą już starsze każdy będzie miał troche prywatności (więcej niż na 1 poziomie). Parterówka przy malutkim dziecku tez ma swoje minusy - ja np. (czasem - bardzo czasem, ale jednak) lubię coś wieczorem upiec czy upichcić, co zwykle wiąże się z włączeniem robota i bałabym się, że dzieciątko śpiąc na parterze mogłoby sie obudzić, a tak na pieterku będzie słodko spać a rodzice moga spokojnie przyjmowac gości itp. Na poddasze zdecydowaliśmy się również z tego względu, że gdyby za iles tam lat przyszłoby któremuś z naszych rodziców mieszkać z nami - wtedy oni zajęli by sobie dwa dolne pokoje (albo jeden, a drugi pozostałby gabinetem) a my idziemy do dzieci na górę. także te argumenty przewazyły, ale ze wzgledu na to, że nasza sypialnia i łazienka będzie na dole, nie mam zamiaru odbywać zbyt częstnych biegów po schodach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamamatinka 12.01.2007 14:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 KROPI, twój kotek jest boski!!! skąd bierzecie takie obrazeczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 13.01.2007 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Ja dostałem od koleżanki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 16.01.2007 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 Mamamatinka gratuluję przyczepki Oby tylko śnieg w następny weekend nie spadł cobyś mogła sobie ładnie malutki domek wypucować. Mój tata ma świra na punkcie przyczepek, a zwłaszcza swojej... Cały czas coś w niej przerabia, udoskonala. Taka przyczepka to bardzo fajny zakup. Nie wie w jakim jest stanie, ale jak skończy się budowa to nad morze można pojechać. Super sprawa Tutaj jest opis jak wklejać zdjęcia http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=63615 Chętnie zobaczę Twój kawałek ziemi no i tą przyczepkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamamatinka 16.01.2007 15:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 Dzieki Kasia za gratulację!! też bardzo sie cieszę, choć chwilowo ta radość została przyćmiona kwestią studni i wydatków przedbudowlanych. Wrrrrrrrrrrrrrrrr Małzonek mi zaczął wczoraj przeinstalowywac laptopa bo odmówił całkiem posłuszeństwa - jak tylko zostanie zreanimowany (bo teraz to z pracy piszę) nauczę się wklejać zdjęcia!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomki 4 17.01.2007 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Witaj Mamamatinka, Gratuluję dziennika, bardzo fajnie się czyta. Będę często zaglądała. My także zaczynamy w tym roku. Mam nadzieję, że do końca lutego zakończymy sprawy papierkowe i bedziemy mogli ruszyć. Ja także mam 20 to miesięcznego malucha - dziewczynkę pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamamatinka 17.01.2007 13:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 dzięki tomki 4 za wpis!!! o to dobrze się składa z maluchami - bedziemy mogłu ponarzekać i pocieszyc sie razem, choc to temat malo budowlany, no ale w końcu po to miedzy innymi sie buduje, co by te szkraby kawałek ogórdka miały. czekam na link do twojego dziennika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 17.01.2007 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 dzięki tomki 4 za wpis!!! o to dobrze się składa z maluchami - bedziemy mogłu ponarzekać i pocieszyc sie razem, choc to temat malo budowlany, no ale w końcu po to miedzy innymi sie buduje, co by te szkraby kawałek ogórdka miały. czekam na link do twojego dziennika. Masz rację mamamatinka Nasze szkraby będą miały kawałek ogródka i o to właśnie chodzi. Ja przyznam szczerze mam już dosyć parków i niespodzianek na trawnikach. Bo przcież mój synek to po chodnikach raczej nie chodzi. A niespodzianki na butkach to często mu się zdarzają A ja będzie miał swój ogródek to i ja i on będziemy zadowoleni Już nie mogę doczekać się jak gotuję obiad, a mój Piotrek bawi się w ogrodzie, a ja zerkam przez okno i jestem szczęśliwa. Mój łobuz 31 stycznia będzie miał 20 miesięcy Pozdrawiam kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamamatinka 17.01.2007 14:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 no widzisz Kaśka to sporo nas łączy, bo powiem ci szczerze ja mam to samo marzenie: Mateusz bawi się w ogrodzie, ja pichcę w kuchni i mam go na oku (wtedy juz nie będą tacy mali Mój jest z 6 maja 2005. Fajnie by było, gdyby podczas tego pichcenia coś podkopywało mnie od środka - w brzuchu znaczy się - to byłby ideał No, ale pewnie rzeczywistość zweryfikuje ten ideał i pewnie taki chwil spokojności rodzinnej będzie niewiele - będzie dużo pracy, co by ten kredyt długowieczny spłacić. Ale mimo to, nawet jeśli takie chwile będą krótkie, to myślę, że jak najbardziej warto. Z resztą my z meżem to raczej nalezymy do ludzi, którzy potrafią się cieszyć drobiazgami - zimne piwko na zalanym fundamencie też będzie chwilą szczęścia i nawet błędy budowlane nam go nie zaburzą Ach, od razu widać, że u fryzjera była i humor mi wrócił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamamatinka 17.01.2007 14:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 hmm, a czy wiecie może jak zrobić, żeby zdjęcia które wklejam były większe??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 17.01.2007 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 http://img443.imageshack.us/img443/9702/matikkomprcg7.jpg Najważniejszy lokator prześliczny no widzisz Kaśka to sporo nas łączy, bo powiem ci szczerze ja mam to samo marzenie: Mateusz bawi się w ogrodzie, ja pichcę w kuchni i mam go na oku (wtedy juz nie będą tacy mali Mój jest z 6 maja 2005. Fajnie by było, gdyby podczas tego pichcenia coś podkopywało mnie od środka - w brzuchu znaczy się - to byłby ideał - ja już nie mogę się doczekać tego podkopywania od środka... Pozdrówka kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 17.01.2007 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Jeśli chodzi o zmiany to ja pomyślałabym jeszcze o przeniesieniu kominka. Tak na rogu koło kuchni to może być niefunkcjonalnie. I tak na moje amatorskie oko to nie wiem po co ten komin w salonie Pozdrawiam kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.