Gwizdki 09.01.2007 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 Na wiosnę planuję śmiało ruszyć z naszym ogrodem (wreszcie ) Czytam to i owo, rozmawiam z tym i owym, ale jeszcze mam pewne wątpliwości. Póki co na dziełce jest masa chwastów (najwięcej skrzypu - wysoki poziom wód gruntowych oraz mleczy), a musimy jeszcze nawieźć ziemi. I zatem jaka kolejność: 1. zwalczyć chwasty 2. nawieźć ziemię 3. posiać np. łubin 4. działać na dobre czyli trawa itp. czy może od razu ziemia itd.? Pomóżcie totalnie "zielonej" w temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 09.01.2007 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 Witaj zależy jak dużo chcesz tej ziemi nawieźć. Jak tylko cienka warstwa to chwasty zaatakują z wzmożoną siłą. Dasz im odżywkę witaminową pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 10.01.2007 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 Gwizdki: podłączę się jeśli można? A jak będzie przy 10 do 15 cm grubości warstwy nowej ziemi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 10.01.2007 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 Gwizdki: podłączę się jeśli można? A jak będzie przy 10 do 15 cm grubości warstwy nowej ziemi? To jest właśnie ta cienka warstwa Generalnie odradzam nawiezienie ziemi bez wcześniejszej walki z perzem. Sama przerobiłam ten temat na swojej działce i wiem, że jak nie zlejesz środkiem chwastobójczym to marne masz szanse wygrać tę walkę. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwizdki 10.01.2007 10:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 dzięki u mnie też ma być właśnie taka "cienka" (choć kosztowna )warstwa. Zatem zacznę od walki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 10.01.2007 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 Jak zatem mam walczyć: połowa stycznia i sami wiecie jak z temp i wilgotnością?Czym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 10.01.2007 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 Ano teraz to możesz zwapnować- piszesz, że skrzyp. Ale !!! jeśli planujesz kiedyś azalie, rododendrony i inne wrzosowate, to i tego nie rób. Skrzyp można zwalczyć opryskiem, ale to jak się zazieleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 11.01.2007 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Mirek_Lewandowski może podrzucisz nazwy preparatów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwizdki 11.01.2007 07:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Ano teraz to możesz zwapnować- piszesz, że skrzyp. Ale !!! jeśli planujesz kiedyś azalie, rododendrony i inne wrzosowate, to i tego nie rób. Skrzyp można zwalczyć opryskiem, ale to jak się zazieleni. Czyli na wiosnę jak soki zaczną krążyć? Wymyśliłam sobie, że zrobię: 1. 2 razy oprysk w odstępach 2-3 tygodniowych: rouddap + takie coś tylko na skrzypy (w tej chwili nie pamiętam nazwy, ale mam spisane - znalazłam na forum), 2. potem to wyzbieram, 3. glebogryzarka (powyciągam korzenie) 4. przywiozę ziemię 5. zasieję łubin Czy moja koncepcja jest słuszna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwizdki 11.01.2007 07:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Mirek_Lewandowski może podrzucisz nazwy preparatów,co? mam wszystko spisane, ale niestety nie przy sobie. Ale możesz wrzucić w forumową wyszukiwarkę "randap". Tam wszystko będzie (ja w ten sposób właśnie znalazłam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 11.01.2007 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Gwizdki, Mirek_Lewandowski czy łubin jest konieczny?czy można go zastąpić nawozem azotowym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 11.01.2007 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Na skrzyp Starane. Pryska się jak urosną zielone "choinki".Nawóz zielony to nie tylko azot. Poprawia strukturę gleby, dostarcza próchnicy glebowej. Tego nie zastąpi żadne nawożenie mineralne.No ale to opóźnienie w zakładaniu ogrodu. A można poprawić strukturę gleby dając kompost, torf, przekompostowaną korę.A po Roundupie to niewiele jest do zbierania- korzenie zgniją, resztę glebogryzarka zmiesza z glebą i dobrze, to też substancja organiczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwizdki 12.01.2007 10:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mantra 12.01.2007 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Ja też mam prośbę o poradę. Jesienią założyłam rabatę, namęczyłam sie aby wyeliminować wszystkie chwasty, zasiliłam kompostem, a na końcu po ponownym wybraniu chwastów rozsypałam wióry. Ale to nic nie pomogło, kolekcja chwastów imponująca. No i jestem w kropce, bo wiosną zamierzałam poszerzyć rabatę ale teraz sie boję że zagrzebię sie w tym moim ogrodzie. Co robić?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 13.01.2007 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Mirek_Lewandowski dziękuję za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 13.01.2007 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Ja też mam prośbę o poradę. Jesienią założyłam rabatę, namęczyłam sie aby wyeliminować wszystkie chwasty, zasiliłam kompostem, a na końcu po ponownym wybraniu chwastów rozsypałam wióry. Ale to nic nie pomogło, kolekcja chwastów imponująca. No i jestem w kropce, bo wiosną zamierzałam poszerzyć rabatę ale teraz sie boję że zagrzebię sie w tym moim ogrodzie. Co robić?? A co tam rośnie? Perz i inne trawska - Fusilade. Dwuliścienne- pielić. Jeżeli za wiele tam nie posadzone, to zabezpieczyć, bodaj pudłami kartonowymi i Roundupem całość. Ale to, co skiełkuje to tylko pielonka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 13.01.2007 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Mirku: 1. Czy randap stosować faktycznie można w okresie wegetacji: perzu od ok maja?2. Czy można już teraz: 10st i zimy jak nie było, tak nie ma?3. Mam kilka drzew: dęby, brzozy i sosna do okoła których oczywiście chwasty,czy coś robić z nimi podczas ewentualnego oprysku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 13.01.2007 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Tylko w okresie pełnej wegetacji. Najlepiej wtedy kiedy chwasty najbujniej rosną.Drzewa oslonić (pnie) np. tektura, folią. Po prostu nie pryskać na drzewa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaki 15.01.2007 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 do GwizdkiKolejność b.dobra. Z łubinem dałabym sobie spokój, bo gdy to wyrośnie trzeba jeszcze raz skopać.Zamiast łubinu można zastosować nawóz sztuczny, be dodatkowego przekopywania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mantra 15.01.2007 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 Dzięki za odpowiedzi. Problem polega na tym że część roślinek jest już dosyć spora, czy pryskać między nimi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.