EZS 13.01.2007 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Jak to możliwe 10 luty? W spółkach lekarze siedzą i czekają na pacjentów! Może być zapalenie, może być wada wzroku, gdy oczy się męczą przy wysiłku, może być coś na spojówce od wewnątrz. Z Torunia jesteś, to duże miasto a obok Bydgoszcz, też duże, w drugą stronę Włocławek, też wygląda pokaźnie. Nie może tam nie być specjalisty pediatry-okulisty. Jak nic nie stwoerdzi okulista, to z neurologiem bym nie ptrzesadzała, można wziąć na wstrzymanie. Ależeby się nie przejmować, trzeba wykluczyć choroby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 13.01.2007 19:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 w poniedziałek zadzwonię do drugiego lekarza, ale podobno tam też są takie terminy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imak 23.01.2007 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Twoja córeczka jest jeszcze malutka i skoro tak nagle zaczęła mrugać, to rzeczywiście może mieć problem z oczkami? Może alergia?Mój syn ma 9 lat i od kilku lat ma tiki nerwowe (mruga oczami, chrząka, trzęsie głową itd). W tej chwili nie sa to silne tiki, ale non stop jest na lekach. Pierwszy (thioridazin) nie pomagał. Od 1,5 roku bierze rispolept i to rzeczywiście pomaga. Jednak, gdy lek odstawiam tiki się znów nasilają.Chętnie nawiążę kontakt z kimś kto miał kiedyś tiki nerwowe lub może jest rodzicem takiego dziecka. Lekarka pociesza mnie, ze mój syn może z tego wyrośnie. Czy rzeczywiście z tego się wyrasta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 23.01.2007 13:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 troch już minęło od pierwszych "mrugnięć" i widze, że mała zaczyna mrugać w momencie jak się czyms zdenerwuje, czegoś nie dostanie, ktoś podniesie głos (niekoniecznie na nią). Chyba czeka nas neurolog Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 23.01.2007 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 agnieszko....tik nerwowy....jak byłam dzieckiem też tak maiłam...wujek się ze mnie śmiał że "migacze włączam" najprawdopodobniej tak twoja mała reaguje na sytuacje nerwowe z którymi nie może sobie poradzić ale nie pytaj co z tym zrobić bo nie wiem....ja po prostu wyrosłam....ale pamietam że rodzice chyba za sprawą lekarza próbowali to ignorować....nie zwracać uwagi....ale to musiał byc obciach ....idziesz na spacerze a ja mrugam tymi swoimi migaczami jak oszalała.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 23.01.2007 13:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 ale ona robi to w miare rzadko...tylko naprawdę w stresujących sytuacjach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 23.01.2007 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 no to tym bardziej przemawia za tikiem nerwowym....ale nie wiem co z tym zrobić.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tuniu40 17.05.2015 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2015 (edytowane) ale non stop jest na lekach. Pierwszy (thioridazin) nie pomagał. Od 1,5 roku bierze rispolept i to rzeczywiście pomaga. Jednak, gdy lek odstawiam tiki się znów nasilają. Tego typu tiki są przeważnie źle diagnozowane przez lekarzy , wynika to stąd , że nasi lekarze są mocno niedouczeni . Mój syn miał podobny problem , tik nerwowy oczu, byłem u różnych lekarzy, wszystkie badania , lekarzy co go badało było chyba z 8 , żaden nie potrafił poprawnie zdiagnozować co mu jest !! Chcieli go faszerować psychotropami - to jest skandal na maxa jak żenujący jest u nas poziom medycyny . Sprawa była bardzo prosta , sam znalazłem w internecie, że brakuje mu magnezu, kupiłem magnez w aptece , podawałem mu i już po 5 dniach tiki mu przeszły bez powrotnie, a ja po lekarzach rok czasu jeździłem i wszystkie badania robiłem. Zaden lekarz nie wpadł , że dzieciakowi magnezu brakuje i dlatego ma tiki, a psychotropy to jest najgorsza rzecz jaką dziecku można podawać , uszkadzają mózg nieodwracalnie ! Poczytajcie sobie Panie o witaminach i minerałach to zrozumiecie skąd się bierze większość chorób, prawda jest taka, że lekarze nas trują chemikaliami a nie leczą , bo z tego są wielki pieniądze, a wystarczy trzymać dobrą odpornośc i są mega rezultaty, organizm sam się broni. poczytajcie stronkę http://www.sygnaturazdrowia.pl/witaminy/witamina-c-kilka-slow-prawdy/ http:// https://www.youtube.com/watch?t=19&v=B7Y5X7_Ak-s i na youtube ukryte terapie Jerzy Zięba pozdrawiam Artur Edytowane 17 Maja 2015 przez tuniu40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.