Xena z Xsary 15.01.2007 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 bardzo łądny gres. Czy jesli jest z polyskiem to tez trzeba impregnowac? (sorry za glupie pytania) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Korciula 15.01.2007 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 Bardzo podoba mi się taki gres. Chciałabym taki miec w kuchni. Zastanawiam sie czy to dobry pomysł, czy taki gres polerowany gdy jest mokry czy jest śliski? W kuchni nie trudno o mokra podłogę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ptysia 15.01.2007 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 widzialam te impregnaty ale czy ja wiem ..... troche zabawy z tym bo trzeba uwazac na fugi wlasnie - nie chce mi sie tego robic a jak go nie zaimpregnuje to co, co znaczy ze bedzie lapal brud - wszystko lapie brud Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ptysia 15.01.2007 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 Bardzo podoba mi się taki gres. Chciałabym taki miec w kuchni. Zastanawiam sie czy to dobry pomysł, czy taki gres polerowany gdy jest mokry czy jest śliski? W kuchni nie trudno o mokra podłogę... ja mam go w kuchni wlasnie ale jakos nie mialam jeszcze mokrej podlogi nie liczac wtedy gdy jest umyta, ale wtedy po niej nie chodze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Korciula 15.01.2007 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 Przed chwila bylam w biurze gdzie są takie kafelki gres polerowany. Ten gres nalezał chyba to tych chińskich bo został kupiony za okolo 30zl/m2. Został zaimpregnowany. Mimo tego są na nim plamy (chyba od kawy), bardzo wytarł się i porysował w miejscach gdzie są fotele. Wiem, że biuro gdzie chodzi sie w butach to nie to samo co kuchnia, jednak obawiam się tych plam. Czy taki gres, ale droższy, teoretycznie lepszej jakości będzie inaczej się zachowywał? Ktoś ma jakieś doświadczenie?Bardzo mi się podobają te płytki, ale widzę coraz więcej minusów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kanton 15.01.2007 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 jezeli chodzi o "łapanie brudu" to nie jest tak że złapie i się umyje, jak złapie to się nie umyje zostanie na wieki wieków amen,"W temacie biura" to mam różne doswiadczenia. pracowałem w takim w którym po roku rzeczywiście zmatowił się od krzesła na którym jeśdziłem (ok 120 kg + waga krzesła + zapiaszczone buciory), natomiast w salonie "Rossignole'a" w Clifie w Gdańsku leży od 4 lat i jest ok. - mój klient sprzedawał, ostatnio wzięli też do Rossignola do Wrocka - można popatrzec, i do "Sadyba Best Mall" tez do Rossignole'a w Warszawie i jest spoko, z drugiej jednak strony widzialem fatalnie zniszczony gres juz po 1,5 roku w CCC przy obwodnicy trójmiasta, nie wiem jaki bład to spowodował nie ja sprzedawałem, ale wygladał fatalnie.Wychodzę jednak z zalozenia (i potwierdzą to również przedstawiciel handlowi Polskich fabryk), ze gres nieszkliwiony powinien byś impregnowany, chyba że producent napisał na paczce "nie wymaga impregnowania". niektórzy puryści uważaja również że jaksne gresy powinno się kłaśc na jasny klej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 16.01.2007 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 ". niektórzy puryści uważaja również że jaksne gresy powinno się kłaśc na jasny klej. Owszem i nie tylko purysci ale takze szanujacy sie producenci gresow i klejow zlaecaja biale kleje. Dotyczy to zwlaszcza gresow nieszkliwionych i polerowanych o slabych parametrach. Jak zauwazyles gresy polerowane brudza sie na "amen" a wiec nie tylko podczas uzytkowania ale takze podczas klejenia. Gresy o duzej nasiakliwosci, slabych parametrach technicznych /nawet tych okreslanych przez firmy z ISO 900 i wiecej / sa szczegolnie narazone na ta przypadlosc. Stad pomysl niektorych producentow/np chinskich-nie wszystkich niestety/ ,zeby gresy impregnowac juz w fabryce ,bo po polozeniu i zafugowaniu moze sie okazac, ze posadzka jest do wyrzucenia. Prawda jest jednak taka , ze polerowany gres zaimpregnowany nie wyglada juz tak efektownie jak czysty poler, wymyty i czyszczony sama tylko woda. Cos za cos, chociaz z drugiej strony, zaden impregnat nie chroni poleru w 100% przed niektorymi plamami , zwlaszcza tymi z pigmentow mocnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Korciula 16.01.2007 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 zaden impregnat nie chroni poleru w 100% przed niektorymi plamami , zwlaszcza tymi z pigmentow mocnych. Gres polerowany wygląda super. Ale to zdanie mnie przekonuje żeby sobie odpuścić tak piękna ale nie praktyczną podłoge. Dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kanton 16.01.2007 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 zgadzam się częściowo z Wujtkiem ale co masz na myśli mówiąc o paramertach bo to takie ogólne trochę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 16.01.2007 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 zgadzam się częściowo z Wujtkiem ale co masz na myśli mówiąc o paramertach bo to takie ogólne trochę Hmm! Bedzie troche dlugo i poruszy 2 wczesniejesze tematy o gresach z innego watka. No nie wiem czy to takie ogolne stwierdzenie jak piszesz?Wymagania sa takie,ze certyfikat gresow musi przeciez obejmowac min 7-8 podstawowych i okreslonych paramterow takich jak twardosc, nasiakliwosc wodna, odpornosc na szok term.,wymagania wymiarowe pow i jej jakosc,, wytrzymalosc na zginaniem odpornosc chemiczna, klasa odpornosci na plamienie, odpornosc na pekniecia wlosowate. Nawet jesli np tacy Chinczycy podaja ISO to nic to specjalnie dla niezorientowanego klienta nie oznacza. bo podaja najczesciej parametry , ktore sobie mozna w buty wsadzic i nie wiele one mowia o jakosci plytki. Parametry takie np jak odpornosc na plamienie wiele tanich firm wcale nie podaje. Podanie klasy plamienia wg norm zakladowych to wielki pic, nie podanie np odpornosci na pekanie wlosowate albo rzucenie normą, to jawne unikanie mowienia o prawdzie /zeby smieszniej bylo to niby wszyscy sa OK tylko nie ma skali porownawczej z plytka o wysrubowanych parametrach . Klient porownuje cene a ciekawy sprawdza dane produktu i mowi , po co mam przeplacac skoro plytki maja podobne parametry? Tak ale plytki najczesciej maja swoje normy i sa to normy zakladowe wg przyznanej im klasy ISO. Jesli wiec chcemy porownac parametry plytek to trzeba spojrzec na dane fizyczne a nie stopnie i klasy jakie sobie firmy moga przyznac w obrebie danej, przyznanej im kategorii. Co z tego ze podaje sie twardosc , kiedy w gotowych gresach nie ma to nijak przelozenia na scieralnosc, czy odpornosc na dzialanie wszechobecnej chemii ? Klienta nie obchodzi czy spiek robiony byl na sucho czy na mokro, produkt mu sie podoba , cena odpowiada jest git. Ale ta cena i jakosc plytki wynika tez z technologii. Dlatego mowcie sobie co chcecie o gresach za 40 zl w promocji. Niech one bede nawet piekne to dopiero porownanie wszystkich 18-20 wielkosci fizycznych, liczonych dla plytek pokazuje skad sie ta cena wziela. I jako ciekawostka - ludzie z Jado i Atlasa /firmy , ktore maja fabryki w Chinach/ mowia o tym jak sie robi tanie gresy i jak sie ludzi robia w konia przy jednoczescie uczciwej postawie producenta. Przyklad dla tanich plytek: klasa PEI IV ale -parametry wymagane -pisza sobie :"wg wskazan producenta" - Toz to sa jaja Albo -odpornosc na szok term i pekniecia wloskowate - "odporne wg ISO 10545 - 14 Podobnie z klasa na plamienie - wymagane w klasie min kl III - napisali sobie zas parametry osiagniete 5-6 ale wg ISO cośtam cośtam. Innym przykladem jest brak prostej informacji czy badania i podane parametry dotycza np plytki prasowanej na sucho czy na mokro he,he. Itd,itd... Kiedys juz o tym pisalem. Ja sie na tanie gresy juz nie dam wiecej nabrac, chyba , ze mi nie bedzie zalezalo na jakosci. Dziwne, ze w "normalnych " gresach polerowanych nie trzeba ich impregnowac ani przed ani po fugowaniu, nawet jesli fuga jest ciemna, a producent zazwyczaj zaleca zmywanie polerow sama czysta woda bez dodatkow chemi. Jesli robocizna jest w Cinach tansza 5 razy to porownywalny produkt finalny nie moze kosztowac tez 5 x mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kanton 16.01.2007 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 No nie rozjaśniłeś kurcze nie rozjasniles, Wojtek bede musial pogrzebac w literaturze, jedno wiem gdyby te gresy byly 5 razy tańsze to by sie ich nie oplacalo sprowadzac do europy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kanton 16.01.2007 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 ale dzieki widze ze watek sie rozkreca z pozytkiem dla ogulu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz-Milano_Style 18.01.2007 04:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 Z gresami jest podobnie jak z bateriami, akcesoriami do łazienek, meblami łazienkowymi, wc, umywalkami itp... - normy są normami, lecz cena produktu w Chinach ma się nijak do cen u nas - a tym bardziej różnice między klasą produktu. Spotkałem niejednokrotnie produkty made in China, sprzedawane jako produkty włoskie, francuskie, USA czy Polskie - ceny były różne i często zależały od tego, jak gygląda wystawka, reklamówki itp. Prawda jest taka, że potencjalny klient idąc do Liroja, nie patrzy na odpornośc termiczną, zdolność absorbcji, czy konieczność impregnacji, aby już Gres nie był ładnym gresem. Klient najczęściej patrzy na wygląd oraz cenę a jak kupi taniej, to może sobie wcześniej wymienić... na inny i tyle. Jedni kupią gres o przyzwoitych parametrach, lecz będą chodizli w kapciach z twardymi podeszwami - inni kupią tani gres i kapcie z miękkimi podeszwami. Wszystkie elementy które mogą gres uszkodzić (nogi krzeseł, stołów itp) podklejamy filcem i ciekaw jestem jaka klasa określa w takim przypadku który gres szybciej się zepsuje. Ważna jest jakość szkliwienia, lecz z pewnością cena nie gra w tym przypadku tak dużej roli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 18.01.2007 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 Dziwne, ze w "normalnych " gresach polerowanych nie trzeba ich impregnowac ani przed ani po fugowaniu, nawet jesli fuga jest ciemna, a producent zazwyczaj zaleca zmywanie polerow sama czysta woda bez dodatkow chemi. Jesli robocizna jest w Cinach tansza 5 razy to porownywalny produkt finalny nie moze kosztowac tez 5 x mniej. Wojtku, to w takim razie, które gresy są tymi "normalnymi polerowanymi" jeżeli na stronie MAX-FLIZA mamy taką informację: Płytki polerowane produkowane są na bazie gresu porcelanowego.Nie są szkliwione, lecz poddawane specjalnej obróbce polegającej na polerowaniu powierzchni płytki w wyniku czego uzyskuje się idealnie gładką powierzchnię, mocno błyszczącą, wprost lustrzaną. Tuż po ułożeniu płytek polerowanych konieczne jest dokonanie zabiegów konserwacyjnych w celu zamknięcia mikroporów na powierzchni licowej płytki. Polegają one na impregnacji specjalnym płynnym środkiem. na stronie Cersanitu taką Czy gres polerowany, zdobiony w masie może mieć zastosowanie do pomieszczeń kuchennych? Jak najbardziej. Gresy nadają się do wszystkich rodzajów pomieszczeń, a także jako okładziny na zewnątrz budynków. Trzeba tylko pamiętać, że gresy polerowane mają niższą klasę odporności na plamienie (3) niż gresy satynowane (5). Jest 5 klas odporności na plamienie : 5 - najlepsza wartość, plamy zmywają się ciepłą wodę 4 - plamy zmywaja się słabym detergentem np. płyn do mycia naczyń 3 - plamy zmywaja się silnym detergentem np. płyn do WC, cif 2 - plamy zmywaja się środkiem chemicznym np. 3% kwas solny 1 - plamy się nie zmywają, nieodwracalne uszkodzenie powierzchni Gresy polerowane należy zaimpregnować przed używaniem odpowiednim środkiem np. \"Ochrona przed plamami\" firmy HG. i wówczas nie będzie absorbował zabrudzeń i łatwiej będzie go czyścić. i na stronie Nowej Gali jest napisane podobnie. Kto jest producentem takich gresów polerowanych, których nie trzeba impregnować i jak je w takim razie robi? Myślałam, że technologia wytwarzania tego rodzaju płytek jest wszędzie podobna - czy to Chiny, Alaska czy Polska, ale może się mylę. A i jeszcze jedno - czy z tym gresem nie jest po prostu podobnie jak z granitem czy marmurem, które też należy zaimpregnować, bo inaczej będą chłonąć wszystko? To są też materiały porowate jak gres polerowany i taka jest ich uroda. P. S. Prawda jest jednak taka , ze polerowany gres zaimpregnowany nie wyglada juz tak efektownie jak czysty poler, wymyty i czyszczony sama tylko woda. Mój wygląda całkiem nieźle i myję go samą wodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 18.01.2007 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 Soniko To wszystko prawda co napisalas, ale sens mojej wypowiedzi nie dotyczyl podwazania podawanych przez firmy parametrow , tylko ich osiaganych wartosci i sposobu podawania tych danych. Ani Cersanit ani tez nowa Gala nie produkuja gresow np w 5 klasie odpornosci na plamienie chociaz podaja ja w swej ofercie zgodnie z prawda jako 3-4.( Cersanit nawet lekko kokietuje, bo wg nadanego im ISO musza osaigac kl 3 ale pisza ze maja az 4 , nie pisza nic jednak jak ustalaja te dane ) Co z tego , ze idea produkcji polerow jest na calym swiecie taka sama, kiedy jedna firma jest zdolna zrobic gres o twardosci 9HB a druga tylko 7 czy 6. /Nowa Gala Cersanit, Chiny nawet czasem mniej/ Wiecej powiem , wiele firm nie potrafi uzyskac twardosci 8 z prozaicznych przyczyn, braku wiedzy i technologii. Zaden gres Cersanitu nie osiaga przyzwoitych parametrow dotyczacych twardosci, odpornosci chemicznej itd. To przecietny gres w przecietnej cenie. Podobnie postepuja firmy , ktore chca robic szybko i tanio, upraszczajac sobie /lub nie wiedzac jak to zrobic/np procesy technologiczne. Diabel tkwi w szczegolach chociaz zasada jest taka sama. Mnie jest obojetne czy gres bedzie zrobiony w Polsce czy w Chinach. Chcialbym miec gres o dobrych wlasciwosciach.Nie prawda jest jak piszesz , ze technologia wszedzie jest taka sama. Kazda firma ma swoja , czasem zdobywana latami i objeta tajemnica. Kurczak w panierce jest kurczakiem w panierce ale tylko KFC wie jak robic swojego , ponoc niepowtarzalnego. Nie podwazam tez opini producenta, ktory o gresach w klasie 3 a nawet 4 na plamienie zaleca impregnowanie. Gres w klasie 5 nie zaplami sie od klejenia czy fugowania ale w klasie 1-3 musi byc impregnowany albo fuga musi miec pigmenty super stabilne ze spoiwem. Zaden, nawet najlepszy gres polerowany nie jest odporny na pewne plamy. Nawet ten w kl 5 przebarwi sie po zalaniu go niektorymi pigmentami. Nie pomoze mu zaden impregnat, bo gdyby tak bylo to impregnowano by juz gresy na etapie produkcji a nie kazali tego robic klientowi.(Sa frimy , ktore zreszta robia to same) Ba! Sa tez firmy , ktore wrecz przestrzegaja przed polozeniem pewnych typow impregnatow, bedacych zawsze srodkami blonotworczymi. Ta same zasady dotycza nie tylko gresow polerowanych ale tez szkliwionych i technicznych naturalnych, body, warstwowych itp. I to co pisza producenci , ktorym przyznano ISO to prawda , nie moze byc inaczej. Pisza prawde , bo musza sie trzymac norm , ktore owe nadane im certyfikaty zakladaja, bez wzgledu czy sa z Chin czy z Alaski, w przeciwnym razie odbiora im te certyfikaty i beda mieli klopot ze sprzedaza. Mam jednak w nosie ich ISO skoro wiem , ze w kategori przyznanej im normy ISO robia rzeczy ktore sa slabej lub sredniej jakosci , bo tak owo przyznane im lub zdobyte ISO na to pozwala. Kazdy gres mozna okreslic nawet 20 parametrami /podanie 7-8 jest obowiazkowe/. Nie zawsze te 7-8 wystarcza , zeby wszystko powiedziec o jakosci gresu, inne tez parametry musi osiagac gres wg norm 10545 inne 10514. Stad roznica w gresach i nie wierz , ze gres za 40 zl bedzie mial takie same wlasciwosci uzytkowe jak ten za 500zl, tylko dla tego, ze ten pierwszy zrobiony byl w Cinach a ten drugi we Wloszech. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kanton 18.01.2007 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 Yes yes yes !!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kanton 18.01.2007 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 super wątek!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 18.01.2007 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 Wojtku, na pewno masz więcej wiadomości na ten temat niż ja, ale gdybym tak miała rozbierać na czynniki pierwsze każdą rzecz, którą mam w domu, to bym tej budowy nigdy nie skończyła, a w sumie to i tak poświęcałam b. dużo czasu na rozpracowywanie różnych tematów. Na swoim gresie robiłam np. różne próby "plamiaste" zanim go położyłam na podłodze http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=38839&postdays=0&postorder=asc&highlight=gres+polerowany&start=0 i mój okazał się oporny na przebarwienia z soków, kawy czy tłuszczu zanim go jeszcze zaimpregnowałam. Nie sądzę żeby zwykły kupujący - taki jak np. ja zadawał w sklepie pytania o ISO, normy 10545 czy 10514, no chyba że się mylę. Ja traktowałam swój róznymi roztworami i patrzyłam co z tego wyniknie. Plam nie złapał i to mi wystarczyło. To może ja miałam wyjątkowe szczęście z tym moim chińskim gresem ? A.. i mój kosztował 75zł za metr, a nie 40 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 18.01.2007 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 Soniko Ja tez uwazam , ze znajomosc ISO jest nikomu do szczescia nie potrzebna, ale jesli ktos juz zaczyna sie zastanawiac dlaczego cena gresow nawet w obrebie jednego producenta sie rozni, to dobrze wiedziec wtedy skad sie to moze brac. Druga sprawa to Twoje rozbieranie wszystkiego na czynniki pierwsze . Nie ma sensu! Wiele materialow czy urzadzen zazwyczaj nam wystarcza zarowno pod wzgledem ceny jak i swoich wlasnosci w przecietnym zakresie danych technicznych. Pytanie tylko czy to jest wlasnie to czego oczekujemy? Pamietasz pisalem kiedys o fugach epoksydowych. Rewelacja tylko po co w lazience? Nie ma takiej potrzeby. Sa rzeczy za ktore nie warto przeplacac. Nie potrzeba do sypialni podlogi tak wytrzymalej jak do sklepu, nie kazdy samochod musi miec skorzana tapicerke i silnik mocy 200KM ale oczywiscie jesli ktos chce ,jest mu potrzebne i ma na to kase, to prosze. Ty doswiadczalnie katowalas swoje gresy "kwasami" przed polozeniem, inny tego nie musi, wystarczy , ze poczyta a jak bedzie mial odrobine wiedzy na ten temat to zdecyduje czy te wlasciwosci mu wystarcza bez nerwow czy dobrze wydaje pieniadze i bez zabawy w amatorskie laboratorium. Pisze amatorskie, bo nie podejrzewam , ze sprawdzalas je na twardosc, scieralnosc, "udarnosc" czy powierzchniowo liniowe spasowanie plytek. Zakladasz , ze bedzie ok i na razie po roku nic nie widac To tez sposob, i zalezy w duzej mierze nie tylko od jakosci materialu ale i uzytkowania. Mam nadzieje, ze za 5 lat tez tak pozostanie , bo jesli nie, to gwarancja Ci nic nie da a byc moze nie zalezy Ci miec takiej gwarncji, na tak dlugi okres. Takie dylematy maja np kupujacy bardziej zaawansowane produkty. Popatrz np na telewizory - w swojej kategori, mozemy kupic dajmy na to tv lcd juz za 2000 ale takiej samej wielkosci, ta sama firma sprzedaje rowniez za 6000. Tu jakos nikt nie ma uwag ale przy gresie , wcale nie latwym produkcie, to juz same watpliwosci. Wiem, wiem! Marka, moda, kolor itp. owszem tez, ale to nie wszystko glownie generuje cene. PS sprobuj swoj gres potraktowac flamastrem spirytusowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 18.01.2007 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 Ok, skoro teoria wyłożona to może jakiś case study ? WATER ABSORPTION EN 99 ISO 10545-3 <= 0,5% Complies with standard SIZES EN 98 ISO 10545-2 • Lenght and width: +/- 0,6 % max • Thickness: +/- 5 % max • Linearity: +/- 0,5 % max • Orthogonality: +/- 0,6 % max • Flatness: +/- 0,5 % max BENDING STRENGTH EN 100 ISO 10545-4 >= 35 N/mm2; >= 45 N/mm2; SCRATCH RESISTANCE EN 102 ISO 10545-6 <= 175 mm3; Complies with standards THERMAL EXPANSION COEFFICIENT EN103 ISO 10545-8 <= 9 MK -1 <= 6,2 MK -1 THERMAL SHOCK RESISTANCE EN 104 ISO 10545-9 No sample must show visible defects, Resistant FROST RESISTANCE EN 202 ISO 10545-12 No sample must show alterations to surface, Frost proof CHEMICAL RESISTANCE EN 106 ISO 10545-13 No sample must show visible signs of chemical attak, Resistant COLOR RESISTANCE TO LIGHT DIN 51094 ISO 10545-16 No noticeable colour change, No change IMPACT STRENGTH RD 2234 >= 20 Kgm >=20 Kgm SLIP RESISTANCE, AVERAGE COEFFICIENT OF FRICTION (micro) B.C.R. DIN51130 Indicated on referenced serie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.