Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

przyłączenie wody


cichy8028

Recommended Posts

Warunki budowy przyłącza wody i kanalizacji (za 62zł) były już dla mnie gotowe w wodociągach wczoraj, ale dzwoniłam w tej sprawie do Rzecznika Praw Konsumenta i wstrzymałam się z odbiorem do dnia dzisiejszego. W moich wodociągach powiedziano temu rzecznikowi, że taka opłata jest uchwalona przez gminę, a wojewoda nie zgłosił do niej żadnych zastrzeżeń. Pojechałam więc po odbiór warunków do wodociągów z przekonaniem, ze zostawię tam 62zł. I co się okazało????? Nie wzięli ode mnie ani grosza za wydanie warunków za wode i kanalizację, mimo, ze wczoraj kazano mi przygotować na ten cel 62zł. :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Warunki budowy przyłącza wody i kanalizacji (za 62zł) były już dla mnie gotowe w wodociągach wczoraj, ale dzwoniłam w tej sprawie do Rzecznika Praw Konsumenta i wstrzymałam się z odbiorem do dnia dzisiejszego. W moich wodociągach powiedziano temu rzecznikowi, że taka opłata jest uchwalona przez gminę, a wojewoda nie zgłosił do niej żadnych zastrzeżeń. Pojechałam więc po odbiór warunków do wodociągów z przekonaniem, ze zostawię tam 62zł. I co się okazało????? Nie wzięli ode mnie ani grosza za wydanie warunków za wode i kanalizację, mimo, ze wczoraj kazano mi przygotować na ten cel 62zł. :o

 

wprawdzie to niewielkie pieniążki ale jestem zdania że skoro mamy racje to nawet takie drobne oszczędności dają ogromną satysfakcję.

GRATULACJE :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem zatem, dlaczego o tak dużych pieniądzach Ty mówisz?! (1800+1800)??? Chyba coś jest nie tak?

 

ok

 

juz wiem o co chodzi

 

dzieki

 

powiem ci ze te 3600 rozlozylem sobie na 4 raty i zostalo i 900

 

zanim zaplace te 900 to najpierw zadzwonie tam gdzie Ty z podobnym pytaniem

 

jak dasz mi numer telefonu to w poniedzialek zdam relacje jak mi poszlo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dałam z siebie zrobić balona :x i zapłaciłam im za warunki. Mało bo 42,70 ale dzięki wam wyszło kolejne ich naciąganie czy wręcz złodziejstwo.

U mnie jest sprawa o wiele bardziej skomplikowana. Ponieważ głowna rura wodociągowa kończy się u sąsiadki to ja muszę przedłuzyć sieć i dopiero wybudować sobie przyłącze. Tylko pytanie jest takie- gdzie w tym wszystkim jest obowiązek gminny mówiący o zaopatrzeniu w wodę. Żeby było śmieszniej to gmina była poprzednim właścicielem działki ( kupiłam od nich w tamtym roku) i dokładała pieniądze jak był zakładany wodociąg dla mieszkańców. Podejrzewam że dostali dotację z unii. Jeszcze jeden babol. Gmina dokładała te pieniądze jak już napisałam a nie przypilnowali sprawy podpisania służebności gruntowej u babki u której kończy się wodociąg. Dzięki temu miałam problem z babką ( fakt nie dziwię się ma zadbaną działkę, kwiatki trawniczek itd a tu jej wjechać sprzętem toż to świństwo). Nie chciała się zgodzić na dalsze przeprowadzenie rury. Zgodziła się dopiero jak my się zgodziliśmy na to że wszystkie prace bedą wykonane ręcznie z rozdzieleniem warstw ziemi, z wcześniejszym usunięcie roślinności. Po zakończeniu prac wszystko ma być tak jak przed pracami.

 

I kto ma za to zapłacić, oczywiście inwestor. Bo jak nie " to nie dostanie pani pozwolenia na budowę"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam

A my dzis dostaliśmy pismo z Urzędu Miasta że co roku mamy placic po 102 zł za to że podlaczylismy sie do wodociagow, i 1 metr rury wo-kan idzie pod drogą należącą do Gminy, dla mnie to jakaą paranoja, wymuszanie haraczu, odwołam się od tego, nie mogliśmy wybudowac studni ani oczyszczalni ekologicznej tylko zostalismy zmuszeni do korzystania z wody i kanalizy miejskiej więc jakim prawem mam im za to płacić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kniaziu Wiem że cię nosi ale to jest reguła na jakiej działają. Podłączyłeś się do wodociągów czyli do dobra wybudowanego przez kogoś. Mają z kogo to doją :evil: . Ja mam lepiej od ciebie: sama muszę nie licząć samego przyłącza rozbudować sieć i oddać im za darmo a potem płacić tak jak tobie kazali.

 

UJO

Występujesz do wodociągów o wydanie warunków. Tam napiszą / mogą/ dużo ciekawych rzeczy. Jak dostaniesz to pisz bo dalej droga postępowania i papierków jest różna. Wystarczy takie pytanie: kto wykona prace ty za własne pieniądze czy oni za twoje pieniądze. Wodociąg głowny jest czy go nie ma. Przebiega w drodze czy leci przez prywatne działki. Widzisz pytań jest dużo . Bez warunków nie ruszysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dzieki bardzo za podpowiedz.

Byłam juz w wodociagach i złożyłam wniosek o warunki przyłącza, jak dobrze pójdzie to będę miała je w poniedziałek. Wodociąg główny jest w ulicach tzn. działka jest narożna i z każdej strony w ulicy jest wodociąg.

Pozwolę sobie jeszcze na kilka pytań jak dostanę warunki :p

Pozdrawaim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 3 months później...
czy może ktoś spotkał sie może z takim problemem???? Mam działkę, na której już stoi stary dom i w którym sa mieszkańcy (dodam że jest to moja ciocia z wujkiem) a odległości 10 metrów będzie budowany drugi. Dostałam warunki techniczne i cytuje decyzję "przyłącze wody do nowego budynku należy wykonać z sieci wewnętrznej budynku starego" tzn iz musze podkopywać się pod starym budynkiem żeby podłączyć sobie wodę. a ponadto mam sobie zrobić podlicznik w starym domu, Tak wic bede biegała do domu obok sprawdzać ile zużyłam wody i mam się rozliczac z zużytej wody z lokatorami w starym domu!!! W urzedzie powiedzieli mi że do jednej działki może być tylko jedno przyłącze a poza tym to za wysokie koszty budowy nowego skoro jest już tam jedno przyłącze. Czy może ktos miał podobny przypadek i czy idzie jakoś wpłynąć na wydana decyzje i się od niej odwołac. A może ktos zna jakiś podstwe prawną na którą mogłabym się powołac????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
taakkk...

więc ja dołączam do tych co musieli płacic!

na początku marca zapłaciłam w gminie KOTUNIU 1000 PLN za wydanie warunkow o przyłącze wody.....

eh...

 

szkoda bo szkoda, byłoby na cos innego!

teraz juz wiem!

pozdrawiam

 

spokojnie

 

my za same warunki na wode dalismy 1800 i kanalize 1800

 

sa 3 lata na odzyskanie tych pieniedzy i dlatego odswierzam ten temat aby o tym pamietac - jestem zly jak smok ze tyle kasy za 1 swistek im zaplacilem lecz zrobie wszystko aby odzyskac te kase

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 2 weeks później...
  • 1 year później...

Dzień dobry

mam podobny dylemat, na swojej działce nie otrzymałem zezwolenia na budowę

domu i co do przyłącza wody odmówili czy mają racje nie znam na tyle prawa i nie bardzo wiem co mam teraz robić żeby mieć przyłącze wody do altany letniskowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam wszystkich.

Piszę pierwszy raz, ale postaram się naświetlić mój problem z przyłączeniem wody:

Po zakupie działki z prawem do zabudowy (MN-budownictwo mieszk.jednorodzinne w planie zagospodarowania) wystosowałem pisma do odpowiednich organów o zapewnienie dostarczenia mediów. O ile z prądem nie ma problemu(zakład ponosi ok. 45 tys. PLN za przyłącze!, ja płacę tylko za moc przyłączeniową), to w ZIM odpisali, że wieloletni plan inwestycyjny nie przewiduje i.t.d. i że nie ma możliwości doprowadzenia wody i kanalizacji(!)

Ok. 50 m od działki są stare domy, które mają rurę główną skorodowaną i o mniejszej średnicy niż było to przewidziane wiele lat temu w projekcie(nie mogę się tam podpiąć, bo rura zardzewiała, ciśnienie niskie). Poszedłem do Pani od zagospodarowania terenu-powiedziała,że działka jest do zabudowy i że się mylę, woda na pewno będzie. Umówiłem się z zastępcą burmistrza, który jest prezesem w wodociągach(!) i powiedział, że mogę się podłączyć z innego miejsca, ale to jest ok. 300m i inwestycję muszę ponieść sam, a oni to ode mnie wykupią w wodzie(żartował,że będę miał wodę za darmo na emeryturze, a mnie szlag trafiał-działka na kredyt, dom też na kredyt będzie). Po namyśle złożyłem pismo w kancelarii ZIM, że wstępnie się decyduję i że muszę wiedzieć jakie są z ich strony warunki wykonania tego. Nadmieniam, że są studnie wiercone w okolicy ale to na głębokości 50-100m. Nie muszę pisać ile to kosztuje.

Co robić? CZekac, aż łaskawie odpowiedzą, wziąść adwokata? Nie do końca wiem co mi wolno, a co nie. Generalnie obecne warunki mieszkaniowe naszej rodziny nie są zadawalające dlatego mi śpieszno.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie rady.

Wojciech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...