Zawór różnicowy a przepisy

[jabko]

Tak mnie dzisiaj naszło.

 

99% instalacji ma zawór różnicowy na zasilaniu ponad kotłem

 

Jednocześnie przepisy mówią ze nie wolno montować żadnych (zbsolutnie zadnych) zaworów na rurce pomiędzy kotłem a naczyniem wzbiorczym.

 

Jak to jest ??

martwy przepis ??

Przecież wszyscy majakotłownie odebrane oficjalnie.

[pawelurb]

ja mam zawór zwrotny na zasilaniu za pompą, pompa jest na tzw. obejściu , na rurze wychodzącej z kotła jest jeszcze zawór różnicowy , natomiast rura wznośna bezpieczeństwa ta która idzie do naczynia jest podłączona przy samym kotle, jeszcze przed wszystkimi zaworami, pompami itp. nic nie jest w stanie jej przypadkiem zatkać czy zakręcić i nawet jakby pozakręcać wszystkie zawory to i tak spełni swoje zadanie.

[jabko]

No to chodzi o zawór rożnicowy.

 

Różnociwo masz na rurze nad kotłem a ta rura leci prosto do góry do naczynka ??

 

I właśnie tego różnicowego według przepisów nie wolno Ci tam mieć.

Chyba że róznicowy nie jest zaworem

[pawelurb]

No to chodzi o zawór rożnicowy.

 

Różnociwo masz na rurze nad kotłem a ta rura leci prosto do góry do naczynka ??

 

I właśnie tego różnicowego według przepisów nie wolno Ci tam mieć.

Chyba że róznicowy nie jest zaworem

 

u mnie układ nie działa grawitacyjnie, na fotkach tego nie widać, ale ta rura z zaworem różnicowym idzie odrazu do zasilania instalacji , natomiast rura do naczynia wzbiorczego jest podłączona do trójnika który jest na rurze biegnącej do pompy od bojlera , ale jest wpieta przed zaworem , na drugiej fotce tym po prawej na dole, czyli jeszcze przed zaworem różnicowym.

 

http://republika.pl/kreska/kot2.jpg

 

http://republika.pl/kreska/kot3.jpg

[jabko]

Czyli masz pompę na drodze kocioł-naczynie wzbiorcze.

I do tego straszene zakręty.

[pawelurb]

Czyli masz pompę na drodze kocioł-naczynie wzbiorcze.

I do tego straszene zakręty.

 

nie , naczynie wzbiorcze jest podłączone osobną rurą do kotła , a pompa osobną , pompa nie jest na rurze do naczynia