Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Iskierki Ady i Piotra


pluszku

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 185
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witaj!

Ja też gratuluję serdecznie TEGO SZCZĘŚCIA!

Wpadam od czasu do czasu do Ciebie i kiedy przeczytałam o narodzinach zbaraniałam..., bo sądziłam, że "sprawcą" okazał się syn, który zabiera panią z gazety do łóżka... Ale na szczęście doczytałam szczegóły i wiem, że Twoje wizje nie sprawdziły się tak szybko, bo to nieletni (wiek 4,5 to trochę za wcześnie :lol: )

Tym bardziej gratuluję !

Dodam jeszcze, że masz na dachu moją ulubioną dachówkę (dla niej tu zaglądam :oops: ), ale niestety u mnie będzie tańsza wersja...

Pozdrawiam

aka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

Ja też gratuluję serdecznie TEGO SZCZĘŚCIA!

Wpadam od czasu do czasu do Ciebie i kiedy przeczytałam o narodzinach zbaraniałam..., bo sądziłam, że "sprawcą" okazał się syn, który zabiera panią z gazety do łóżka... Ale na szczęście doczytałam szczegóły i wiem, że Twoje wizje nie sprawdziły się tak szybko, bo to nieletni (wiek 4,5 to trochę za wcześnie :lol: )

Tym bardziej gratuluję !

Dodam jeszcze, że masz na dachu moją ulubioną dachówkę (dla niej tu zaglądam :oops: ), ale niestety u mnie będzie tańsza wersja...

Pozdrawiam

aka

Pani z gazety dalej lezy na parapecie, co bynajmniej nie koliduje z trzymaniem sie za rece z kolezankami z przedszkola. Ma chłopak świetne branie (czego niestety musze mu zazdrościc - do mnie rówieśniczki tak nie ciągneły - może to dlatego, ze ma charakter po żonie?).

Dachowka - to co mi sie w niej najbardziej podoba - to zmiennosc koloru w zaleznosci od oswietlenia. Przy pełnym słoncu jest wręcz szara, o wschodzie czy zachodzie słonca jest czarna a gdy pada deszcz to jest "czarna inaczej".

Wiecej watpliwosci mam co do jej kształtu - teraz z perspektywy czasu wydaje mi sie troche za duża, ale pewnosci miec nie moge, ze gdybym położył bardziej drobną dachówke to czy wtedy dym nie uważał, ze jest za mała?

Dachówka ceramiczna ma też swoja wade w postaci tego, ze wszelkie ukruszenia sa od razu widoczne. Sąsiad ma brązowa dachowke betonowa, która jest barwiona w masie i nie ma tak jak u mnie, ze każdy uszczerbek jest od razu widoczny.

 

Dziekuje wszystkim za gratulacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Pluszu"

Przeczytałem założony przez Ciebie wątek http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=97510

Ciekaw jestem jakie ostatecznie zastosowałeś rozwiązanie dot wentylacji?

 

Nie ma tego na zdjeciach i domek jeszcze nie wykonczony, lecz ogolnie zrobilem tak jak pisałem. Rura doprowadzajaca powietrze do kominka zamiast standardowo fi 80-fi 100 mm ma fi 160 mm - czyli taka gruba pomaranczowa rura jak do kanalizacji. Została wyprowadzona 1 bloczek fundamentowy nad ławą czyli pod powierzchnią terenu. Na razie pociągnąłem ją 3 metry od sciany domu. Poźniej, juz na spokojnie pociągnę ją jeszcze z 20 metrow dalej i zakończe albo czerpnią powietrza albo małym złożem żwirowym (przypuszczalnie do budowy przydomowej oczyszczalni ściekow bede przywozil kilka m3 zwiru, wiec zamowie ze 2 m3 wiecej dla potrzeb złoża). W domu wentylacja jest standardowa tj. kratki wywiene - na chwile obecna łudze sie, ze "rura doprowadzająca wstepnie ogrzane powietrze" pozwoli mi uniknąć pozostawianie okien rozszczelnionych w celu napływu swieżego powietrza.

Czy sie sprawdzi? Jesli nawet nie to koszt tego bedzie znikomy - 10 dwumetrowych odcinkow rury w cenie 30 zl/sztuka plus kupka żwiru plus troche własnej robocizny. Na pełną wentylacje mechaniczna sie nie zdecydowałem i chyba dobrze, powoli oprocz listy z rzeczami jakie pozostały do zrobienia zaczynam tworzyc liste rzeczy na jaką nie starczy kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :D .

Po pierwsze gratuluję narodzin ....śliczna mała :D .

 

Po drugie - nie nerwujsja :wink: ... trza swoje odczekać ....teraz ekipy wszelkiego rodzaju to sobie przebierają w zleceniach jak w ulęgałkach ...takie ciężkie czasy nastały dla inwestorów że w cierpliwość się trzeba uzbroić :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :D .

Po pierwsze gratuluję narodzin ....śliczna mała :D .

 

Po drugie - nie nerwujsja :wink: ... trza swoje odczekać ....teraz ekipy wszelkiego rodzaju to sobie przebierają w zleceniach jak w ulęgałkach ...takie ciężkie czasy nastały dla inwestorów że w cierpliwość się trzeba uzbroić :lol: .

 

Zupełnie ale to zupełnie sie nie denerwuje. Po co?

Musze oszczedzac serducho, wszak mam teraz 2 dzieci do wychowania.

Trawke posiałem, drzewka i żywotniki posadziłem, gram z 4 letnim synem w piłkę nożną aby NASI w Euro2024 wypadli lepiej niż obecnie.

Nawet na pana wykonawce ktory na pytanie "kiedy dokonczy obkładanie komina płytkami" odpowiedzial, ze teraz nie ma czasu bo nowy dom zaczyna budowac nie nakrzyczałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Pluszu"

Przeczytałem założony przez Ciebie wątek http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=97510

Ciekaw jestem jakie ostatecznie zastosowałeś rozwiązanie dot wentylacji?

Nie ma tego na zdjeciach i domek jeszcze nie wykonczony, lecz ogolnie zrobilem tak jak pisałem. Rura doprowadzajaca powietrze do kominka zamiast standardowo fi 80-fi 100 mm ma fi 160 mm - czyli taka gruba pomaranczowa rura jak do kanalizacji. Została wyprowadzona 1 bloczek fundamentowy nad ławą czyli pod powierzchnią terenu. Na razie pociągnąłem ją 3 metry od sciany domu. Poźniej, juz na spokojnie pociągnę ją jeszcze z 20 metrow dalej i zakończe albo czerpnią powietrza albo małym złożem żwirowym (przypuszczalnie do budowy przydomowej oczyszczalni ściekow bede przywozil kilka m3 zwiru, wiec zamowie ze 2 m3 wiecej dla potrzeb złoża). W domu wentylacja jest standardowa tj. kratki wywiene - na chwile obecna łudze sie, ze "rura doprowadzająca wstepnie ogrzane powietrze" pozwoli mi uniknąć pozostawianie okien rozszczelnionych w celu napływu swieżego powietrza.

Czy sie sprawdzi? Jesli nawet nie to koszt tego bedzie znikomy - 10 dwumetrowych odcinkow rury w cenie 30 zl/sztuka plus kupka żwiru plus troche własnej robocizny. Na pełną wentylacje mechaniczna sie nie zdecydowałem i chyba dobrze, powoli oprocz listy z rzeczami jakie pozostały do zrobienia zaczynam tworzyc liste rzeczy na jaką nie starczy kasy.

 

Też zastanawiam się nad takim rozwiązaniem. Najważniejszym dla mnie to koszt wykonania i doprowadzenie cieplejszego powietrza w zimę.

Rozumiem że zasilanie kominka w powietrze będzie tylko z tej rury.

W którym miejscu wyprowadziliście rurę w salonie, Czy jest to na jakimś zdjęciu?

Jak myślisz czy by wymusić ruch powietrza w zimę przy długości 20 m rury będzie trzeba dać wentylator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie rura nie załapała sie na żadne zdjecie, wychodzi on pod sciana w miejscu gdzie ma byc kominek. Powietrze "dla domu" i "dla kominka" bedzie z tej samej rury lecz nie przypuszczam by chcialo mi sie w kominku palic czescjej niz raz w miesiacu wiec nie powinno byc "konfliktu". Wentylatora nie planuje zadnego, predzej mysle o dodaniu trojnika i zamiast 1 nitki na 20 m dlugiej pociagnc 2 nitki po 10 m dlugosci. Podobno tak jest lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pluszku - gratuluję z całego serducha!!! Malutka jest śliczna i pewnie będzie dumna z taty,że wybudował jej takie gniazdko:)

Gniazdko niewątpliwie jest fajne, tylko tata w jednym miejscu nie przemysłał sprawy. Dodał 10 cm ocieplenia zapominając o podniesieniu jętek i poddasze bedzie dla "krasnoludkow" czyli 245 cm. A córka urodziła sie wcale nie kruszynka. 60 cm długa. Jak wyrosnie na 175 cm, włoży buty na obcasie to bedzie sie pukać w czoło "jak ten ojciec wymyslił".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No...kurcze, ale się załatwiłem. Odpuściłem forum na chwilę i pępkówka przeszła mi koło nosa. Jak pech to pech. Graatuuulacje Pluszku.

 

Na budowie też się dzieje, tak trzymać. Z parapetu nie dam się wyślizgać :) :D :lol: .

 

Widzac zaangazowanie w prace mojej ekipy powoli zaczynam oswajac sie z mysla, ze forumowiczow bede zapraszal na parapetowe przy okazji ich wizyty na Slasku w 2012 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 1 month później...

Przede wszystkim przepraszam bo w pośpiechu umieściłam post w Twoim dzienniku a nie w komentarzach. Obiecuję, że go usunę niebawem.

 

Kolor zółty jest ładny, lecz 90% domow jest zółta. Jakos tak mam "nierowno pod sufitem", ze nie chce miec żółtego. Mógły byc jasny beż, b. jasny fiolet lub cos w stylu jasnego niebieskiego zmieszanego z szarym.

Nawet cos takiego sie znalazło w kolorniku tynkow, tylko dalej boje sie tej decyzji - bylbym jedyny na "mojej wsi" z takim kolorem

 

To i ja jestem z tych , którzy mają "nierówno pod sufitem".

Moj typ to własnie jasny beż, wanilia albo cos w ten deseń.

Chodzą mi po głowie jeszcze seledyny. A jeszcze kilka m-cy temu chciałam przygaszony pomarańćz, wię kto wie co jeszcze wymyślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolor zółty jest ładny, lecz 90% domow jest zółta. Jakos tak mam "nierowno pod sufitem", ze nie chce miec żółtego.

 

To i ja jestem z tych , którzy mają "nierówno pod sufitem".

 

Witam w klubie, żółtaczce od dawna mówię zdecydowanie NIE ;) Kolorystyka będzie u nas wypadkową brązu - elewacja kawa z mlekiem, okna orzech, ogrodzenie brąz, wewnątrz część pomieszczeń także itd. Problem jest tylko z meblami, kiedyś chciałem w kolorze ciemnego orzecha (wenge), jednak ostatnio zrobił się tak popularny, że odechciewa się... Zobaczymy co będzie za parę miesięcy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z "nietypowych" elementow chce takze nie robic zwyklego płotu od strony ulicy. Po co jakas siatka, słupki betonowe czy wręcz cały płot z płyt betonowych.

W planie jest .... zywopłot, ktory juz sobie od maja rosnie w tylnej czesci dzialki czekajac na przesadzenie z przodu budynku na wiosne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...