phox 05.06.2008 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2008 Ja również się przyłączam do gratulacji. Wszystkiego najlepszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 10.06.2008 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Witaj! Ja też gratuluję serdecznie TEGO SZCZĘŚCIA! Wpadam od czasu do czasu do Ciebie i kiedy przeczytałam o narodzinach zbaraniałam..., bo sądziłam, że "sprawcą" okazał się syn, który zabiera panią z gazety do łóżka... Ale na szczęście doczytałam szczegóły i wiem, że Twoje wizje nie sprawdziły się tak szybko, bo to nieletni (wiek 4,5 to trochę za wcześnie ) Tym bardziej gratuluję ! Dodam jeszcze, że masz na dachu moją ulubioną dachówkę (dla niej tu zaglądam ), ale niestety u mnie będzie tańsza wersja... Pozdrawiam aka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 12.06.2008 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2008 Witaj! Ja też gratuluję serdecznie TEGO SZCZĘŚCIA! Wpadam od czasu do czasu do Ciebie i kiedy przeczytałam o narodzinach zbaraniałam..., bo sądziłam, że "sprawcą" okazał się syn, który zabiera panią z gazety do łóżka... Ale na szczęście doczytałam szczegóły i wiem, że Twoje wizje nie sprawdziły się tak szybko, bo to nieletni (wiek 4,5 to trochę za wcześnie ) Tym bardziej gratuluję ! Dodam jeszcze, że masz na dachu moją ulubioną dachówkę (dla niej tu zaglądam ), ale niestety u mnie będzie tańsza wersja... Pozdrawiam aka Pani z gazety dalej lezy na parapecie, co bynajmniej nie koliduje z trzymaniem sie za rece z kolezankami z przedszkola. Ma chłopak świetne branie (czego niestety musze mu zazdrościc - do mnie rówieśniczki tak nie ciągneły - może to dlatego, ze ma charakter po żonie?). Dachowka - to co mi sie w niej najbardziej podoba - to zmiennosc koloru w zaleznosci od oswietlenia. Przy pełnym słoncu jest wręcz szara, o wschodzie czy zachodzie słonca jest czarna a gdy pada deszcz to jest "czarna inaczej". Wiecej watpliwosci mam co do jej kształtu - teraz z perspektywy czasu wydaje mi sie troche za duża, ale pewnosci miec nie moge, ze gdybym położył bardziej drobną dachówke to czy wtedy dym nie uważał, ze jest za mała? Dachówka ceramiczna ma też swoja wade w postaci tego, ze wszelkie ukruszenia sa od razu widoczne. Sąsiad ma brązowa dachowke betonowa, która jest barwiona w masie i nie ma tak jak u mnie, ze każdy uszczerbek jest od razu widoczny. Dziekuje wszystkim za gratulacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pegi 14.06.2008 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2008 pluszku czy pamietasz ile m2 wyszło ci wszystkich ścianek do tynkowania i ile cię wyniosła robocizna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 14.06.2008 18:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2008 pluszku czy pamietasz ile m2 wyszło ci wszystkich ścianek do tynkowania i ile cię wyniosła robocizna? Plus/minus 500 m2 bo wokól okien było liczone osobno. Ekips zyczyła sobie 20 zl/m2 za sama robocizne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirma 17.06.2008 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 "Pluszu"Przeczytałem założony przez Ciebie wątek http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=97510 Ciekaw jestem jakie ostatecznie zastosowałeś rozwiązanie dot wentylacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 17.06.2008 12:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 "Pluszu" Przeczytałem założony przez Ciebie wątek http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=97510 Ciekaw jestem jakie ostatecznie zastosowałeś rozwiązanie dot wentylacji? Nie ma tego na zdjeciach i domek jeszcze nie wykonczony, lecz ogolnie zrobilem tak jak pisałem. Rura doprowadzajaca powietrze do kominka zamiast standardowo fi 80-fi 100 mm ma fi 160 mm - czyli taka gruba pomaranczowa rura jak do kanalizacji. Została wyprowadzona 1 bloczek fundamentowy nad ławą czyli pod powierzchnią terenu. Na razie pociągnąłem ją 3 metry od sciany domu. Poźniej, juz na spokojnie pociągnę ją jeszcze z 20 metrow dalej i zakończe albo czerpnią powietrza albo małym złożem żwirowym (przypuszczalnie do budowy przydomowej oczyszczalni ściekow bede przywozil kilka m3 zwiru, wiec zamowie ze 2 m3 wiecej dla potrzeb złoża). W domu wentylacja jest standardowa tj. kratki wywiene - na chwile obecna łudze sie, ze "rura doprowadzająca wstepnie ogrzane powietrze" pozwoli mi uniknąć pozostawianie okien rozszczelnionych w celu napływu swieżego powietrza. Czy sie sprawdzi? Jesli nawet nie to koszt tego bedzie znikomy - 10 dwumetrowych odcinkow rury w cenie 30 zl/sztuka plus kupka żwiru plus troche własnej robocizny. Na pełną wentylacje mechaniczna sie nie zdecydowałem i chyba dobrze, powoli oprocz listy z rzeczami jakie pozostały do zrobienia zaczynam tworzyc liste rzeczy na jaką nie starczy kasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 17.06.2008 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 Cześć . Po pierwsze gratuluję narodzin ....śliczna mała . Po drugie - nie nerwujsja ... trza swoje odczekać ....teraz ekipy wszelkiego rodzaju to sobie przebierają w zleceniach jak w ulęgałkach ...takie ciężkie czasy nastały dla inwestorów że w cierpliwość się trzeba uzbroić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 17.06.2008 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 Cześć . Po pierwsze gratuluję narodzin ....śliczna mała . Po drugie - nie nerwujsja ... trza swoje odczekać ....teraz ekipy wszelkiego rodzaju to sobie przebierają w zleceniach jak w ulęgałkach ...takie ciężkie czasy nastały dla inwestorów że w cierpliwość się trzeba uzbroić . Zupełnie ale to zupełnie sie nie denerwuje. Po co? Musze oszczedzac serducho, wszak mam teraz 2 dzieci do wychowania. Trawke posiałem, drzewka i żywotniki posadziłem, gram z 4 letnim synem w piłkę nożną aby NASI w Euro2024 wypadli lepiej niż obecnie. Nawet na pana wykonawce ktory na pytanie "kiedy dokonczy obkładanie komina płytkami" odpowiedzial, ze teraz nie ma czasu bo nowy dom zaczyna budowac nie nakrzyczałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirma 17.06.2008 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 "Pluszu" Przeczytałem założony przez Ciebie wątek http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=97510 Ciekaw jestem jakie ostatecznie zastosowałeś rozwiązanie dot wentylacji? Nie ma tego na zdjeciach i domek jeszcze nie wykonczony, lecz ogolnie zrobilem tak jak pisałem. Rura doprowadzajaca powietrze do kominka zamiast standardowo fi 80-fi 100 mm ma fi 160 mm - czyli taka gruba pomaranczowa rura jak do kanalizacji. Została wyprowadzona 1 bloczek fundamentowy nad ławą czyli pod powierzchnią terenu. Na razie pociągnąłem ją 3 metry od sciany domu. Poźniej, juz na spokojnie pociągnę ją jeszcze z 20 metrow dalej i zakończe albo czerpnią powietrza albo małym złożem żwirowym (przypuszczalnie do budowy przydomowej oczyszczalni ściekow bede przywozil kilka m3 zwiru, wiec zamowie ze 2 m3 wiecej dla potrzeb złoża). W domu wentylacja jest standardowa tj. kratki wywiene - na chwile obecna łudze sie, ze "rura doprowadzająca wstepnie ogrzane powietrze" pozwoli mi uniknąć pozostawianie okien rozszczelnionych w celu napływu swieżego powietrza. Czy sie sprawdzi? Jesli nawet nie to koszt tego bedzie znikomy - 10 dwumetrowych odcinkow rury w cenie 30 zl/sztuka plus kupka żwiru plus troche własnej robocizny. Na pełną wentylacje mechaniczna sie nie zdecydowałem i chyba dobrze, powoli oprocz listy z rzeczami jakie pozostały do zrobienia zaczynam tworzyc liste rzeczy na jaką nie starczy kasy. Też zastanawiam się nad takim rozwiązaniem. Najważniejszym dla mnie to koszt wykonania i doprowadzenie cieplejszego powietrza w zimę. Rozumiem że zasilanie kominka w powietrze będzie tylko z tej rury. W którym miejscu wyprowadziliście rurę w salonie, Czy jest to na jakimś zdjęciu? Jak myślisz czy by wymusić ruch powietrza w zimę przy długości 20 m rury będzie trzeba dać wentylator? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 17.06.2008 14:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 W sumie rura nie załapała sie na żadne zdjecie, wychodzi on pod sciana w miejscu gdzie ma byc kominek. Powietrze "dla domu" i "dla kominka" bedzie z tej samej rury lecz nie przypuszczam by chcialo mi sie w kominku palic czescjej niz raz w miesiacu wiec nie powinno byc "konfliktu". Wentylatora nie planuje zadnego, predzej mysle o dodaniu trojnika i zamiast 1 nitki na 20 m dlugiej pociagnc 2 nitki po 10 m dlugosci. Podobno tak jest lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ania i Heniu 22.06.2008 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2008 pluszku - gratuluję z całego serducha!!! Malutka jest śliczna i pewnie będzie dumna z taty,że wybudował jej takie gniazdko:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 22.06.2008 20:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2008 pluszku - gratuluję z całego serducha!!! Malutka jest śliczna i pewnie będzie dumna z taty,że wybudował jej takie gniazdko:) Gniazdko niewątpliwie jest fajne, tylko tata w jednym miejscu nie przemysłał sprawy. Dodał 10 cm ocieplenia zapominając o podniesieniu jętek i poddasze bedzie dla "krasnoludkow" czyli 245 cm. A córka urodziła sie wcale nie kruszynka. 60 cm długa. Jak wyrosnie na 175 cm, włoży buty na obcasie to bedzie sie pukać w czoło "jak ten ojciec wymyslił". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orasta 25.06.2008 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 No...kurcze, ale się załatwiłem. Odpuściłem forum na chwilę i pępkówka przeszła mi koło nosa. Jak pech to pech. Graatuuulacje Pluszku. Na budowie też się dzieje, tak trzymać. Z parapetu nie dam się wyślizgać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 25.06.2008 13:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 No...kurcze, ale się załatwiłem. Odpuściłem forum na chwilę i pępkówka przeszła mi koło nosa. Jak pech to pech. Graatuuulacje Pluszku. Na budowie też się dzieje, tak trzymać. Z parapetu nie dam się wyślizgać . Widzac zaangazowanie w prace mojej ekipy powoli zaczynam oswajac sie z mysla, ze forumowiczow bede zapraszal na parapetowe przy okazji ich wizyty na Slasku w 2012 roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manys 22.08.2008 04:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 witampluszku ale ty masz chyba plytke klinkierową a nie cegłe?????czy dobrze dojrzałem na zdjeciach???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 22.08.2008 12:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 płytke, płytke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betina71 03.10.2008 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Przede wszystkim przepraszam bo w pośpiechu umieściłam post w Twoim dzienniku a nie w komentarzach. Obiecuję, że go usunę niebawem. Kolor zółty jest ładny, lecz 90% domow jest zółta. Jakos tak mam "nierowno pod sufitem", ze nie chce miec żółtego. Mógły byc jasny beż, b. jasny fiolet lub cos w stylu jasnego niebieskiego zmieszanego z szarym. Nawet cos takiego sie znalazło w kolorniku tynkow, tylko dalej boje sie tej decyzji - bylbym jedyny na "mojej wsi" z takim kolorem To i ja jestem z tych , którzy mają "nierówno pod sufitem". Moj typ to własnie jasny beż, wanilia albo cos w ten deseń. Chodzą mi po głowie jeszcze seledyny. A jeszcze kilka m-cy temu chciałam przygaszony pomarańćz, wię kto wie co jeszcze wymyślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 03.10.2008 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Kolor zółty jest ładny, lecz 90% domow jest zółta. Jakos tak mam "nierowno pod sufitem", ze nie chce miec żółtego. To i ja jestem z tych , którzy mają "nierówno pod sufitem". Witam w klubie, żółtaczce od dawna mówię zdecydowanie NIE Kolorystyka będzie u nas wypadkową brązu - elewacja kawa z mlekiem, okna orzech, ogrodzenie brąz, wewnątrz część pomieszczeń także itd. Problem jest tylko z meblami, kiedyś chciałem w kolorze ciemnego orzecha (wenge), jednak ostatnio zrobił się tak popularny, że odechciewa się... Zobaczymy co będzie za parę miesięcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 03.10.2008 13:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Z "nietypowych" elementow chce takze nie robic zwyklego płotu od strony ulicy. Po co jakas siatka, słupki betonowe czy wręcz cały płot z płyt betonowych.W planie jest .... zywopłot, ktory juz sobie od maja rosnie w tylnej czesci dzialki czekajac na przesadzenie z przodu budynku na wiosne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.