Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

REKUPERATOR tak czy nie


Recommended Posts

Oczywiście, można, co wielu ludzi udowadnia z wielkim zapałem, postawić sobie bardzo szczelny dom. Można wstawić na sciany nawet i 30cm styropianu. Można kupić i zainstalować okna z potrójnym oszkleniem i wielokomorowymi profilami ram.

TYLKO POTEM W TYCH RAMACH MUSIMY ZROBIĆ WIERTARKĄ NIEMAŁĄ DZIURĘ, BO BĘDZIE GRZYBEK!

Można też uzasadniać, że to jest najlepsze, najekonomiczniejsze i jedyne rozwiązanie. Wszystko można. Tylko po co?

Adam M.

 

no to znam taki domek - jest tam DGP i rekuperator niepotrzeby a okna mogą być szczelnie zamknięte a i tak jest wilgotność 40% ciężko przejść. świeże powietrze jest doprowadzone pod kominek - ale nie szczelnie podłączone do kominka - w ten sposób miesza sie ze zuzytym powietrzem i jest spalana a w części to powietrze zaciąga DGP i rozprowadza po domu - tak więc rekuperator nie zawsze jest potrzebny żeby nie wiercić okien :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 74
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

tak więc rekuperator nie zawsze jest potrzebny żeby nie wiercić okien :-)

 

Srututututu. Ciekawy jestem jak się miło siedzi koło takiej dziury, którą zasysane jest powietrzne z zewnątrz zimą. Ja miałem swego czasu zetkę w łazience i generalnie to ja już podziękuję.

 

Co do oszczędności czy ich braku, to jeden tylko fakt - domu pasywnego NIE DA się postawić bez rekuperatora. Więc chyba jednak coś tam oszczędza. Czy nakłady się zwrócą? W długim okresie z pewnością tak. Czy wkładając te pieniądze na lokatę wyjdzie się na tym lepiej? Z całą pewnością. Ale co z tego? Wiem, że to w Polsce argument jeszcze z kosmosu, ale warto może pomysleć o swoich dzieciach i może przestać smrodzić bez opamiętania, "bo tak się najbardziej opłaca"? Wywalanie śmieci w lesie też się opłaca, prawda?

 

W sprawie zasysania dymu z kominka - nie powinno się tak dziać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak więc rekuperator nie zawsze jest potrzebny żeby nie wiercić okien :-)

 

Srututututu. Ciekawy jestem jak się miło siedzi koło takiej dziury, którą zasysane jest powietrzne z zewnątrz zimą. Ja miałem swego czasu zetkę w łazience i generalnie to ja już podziękuję.

 

Czytaj ze zrozumieniem !!! :-) wlot jest pod KOMINKIEM, który jest podstawowym źródłem ciepła i siedzi sie tam bardzo miło....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, można, co wielu ludzi udowadnia z wielkim zapałem, postawić sobie bardzo szczelny dom. Można wstawić na sciany nawet i 30cm styropianu. Można kupić i zainstalować okna z potrójnym oszkleniem i wielokomorowymi profilami ram.

TYLKO POTEM W TYCH RAMACH MUSIMY ZROBIĆ WIERTARKĄ NIEMAŁĄ DZIURĘ, BO BĘDZIE GRZYBEK!

Można też uzasadniać, że to jest najlepsze, najekonomiczniejsze i jedyne rozwiązanie. Wszystko można. Tylko po co?

Adam M.

 

no to znam taki domek - jest tam DGP i rekuperator niepotrzeby a okna mogą być szczelnie zamknięte a i tak jest wilgotność 40% ciężko przejść. świeże powietrze jest doprowadzone pod kominek - ale nie szczelnie podłączone do kominka - w ten sposób miesza sie ze zuzytym powietrzem i jest spalana a w części to powietrze zaciąga DGP i rozprowadza po domu - tak więc rekuperator nie zawsze jest potrzebny żeby nie wiercić okien :-)

Kolega mało dokładnie czyta...

Adam mówił, że jak dom jest szczelny, to...

A tutaj niby kontrargumentem jest fakt, że dom jest nieszczelny dzięki temu nie trzeba wiercić okien...

Gdzie tu oszczędność, możliwość sterowania, doprowadzenie świeżego powietrza do wszystkich pomieszczeń 'czystych', oszczędności wynikające z odzysku ciepła?

Oczywiście wystarczy mieć uchylone okna, wtedy zawsze będzie świeże powietrze, ale to chyba nie o to chodzi....

Co do oszczędności, to czy ktoś wie jak będą się zmieniały ceny nośników energii w ciągu najbliższych lat? PGNiG już teraz domaga się możliwości 30% wzrostu ceny gazu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak więc rekuperator nie zawsze jest potrzebny żeby nie wiercić okien :-)

 

Srututututu. Ciekawy jestem jak się miło siedzi koło takiej dziury, którą zasysane jest powietrzne z zewnątrz zimą. Ja miałem swego czasu zetkę w łazience i generalnie to ja już podziękuję.

 

Czytaj ze zrozumieniem !!! :-) wlot jest pod KOMINKIEM, który jest podstawowym źródłem ciepła i siedzi sie tam bardzo miło....

 

Hem. Pomijam tu średnią koncepcję kominka jako podst. źródła ciepła, której to informacji chyba nie było w Twoim poście, więc trudno, abym ją zrozumiał. Co prawda nie widziałem nigdy takiego urządzenia, ale dla mnie jest oczywiste, że przez dziurę w podłodze połączoną z zewnętrzem leci zimne powietrze. Jeśli czegoś nie zrozumiałem, to prosze o wyjaśnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hem. Pomijam tu średnią koncepcję kominka jako podst. źródła ciepła, której to informacji chyba nie było w Twoim poście

 

jest tam DGP i rekuperator niepotrzeby a okna mogą być szczelnie zamknięte a i tak jest wilgotność 40% ciężko przejść. świeże powietrze jest doprowadzone pod kominek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

REKUPERATOR tak czy nie

 

Tak.

 

nie :-) i co mi zrobisz :-)

rekuperator to rzecz indywidualna dla każdego domu i nie można tak uogólniać

mi wyszło na nie - ale ja mam parter ze stropem drewnianym i w każdej chwili moge zmienić zdanie bezboleśnie - może za 2 lata bedzie to kosztować 5000 z instalacją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry rekuperator zaoszczędzi w okresie grzewczym około 15kWh energii na m2 powierzchni domu. Jeśli mamy tanią energię (pompa ciepła + 2ga taryfa, drewno, węgiel) to kompletnie się nie opłaca instalowanie req.

 

Koszty utrzymania nie będą takie niskie: filtry, okresowe serwisowanie, czyszczenie kanałów, filtry do okapu w kuchni, okresowa naprawa zużytych elementów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dales teraz....

Tak straszysz tymi kosztami ze az zastanowie sie czy nie zrezygnowac z reku ....

Powaznie, koszty sa tylko znaczace jezeli chodzi o elektrycznosc, filtry sa tanie i zmienia sie je co najwyzej sezonowo, czyszczenie przewodow? no coz, ciekawe kiedy czysciles kanal wentylacji grawitacyjnej? Jest tam wiele wiecej "syfow" niz bedzie w rurach. Serwisowanie? Owszem bedzie to na poczatku cos kosztowalo, ja nie dowiadywalem sie ile ale zapewne Ty wiesz? @am76. Filtry do okapu w kuchni? :o chcesz powiedziec ze nie wymieniasz ich teraz? Przeciez to sa rzeczy ktore wymienia sie co jakis czas bez wzgledu na rodzaj wentylacji. Zuzyte elementy? Ktore elementy masz na mysli?Coz tak sie ma niby zniszczyc? Przeciez rekuperatory to proste urzadzenia, wentylatory moga nawalic, filtry jezeli sa to wymienione juz wczesniej, co jeszcze moze nawalic w "tak prostym" ukladzie, rury?

Nie zgodze sie ze stwierdzeniem ze reku albo wentylacja mechaniczna wogole nie oplaca sie, przeciez nie wszytko jest wymierne na pieniadze, np. komfort zycia, swieze powietrze bez wzgledu na warunki na zewnatrz, nie trzeba zostawiac okna na noc otwartego etc. itp. itd... Zaoszczedzic mozna i to sporo

U mnie wychodzi ok. 72,1 kWh/m2*rok wiecej niz z rekuperatorem. Mam 207m2 powierzchni podlog grzanych, policzmy: 207*72,1=14924,7 kW/rok, Skad sie to wzielo? Powietrze nawiewane bedzie obliczeniowo mialo -20*C (dla tych warunkow oczywiscie jest zalozone), teraz mam 16-17*C na plusie bo mam reku z GWC. Zakladana wymiana na poziomie 0,5 wymiany/godzine. Zakladam znowu ze nie bedzie za bardzo wialo albo regulacja bedzie, zakladam rowniez sprawnie dzialajaca wentylacje grawitacyjna. To jest szczegolny przypadek, ale jednak moze w skrajnej sytuacji tak sie zdarzyc.

Jezlei przyjmiemy temp. nawiewu na poziomie 0*C to roznica wyjdzie oczywiscie mniejsza, tj. 31,5 kWh/m2*rok, wychodzi na dom 6520,5 kW/rok

Na podstawie OZC uzyskane wyniki sa usrednione dla calego roku. Po ,prostu podstawilem inne wartosci i tak wychodzi

Mowa o domu dobrze izolowanym, przy mniejszych izolacjach wyjdzie pewnie mniejsza roznica, ale jednak wyjdzie.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie oplaca sie, przeciez nie wszytko jest wymierne na pieniadze, np. komfort zycia, swieze powietrze bez wzgledu na warunki na zewnatrz, nie trzeba zostawiac okna na noc otwartego etc. itp. itd...

 

wybacz, ale wole świeże powietrze z pól i łąk bezpośrednio przez okno niż filtry i zakurzone rury - tego powietrza z rekuperatora nie można nazwać "świeżym"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... Swieze powietrze zima pachnace laka i polami, niezly patent, tez tak chce :lol:

Majac wentylacje mechaniczna z reku mozesz ja zawsze wylaczyc i otworzyc Sobie okno. Nikt nie mowi ze nie wolno jej wylaczyc :wink: i nacieszyc sie piekna pogoda latem. Przeciez tak nie jest codziennie, wiekszosc roku nie cieszymy nozdzy zapachami pol i lak

Powietrze z wentylacji mechanicznej to nie to samo co z klimatyzatora, dostarczane jest wciaz nowe/swieze z zewnatrz, dlaczego wiec uwazasz ze nie jest swieze? Myslisz moze o instalacji zle wykonanej?

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dales teraz....

Zaoszczedzic mozna i to sporo

U mnie wychodzi ok. 72,1 kWh/m2*rok wiecej niz z rekuperatorem.

 

Oj, ale chyba to nie ja dałem czadu. 72 kWh/m2 ?? To to jest całkowita energia / m2 potrzebna do ogrzania całkiem normalnego domu bez req. Czyli jak zrobię dom 5-cio litrowy to jeszcze ten rekuperator mi będzie zwiększał temperaturę w domu??

 

Tutaj jest wątek poświęcony ilości energii:

http://www.wentylacja.com.pl/forum_2004/wypowiedzi.asp?idg=7&idw=38128

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzilo mi o sezonowe zapotrzebowanie. Jezeli temp. zewn. bedzie -20*C a wymiana powietrza w kazdym z pomieszczen (dora wntylacja grawitacyjna) ok 0,5 na godzine. Pewnie tak nie bedzie codziennie, dlatego podalem tez dla temp nawiewu 0*C. W takiej sytuacji zapotrzebowanie roczne na cieplo wychodzi mi: Qh = 12 334 [kWh/rok], przy reku z GWC i temp. nawiewu 16*C wychodzi mi: Qh = 6165 [kWh/rok], przy temp. nawiewu -10*C wyjdzie: Qh = 16484 [kWh/rok], dla -20*C wyjdzie Qh = 20745 [kWh/rok]

To sa dokladniejsze wyniki-nie wychodza z prostego mnozenia :wink:

wspomniana powierzchnia ogrzewana to 207 m2 a kubatura 489 m3

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaoszczedzic mozna i to sporo

U mnie wychodzi ok. 72,1 kWh/m2*rok wiecej niz z rekuperatorem.

 

to jakiś dziwny mam dom bo u mnie wychodzi takie zapotrzebowanie na m2 powierzchni a nie mam reku

Napisalem ze o tyle wiecej mi wychodzi a nie tyle wlasnie

 

Pzdr.

 

mi wychodzi tyle zapotrzebowania na energie w sezonie bez rekuperatora !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...