Gość 19.06.2003 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2003 Maco[/b]]brzoza, Ten artykuł dla mnie jest ciekawy bo zdecydowanie różny od wszechobecnej TAK-propagandy. I jest też dla mnie smutny bo po chwili refleksji żal mi nas samych, że nie potrafimy sobie urządzić naszego polskiego domu tak, żeby nam było dobrze i bogato - a na pewno mamy takie możliwości... Tak - dokładnie masz racje - daleki jestem od szowinizmu ale słyszałem w wiekszosci (za swoje podatki) głosy tylko na tak - brak mi było głosów na nie ... Decyzje podjęto bez nas - o wiele wcześniej . Chodziło tylko o przyzwolenie na wsześniej podjete działania ... Przypominało to obiad w restauracji - obojetne czy zjesz czy nie zjesz Był juz zapłacony z góry a pytanie referendalne to "Zjeść ten obiad czy obrazić sie ....i nie jeść. ?" pozdro brzoza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 19.06.2003 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2003 Z jednej strony nie chiałbym żebyś miał rację... a z drugiej mocno się obawiam że jednak masz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 20.06.2003 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2003 To ja mam sytuację odwrotną. Ci z którymi rozmawiam głosowali na NIE. To kto głosował na TAK? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadzel 21.06.2003 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2003 Ja głosowałem na TAK, dlaczego?Ponieważ chce aby jak najmniej mieli do rządzenia w polsce wszelkiej maści narodowcy, "patryjoci" "prawdziwi Polacy" i tym podobna swołocz ktora jak uczy nas Historia i moje osobiste doświadczenie ściagali przez swoją głupote wiele nieszcześć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 22.06.2003 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2003 Punkt widzenia zależy od ... A tak... ja się czuję mamiony kolejnymi obietnicami przez tych samych ludzi od lat (dotyczy zarówno lewej jak i prawej strony naszej sceny...) W końcu lat 60' Pete Seeger (kto go jeszcze pamięta?) śpiewał: "The leaders are the finest men, and we elect them again and again". Ale to było w Ameryce. Nasi "liderzy" są duuużo lepsi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 22.06.2003 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2003 Właśnie... Ja jakoś czuję, że nadchodzi jakiśkolejny przełom i to dużęgo kalibru ! Coś jak zmiana z feudalizmu na republikę czy zaczątki demokracji... Coś co fundamentalnie zmieni sposób współistnienia społeczeństw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 22.06.2003 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2003 Dobrze by było to jeszcze jakoś przeżyć! A, może się uda ... Wolałbym to ja o tym opowiadać, a nie żeby opowiadano o mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 23.06.2003 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2003 Ja jakoś czuję, że nadchodzi jakiśkolejny przełom i to dużęgo kalibru ! Coś jak zmiana z feudalizmu na republikę czy zaczątki demokracji... Coś co fundamentalnie zmieni sposób współistnienia społeczeństw. Wydaje mi się, że powoli zmierzamy do zrealizowania idei demokracji bezpośredniej w skali globalnej. W niedługim czasie nie będzie problemów technologicznych, aby zabierać głos w każdej sprawie bezpośrednio, a nie za pośrednictwem polityków. Systemy komunikacyjne pozwalają już dzisiaj wymieniać informacje stosunkowo tanio pomiędzy dowolnymi miejscami na Ziemi. Jeżeli będę mógł decydować o istotnych dla mnie sprawach bezpośrednio (oczywiście na zasadach demokratycznych), to po co mi pośrednicy (politycy) ? Co Wy na to ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 23.06.2003 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2003 To jest dobry krok. Ale...Wydaje mi się, że przeciętny obywatel nie będzie miał wystarczająco dużo czasu na zgłebienie materii nad którą głosuje. Fakt, że jest ogromny dostęp do informacji już dzisiaj ale wymaga on pewnego wysiłku ze strony wyborcy. Świadomego ! Ja widzę przyszłość we wzmocnieniu lokalnych społeczności. Globalizacja tak, ale raczej technologicznie. Wydaje mi się, że szansa dla narodów jest powrót do mini społeczności, gdzie jest lokalny (dobrze znany) piekarz, rzeźnik, lekarz,.... Każdy każdego zna, jest dużę zaufanie i mądre współistnienie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 23.06.2003 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2003 Ja głosowałem na TAK, dlaczego? Ponieważ chce aby jak najmniej mieli do rządzenia w polsce wszelkiej maści narodowcy, "patryjoci" "prawdziwi Polacy" i tym podobna swołocz ktora jak uczy nas Historia i moje osobiste doświadczenie ściagali przez swoją głupote wiele nieszcześć. Oszołomów znajdziesz wszędzie u nas i za granicą. Obcy, wbrew pozorom nie znaczy lepszy. Trzymając się twojego toku rozumowania można by powiedzieć, że pod zaborami Polska była w stanie kwitnącym. Generalnie wszyscy, albo prawie wszyscy uczestniczący w referendum chcieli, aby było lepiej. Szkoda tylko, że wybieraliśmy różne drogi chociaż chcieliśmy to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 23.06.2003 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2003 To jest dobry krok. Ale... Wydaje mi się, że przeciętny obywatel nie będzie miał wystarczająco dużo czasu na zgłebienie materii nad którą głosuje. Fakt, że jest ogromny dostęp do informacji już dzisiaj ale wymaga on pewnego wysiłku ze strony wyborcy. Świadomego ! Ja widzę przyszłość we wzmocnieniu lokalnych społeczności. Globalizacja tak, ale raczej technologicznie. Wydaje mi się, że szansa dla narodów jest powrót do mini społeczności, gdzie jest lokalny (dobrze znany) piekarz, rzeźnik, lekarz,.... Każdy każdego zna, jest dużę zaufanie i mądre współistnienie... Czy uważasz, że dzisiaj posłowie w Sejmie podejmują świadomie decyzje ? Podejrzewam, że świadomie podejmują tylko te, które ich bezpośrednio dotyczą. Wcale nie powiedzane, że musisz głosować we wszystkich sprawach. Wystarczy, że będziesz głosował w tych na których się znasz i które Ciebie bezpośrednio dotyczą. Jeżeli chcesz wzmocnić swój głos wystarczy, że przekonasz innych, aby zagłosowali tak jak Ty. Tutaj dużą rolę mogą odegrać media, internet. Lokalne społeczności na pewno są ważne. Ale to zazwyczaj nie na ich szczeblu dochodzi do afer, korupcji, itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 23.06.2003 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2003 Masz rację. Tylko ktoś, kto kontrolowałby całą tą machinę technologiczną też byłby narażony na manipulacje... A właśnie to, że w lokalnycch społecznościach nei ma afer jest ich wielką zaletą. To tak jakby poweidzieć, że takie środowisko nie jest korupcyjnogenne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 23.06.2003 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2003 Masz rację. Tylko ktoś, kto kontrolowałby całą tą machinę technologiczną też byłby narażony na manipulacje... Jego rola sprowadzałaby się do administrowania na zasadach ściśle określonych przez prawo. Administratora dużo łatwiej skontrolować, niż polityka, który odpowiada tylko "przed Bogiem i historią" (trudno znaleźć przykłady polityków, którzy za swoje przekręty odpowiadali inaczej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 23.06.2003 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2003 A właśnie to, że w lokalnych społecznościach nie ma afer jest ich wielką zaletą. To tak jakby powiedzieć, że takie środowisko nie jest korupcyjnogenne... Idealizm przez Was przemawia. Niestety, tam gdzie pojawiają się w miarę duże pieniądze tam też często pojawia sie korupcja od takiego małego szczebelka do tego najwyższego. Smutne to, ale prawdziwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Profedalna 10.02.2009 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Ciekawa jestem jaki procent funduszy unijnych trafia do kieszeni urzędasów. A może myślicie, że procedury unijne nie pozwalają na nadużycia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 10.02.2009 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Ciekawa jestem jaki procent funduszy unijnych trafia do kieszeni urzędasów. A może myślicie, że procedury unijne nie pozwalają na nadużycia?Pewien procent na pewno trafia chociażby z powodu skomplikowanych procedur ubiegania się o te fundusze. Co dziwne, często te skomplikowane procedury powstają na szczeblu krajowym . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.