Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wlasnie dekarze skonczyli mi ukladac dach. Wszystko jest ladnie, zastanawia mnie tylko widoczna na zdjeciu falka. Wlasciwie falka to pol biedy, ale w miejscu gdzie opuszczaja sie dachowki powstala szpara przy krawedzi - jakies 1,0-1,5cm :-? Dekarze twierdza, ze to nic nie szkodzi, bo i tak jest to kawalek juz poza domem i ze nawet jak podwieje sniegu to splynie on po folii...

 

Myslicie, ze mozna to tak zostawic i odebrac dach, czy meczyc ich zeby zrobili na rowno? :roll: Im sie dodatkowo nie chce, bo musieliby stawiac rusztowania do tego...

 

 

Pomóżcie :oops:

 

http://img147.imageshack.us/img147/5439/pict2800pw5.th.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69419-poprawnie-u%C5%82o%C5%BCona-dach%C3%B3wka/
Udostępnij na innych stronach

Falka powstała w miejscu gdzie pod spodem nie ma już dachówek,powinni pod spód nabić kontrłatę lub łatę wyższą stroną.Estetyka cierpi :cry:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69419-poprawnie-u%C5%82o%C5%BCona-dach%C3%B3wka/#findComment-1544717
Udostępnij na innych stronach

Dom jest nowy.

 

Cieśle nie narzekali, bo sami układali :wink: Zeby dekarze narzekali na cieśli też nie słyszałem. Chociaz patrzac na ten kawałek dachu nad wcięciem domyślam się, ze faktycznie cieśle musieli chyba trochę za bardzo opuścić krokwie.

 

Ale już czort z tym. Zastanawiam się, czy męczyć dekarzy, zeby podnieśli ostatni rząd dachówek, tym bardziej, ze mam szpare między dachówkami - akurat nie mialem za bardzo jak zrobić zdjęcia z drugiej strony, ale chodzi o bok dachówki. Jedna jest wyżej niz druga i jest szpara. :-? Czy faktycznie można to zostawić - juz z technicznego punktu widzenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69419-poprawnie-u%C5%82o%C5%BCona-dach%C3%B3wka/#findComment-1544762
Udostępnij na innych stronach

O czywiście że należy to podnieść. Dach to czapka i wizytówka domu. Dali za niskie łaty albo wcale ich nie dali. Jak łata za niska to nabija się drugą na płask albo podkłada kliny. U mnie męczyłem wykonawcę dachu dość długo ale babole były spore. Do dziś nie jestem na 100% zadowolony mimo, że z natury nie jestem małostkowy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69419-poprawnie-u%C5%82o%C5%BCona-dach%C3%B3wka/#findComment-1544779
Udostępnij na innych stronach

Fałda powstała z tego, że te podniesione dachówki są wyżej, bo wspierają się jedna o drugą. Spadek w dalszej cześci zdjęcia wynika z grubości dachówk, a raczej jej braku. Tam gdzie on jest (spadek/uskok) trzeba nabić listwę, o takiej samej grubości jak Twoja dachówka. Wejdź np na stronę Pro-dach, a znajdziesz rysunki, jak powinny był ułozone dachówki na okapie.

 

P.s. Spojrzałem jeszcze raz na zdjęcie. Twoi cieśle, to jakieś barany. To ja, lajkonik, po lekturze portali internetowych producentów dachówek, zakumałem o co biega. To wina dekarzy, a dokładnie tych, co nabijali łaty!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69419-poprawnie-u%C5%82o%C5%BCona-dach%C3%B3wka/#findComment-1544792
Udostępnij na innych stronach

Mysle , ze masz zle wykonany caly dach , ciesle do pupy i dekarze do pupy.

 

Super. Juz nie przesadzajmy :roll:

 

Oprocz tych opuszczonych dwoch rzedow nie ma tragedii, przynajmniej wg. mnie. Ale biore poprawke, ze znacie sie troche lepiej :wink:

 

Troche inne ujęcie:

http://img163.imageshack.us/img163/1151/pict2801ra9.th.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69419-poprawnie-u%C5%82o%C5%BCona-dach%C3%B3wka/#findComment-1544920
Udostępnij na innych stronach

Dekarze twierdza, ze to nic nie szkodzi, bo i tak jest to kawalek juz poza domem i ze nawet jak podwieje sniegu to splynie on po folii...

 

Musisz podpisać umowe z wiatrem zeby nawiewało tylko w tą stronę gdzie dach jest poza obrysem budynku.I zamontuj wodoodporną podbitkę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69419-poprawnie-u%C5%82o%C5%BCona-dach%C3%B3wka/#findComment-1544947
Udostępnij na innych stronach

No spoko, tylko o co mam meczyc dekarzy? Ciesli nawet jakbym chcial to sa juz poza zasiegiem.

 

Bo napisac, ze wszystko jest do pupy jest latwo. Tym bardziej na podstawie zdjecia kawalka dachu. Ale co w takiej sytuacji ja moge zrobic?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69419-poprawnie-u%C5%82o%C5%BCona-dach%C3%B3wka/#findComment-1544950
Udostępnij na innych stronach

No spoko, tylko o co mam meczyc dekarzy? Ciesli nawet jakbym chcial to sa juz poza zasiegiem.

 

Bo napisac, ze wszystko jest do pupy jest latwo. Tym bardziej na podstawie zdjecia kawalka dachu. Ale co w takiej sytuacji ja moge zrobic?

 

A spróbuj wziąć drabinę, i podłóż pod te kilka opuszczonych dachówek odpowiedniej grubości listewkę. Potem zejdź i zobacz jaki jest efekt. Jeżeli wizualnie będzie ok, to ściągnij ostatni rząd i nabij listwę. To nie jest takie drudne, a powiedział bym, że proste jak.... hmm, nie wiem co.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69419-poprawnie-u%C5%82o%C5%BCona-dach%C3%B3wka/#findComment-1545006
Udostępnij na innych stronach

No jak ktos pisze, ze wszystko jest zle to pytam co konkretnie. Bo, ze dachowki oapadaja to widze. Problem w tym, ze nie mam tak wysokiej drabiny, to jest dach nad 1. pietrem - to raz, a dwa, ze jak place to juz moge wymagac, zeby bylo zrobione dobrze.

 

Poza tym ustalmy, co jest zle - jeden/dwa rzedy, czy caly dach...

 

Jak sa szpary to jest nieszczelnosc, ale jezeli na wyzszych rzedach jest minimalna falka to chyba nie wplywa to praktycznie na szczelnosc i trwalosc dachu... czy moze sie myle?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69419-poprawnie-u%C5%82o%C5%BCona-dach%C3%B3wka/#findComment-1545029
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem , masz niewypoziomowane laty . Mozna to poprawic . Ja zdjalbym dachowki , podnioslbym laty za pomoca takiej specjalnej lapki zdolnej do podciagniecia gwozdzi 5" i powinno byc dobrze . To kilkanascie minut roboty .
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69419-poprawnie-u%C5%82o%C5%BCona-dach%C3%B3wka/#findComment-1545033
Udostępnij na innych stronach

No spoko, tylko o co mam meczyc dekarzy? Ciesli nawet jakbym chcial to sa juz poza zasiegiem.

 

Bo napisac, ze wszystko jest do pupy jest latwo. Tym bardziej na podstawie zdjecia kawalka dachu. Ale co w takiej sytuacji ja moge zrobic?

 

To zależy kto zawinił , ale ja bym pomęczył tych co robili ostatni.

Popieram tych którzy mówią że dekarze nie nabili Laty w tym miejscu o grubości dachówki.

W końcu to twój dach i ty decydujesz czy chcesz mieć spieprzony kawałek dachu i całe życie się zastanawiać czy nawieje tam śniegu , czy też jakiś ptaszek nie zrobi sobie tam gniazdka albo podczas wichury poderwie i zerwie dachówki wiatr itp. Ale chyba lepiej pomęczyć tych dekarzy póki są jeszcze dostępni.

Po prostu niech chociaż zdejmą tą ostatnią warstwę i nabiją jeszcze jedną łatę i położą z powrotem ta dachówkę.

 

A opiniami że masz cały dach spieprzony na podstawie kawałka dachu się nie przejmuj . Zawsze się ktoś znajdzie kto będzie ostro krytykować .

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69419-poprawnie-u%C5%82o%C5%BCona-dach%C3%B3wka/#findComment-1545059
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...