Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przynależność do grupy


babajaga

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 141
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/87/Maslow.svg/400px-Maslow.svg.png

 

 

[edytuj] Piramida potrzeb

Samotranscendencja (najwyższy poziom, potrzeba przeżywania szczytowego doświadczenia) czasem określane jako "potrzeby duchowe".

Samorealizacja (potrzeba posiadania celów, potrzeba spełnienia swojego potencjału) – potrzeby samorealizacji – wyrażają się w dążeniu człowieka do rozwoju możliwości; stanowią środek do zaspokojenia potrzeb fizjologicznych lub reakcje kompensujące niezaspokojenie innych potrzeb.

Potrzeby estetyczne (potrzeba harmonii i piękna)

Potrzeby poznawcze (potrzeby wiedzy, rozumienia, nowości)

Szacunek (potrzeby zaufania do siebie, poczucie własnej wartości, kompetencji, poważania) – potrzeby uznania (szacunku) i prestiżu we własnych oczach i w oczach innych ludzi;

pragnienie potęgi, wyczynu i wolności,

potrzeba respektu i uznania ze strony innych ludzi, dobrego statusu społecznego, sławy, dominacji, zwracania na siebie uwagi.

Przynależność (potrzeby więzi, afiliacji, miłości i bycia kochanym) występują w usiłowaniach przezwyciężenia osamotnienia, eliminacji i obcości, tendencji do nawiązywania bliskich intymnych stosunków, uczestnictwa w życiu grupy, w dążeniach do tworzenia gangów.

Bezpieczeństwo (zależności, opieki i oparcia, protekcji, potrzeba wygody, spokoju, wolności od strachu) pobudzają do działania, zapewniając nienaruszalność, ujawniają się gdy dotychczasowe nawyki okazują się mało przydatne.

Potrzeby fizjologiczne (najniższy poziom, jedzenie, woda, tlen, potrzeby seksualne, brak napięcia) gdy nie są zaspokojone, dominują nad wszystkimi innymi potrzebami, wypierają je na dalszy plan i decydują o przebiegu zachowania człowieka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś było takie powiedzenie że dla towarzystwa Cygan dał się powiesić .

 

Wydawało mi się że to przeszłość.

Mądre, wykształcone panienki idą do łóżka z przypadkowym facetem żeby nie

zostać wykluczoną z grona tych co są cool.

Paranoja , one są chyba mądre inaczej.

 

 

Przepraszam, a skąd ta pewność, że one szły z nim do łóżka z uwagi na chęć przynależności do grupy?? Jakiej grupy? Nic nie wiecie o motywacji tych dziewczyn, łatwo oceniać siedząc przed telewizorem. Inna sprawa - skąd przekonanie, że macie prawo oceniać? Być może niektóre przespały się z Simonem Molem z ciekawości, może niektóre sie zakochały, być może wyglądało to jeszcze inaczej, moze po prostu lubiły seks, straszne przestępstwo. Przeraża mnie wszechobecna w polskim społeczeństwie łatwość ferowania wyroków moralnych - i to wobec ofiar tej sytuacji! Nawet jeżeli te kobiety wykazały się lekkomyślnością i brakiem wyobraźni, NIC, absolutnie nic nie usprawiedliwia tego co zrobił Simon Mol. Trudno stawiać w jednym rzędzie lekkomyślność dziewczyny, która uprawia seks bez zabezpieczenia z postawą osoby, która świadomie zaraża tę dziewczynę potencjalnie śmiertelną chorobą. I w tym tkwi źródło problemu. Życzę więcej empatii.

 

 

Sorry Taje, ale to co Ty nazywasz "lubieniem seksu" ja nazywam kurestwem. Kurestwo to nie zawód, to charakter.

Czy można je oceniać ? Tak, można. Szczególnie dorabianie teorii o braku raiszmu, poprawności politycznej.... sorry - od 15 lat śpię z jednym facetem i wiem, że to możliwe. A jakbym hulała - to z pełną świadomością konsekwencji. Tym człowiek różni sie od zwierzęcia, że podejmuje wybory ( wraz z ich konsekwencjami) i ma wolną wolę.

No to sobie panny pohulały - a teraz przyszedł "pay day".

Ani krzty litości we mnie - to prawda - jestem potworem, ale widzę w klubach te "ćmy" różnego wieku i autoramentu dające d.upy na lewo i prawo i słabo mi się robi.

Co robię w tych klubach ? Ide potańczyć. Kropka.

 

nazywasz TO miłością ???????????// To chyba ironia ....A może te panny chciały poznać inną kulturę ? ALbo poparwić stosunki posko- kameruńskie czy nigeryjskie czy jakie tam.... WYRZYG .

 

sorry Winnetou!!

Sorry Taje, ale to co Ty nazywasz "lubieniem seksu" ja nazywam kurestwem. Kurestwo to nie zawód, to charakter.
.Matyldo!!!!Ty to potrafisz skutecznie wytłumaczyc nawet ja zrozumialem(choć ciemny jestem).Wiesz kur...two to kur...two,,prostytucja to zawód a to przykład charakteru w rozumieniu,dup...a , lubienie sexu,itp:
Kurestwo?

Minioną noc spędziłam z nieznanym mi mężczyzną. Niemoralne, wyrachowane kurestwo? Być może. Nigdy nie pomyślałabym, że jestem do tego zdolna.

 

Poznaliśmy się na imprezie. Wypiliśmy po drinku, siedzieliśmy do późnej nocy na balkonie i gadaliśmy. O wszystkim i o niczym. Brakowało mi tego. Rozmowy "ot tak po prostu", śmiania się do łez. Przytulania i pocałunków. Żałuję? W żadnym wypadku. Tylko dlaczego tak intensywnie myślałam o R. kiedy byłam z Pawłem? Nie chcę już wracać myślami do Niego. Chcę zapomnieć.

 

Szkoda, że już się nigdy nie spotkamy.

 

,Powiedz to też jest kure.... Sama autorka nazywa to po imieniu ale gdzie jest różnica w tym cytowanym przez Ciebie?

Nie chcąc wdawać się z Toba w polemike bo zawsze ona prowadzi do pyskówki jak P lewakk kontra reszta swiata, powiem ,że rozwijanie takich watkow prowadzi właśnie do udowadniania sobie ,że jesteśmy od siebie bardziej dojrzali przynajmniej mozna tak wywnioskować z kontekstu cytowanego przez ciebie Myster Maslow.Piramida która trzeba interpretować miesiacami a nawet latami Ty w kilku zdaniach chcesz ,żeby wszyscy zrozumieli sens cytowanego juz kures...a

Wytłumacz mi po chudy byk takie rozwodzenie sie nad w/w jak i tak temat wyraźnie mówi ....jak mówi.

Prosze powiedz mi co chcesz tym osiagnąc?Oczywiście w rozumieniu :"przynależności do grupy".

 

 

nazywasz TO miłością ???????????// To chyba ironia ....A może te panny chciały poznać inną kulturę ? ALbo poparwić stosunki posko- kameruńskie czy nigeryjskie czy jakie tam.... WYRZYG .

Siakoś tak chce sie do tego odnieśc ale nijak nie moge.Ogólnie ,rzecz ujmując to jak moja córka (23lata) idzie do pabu to moge sie spodziewac nie widzac tego ,że przynależąc do jakiejs grupy bedzie uprawiać....itd z kim popadnie bo np wypiła dużo alkoholu???Zabawi sie w poznawanie swiata i różnych kultur?Przepraszam a przynależność do grupy w moim wieku lub Twoim zawsze ma sie tez kojarzyc z kure....bo np. po 7 driniach w czasie baletek na parkiecie obsciskiwałem kolezanke żony?

Nie rozpisujac sie wytłumacz mi to w kilku zdaniach tak ,żeby wącio był tylko dopełnieniem tego o co idzie.

 

serdecznie pozdrawiam i bez względu na to czy Ci sie to spodoba czy nie powiem ,że zawsz z uwaga czytam twoje posty niekoniecznie te o tematyce budowlanej.

 

Czy strach jest w stanie zabić coś, co tak naprawdę jeszcze się nie narodziło? Dlaczego ludziom jest tak ciężko sobie zaufać, uwierzyć w to, że faktycznie jest pięknie? Dlaczego dorabiamy sobie teorię do każdej rzeczy, w którą nie możemy uwierzyć? Lęk i obawy budują ogromny mur pomiędzy dwojgiem ludzi. A ja wiem, że będę na bieżąco go niszczyć. Wierzyć w to, co mam podane pod sam nos, nie będę patrzeć dalej, dopatrywać się rzeczy nieistniejących. I przestanę się bać. Będę walczyć. Będę wierzyć. Warto.

na koniec pozwoliłem sobie zacytowac pewna znaną wszystkim Pania.

 

jeszcze raz pozdro :D :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynależność do grupy zaspokaja potrzeby emocjonalne które ma każdy z nas. Lubimy być rozumiani, bezpieczni, lubiani. A to zapewnia nam grupa.

 

Takie same potrzeby zaspokaja rodzina więc dlaczego nie wystarcza :-?

Niestety nie zawsze tak jest,że jesteśmy rozumiani przez najbliższych. Szczególny problem mają z tym nastolatkowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm... ciekawia dyskusja...

 

zasadnicze pytanie watku brzmi:

"dlaczego tak ważna jest przynależność do grupy"

 

ja zapytam:

 

dlaczego ktos sie puszcza? bo czyjes "JA" tego chce...

dlaczego ktos nalezy do grupy nosicieli? bo to konsekwencja czyjejs "WLASNEJ" decyzji (oczywiscie dla uproszczenia wykluczam czynnik losowy)

 

moim zdaniem odpowiedz na zasadnicze pytanie jest oczywista:

bo tak wazne sa dla nas samych nasze wlasne potrzeby.

tu podaliscie 100+ trafnych przykladow dlaczego chcemy zyc w grupie.

 

szczegolnie przemowil do mnie eksperyment luc'a. to dobry przyklad na to ze jestesmy w pewnym sensie stadnymi stworzeniami...

 

ale... rozum wlasny mamy...

 

nefer:

"Ani krzty litości we mnie - to prawda - jestem potworem, ale widzę w klubach te "ćmy" różnego wieku i autoramentu dające d.upy na lewo i prawo i słabo mi się robi."

 

ciesze sie ze pomimo tych dwoch piw trzezwo patrzysz na swiat.

malo jest takich sytuacji gdzie nie ma wyboru. one podjely w pewnym okresie swojego zycia pewna decyzje... czy byla ona trafna czy nie przekonaja sie za jakis czas. traci cynizmem... ale... skoro one tego chca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ALe wątek! Z nikim się nie zgadzam! :D

 

babajaga - przynależność do grupy jest dla mnie najmniej prawdopodobnym tropem w wyjaśnianiu motywów ofiar owego Mola. No chyba, że gdzieś napisali, że tu o gruppen sex chodziło. ;)

Nie wiem czy to Rzepa czy Ty (artykułu nie czytałam) - ale ktoś się chyba zapędził; lekka to nadinterpretacja - walka z rasizmem przez ryzykowny sex. Zresztą sklejenie tego z przynależnością do grupy, to już mistrzostwo świata by było. :D

 

zochna, Nefer - a właściwie przytaczany przez Was Maslov Maslow jaki jest każdy widzi. Zwłaszcza dobrze jest wytłumaczyć np. powstańcom warszawskim, że najpierw powinni byli się najeść i wyspać, a potem ewentualnie w te kanały. Umieranie za ojczyznę, czy ukrywanie żydowskich dzieci też mu się jakoś zgubiły w uogólnieniach.

 

Bradziej pasuje tu jednak przykład pewnej dziennikarki z ogarniętego wojną Dubrownika (codzienne wycieczki po wodę pitną pod ostrzałem snajperów, głód, bieda, strach i śmierć), która kolegów z zachodnich redakcji prosiła: "nie przywoźcie mi mąki ani cukru, ani konserw; przywieźcie mi francuskie perfumy - chcę się czuć jak człowiek".

 

Co ma Maslov do ofiar Mola nie mogę zgadnąć :)

 

Nefer uogólniasz. Widujesz ćmy w klubach, masz o nich wyrobioną opinię OK. Ale - jak rozumiem tylko z powodu koloru skóry delikwenta, który zarażał - rozciągasz ten pogląd dość swobodnie na pannice, (którym zresztą pół Polski urządza psychoanalizę). Nie twierdzę, że to niedopuszczalna interpretacja. Tak też mogło być. ALe to nie jedyna możliwość. Nie wyklucza innych motywów. A że dość brutalna, to jeśli mylna - to bardzo krzywdząca. W końcu zresztą kobitki nie były z janczarów, każdą mogło co innego powodować.

 

Luc - eksperyment Ci może nie wyjść. Już nie mówię o powieści Zoli, który to pięknie przedstawia, bo to literatura, ale przyrost naturalny w favelach mówi raczej sam za siebie.

 

niktspecjalny nie wiem o czym piszesz, bo dla mnie Twoj post za długi ale nie zgadzam się na wszelki wypadek ;)

 

No dobra jest parę wpisów, które mnie nie burzą, ale co to za przyjemność z potakiwania :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ALe wątek! Z nikim się nie zgadzam! :D

 

babajaga - przynależność do grupy jest dla mnie najmniej prawdopodobnym tropem w wyjaśnianiu motywów ofiar owego Mola. No chyba, że gdzieś napisali, że tu o gruppen sex chodziło. ;)

Nie wiem czy to Rzepa czy Ty (artykułu nie czytałam) - ale ktoś się chyba zapędził; lekka to nadinterpretacja - walka z rasizmem przez ryzykowny sex. Zresztą sklejenie tego z przynależnością do grupy, to już mistrzostwo świata by było. :D

 

zochna, Nefer - a właściwie przytaczany przez Was Maslov Maslow jaki jest każdy widzi. Zwłaszcza dobrze jest wytłumaczyć np. powstańcom warszawskim, że najpierw powinni byli się najeść i wyspać, a potem ewentualnie w te kanały. Umieranie za ojczyznę, czy ukrywanie żydowskich dzieci też mu się jakoś zgubiły w uogólnieniach.

 

Bradziej pasuje tu jednak przykład pewnej dziennikarki z ogarniętego wojną Dubrownika (codzienne wycieczki po wodę pitną pod ostrzałem snajperów, głód, bieda, strach i śmierć), która kolegów z zachodnich redakcji prosiła: "nie przywoźcie mi mąki ani cukru, ani konserw; przywieźcie mi francuskie perfumy - chcę się czuć jak człowiek".

 

Co ma Maslov do ofiar Mola nie mogę zgadnąć :)

 

Nefer uogólniasz. Widujesz ćmy w klubach, masz o nich wyrobioną opinię OK. Ale - jak rozumiem tylko z powodu koloru skóry delikwenta, który zarażał - rozciągasz ten pogląd dość swobodnie na pannice, (którym zresztą pół Polski urządza psychoanalizę). Nie twierdzę, że to niedopuszczalna interpretacja. Tak też mogło być. ALe to nie jedyna możliwość. Nie wyklucza innych motywów. A że dość brutalna, to jeśli mylna - to bardzo krzywdząca. W końcu zresztą kobitki nie były z janczarów, każdą mogło co innego powodować.

 

Luc - eksperyment Ci może nie wyjść. Już nie mówię o powieści Zoli, który to pięknie przedstawia, bo to literatura, ale przyrost naturalny w favelach mówi raczej sam za siebie.

 

niktspecjalny nie wiem o czym piszesz, bo dla mnie Twoj post za długi ale nie zgadzam się na wszelki wypadek ;)

 

No dobra jest parę wpisów, które mnie nie burzą, ale co to za przyjemność z potakiwania :D

 

 

niktspecjalny nie wiem o czym piszesz, bo dla mnie Twoj post za długi ale nie zgadzam się na wszelki wypadek ;)

bratki napisało ciśnie mi sie na usta,żeby powiedziec i powiem bo to wiesz ,że na wszelki wypadek to ksiadz fujar..e nosi.. nie dbam o to bo takie powinienem przyjać stanowisko,że nie przeczytać znaczy nie zrozumiec tym bardziej nie wiedzieć nic,i wreszcie ,że nie odnosiłem sie w tym poście do Ciebie.Gdzieś sie zagubilo twoje..... :o ten tego dospiewaj sobie cuś bo to potrafisz doskonale. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

bratki napisało ciśnie mi sie na usta,żeby powiedziec i powiem bo to wiesz ,że na wszelki wypadek to ksiadz fujar..e nosi.. nie dbam o to bo takie powinienem przyjać stanowisko,że nie przeczytać znaczy nie zrozumiec tym bardziej nie wiedzieć nic,i wreszcie ,że nie odnosiłem sie w tym poście do Ciebie.Gdzieś sie zagubilo twoje..... :o ten tego dospiewaj sobie cuś bo to potrafisz doskonale. :(

 

:o :o :o :o Ja naprawdę nie miałam czasu. Zaglądam na forum w krótkich przerwach w innych czynnościach. Gdybym przeczytała i sądziła, że pijesz z czymś do mnie, to masz dwie możliwości:

 

a) odpowiem wprost, lub zapytam o co Ci biega

b) zignoruję, jeśli przegniesz pałę

 

Czasem po prostu nie zauważę, bo jestem tu z doskoku - ale wtedy też nie odpowiem wcale.

 

Tym razem nie przeczytałam - i napisałam, że nie przeczytałam, a łatkę przypięłam sobie nie Tobie. Nie rozumiem więc dlaczego dostaję po łapach? I dlaczego tak na poważnie?

 

:o :o :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zresztą - kto nie pracował z kobietą-posiadaczką Chronicznego Syndromu Niedopchnięcia - nie zrozumie :):)

 

Czy moglibysmy kiedys o tym porozmawiac?

Czuje , ze masz pewne doswiadczenie.

Bardzo by mi to pomoglo.

Prosze!

 

PS Twoja piramida nie sprawdza sie w przypadku ludzi poddanych kontaktom z osobami ChSN. Czesc "afilacji" przechodzi bowiem na sam wierzcholek i vice cersa.

Pierdzielony Maslow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przepraszam, a skąd ta pewność, że one szły z nim do łóżka z uwagi na chęć przynależności do grupy?? Jakiej grupy? Nic nie wiecie o motywacji tych dziewczyn, łatwo oceniać siedząc przed telewizorem. Inna sprawa - skąd przekonanie, że macie prawo oceniać? Być może niektóre przespały się z Simonem Molem z ciekawości, może niektóre sie zakochały, być może wyglądało to jeszcze inaczej, moze po prostu lubiły seks, straszne przestępstwo. Przeraża mnie wszechobecna w polskim społeczeństwie łatwość ferowania wyroków moralnych - i to wobec ofiar tej sytuacji! Nawet jeżeli te kobiety wykazały się lekkomyślnością i brakiem wyobraźni, NIC, absolutnie nic nie usprawiedliwia tego co zrobił Simon Mol. Trudno stawiać w jednym rzędzie lekkomyślność dziewczyny, która uprawia seks bez zabezpieczenia z postawą osoby, która świadomie zaraża tę dziewczynę potencjalnie śmiertelną chorobą. I w tym tkwi źródło problemu. Życzę więcej empatii.

 

 

Sorry Taje, ale to co Ty nazywasz "lubieniem seksu" ja nazywam kurestwem. Kurestwo to nie zawód, to charakter.

Czy można je oceniać ? Tak, można. Szczególnie dorabianie teorii o braku raiszmu, poprawności politycznej.... sorry - od 15 lat śpię z jednym facetem i wiem, że to możliwe. A jakbym hulała - to z pełną świadomością konsekwencji. Tym człowiek różni sie od zwierzęcia, że podejmuje wybory ( wraz z ich konsekwencjami) i ma wolną wolę.

No to sobie panny pohulały - a teraz przyszedł "pay day".

Ani krzty litości we mnie - to prawda - jestem potworem, ale widzę w klubach te "ćmy" różnego wieku i autoramentu dające d.upy na lewo i prawo i słabo mi się robi.

Co robię w tych klubach ? Ide potańczyć. Kropka.

 

nazywasz TO miłością ???????????// To chyba ironia ....A może te panny chciały poznać inną kulturę ? ALbo poparwić stosunki posko- kameruńskie czy nigeryjskie czy jakie tam.... WYRZYG .

 

Sorry Nefer ale nie masz bladego pojęcia co kierowało tymi dziewczynami - znasz którąkolwiek z nich? Wiesz co siedziało w ich głowach? No powiedz skąd ta wszechwiedza?? To taka polska przypadłość, że ludzie uwielbiają zaglądać innym do sypialni i ferować osady moralne. Bardzo mnie to mierzi. Tak jak bezkrytyczne podchodzenie do wszystkiego, co piszą media. Artykuł w Rzeczpospolitej obok stwierdzenia faktów (zarażenie kilku/kilkunastu kobiet) był pewną próbą interpretacji sytuacji, czy trafną, trudno powiedzieć. Teorię o braku poprawności politycznej stworzyli dziennikarze, to NIE jest prawda objawiona.

 

Potrafię zrozumieć (i nawet z Tobą sympatyzuję), że brzydzą cię "ćmy" klubowe bo ja też z tych monogamicznych ale uważam, że nie masz żadnych danych potwierdzających Twoje założenia o kurestwie tych kobiet.

 

Po drugie, jest co dla mnie niedopuszczalne etycznie odczuwanie satysfakcji (bo taka wyziera z Twoich postów) z tragedii innych osób, nawet jeżeli osoby te reprezentują postawę etyczna obcą Twojej własnej. Moim zdaniem jest to gorsze niż ewentualne k.urestwo tych kobiet!

 

Przeraża mnie ten zupełny brak empatii. I to, że zapomina się o jednym - to co zrobił Simon Mol to przestępstwo. Sprowadzajac rzecz do absurdu, z Twojej wypowiedzi wynika że jak się zabije k.urwę to nie przestępstwo, bo k.urwy nie żal, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...