Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja jeszcze buduję -ale też mam schody zabiegowe -i mając dzieci (jeszcze nie mam) raczej zrobiłabym tę poręcz. Schody są niewygodne (nawet dla mnie -dorosłej kobiety) i jak się szybko schodzi łatwo "wylecieć z zakrętu" -a takich dwóch kilkulatków raczej będzie "śmigało" a nie schodziło powolutku po tych schodach :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 263
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

moje schody juz wylane...

http://images13.fotosik.pl/62/4fed233ff33cfcbc.jpg

schody sa dosc wygodne i zajmuja naprawde mało miejsca.

jak sciagne szalunek(za kilka tygodni)to pokaze wiecej fotek schodow,

schody mnie kosztowały 350zł beton B20(1,4m3) + zbrojenie 150zł + wypozuczenie wibratora do betonu 70zł,deski juz miałem uzywane do innych szalunkow wiec nie licze,robocizna własna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za pare dni zabieram sie za instalacje elektryczna i zastanawiam sie jak zrobic oswietlenie takich schodow jak wyzej na zdjeciu? chce dac oswietlenie z boku schodow na scianie do delikatnego podswietlenia stopni.czy na takich schodach dobrze bedzie wygladalo jak dam co 2 stopien oswietlenie? jak wy macie? moze ktos ma fotki z oswietleniem schodow zabiegowych?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Robią mi schody zabiegowe (pełen zabieg). Pytanie dotyczy poręczy na ścianie a zachowań małych dzieci na takich schodach. Mam dwóch 5 i 7 latka.

 

Z waszego doświadczenia - czy warto, żeby była taka poręcz na ścianie? Martwię się o dzieci na schodach.

 

Ja mam schody zabiegowe dębowe bez dodatkowej poręczy na ścianie, dziecko mamy dorosłe,ale jak przyjedzie moje rodzeństwo w gości ze swoimi pociechami, to zauważyłem że mają tendencje chodzenia po schodach przy ścianie, a nie przy osi gdzie jest poręcz.,no i przy tym ściana ma dodatkowe "picasso".

tomeki-myślę że możesz dać poręcz na ścianie, ze względu na bezpieczeństwo i czystość ściany , przy tym może ona dodać uroku. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz kopiować rozwiązania które aktualnie jest modne. Można wymyślić coś innego, jest wiele możliwości. Ja np. dam na każdą ścianę coś w rodzaju kinkietu po dwa leflektorki (zbudowane na diodach led "dużej" mocy) w kinkiecie każdy skierowany w inną partię schodów. Po prostu nie chciało mi się robić tylu dziur i puszczać wszędzie kabelków :roll: trochę się pomęczyłem i w końcu wpadłem jak to rozwiązać...żeby się nie zmęczyć 8)

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najwygodniejsze schody, to tylko takie z podestem :)

 

Tak, kochana tylko : jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co się ma :lol: ...czyli : u mnie za chiny ludowe nie wyszłyby schody ze spocznikiem z powodów technicznych .... minimalizując "straty" z tego wynikające zrobiłam schody zabiegowe, ale z 4 tylko szerokimi na metr zabiegami. I to jest kompromis , do których budując zdążyłam się już przyzwyczić :wink: .

Nie narzekam... zabiegi szerokie, wygodnie sie po nich pomyka.....choć na pewno nie aż tak wygodnie jak na schodach ze spocznikiem.

 

pozdrawiam, smoczyca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam zabiegowe z 5 zabiegami i są wg. mnie wygodne, można nawet powiedzieć że po dobrze zrobionych zabiegowych się płynniej wchodzi :lol: bo spocznik nie wybija z rytmu :).

Problemy mogą pojawić się na starość gdy nie będzie gdzie zrobić przerwy na złapanie oddechu i krótką drzemkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najwygodniejsze schody, to tylko takie z podestem :)

 

Tak, kochana tylko : jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co się ma :lol: ...czyli : ....

 

pozdrawiam, smoczyca

 

Ale projekt chyba wybierałaś sama ?

 

Ja z góry założyłam, że muszę miec schody z podestem i przyznam znalezienie takiego projektu, który by spełniał jeszcze inne mje warunki...było niemożliwe...więc zdecydowałam się na projekt indywidualny :)

Drożej...ale mam co chcę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Kolega E_tomi poprosił mnie o opis moich schodów zabiegowych, nie wiem czy jest to wzór do naśladowania dlatego pokazuje je tutaj:

 

http://images28.fotosik.pl/196/551f7a5237129341.jpg

http://images26.fotosik.pl/196/dba7a24f9e1634ba.jpg

http://images32.fotosik.pl/218/f22dc28ed209446f.jpg

http://images25.fotosik.pl/195/3cba8a3c81076181.jpg

 

i projekt szalunku ;)

http://images23.fotosik.pl/195/72dfc9d79c96d2bf.jpg

 

pokazane wymiary nieznacznie się różnią w realu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rzeczywistości ten szalunek wyglądał trochę inaczej, deseczki były bardziej "kliniaste", szersze od zewnątrz i wąskie po drugiej stronie. Na "projekcie" szalunku widać szpary od zewnątrz. Deseczki były nabijane jedna na drugą i od spodu po 3-4 podpierane stemplami. Całe dziobanie z szalunkiem zajęło mi z ojcem tydzień czasu, w połowie roboty chciałem nawet wszystko rozbierać, bo myślałem, że wachlarz "nie dojedzie" do punku docelowego - trzeba koniecznie wcześniej rozrysować "spód" na ścianie i trzymać się kreski...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...