Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

P?yta betonowa na fundamencie.


Gość

Recommended Posts

Co mam zrobić z tak zepsutym fundamentem?

Ławy mam wykonane względnie poprawnie, na to ściana fundamentowa z bloczków betonowtch tez OK.

Pomiedzy scianki fundamentowe wsypałem 12 wywrotek 10 cio tonowych piasku ubijajac sukcesywnie wibratorem mechanicznym

i to też OK.

Piasek wysypałem do poziomu scianek fundamentowych, na to polozyłem folie nastepnie zbrojenie na calej powierzchni domu, szalunek i calość zalałem betonem.

Niestety nie było mnie przy zalewaniu bo musiałem przecież zarabiac pieniądze na robotników.

Dopiero po wyschnieciu betonu okazału sie że oni zaleli ten strop

na piasku chudym betonem, a miała to być płyta o nośności normalnego stropu.

Do tego stopnia chudym ze po paru deszczach i przymrozkach całą płytę można było rozkopac gołymi rekami.

Przy tak słabym betonie obawiam sie ze płyta ta mimo zbrojenia może z czasem popekać. Oparta jest na sciankach fundamentowych więc nie moze osiadać swobodnie razem z piaskiem.

Czy ma ktoś z was koncepcje jak to naprawić.

Myślałem o dolaniu na wierzch jeszce 10 cm betony dobrej klasy,

ale czy zbroić go ponownie?

Czy zbrojenie połozone w tym chudym betonie bedzie wystarcajace?

Co mi radzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli płytę można rozkopać gołymi rękami, to można ją potraktować chyba tylko jako podkład. Prawdopodobnie zbrojenie nie będzie nic niosło, bo nie będzie prawidłowego kontaktu z betonem. Jeśli piasek będzie siadał mimo ubicia, to prawdopodobnie ten beton siądzie razem z nim, pękając przy ścianach. Powinien to obejrzeć fachowiec na miejscu i podjąć decyzję, ale chyba nie obejdzie się bez nowej płyty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bedąc kiedys w Niemczech na robotach uczestniczyłem w budowie domów właśnie w takiej technologii gdzie podłoga na gruncie wykonywana była w potaci jednolitej zazbrojonej płyty betonowej.

Bylem przekonany ze w Polsce też sie tak robi.

Okazało sie że polscy wykonawcy tak byli przesiąknięci ideą chudego betonu że do głowy im nie przyszło że może być inaczej.

Nic im nawet nie zasugerowało zbrojenie które sami wykonali jak na normalny strop.

Po prostu przekonałem sie że jesli nie robi sie domu pod klucz a systemem nieco gospodarczym nie wolno pozwolić nikomu na zrobienie jakiejkolwiek czynności na budowie bez obecności inwestora.

Taniej by było gdyby ekipa poczekala bezczynnie na mnie 8 godzin

a tak zniszczyli 2 tony cementu , kilka ton żwiru, wody, prądu i na dodatek nie wiadonmo co z tym dalej zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na upartego jak masz kasę i lubisz eksperymenty możesz zrobić żelbetową płytę i na niej postawić dom. Fundamenty są tu zbędne.

W tej technologii budynków bez fundamentu stoi do dziś masa domów drewnianych, również część nagrobków cmentarnych czy chodniki z płytek na podsypce z piasku zachowują się w miarę stabilnie mimo działania mrozu. Ale nikt nie da Ci gwarancji, że i twój przyszły budynek to wytrzyma.

Moja rada jest taka - rozebrać ten chudziak zbrojenie o ile się da wykorzystać na stropie, a posadzkami się zająć po wykonaniu wody i kanalizacji.

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: brzoza dnia 2002-02-19 22:44 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pacul, ja to też tak zrozumiałam, zbrojenie wtedy jest tylko przeciwskurczowe (choć robi się płyty nośne oparte na fundamentach, ale wtedy nie leżą one na piasku, tylko wiszą nad dobrze zwentylowaną pustką). Płyta betonowa powinna być dobrze zrobiona ze względu na izolację; jeśli na rozłażącym betonie ułoży się izolację, to łatwo ją uszkodzić. Ja bym tego nie rozbierała od razu, powinien to ktoś obejrzeć i ocenić, może da się to wykorzystać jako podkład, a może jest to na tyle sztywne, że będzie wystarczającym podkładem pod izolację? Na pewno nie ocenimy tego na forum, bo przez "kiepski" beton każdy rozumie co innego :smile: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłem coś podobnego. Ławy, na ławach ściany fundamentowe mniej więcej do poziomu gruntu. Środek po ułożeniu kanalizacji zasypałem ziemią i żwirem. Po obrysie ścian fundamentowych zewnętrznych ustawiłem szalunki o wysokości 30 cm. Położyłem na całej powierzchni czarną folię budowlaną, na ścianach zbrojenie, w miejscach gdzie przewidziane są działówki zbrojenie i całość zalałem z "gruchy" B15. Mniej więcej 15 cm grubości na ziemi i 30 cm na ścianach fundamentowych. Połączenie ścian fndamentowych z płytą to pręty żebrowane 12mm. Na tej płycie dopiero stawiałem ściany parteru, na podłogę dam ocieplenie 12 cm styropian i jeszcze wylweka z 5 cm. Na razie wszystko trzyma się O.K. Może to trochę drożej jak chudziak,ale wygodniej bo czysto w czasie budowy (nie babra się ziemia) i elegancko stempluje się strop.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby mi się beton na boki nie rozlał. Te 30 cm wystaje ponad poziom gruntu i jest to na razie taki jakby cokół. Będzie to ocieplone styropianem i zasypane ziemią równo z powierzchnią płyty. Dopiero na płycie właściwy cokół z klinkieru, styropian, ściana konstrukcyjna z betonu komórkowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok

ja zrozymiałem, że było to szalowane od spodu.

Jak głebokie jest złuszczenie betonu?

jak 2-3 cm - nie ma tragedii, zrób nadlewkę z mocnej zaprawy cementowej, przyszły strop staraj się opierać na ścianach nośnych,(część "fachowców preferuje na działowych)

Jak to oceniają inni, którzy to widzieli ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Anonimowy napisał ze płyta leży na ścianach fundamentowych i ubitym piasku. Skoro tak to ściany konstrukcyjne budynku musi stawiać na tej płycie. Nie wiem czy nie jest to zbyt ryzykowne zajęcie, skoro beton płyty daje się "rozbierać" gołymi rękami. Ta nalewka na ścianach fundamentowych powinna chyba mieć wytrzymałość na ściskanie przynajmniej taką jak materiał konstrukcyjny ścian?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ten anonimowy który złożył zapytanie.

Ja ta płytę w jakims stopniu zreperowalem.

Nie cała była z jednakowo zlego betonu.

To co dało sie łatwo wykruszyć (1/4)usunąłem i zalałem porządnym betonem.

Wszystkie sciany bedą stały w tym miejscu gdzie pod spodem sa ściany fundamentowe, o to sie nie boję.

Mam watpliwosci jedynie czy w przestrzeni pomiędzy ścianami nie popeka mi moja płyta.

Zamierzam dac na to izolację pozioma i 10 cm styropianu a na to wylewke końcową.

Może ą wylewkę dac nieco grubszą i nieco zazbroić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytłumacz jeszcze - gdzie był ten szalunek pod płytą, czy z boku płyty bo był inny anonimowy i trochę zamieszało.

Czy instalacje woda, gaz, kanalizacja są już pod płytą czy będziesz pruł dopiero.

No i fajno, że się odezwałeś bo byłem ciekaw jak to się dalej potoczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...