Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wentylacja mechaniczna - czy ktoś sam policzył ?


wicekK

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

przy okazji mam pytanie:

 

jaką folię powinienem na wełnę na poddaszu - paroprzepuszczalną jak grawitacyjni czy paroszczelną, bo wilgoć i tak pójdzie w reku?

 

Jeśli chodzi Ci o folię między płyty a wełnę to paroszczelną.To ma być paroizolacja.Dawniej paroizolację dawali tylko w pomieszczeniach mokrych,ale nie zaszkodzi dać wszędzie mimo reku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie o to pytałem

normalnie daje się paroprzepuszczalną, ale w domach z reku to raczej problem jest z nadmiernie suchym powietrzem niż ze zbyt wilgotnym

a ciepłe i wilgotne powietrze jak już ma gdzieś uciekać, to lepiej niech ucieka do rekuperatora

 

między płyty a wełnę daje się normalnie paroszczelną a nie paroprzepuszczalną.Ma to zapobiec nadmiernemu zawilgoceniu izolacji.Paroprzepuszczalną daje się pod pokrycie dachowe w celu odprowadzenia wilgoci i zabezpieczenia przed nią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okap:

 

sa 3 szkoły:

 

ortodoksyjna - podłączyć pod reku (przepustnica i takie tam)

neutralna - traktować tylko jako pochłaniacz zapachów

liberalna - wyrzucić na zewnątrz (zawór zwrotny)

 

każda opcja ma minusy

 

1. Trzeba dać dobre filtry i pamiętać o nich. Droższa automatyka

2. To taki okap i nie okap - zapach pochłonie ale ciepła już nie

3. Wyrzucamy ciepło za okno. Tworzymy podciśnienie

 

i plusy:

 

1. Ciepło wraca do innych pomieszczeń

2. Rozwiązanie najtańsze

3. Niezapaskudzimy reku

 

Ja zastanawiam się nad 2 i 3 (1 odpada bo nie znam się na automatyce a nie chcę płacić za dużo za nią innym)

Chciałbym przy tym zrobić tak, że sam decyduję czy wyrzucam parę poza dom (lato), czy tylko przepuszczam przez filtry (zima)

 

1.

 

 

 

 

Nie ma nad czym myśleć - LIBERALNE PODEJŚCIE I NIC WIĘCEJ.

Ja mam prosty kanał nad dach w lini aby jak najszybciej pozbyć sie tego cos z domu. Odrębny tym silnik zarządza, zamontowany nie w kuchni, lecz pod dachem - by cicho było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak bilansujesz wypływ takiej ilości powietrza?

rozumiem że wyłącza Ci się wyciąg z reku lub drugi wiatrak nawiewa Ci to samo powietrze....

czy może jakaś inna Liberalna metoda?

 

Nie gotuję zbyt wiele, ale rzeczywiście lekko rozszczelniam okno w kuchni.

Bo ten silnik z okapu jest dośc konkretny i stanowi dużą przeszkodę dla innych kanałów wywiewnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W okresach przejściowych warto wietrzyć dom, nawet jak mamy WM .

To reklamowe "świeże powietrze" to kit bo to zjawisko występuje przy bardzo dużej wymianie powietrza, której nie jesteśmy w stanie utrzymywać z różnych względów.

Uchylamy wszystkie okna na godzinkę i od razu czuć różnicę !

 

Ale to "świeże powietrze" tak działa na wyobraźnię ,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Chciałby opisać niezwykłą okoliczność przyrody mającą miejsce w moim domu. Może mi coś podpowiecie.

 

Mianowicie: mam w domu tragicznie niską wilgotność powietrza. Odbija się to niestety na zdrowiu rodziny. W okresie grzewczym wynosi ona prawie we wszystkich pomieszczeniach około 20%, w lecie natomiast jest tak około 35%.

Wiem jaka jest podstawowa najczęstsza przyczyna – przewentylowanie i chociaż jestem prawie pewny, że dom jest dobrze uszczelniony, to próbowałem i to sprawdzić zakręcając wszystkie anemostaty górnej i dolnej kondygnacji i pozostawiając drożne tylko kratki wentylacyjne w kuchni. Dalej kiszka – nic się nie zmienia.

Moja pewność w temacie szczelności wynika stąd, że sam własnoręcznie wykonywałem izolacje – naprawdę dom można nadmuchać jak balon. Poza tym w mojej okolicy często bardzo mocno wieje, mieszkam na przedgórzu. Podczas tych wichur w domu nie ma najmniejszych przeciągów, firany w oknach ani drgną. Stolarka okienna zresztą bardzo solidna, wnęki szczelne, rozprężne taśmy poliuretanowe, akryle, specjalne taśmy paroszczelne i co tam tylko było dostępne – wszystko zastosowane. O szczelności świadczy też bardzo małe zużycie opału, w które zresztą nikt mi nie wierzy – no ale nie dbam o to.

Zatem pytam co się dzieje?

 

Jako ciekawostkę podam jeszcze, że drewniany sufit w salonie na rozpiętości 4m, właściwie deskowe wypełnienie pomiędzy belkami, wykonane z suszonego materiału skróciło mi się w zimie o jakieś... 10cm. Mój genialny stolarz w swojej nieskończonej mądrości posklejał te deski ze sobą i miałem kłopot.

 

Może diabeł tkwi w technologii moich ścian? Mam ściany zewnętrzne z szarego gazobetonu na 25cm, na to wełna 8cm, potem szczelina powietrzna (wentylowana) 2cm i elewacja klinkierowa na 12 cm. Od wewnątrz płyty k-g. Może te ściany powodują u mnie taką suszarnię. A suszarnię mam dosłownie, bo pranie schnie w 2 godziny, a jest go dużo, gdyż mam sporą brudzącą się gromadkę. Jest więc i jakiś pozytyw :wink:.

 

Nie wiem co mam zrobić, może wszystkie ściany zagruntować z 15 razy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, było tak od razu :wink:

 

To może poczekam na kolegów, powinni się tu zaraz zlecieć !

Jestem zbyt mało doświadczony by tu o tak trudnym przypadku pisać, co najwyżej poczytam z zaciekawieniem. Myślę że te okna maja duuuży wpływ na to co się u Ciebie dzieje.

 

Czekamy Panowie ,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W uzupełnieniu dodam jescze, że policzyłem dokładnej i mam ich 12 (tych drewnianych), ale to chyba już bez znaczenia. Po zakupie zrezygnowałem z montażu, który był w cenie i nająłem osobną ekipę, która miała więcej czasu od tej firmowej. Okna wykonywane były na zamówienie ze względu na ceglaną elewację. Po prostu najpierw zrobiliśmy ładnie wyglądające otwory, potem to było mierzone i robione okna. Okna są moim zdaniem szczelne i wykonane bardzo solidnie - długo szukałem firmy, która popisze się dobrą jakością.

Rozumiem, że jeżeli one są przyczyną to pozostanie się przyzwyczaić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czekam niecierpliwie na dalszy ciąg kryminału :D w ogóle jeszcze nie mam problemów z suchym powietrzem w domu, bo mam SSO, ale okna drewniane już zamówione, a wentylacja mech. z reku będzie montowana. to jaki związek ma reku z oknami drewnianymi? piszcie ten kryminał bo mnie ciekawość zje. no i trochę mam obaw (no męża się boję :oops: ) bo to ja przeforsowałam pomysł na reku i drewniane okna. a tu może się okazać że to jakaś mieszanka niestrawna! :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...