Uk?adanie folii wysokoparoprzepuszczalnej

[krzysztofh]

Czy taką folię wystarczy ułożyć na zakład, czy ten zakład powinno się sklejać taśmą dwystronnie klejącą przeznaczoną do tej folli?

[Snowdwarf]

powinno się folię sklejać na zakładzie - po to żeby przy ewentualnym podwiewaniu deszczu albo śniegu nie podniosło ci zakładu - odkryje sie wtedy wełna i będzie problem...

 

 

[krzysztofh]

Tego się obawiałem, bo ta taśma nie jest tania, a połączeń sporo.

[pitbull]

Po co sklejac skoro folia jest docisnieta kontrlatami a rozstaw krokwi wynosi 80 -100 cm. Przy odpowiednim zakladzie nie sie nie powiino podwinac - folia jest naciagnieta.

[Gość]

no własnie tak mówią że ni ma potrzeby sklejać bo jest naciągnięta a metr tej tasmy kosztuje ok 20 zł. Sam już nie wiem...

[pitbull]

Skleja sie paroizolacje i wiatroizolacje w knstrukcjach szkieletowych drewnianych na scianach pionowych, ale ta folie jesli chcesz tez mozesz skleic. Nie wydaje mi sie to niezbedne.

Folia gorna musi zachodzic na folie dolna.

[Jasiu]

Folie (a właściwie membrane - bo do folii to niepodobne ) układa się z zakładem 10cm i przybija łatami.

 

Ja mam krokwie o rozstawie max 80cm i gdy jeszcze nie było dachówki w czasie deszczu z silnym wiatrem woda nie przedostała się do wnętrza.

 

Dachówki sprawę zdecydowanie poprawiają bo są dosyć szczelne.

 

IMHO sklejanie membrany na dachu jest bez sensu. Tak samo zresztą jak montowanie wróblówki, a są tacy co to również zalecają

 

[Gość]

a co to jest wróblówka?

 

[Jasiu]

Taki grzebień, który montje się na krawędzi dachówek, coby ptaszki od nie nie wlatywały.

[Bartt]

Dla pewności proponuję rozwiązanie salomonowe. Potnij taśmę na kilkucentymertrowe odcinki i sklej łączenia po środku między kotrłatami. Koszt niewielki, a ograniczy ryzyko ew. podwiewania.

 

PS ostatnio testowałem 2 rodzaje folii wysokoprzepuszczalnej:

Tywek i Dachową.

1 - na szklankę z wrzątkiem kładzie się folię i przykrywa drugą szklanką - widać paroprzepuszczalność. Obie wypadły podobnie

2 - na szklankę z wodą daje się folię i przykrywa odwróconą pustą szklanką. Układ się odwraca do góry nogami i zostawia na jakiś czas. Po 12 godz. obie szklanki były suche, ale dachowa od spodu była wilgotna (podciąganie kapilarne?), a Tywek suchutki

 

 

 

[pyrka]

A jak wypadają badania porównawcze po 10-ciu i 20-tu latach użytkowania? Czy wtedy trzeba rozebrać cały dach i wymienić membranę na nową?