Kasia_de 20.01.2007 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2007 o kurczę, na tej gumie to możesz jak jojo poskakać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 21.01.2007 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Tak to to ale cały brzeg dachu źle zrobiony Blacha jest za bardzo wypuszczona, nie? Cały okap jest źle rozwiązany. Rynna jest za nisko. Rynna powinnna być wyżej a przejście tak zrobione aby skoropliny z papy wpływały do rynny. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 21.01.2007 08:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Pomysl o rusztowaniu . Usun spod okapu zbedne przedmioty , materialy idp. Rusztowanie trzeba będzie wypozyczyć, a budowa dookoła wysprzątana jak ta lala. Ja spadłem tylko raz. Fajnie było, na pryzme piachu. Potem skokałem świadomie (daleko do drabiny) Miałeś szczęście. U mnie już nawet pryzmy piachu nie ma Świadomy skok wykonam tylko i wyłącznie po browarku! A zwłaszcza grabie Bo obejrzeniu dziesiątek odcinków Bennego Hilla, wiem, ze na na grabie trzeba zwrócić szczególną uwagę! o kurczę, na tej gumie to możesz jak jojo poskakać Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie! Cały okap jest źle rozwiązany. Rynna jest za nisko. Rynna powinnna być wyżej a przejście tak zrobione aby skoropliny z papy wpływały do rynny. Coś czuję, że jeszcze nie raz będę zawracał Ci głowę.... Bo wydawało mi się, że okap to tzw "pikuś" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 21.01.2007 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Okap to podstawa! Jak wykonasz go poprawnie i równo nabijesz pierwsze trzy rzędy łat to reszta będzie "pikuś". A wracając do zabezpieczeń jak byś chciał się prawidłowo zabezpieczyć to nie będziesz mógł pracować. Jak się będziesz trochę bał to nic Ci się nie stanie gorzej jak się przestaniesz bać bo będziesz pewny siebie. Wtedy zacznij szczególnie uważać. Powodzenia. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krisker 21.01.2007 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Jak się będziesz trochę bał to nic Ci się nie stanie gorzej jak się przestaniesz bać bo będziesz pewny siebie. Wtedy zacznij szczególnie uważać. Powodzenia. Pozdrawiam. 100% racji! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 21.01.2007 15:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Okap to podstawa! Jak wykonasz go poprawnie i równo nabijesz pierwsze trzy rzędy łat to reszta będzie "pikuś". Czy w takim razie ten szkic... http://img296.imageshack.us/img296/7438/okap6cz.gif .... i poniższy opis mozna uznać za dobrą instrukcję? 1. podstawowy element okapu - murłatę, stanowiącą podstawę krokwi, mocujemy kotwami do muru 2. przygotowanie mocowania krokwi polega na wycięciu w niej ?siodełka? pasującego do murłaty oraz wycięcia na deskę okapową 3. do krokwi mocujemy deskę okapową, na którą z kolei, montujemy blachę okapową (pamiętając o pozostawieniu miejsca między kapinosem, a krokwią na ewentualne zabudowanie okapu dodatkowymi deskami) 4. pierwszy pasek folii układamy tak, aby nachodził na blachę okapową kontrłaty (min. 2 cm grubości) mocujemy do każdej krokwi 5. pierwszą łatę mocujemy pionowo do płaszczyzny krokwi, aby uniknąć efektu zapadnięcia się pierwszego rzędu dachówek 6. około 5 cm za pierwszą łatą mocujemy dodatkową łatę (już poziomo, tak, jak następne) służącą do montażu uchwytów rynny 7. zabezpieczenie okapu montujemy na pierwszej, pionowej łacie, pozostawiając szczelinę wentylacyjną (min. 2 cm) pomiędzy zabezpieczeniem, a blachą okapową 8. uchwyty rynny rozstawiamy co ok. 0,5 m, pamiętając o odpowiednim ustawieniu rynny względem połaci dachowej i konieczności zachowania naturalnego spadku rynny uniemożliwiającą ptakom wlot pod połać dachu 9. wróblówkę mocujemy na pierwszej łacie 10. dachówki układamy standardowo A wracając do zabezpieczeń jak byś chciał się prawidłowo zabezpieczyć to nie będziesz mógł pracować. Jak się będziesz trochę bał to nic Ci się nie stanie gorzej jak się przestaniesz bać bo będziesz pewny siebie. Wtedy zacznij szczególnie uważać. Powodzenia. Pozdrawiam. Muszę zwrócić na to uwagę, bo już teraz "bez terningu" nie mam zbytniego cykora chodząc po dachu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 23.01.2007 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Przedstawione rozwiązanie to typowo niemieckie rowiązanie, w którym końcowe kawałki krokwi są strugane (lub podbitka mocowana do spodu krokwi) i cięte prostopadle do krawędzi krokwi a rynna jest zawieszona na metalowych hakach mocowanych do deski okapowej. Stosuje się wróblówki bez wentylacji i specjalną taśmę osłaniającą czoło łat więc konieczne jest postawienie pierwszej łaty na sztorc. Skropliny swobodnie ściekają poza rynną. W Twoim przypadku krokwie będą cięte pionowo a deska okapowa będzie mocowana do tych zaciętych płaszczyzn a do niej haki doczołowe. Deska ta o szerokości 16 cm powinna przestawać nad krokiew a wystające pod nią końcówki krokwi należy obciąć poziomo. Folia lub papa powinna być tak wyprowadzona aby skropliny wpływały do rynny. Z tego rysunku dokładnie widać ile przestaje dachówka do rynny. Jeden z dwóch spodnich występów dachówki powinien opierać się na wróblóce. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztofik 23.01.2007 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Tutaj są takie rozwiązania http://bank.muratorplus.pl/szukaj/cad?IdCechy=1202 Od 9 od góry W żadnym przypadku skropliny nie są odprowadzane do rynny, dlaczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 24.01.2007 07:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 Przedstawione rozwiązanie to typowo niemieckie rowiązanie, w którym końcowe kawałki krokwi są strugane (lub podbitka mocowana do spodu krokwi) i cięte prostopadle do krawędzi krokwi a rynna jest zawieszona na metalowych hakach mocowanych do deski okapowej. Stosuje się wróblówki bez wentylacji i specjalną taśmę osłaniającą czoło łat więc konieczne jest postawienie pierwszej łaty na sztorc. Skropliny swobodnie ściekają poza rynną. No własnie nie wiem do końca jak odprowadzić te skropliny. Wg jednej metody kierowane są do rynny, wg innej poza rynnę. W Twoim przypadku krokwie będą cięte pionowo a deska okapowa będzie mocowana do tych zaciętych płaszczyzn a do niej haki doczołowe. Ja za bardzo nie chciałem takiego rozwiązania. U mnie nie będzie podbitki. Widoczne przestrzenie między krokwiami chcę obić boazerią, krokwie będą oszlifowane i widoczne - mają być ozdobą. Deska ta o szerokości 16 cm powinna przestawać nad krokiew a wystające pod nią końcówki krokwi należy obciąć poziomo. Folia lub papa powinna być tak wyprowadzona aby skropliny wpływały do rynny. Z tego rysunku dokładnie widać ile przestaje dachówka do rynny. Jeden z dwóch spodnich występów dachówki powinien opierać się na wróblóce. Nie jest to wszystko takie prostackie, jakby się w pierwszej chwili wydawało. Widzę, że trzeba się jeszcze edukować. Na szczęście jest trochę czasu, ponieważ dachówki będę zamawiał w sobotę, a układał prawdopodobnie na wiosnę, bo zima właśnie sobie o nas przypomniała... Tutaj są takie rozwiązania http://bank.muratorplus.pl/szukaj/cad?IdCechy=1202 Od 9 od góry W żadnym przypadku skropliny nie są odprowadzane do rynny, dlaczego? Zrobiłem klik, ale nie ma tam żadnych rysunków. Trzeba się logować, czy coś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 24.01.2007 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 Tutaj są takie rozwiązania http://bank.muratorplus.pl/szukaj/cad?IdCechy=1202 Od 9 od góry W żadnym przypadku skropliny nie są odprowadzane do rynny, dlaczego? Zrobiłem klik, ale nie ma tam żadnych rysunków. Trzeba się logować, czy coś ja zrobilem i sa rysunki i nic nie trzeba sie logowac mozesz powiedziec jak zamierzasz szlifowac i dekoracyjnie obcinac krokwie tzn czym? bo z tego co czytalem to najlepiej to zrobic przed montazem i jeszcze pytanie czy dostalem zamowionego muratora z plytka o dachach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztofik 24.01.2007 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 Przepraszam, od 7 rysunku są odprowadzane skropliny do rynny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 24.01.2007 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 ja zrobilem i sa rysunki i nic nie trzeba sie logowac To nie wiem, u mnie wygląda to tak. Może to z powodu IE 7.0, wczoraj zainstalowałem http://img248.imageshack.us/img248/6297/beztytuu9lq.jpg mozesz powiedziec jak zamierzasz szlifowac i dekoracyjnie obcinac krokwie tzn czym? bo z tego co czytalem to najlepiej to zrobic przed montazem Jeszcze nad tym nie myślałem. Będzie na to dużo czasu. Ale ja nie będę wycinał łuków, czy czegoś podobnego. i jeszcze pytanie czy dostalem zamowionego muratora z plytka o dachach? Jeszcze nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RenatkaPetronek 24.01.2007 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 Nie wchodź na kacu, ciepło się ubierz . Moi dekarze wyglądali z daleka jak bałwanki na dachu. Swoją drogą to zimą za żadne pieniądze nikt by mnie nie wygonił do kładzenia dachu. Wolę zarobić samemu i dać zarobić innym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 26.01.2007 06:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Nie wchodź na kacu, ciepło się ubierz . Moi dekarze wyglądali z daleka jak bałwanki na dachu. Na kacu to ja się boję z wyjść z domu, a co dopiero włazic na dach. Swoją drogą to zimą za żadne pieniądze nikt by mnie nie wygonił do kładzenia dachu. Wolę zarobić samemu i dać zarobić innym. A kto mówi, że w zimę. Zrobi się cieplej, przestanie padać i to wtedy ruszę do boju. Wracając do ułożenia dachówek. Byłem wczoraj na Budmie, obejrzałem z bliska wszystkie inetersujące mnie detale wykończenia dachu i uważam, że jestem gotowy to tego arcydzieła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 28.01.2007 18:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 Byłem na Budmie i przy okazji obejrzałem, jak mają być zrobione: okap o kalenica. Proszę o ocenę przez forumowych fachowców, czy nie mają zastrzerzeń. http://img70.imageshack.us/img70/1029/pict2168ab4.jpg http://img179.imageshack.us/img179/936/pict2172nx6.jpg http://img233.imageshack.us/img233/8407/pict2173hj2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wartownik 28.01.2007 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 Takie deski klinowe montowalem tylko w Niemczech , ciekawe jak czesto stosowane sa w Polsce , ja jeszcze nie widzialem http://images12.fotosik.pl/27/9e12c83b1c967f0a.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztofik 28.01.2007 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 To jest tak jak opisywał Andrzej. Cytat: "W Twoim przypadku krokwie będą cięte pionowo a deska okapowa będzie mocowana do tych zaciętych płaszczyzn a do niej haki doczołowe. Deska ta o szerokości 16 cm powinna przestawać nad krokiew a wystające pod nią końcówki krokwi należy obciąć poziomo." Brak tego poziomego zcięcia krokwi i wróblówka musi być szeroka. Pozwoliłem sobie zapisać Twoje zdjęcia, przydadzą sie na lato. Moge czy mam skasować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wartownik 28.01.2007 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 ...i wróblówka musi być szeroka. Chodzi ci o wroblowke z kratka , i taka jest na zdjeciach , czyli prawidlowo . Andrzej cos wspominal o glebokim mocowaniu wroblowki ... tu jest dosyc gleboko http://images13.fotosik.pl/27/adf0cfe86e256635.jpg A to jest ta druga bez kratki wentylacyjnej. http://images14.fotosik.pl/75/88226b223a2fdf37.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 28.01.2007 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 Takie deski klinowe montowalem tylko w Niemczech , ciekawe jak czesto stosowane sa w Polsce , ja jeszcze nie widzialem Ja tej deski montował nie będę. Bardziej chodziło mi o pozostałe elementy, takie jak blacha okapowa, rynna, występ dachówki no i montaż wróblówki. Teraz wiem, że ostatnią łatę nie mogę stawiac na sztorc, bo wróblówka podniesie dachówki, o tyle ile trzeba. Swoją drogą, zobaczcie jak zamontowano wróblówkę na stoisku IBF. http://img63.imageshack.us/img63/7689/pict2165hd4.jpg Pozwoliłem sobie zapisać Twoje zdjęcia, przydadzą sie na lato. Moge czy mam skasować Jak chcesz, podaj maila, puszczę Ci inne foty dotyczące dachów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krisker 29.01.2007 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2007 Swoją drogą, zobaczcie jak zamontowano wróblówkę na stoisku IBF. Żenada! Dawaj więcej fotek! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.