Marzin 23.04.2007 05:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 a ja mam pytanie czy te dachowki wentylacyjne nie powinny byc na dole polaci? Bo przeciez na gorze wentylacja odbyw sie chyba poprzez kalenice? A apropo roboty to bardzo ladnie wyglada szczegolnie te krokwie i nadbitka rozumiem ze byly obrabiane w tartaku i gotowe montowane na dachu? Dachówki wentylacyjne muszą być na górze. Ilość zależy od wielkości połaci. A odnośnie nadbitki, to kolega stiff pewnie coś napisze. Myślę jednak, że krokwie obrabiał sam. Ja sobie wczoraj z żoną wymyśliłem, że nadbitkę zrobię nie poprzecznie do krokwi, tylko wzdłóż, i z szerszych grubszych desek... Będzie inaczej niż wszyscy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krisker 23.04.2007 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 No właśnie. I teraz co, łażenie jak kot po dachówkach? Nie? A czemu nie zrobiłeś od razu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stiff 23.04.2007 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 a ja mam pytanie czy te dachowki wentylacyjne nie powinny byc na dole polaci? Bo przeciez na gorze wentylacja odbyw sie chyba poprzez kalenice? A apropo roboty to bardzo ladnie wyglada szczegolnie te krokwie i nadbitka rozumiem ze byly obrabiane w tartaku i gotowe montowane na dachu? Sam nie potrafię tego sensownie wytłumaczyć co do tej wentylacji - wiem że wszyscy wookoło mają u góry a wentylacja na dole rozpoczyna się poprzez wróblówkę także z wlotem powietrza nie ma problemu. Co do krokwi,murłat i płatwi to wszystko było na budowie wycinane według szablonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 23.04.2007 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 Co do krokwi,murłat i płatwi to wszystko było na budowie wycinane według szablonu. a mozesz zaodac wiecej zdjec tych krokwi itd? Jak nie w watku to na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 23.04.2007 13:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 Przyszedł czas na montaż okien połaciowych. Mam Fakro i instrukcja mówi, że mogę instalować na krokwiach (kontrłatach) lub na łatach, ale nie podają które rozwiązanie i dlaczego powinno być zastosowane w konkretnym przypadku. Mi widzi się opcja na łatach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 24.04.2007 00:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 No i dobrze Ci się widzi. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 24.04.2007 05:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 No i dobrze Ci się widzi. Pozdrawiam. He he. Odpowiedź krótka i ograniczona w treści, ale wyczerpująca temat Wczoraj zrobiłem miejsce pod pierwsze okno. Opcja na łatach jest dużo wygodniejsza, szczególnie kiedy rozstaw krokwi mam 85 cm(pomiędzy) a okno 78cm. Ułozyłem też jeden poziomy rząd dachówek (pasuje idealnie, nie trzeba połówek, tylko wyrównac łaty) i pionowy. Wygląda na to, że jest całkiem dobrze. Jeszcze tylko wyrównam strugiem nierówności wysokości przy łączeniu łat i ogień. Po długim łikendzie postaram się mam nadzieję pochwalić gotową jedną połacią. To będzie nasz wspólny forumowy sukces Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stiff 24.04.2007 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Co do krokwi,murłat i płatwi to wszystko było na budowie wycinane według szablonu. a mozesz zaodac wiecej zdjec tych krokwi itd? Jak nie w watku to na priv. Pośle Ci te fotki ale choróbsko mnie rozłożyło i trochę to potrwa zanim pojadę na budowę - ale będę pamiętał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 24.04.2007 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Co do krokwi,murłat i płatwi to wszystko było na budowie wycinane według szablonu. a mozesz zaodac wiecej zdjec tych krokwi itd? Jak nie w watku to na priv. Pośle Ci te fotki ale choróbsko mnie rozłożyło i trochę to potrwa zanim pojadę na budowę - ale będę pamiętał. ok spoko mam jeszcze troche czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 24.04.2007 15:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Następna porcja pytań Będę lutował cynkowane rynny. "Kolbę" mam, cynę też i niby wszystko prosta sprawa, ale jak znam życie pewnie jest jeszcze coś Czego Wy używacie? Jakiej dokładnie cyny, kwas do czyszczenia, czy może są jakieś inne środki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 26.04.2007 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 Przyszedł czas na rynny. Jakieś zastrzeżenia do mojej roboty? http://www.directupload.net/images/070426/temp/fmvWGPJp.jpg http://www.directupload.net/images/070426/temp/Y5xd4LTv.jpg http://www.directupload.net/images/070426/temp/9cDjEZhB.jpg Chciałbym ponowić moje pytania odnośnie cięcia i lutowania rynien ocynkowanych.Czym lutujecie, jakiej cyny uzywacie, czy i jakiego uzywacie kwasu. Czym tniecie, bo szlifierka kątowa odpada. Jakieś specjalne nożyce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bizon301 27.04.2007 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 Trochę źle widać, ale czy twoja rynna nie jest za bardzo wysunięta ? Chodzi mi o spadający z dachu śnieg który moze ją zerwać. Rzuć kawałek listwy na dachówkę, i zobacz czy nie dotyka krawędzi rynny, jak tak to opuść z centymetr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stiff 27.04.2007 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 http://img179.imageshack.us/img179/3333/gfgfar0.jpg Rynna powinna wystawać poza połać dachową przynajmniej połową swojej średnicy i aby nie stanowić jedynego oparcia dla zsuwającego się z dachu śniegu nie może wystawac poza linię będacą przedłużeniem dachu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 27.04.2007 11:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 Trochę źle widać, ale czy twoja rynna nie jest za bardzo wysunięta ? Chodzi mi o spadający z dachu śnieg który moze ją zerwać. Rzuć kawałek listwy na dachówkę, i zobacz czy nie dotyka krawędzi rynny, jak tak to opuść z centymetr. Robiłem próbę, i jeżeli na dachówkach położyłem łatę, to nie opiera sie o krawędź rynny. Ten rysunek, który wstawił stiff już widziałem, i tej zasady się trzymałem. Zdjęcie rynny zrobione było z bliska i od góry, kiedy wszytsko było po przymiarce, ale jeszcze nie zamocowane. Nie chciałem jej względem krańca dachówek za nisko opuszczać, bo wtedy z ulicy widać wszystkie "bebechy" Opierzenie, wróblówkę, itp A inne sprawy? Chyba ok, co? --------------------------------------------------- Mam jeszcze jeden problem. Łaty nabiłem parę dni temu, i zejdzie pewnie jeszcze tydzień, zanim będą leżały dachówki. Połać jest od strony Pd, więc od rana do wieczora daje na nia słońce. Z dnia na dzień łaty coraz bardziej schną i gną się jak banany. Boję się, że dach potem będzie wyglądał jak kretowisko.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bizon301 27.04.2007 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 To O.K. Co do cięcia. Ale zaznaczam, że robili my to baaardzo dawno temu.. Nożyc wtedy nie znałem, i cieło się piłką do metalu. Cyna była tylko jedna, w bagietkach, to też bez problemu. Do lutowania kwas z akumulatora, rozwodniony, potem kolo przytargał nowinkę z Niemiec, do lutowania rur miedzianych. Buteleczka plastykowa z pendzelkem. Fajne czasy były. Wszystko takie tanie, o ile było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 27.04.2007 12:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 To O.K. Co do cięcia. Ale zaznaczam, że robili my to baaardzo dawno temu.. Nożyc wtedy nie znałem, i cieło się piłką do metalu. Cyna była tylko jedna, w bagietkach, to też bez problemu. Do lutowania kwas z akumulatora, rozwodniony, potem kolo przytargał nowinkę z Niemiec, do lutowania rur miedzianych. Buteleczka plastykowa z pendzelkem. Fajne czasy były. Wszystko takie tanie, o ile było. Ja rynny też będą ciął piłką do metalu, dużo tego nie mam. Zaraz podjade do Liroja popatrzeć co mają do zaoferowania, żeby dobrze zlutować. Kwas mam, ale wyczytałem, że jest taka pasta, co powoduje "zassanie" się lutu między łączone powierzchnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krys1 27.04.2007 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 Cześć Marzin. Gorąco pozdrawiam, tak sobie tu zajrzałam zobaczyć co u Ciebie. I powiem Ci , że ręce mam mokre, pikawa przyspieszyła do 140u'. Ty to potrafisz zrobić nastrój. Wielu czytających ten wątek może tego nie przeżyć. To lepsze niż mecz siatkówki POLSKA- Brazylia. Ty to masz zdrowe nerwy. Ja tylko czytam i już czuję, że to stan przedzawałowy. Twoja fanka.M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 27.04.2007 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 Na koniec prac z rynnami zrób próbę wody. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 27.04.2007 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 Na koniec prac z rynnami zrób próbę wody. Pozdrawiam. Dzięki. Generalnie to załamka. Nabite łaty w tym słońcu powyginały się jak banany. Wyrywają 11-centymetrowe wkręty. Chyba trzeba będzie demontować i kupić nowe z porządnego drewna bez setek sęków... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 27.04.2007 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 Taka pogoda nakazuje natychmiastowe dociążenie łat. Dach, który teraz realizuję łatowałem i zakrywałem etapami. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.