slawek_wlkp 17.01.2007 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Obecnie mieszkam w bloku - 2 osoby, za ciepłą wode płacimy ok. 50 zł/mies. (fakt często nas nie ma). Teoretycznie możnaby zaoszczędzić 600/rok. ...Przy założeniu że przez cały rok kolektory będą w stanie pokryć zapotrzebowanie na CWU i nie liczymy kosztów pracy pomp obiegowych i innych dupereli. Poza tym w cenie CWU w bloku masz rówież wodę, za którą w domu płacisz osobno. Napisałem TEORETYCZNIE, wydawało mi się to oczywiste, więcej nie da się zaoszczędzić !!!!! (100 % oszczędniści hiii ) za zimną wodę płacę osobno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AMP 17.01.2007 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 heh, ile głów tyle też punktów widzenia. My podchodzimy do tematu tak: solary i owszem, ale jeśli masz do podrzania wodę w basenie, dla domu jednorodzinnego w naszej strafie klimatycznej to raczej przejaw bycia TRENDY (proekologicznym na pokaz) no chyba że gmina dopłaca (a znam taką co 75% kosztu dopłaca) - ale to nie nasza gmina My raczej nastawiamy się na pompę ciepła - ale tylko do podrzewania wody (koszt ok 12k zl) a z danych producenta (biawar) wynika że można zaoszczędzić rocznie od 1800 do 3500kwh; zważywszy że wodę ogrzewamy w pojemnościowym bojlerze na prąd - powinno się zwrócić całkiem szybko.Pompy nie trzeba serwisować, i praktycznie się nie psuje (solary i owszem) No i najważniejsze - nie wydam gotówki, tylko sfinansuje to niskooprocentowanym kredytem z BOŚ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 17.01.2007 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Zauważ, że dzisiejsze rozwiązania techniczne z reguły są ekologiczne i oszczędniejsze i nie zawsze droższe. nie rozumiem ... a od czego droższe Systemy tradycyjne nie zawsze są tańsze od nowoczesnych. Dla przykładu porównaj wydajność tradycyjnego bojlera elektrycznego z eksploatacja kolektrów słonecznych, czy koszt wykonania instalacji grawitacyjnej z instalacją o małych przekrojach. Tu sa plusy i też minusy. Generalnie można stosując tańszą automatykę wykonać skomplikowane układy w rozsądnych pieniądzach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 17.01.2007 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Ps. Nie licze jednak, ze inwestując w solary po kilku latch zwórci mi sie koszt instalacji solarnej. Wiem jednk, że z tego tytułu bede miał oszczedności z tytułu wody użytkowej. I to jest chyba klucz do sprawy... Choć widzę tu sprzeczność...bo w końcu nie wiem czy ci się to zwróci czy nie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SNCF 17.01.2007 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 a jak solary znoszą gradobicie? bo ewentualnej reklamacji nie uznają juz sie dowiedzialem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 17.01.2007 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 porządnym kolektorom, nic ze zjawisk atmosferycznych nie jest groźne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawciom 17.01.2007 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 U mnie rachunki za gaz poza sezonem grzewczym wynosiły niecałe 100zł za dwa miesiące. Zakładając, że połowa z tego jest na podgrzewanie C.W.U. a druga połowa to gaz do kuchenki i opłaty stałe, wychodzi, że gaz do C.W.U to ok. 25 zł/miesiąc. Ciepła woda z kolektorów też nie jest za darmo, konieczne są pompy, przeglądy... Możliwe, że z tych 25 zł mogę zaoszczędzić 15 zł miesięcznie, czyli rocznie 180 zł. o ile moje obliczenia i założenia są słuszne to póki co zdecydowałem, że przy dodatkowym koszcie całej instalacji, razem z droższym kotłem i zbiornikiem, nie będę robić kolektorów Od dawna obserwuje wymiane zdan tym forum na temat czy sie oplaca czy nie i zawsze zalozenia sa takie ze instalacja kosztuje powiedzmy ok.6 tys zl i ludzie pisza ze to sie bedzie zwracac 10, 20, 30 lat bo maja rachunki za gaz 100 zl/mc i im sie nie oplaca bo miesieczne oszczedza ok 15 zl (przyklad powyzej), i zawsze w tych super dokladnych kalkulacjach nie biora jednego pod uwage a mianowicie ze GAZ NIE POJAWI SIE ZA DARMO U NAS W DOMU. Nie wiem jak u Was ale koszt przylacza , pozwolenia, materialy, wykonanie, jakis tam piecyk na gaz (do ogrzewania C.W.U) tez kosztuje i znajac zycie zakreci sie w cos ok 5 tyś zl jak nie lepiej. Do tego wiazemy sie z monopolista (gazownia), placimy niesamowite koszty stale, konserwacja instalacji gazowej tez kosztuje, i co najwazniejsze gaz z roku na rok idzie o w gore i to sporo, chocby ostatnio 15%. Prosze policzyc ile za np. 5-10 lat bedzie kosztowal gaz. Bedzie tak jak w u naszych zachodnich sasiadow prad w miare tani bo maja atomowki ale gaz to import i cena zwala z nog, tylko ze oni troszeczke inaczej zarabiaja, zer maja moze tyle samo ale inna waluta . Oczywiscie moja tutaj opinia dotyczy sytuacji gdzie głównym zrodlem ciepla jest piec inny niz gazowy. Ja w swoim domu prawdopodobnie bede mial solary, bo w zime bede grzal wode piecem na wegiel a w lato solarami. Ale jak to przy budowie wypstykalem sie z kasy a solary nie sa najwazniejsze, wiec musza poczekac na lepsze czasy. Taka jest moja opinia, dodam ze nie mam nic wspolnego z instalacjami solarnymi... Pozdrawiam i zycze najlepszego wyboru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SNCF 17.01.2007 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 17.01.2007 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 pod słowem porządne, rozumiem te kolektory które przeszły badania w Raperswill w Szwajcarii, tam jednym z testów porównawczych jest próba zniszczeniowa, z tego co wiem, to tę próbę kolektory przechodzą,sam osobiście jeszcze się nie spotkałem z tego typu przypadkiem, nawet w wersji, "słyszałem, że u kogoś", a uważam, że siedzę w temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAPczyn 17.01.2007 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 porządnym kolektorom, nic ze zjawisk atmosferycznych nie jest groźne kiedys widzialem grad wielkosci kurzego jajka jestes pewien? w prozniowych sa delikatne te rurki mi sie wydaje a plaski tez nie jest raczej na cos takiego odporny Są kolektory próżniowo-rurowe posiadające 10 lat gwarancji na gradobicie. Zużycia prądu przez pompę to około 1/100 do 1/200 energii dostarczonej przez kolektor. Obecnie można stosować wodę w układach solarnych, więc odpada nam wymiana płynu niezamarzającego oraz czasami odpada montaż naczynia wzbiorczo-przeponowego (a przynajmnie można zamontować tańsze do c.o.). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paweu 18.01.2007 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 U mnie rachunki za gaz poza sezonem grzewczym wynosiły niecałe 100zł za dwa miesiące. Zakładając, że połowa z tego jest na podgrzewanie C.W.U. a druga połowa to gaz do kuchenki i opłaty stałe, wychodzi, że gaz do C.W.U to ok. 25 zł/miesiąc. Ciepła woda z kolektorów też nie jest za darmo, konieczne są pompy, przeglądy... Możliwe, że z tych 25 zł mogę zaoszczędzić 15 zł miesięcznie, czyli rocznie 180 zł. o ile moje obliczenia i założenia są słuszne to póki co zdecydowałem, że przy dodatkowym koszcie całej instalacji, razem z droższym kotłem i zbiornikiem, nie będę robić kolektorów Od dawna obserwuje wymiane zdan tym forum na temat czy sie oplaca czy nie i zawsze zalozenia sa takie ze instalacja kosztuje powiedzmy ok.6 tys zl i ludzie pisza ze to sie bedzie zwracac 10, 20, 30 lat bo maja rachunki za gaz 100 zl/mc i im sie nie oplaca bo miesieczne oszczedza ok 15 zl (przyklad powyzej), i zawsze w tych super dokladnych kalkulacjach nie biora jednego pod uwage a mianowicie ze GAZ NIE POJAWI SIE ZA DARMO U NAS W DOMU. Nie wiem jak u Was ale koszt przylacza , pozwolenia, materialy, wykonanie, jakis tam piecyk na gaz (do ogrzewania C.W.U) tez kosztuje i znajac zycie zakreci sie w cos ok 5 tyś zl jak nie lepiej. Do tego wiazemy sie z monopolista (gazownia), placimy niesamowite koszty stale, konserwacja instalacji gazowej tez kosztuje, i co najwazniejsze gaz z roku na rok idzie o w gore i to sporo, chocby ostatnio 15%. Prosze policzyc ile za np. 5-10 lat bedzie kosztowal gaz. Bedzie tak jak w u naszych zachodnich sasiadow prad w miare tani bo maja atomowki ale gaz to import i cena zwala z nog, tylko ze oni troszeczke inaczej zarabiaja, zer maja moze tyle samo ale inna waluta . Oczywiscie moja tutaj opinia dotyczy sytuacji gdzie głównym zrodlem ciepla jest piec inny niz gazowy. Ja w swoim domu prawdopodobnie bede mial solary, bo w zime bede grzal wode piecem na wegiel a w lato solarami. Ale jak to przy budowie wypstykalem sie z kasy a solary nie sa najwazniejsze, wiec musza poczekac na lepsze czasy. Taka jest moja opinia, dodam ze nie mam nic wspolnego z instalacjami solarnymi... Pozdrawiam i zycze najlepszego wyboru Oczywiście, że nośniki energii nie będą tanieć (chociaż przykład Kościana pokazuje co innego) Ale zastosowanie kolektorów słonecznych nie zastąpi mi kotła C.O. Ty zakładasz kolektory a nie rezygnujesz z kotła na węgiel, prawda ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 18.01.2007 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 WitamSolary są zwykle uzupełnieniem systemów grzewczych. Wyjątkowo przyjemnie jest wyłączyć od marca do października piec lub przestać palić w kotle. Nikt nie zagwarantuje stabilnych i niskich cen energii (pazerny fiskus już się o to postara), natomiast komfort i świadomość, że od tej energii nie płacę vatu i akcyzy dla mnie jest wyjątkowo pocieszająca.Pozdrawiam Leon w Wrocławia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 18.01.2007 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 zawsze w tych super dokladnych kalkulacjach nie biora jednego pod uwage a mianowicie ze GAZ NIE POJAWI SIE ZA DARMO U NAS W DOMU. To jest w zasadzie ciekawy punkt widzenia... W sensie finansowym... Ale nie w praktycznym...wybór solarów nie dtereminuje wyboru rodzaju i "stylu" zasilania w CO....rezygnacja z gazu tak... Dotyczy to w większości tych, którzy (jeśli) mają sobie podłączyć gaz....a nie tych, którzy może kupili działkę już z.... A jak bardzo poprawi się opłacalność bez tego gazu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 18.01.2007 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 Senser, u siebie mam zainstalowane kolektory próżniowe które są wpięte we wspomaganie centralnego. w tej chwili już mogę coś powiedzieć na ten temat, wyliczenia nie są takie co do grosza, bo nie podchodziłem do tego na zasadzie, czym mi się to zwróci, budynek zasiedlony w 1991 roku, ściany z Maksa 18 cm, 5 cm styropianu, 12 cm cegła silikatowa pełna, otynkowany, 120 m2, wymieniona stolarka, do sezonu 2004/05 ogrzewanie z sieci, od sierpnia 2005 odłączenie się z ogrzewania i "przejście na swoje" roczne koszty ogrzewania za sezon 04/05, to kwota rzędu 2300 zł, bez grzania ciepłej wody (piecyk gazowy), ze wspomaganiem ogrzewania kasetą kominkową, za ten sezon poszło około 3,5 do 4 mp drewna, jak już wspominałem przerobiłem instalację co, nowe grzejniki, kondensat, 50 rur próżniowych na dachu, bufor 700 l. cyrkulacja, http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=52051&highlight=remont jaka była ubiegła zima, każdy wie, w sumie kolektory ruszyły dopiero pod koniec marca, lato z kolei było takie że pracowały przez cały czas w sumie można chyba przyjąć, że jedno z drugim się zniwelowało i rok najprawdopodobniej, jeżeli chodzi o ilość słońca był trochę lepszy niż przeciętny, moja lepsza połowa siadła sobie w styczniu i oznajmiła mi, za cały 2006 r zapłaciliśmy za gaz 2500 zł, z ogrzewaniem, z ciepłą wodą ze zużyciem na cele bytowe, bez żadnego wspomagania, w kominku nie paliłem, czy to jest dobry wynik, uważam, że tak, w 2006 roku były chyba 3 podwyżki gazu, komfort mieszkania nieporównywalny w porównaniu z ciepłem z sieci, jestem sam sobie żeglarzem, sterem i okrętem, czy bym zrobił tak jeszcze raz tak samo? odpowiedź brzmi tak, ale zamiast kolektorów próżniowych dałbym płaskie Hewaleksy, których było by co najmnijej 10 płyt i wyszło by to taniej a chyba bardziej efektywnie, tak jest u mnie, jak będzie u kogoś innego trudno powiedzieć, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 18.01.2007 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 Toż to doktorat cały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 18.01.2007 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 noooo...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 18.01.2007 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 Senser, u siebie mam zainstalowane kolektory próżniowe które są wpięte we wspomaganie centralnego. w tej chwili już mogę coś powiedzieć na ten temat, wyliczenia nie są takie co do grosza, bo nie podchodziłem do tego na zasadzie, czym mi się to zwróci, budynek zasiedlony w 1991 roku, ściany z Maksa 18 cm, 5 cm styropianu, 12 cm cegła silikatowa pełna, otynkowany, 120 m2, wymieniona stolarka, do sezonu 2004/05 ogrzewanie z sieci, od sierpnia 2005 odłączenie się z ogrzewania i "przejście na swoje" roczne koszty ogrzewania za sezon 04/05, to kwota rzędu 2300 zł, bez grzania ciepłej wody (piecyk gazowy), ze wspomaganiem ogrzewania kasetą kominkową, za ten sezon poszło około 3,5 do 4 mp drewna, jak już wspominałem przerobiłem instalację co, nowe grzejniki, kondensat, 50 rur próżniowych na dachu, bufor 700 l. cyrkulacja, http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=52051&highlight=remont jaka była ubiegła zima, każdy wie, w sumie kolektory ruszyły dopiero pod koniec marca, lato z kolei było takie że pracowały przez cały czas w sumie można chyba przyjąć, że jedno z drugim się zniwelowało i rok najprawdopodobniej, jeżeli chodzi o ilość słońca był trochę lepszy niż przeciętny, moja lepsza połowa siadła sobie w styczniu i oznajmiła mi, za cały 2006 r zapłaciliśmy za gaz 2500 zł, z ogrzewaniem, z ciepłą wodą ze zużyciem na cele bytowe, bez żadnego wspomagania, w kominku nie paliłem, czy to jest dobry wynik, uważam, że tak, w 2006 roku były chyba 3 podwyżki gazu, komfort mieszkania nieporównywalny w porównaniu z ciepłem z sieci, jestem sam sobie żeglarzem, sterem i okrętem, czy bym zrobił tak jeszcze raz tak samo? odpowiedź brzmi tak, ale zamiast kolektorów próżniowych dałbym płaskie Hewaleksy, których było by co najmnijej 10 płyt i wyszło by to taniej a chyba bardziej efektywnie, tak jest u mnie, jak będzie u kogoś innego trudno powiedzieć, Andrzej zamiast grzejników panelowych mogłeś założyć regulusy, wtedy Twój doktorat byłby nieco dłuższy i w wolnym czasie mógłyć badać wpływ wychłodzenia pomieszczenia na emisje elektronów przez wężownicę miedzianą wobec substydencji osadu w rurach, kompensowaną przez sedymentację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 18.01.2007 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 nie, nie zrobił bym tego bogusławowi zwłaszcza dysertacji na temat sedymentacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 18.01.2007 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 nie, nie zrobił bym tego bogusławowi zwłaszcza dysertacji na temat sedymentacji Ale podobno mają branie w skupie złomu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 18.01.2007 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 Czy się opłacają solary?Zrobione tak,kupione nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.