obniżony sufit

[Wojtek33]

witam

 

Spróbuje wytłumaczyc o co mi chodzi... Wielu z Was ma z pewnoscia w salonach , holach czy lazienkach zrobione wna jakims kawalku obnizenia sufitów z płyt KG w ktorych czesto wkladane jest oswietlenie .

Ile centymetrow dawaliscie to obnizenie ( chodzi o wyglad wizulany nie za grube nie za cienkie )w stosunku do sufitu ktor wudac ?

 

Szukam zdjec zeby rozjasnic sparwe >>>>

[sebo8877]

wojtek na mojej www zobaczysz te obniżenia.

 

Cały sufit jest obniżony o 7-10 cm a dodatkowe obniżenia jeszcze od 9-30 cm.

 

sebo8877

[Wojtek33]

Sebo wielkie dzieki ,wlasnie o to mi chodzilo, mam nadzieje ze niebedzie wielkim klopotem jak zadam Ci pare pytan na privat ,?

[sebo8877]

Kto pyta nie bładzi:)

Możesz pytac na forum - może ktos inny skorzysta

[Wojtek33]

jak widze na zdjeciach w miejscach polaczenia plyt niemasz profili ani na suficie ani na dolnej krawedzi fali (np zdjecie 26)? jak bylo mocowane uzupełnienie tej fali ?

[sebo8877]

jak widze na zdjeciach w miejscach polaczenia plyt niemasz profili ani na suficie ani na dolnej krawedzi fali (np zdjecie 26)? jak bylo mocowane uzupełnienie tej fali ?

Wojtek - nałączeniach płyta w miejscach w których nie ma profila - zostało zrobione to tak

Na styk położony co 10 cm odcinek profila aluminiowego i brzego zostały ze sobą skręcne. Od spodu przez płytę do leżącego na nich kawałka profila.

Kawałki profili na krawędziach opierał się po 20 cm. Na tę chwilę się trzyma nic nie peka - już rok wisi. Połączenia nie fabryczne były fazowane - wypełniane klejem do klejenia płyta g-k następnie siatkowane na cekolu c-45 i wyrównywane gładzią. Czoła (ząslepki) obniżeń są przykręcane płyta do płyty na katowniczkach aluminiowych odcinkach 3-4 cm. Naststepnie cekolowane c-45 i satkowane. Po tej operacji kraweź czółko gorna płyta jest silikonowana silikonem do g-k. ta sama operacja wykonana jest na styku sufit ścina.

 

Sebo8877

[Wojtek33]

ok, na polaczeniu płyt rozumiem ale niebardzo wyobrazam sobie jak dokrecono te kawalki profili d sufitu ( pozwolilem sobie wykorzystac Twoje foto) miejsce nr 2 na fotce

 

http://img440.imageshack.us/img440/7682/pict0025atb9.jpg

[sebo8877]

Najnormalnie na świecie

Za pośrednictwem dybelka grzybkowego do g-k.

Robisz otwór - przykładasz kawałek profilu i przykrecasz dybelka (taki metalowy ze śrubka:)) wkręcając śrubke po drugie stronie robi sie talerzyk uniemożliwiając wyrwanie itp sprawy.

 

sebo8877

[Wojtek33]

oczywiscie masz racje( niezauwazylem ze masz podwojnie obnizony) . poprostu myslelem o swoim suficie ktory niebedze oblozony karton gipsem, w Twoim przypadku sparawa jest oczywista.

[sebo8877]

oczywiscie masz racje( niezauwazylem ze masz podwojnie obnizony) . poprostu myslelem o swoim suficie ktory niebedze oblozony karton gipsem, w Twoim przypadku sparawa jest oczywista.

 

W tym momencie jeszcze prościej - normalny dybelek do stropu i po sprawie.

Do tak przykręconego kątowniczka przykręcach na normalnych wkrętach do g-k czółko.

Co do czoła - u mnie jest to pasek nirmalnej płyty ponacinanej co 4 cm (szoda kasy na płyte nacinaną fabrycznie) przykrecony i osadzony jak pisałem powyżej.\Oczywiście tam gdzie w miare prosto - to przykrecałem odcinki nie ponacinane.

 

sebo8877

 

Ps. popraw nazwe tematu - ciężko będzie go znleźć