martynka1 17.01.2007 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Mam dracenę w donicy, która wyrosła ponad miarę - cztery ciężkie, wybujałe pędy zwisają bezradnie nie mogąc utrzymać własnego ciężaru. Czy da się je obciąć i rozsadzić jako nowe rośliny? Jak to zrobić skutecznie? Czy komuś się udało? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 17.01.2007 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Pociąć pęd na kawałki tak 15 cm, położyć gdzie w kącie na 2 tyg, aby zaschło. Posadzić zielonym do góry (zaznaczyć sobie jakoś, bodaj markerem albo i szminką ), podlewać bardzo mało, ale żeby gleba była lekko wilgotna. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1554250 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 17.01.2007 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Mirku:dobra rada. I my odmłodzimy w ten sposób sobie nasze kilkuletnie okazy. A co zrobić z bryłą korzeniową? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1554314 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 17.01.2007 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Zostawić kołka, ile chce się dlugo, podlewać, odrośnie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1554315 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 17.01.2007 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Mirku:Miejsca po cięciu smarować, czy nie koniecznie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1554322 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 17.01.2007 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Ja jeszcze słyszałam o takim sposobie, żeby zawiązać na pędach woreczki ze stale mokrą ziemią - w tych miejscach ponoć wypuszcza nowe korzonki. Wtedy odciąć i wsadzić.Mirku, co sądzisz o tej metodzie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1554410 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 17.01.2007 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Można, ale jak toto podlewać? Produkcja tego ziela, rozsławionego i modnego od czasów "Dynastii" wygląda tak, że w zdecydowanie cieplejszych od naszych stronach rośnie w polu, tnie się kołki dowolnej długości, końce zabezpiecza jakąś zieloną parafiną i rozwozi po świecie. Taki kołek naprawdę dość długo może poleżeć. U nas wtyka się w doniczkę, puszcza korzenie , a u góry liście. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1554426 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 17.01.2007 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Można, ale jak toto podlewać? Strzykawkom? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1554431 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martynka1 17.01.2007 15:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Dziękuję Wam za rady ! Jutro zabieram sie za " odmładzanie"mojej draceny ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1554436 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 17.01.2007 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Dziękuję Wam za rady ! Jutro zabieram sie za " odmładzanie"mojej draceny ! Bardzo się cieszę, że ktoś to zrobi przede mną... Ja już dwa lata boję się ruszać mojego giganta. A jaka obrażalska jest - zrzuca liście kiedy na jej miejscu staje na jakiś czas choinka. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1554457 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 17.01.2007 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Dziękuję Wam za rady ! Jutro zabieram sie za " odmładzanie"mojej draceny ! Bardzo się cieszę, że ktoś to zrobi przede mną... Ja już dwa lata boję się ruszać mojego giganta. A jaka obrażalska jest - zrzuca liście kiedy na jej miejscu staje na jakiś czas choinka. skąd ja to znam? Tylk, że my ze swoim już pięć lat " się czaimy" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1554932 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 17.01.2007 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Dziękuję Wam za rady ! Jutro zabieram sie za " odmładzanie"mojej draceny ! Bardzo się cieszę, że ktoś to zrobi przede mną... Ja już dwa lata boję się ruszać mojego giganta. A jaka obrażalska jest - zrzuca liście kiedy na jej miejscu staje na jakiś czas choinka. skąd ja to znam? Tylk, że my ze swoim już pięć lat " się czaimy" Moja się właśnie znów obraziła z racji bywszej Gwiazdki... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1554996 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 17.01.2007 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 ja tnę swoją w sobotę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1555010 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 17.01.2007 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Ja się wkurzyłam i moją półtorametrową ciachnęłam w połowie grudnia. Górną część wsadziłam do słoja na stół, bo ładnie wyglądała ale i tak puściła masę korzeni. Pień zostawiłam taki na 40 cm, wyrosły trzy na samym szczycie (zostawiam) i z pięć po bokach (chyba pourywać?). Też chciałam robić jakieś okłady z worków z torfem, teraz widzę że nie było po co. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1555018 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 17.01.2007 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Jak za dużo, to poczekaj z urywaniem, jak podrosną ciutek (tak, żeby nasada zdrewniała) to też można odciąć i ukorzenić. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1555033 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 17.01.2007 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Jakby się tak, dobrze uwinąć, to można nieźle zazielenić domek. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1555065 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 17.01.2007 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Dziękuję Wam za rady ! Jutro zabieram sie za " odmładzanie"mojej draceny ! Bardzo się cieszę, że ktoś to zrobi przede mną... Ja już dwa lata boję się ruszać mojego giganta. A jaka obrażalska jest - zrzuca liście kiedy na jej miejscu staje na jakiś czas choinka. skąd ja to znam? Tylk, że my ze swoim już pięć lat " się czaimy" kurcze, moja tez zawsze na choinke obrażona, i liście gubi w ramach focha Teraz nie wygląda reprezenacyjnie, bo jest baaaaaardzo wysoka, a liście tylko na czubie ma. Chciałam dokupić niższe iposadzić u jej stóp ale może spróbuję z tym ciachaniem najpierw? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1555425 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 17.01.2007 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Pociąć pęd na kawałki tak 15 cm, położyć gdzie w kącie na 2 tyg, aby zaschło. Posadzić zielonym do góry (zaznaczyć sobie jakoś, bodaj markerem albo i szminką ), podlewać bardzo mało, ale żeby gleba była lekko wilgotna. w zacienionym miejscu czyli, tak? a w raczej cieplym, czy raczej chłodnym? i z takiego zasuszonego mi wyrośnie? a w wodzie nie ukorzeni się? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1555431 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 18.01.2007 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 a z szeflerą też tak wyjdzie? (wiem, wiem, szeflerę trudno się rozmnaża - z moją nie zaryzykuję, bo pędy boczne puszcza) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1555955 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wari 19.01.2007 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2007 Nie znam łatwiejszej rośliny do rozmnażania jak szeflera. Kiedyś nawet z całkiem ogołoconych, zdrewniałych pędów wyrzuconych na mróz wyrosły mi rośliny. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/69771-dracena/#findComment-1558461 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.