Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dracena


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 52
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Można, ale jak toto podlewać?

Produkcja tego ziela, rozsławionego i modnego od czasów "Dynastii" :D wygląda tak, że w zdecydowanie cieplejszych od naszych stronach rośnie w polu, tnie się kołki dowolnej długości, końce zabezpiecza jakąś zieloną parafiną i rozwozi po świecie. Taki kołek naprawdę dość długo może poleżeć. U nas wtyka się w doniczkę, puszcza korzenie , a u góry liście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam za rady !

Jutro zabieram sie za " odmładzanie"mojej draceny :D !

 

Bardzo się cieszę, że ktoś to zrobi przede mną... 8) 8) 8)

Ja już dwa lata boję się ruszać mojego giganta. A jaka obrażalska jest - zrzuca liście kiedy na jej miejscu staje na jakiś czas choinka. :o

 

skąd ja to znam?

Tylk, że my ze swoim już pięć lat " :lol: się czaimy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam za rady !

Jutro zabieram sie za " odmładzanie"mojej draceny :D !

 

Bardzo się cieszę, że ktoś to zrobi przede mną... 8) 8) 8)

Ja już dwa lata boję się ruszać mojego giganta. A jaka obrażalska jest - zrzuca liście kiedy na jej miejscu staje na jakiś czas choinka. :o

 

skąd ja to znam?

Tylk, że my ze swoim już pięć lat " :lol: się czaimy"

 

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Moja się właśnie znów obraziła z racji bywszej Gwiazdki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się wkurzyłam i moją półtorametrową ciachnęłam w połowie grudnia. Górną część wsadziłam do słoja na stół, bo ładnie wyglądała ale i tak puściła masę korzeni. Pień zostawiłam taki na 40 cm, wyrosły trzy na samym szczycie (zostawiam) i z pięć po bokach (chyba pourywać?). Też chciałam robić jakieś okłady z worków z torfem, teraz widzę że nie było po co.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam za rady !

Jutro zabieram sie za " odmładzanie"mojej draceny :D !

 

Bardzo się cieszę, że ktoś to zrobi przede mną... 8) 8) 8)

Ja już dwa lata boję się ruszać mojego giganta. A jaka obrażalska jest - zrzuca liście kiedy na jej miejscu staje na jakiś czas choinka. :o

 

skąd ja to znam?

Tylk, że my ze swoim już pięć lat " :lol: się czaimy"

 

kurcze, moja tez zawsze na choinke obrażona, i liście gubi w ramach focha :o

 

Teraz nie wygląda reprezenacyjnie, bo jest baaaaaardzo wysoka, a liście tylko na czubie ma. Chciałam dokupić niższe iposadzić u jej stóp ;-) ale może spróbuję z tym ciachaniem najpierw? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pociąć pęd na kawałki tak 15 cm, położyć gdzie w kącie na 2 tyg, aby zaschło. Posadzić zielonym do góry (zaznaczyć sobie jakoś, bodaj markerem albo i szminką :D ), podlewać bardzo mało, ale żeby gleba była lekko wilgotna.

 

w zacienionym miejscu czyli, tak? ;-)

 

a w raczej cieplym, czy raczej chłodnym?

 

i z takiego zasuszonego mi wyrośnie? a w wodzie nie ukorzeni się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...