Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sami swoi czyli deja vu albo abstrakcja...


Gość

Recommended Posts

Czy Szanowni Dyskutanci zechcą się podzielić swoimi doświadczeniami z tematu?...

U mnie jest tak:

Postanowiłem w końcu zrobić ogrodzenie zgodnie z prawem, czyli na swoim gruncie. Geodeta na nowo wyznaczył mi granice działki. Następnego dnia przyjeżdżam, żeby obejrzeć świeżo wyznaczone rubieże mych włości. Sąsiad (od którego nota bene kupiłem grunt) woła mnie i oświadcza, że geodeta się pomylił i źle wbił paliki. "Mam mapy i wiem że jest źle" - ciągnie "mój Kargul" (albo jak kto woli - Pawlak). Sprawdzam sznurkiem odległości wydaje się być dobrze (tj. zgodnie z moją mapą 1:500). Dzwonię do geodety i pytam jak to jest. Geodeta oświadcza mi, że wszystko jest OK - dokopał się do podziemnych znaków i tak jak wyznaczył jest dobrze.

Idę do sąsiada i mówię: "Pan nie jest geodetą, ani ja nie jestem geodetą, ale mój geodeta mówi, że jest dobrze. Jeżeli uważa pan, że jest źle proszę przysłać swojego geodetę i sprawdzimy". W odpowiedzi słyszę, że nie będzie wzywał geodety, bo to kosztuje i on nie będzie płacił. Wychodzę i za plecami jeszcze słyszę, że nie pozwoli mi stawiać ogrodzenia.

Człowiek ten jest wyjątkowo kłótliwy. Mój kolega, który ma dom po drugiej stronie, też miał przeboje z gościem. Oczywiście kolega miał dobrze wyznaczone granice - wyznaczał je zresztą ten sam geodeta.

Po sąsiedzie mogę się spodziewać wszystkiego: od wykopania palików, do czynnej napaści. Ja natomiast jestem raczej typem spokojnym, ale zastraszyć się nie dam.

Czy ktoś miał podobnie traumatyczne przeżycia na opisanym powyżej tle? Jak się zachowywał w tej sytuacji? Czy w ostateczności interwencja policji będzie wskazana? Będę wdzięczny za wszelkie uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj chyba Cię czeka sprawa w sądzie, bo sąsiad (Kargul) nie przepuści. Jeśli usunie znaki, słupki lub Cię napadnie - wzywaj policję. A na rozprawę... "sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie!" To oczywiście żart. Współczuję takiego sąsiada.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym go sprobowal przekonac

daj mu telefon do twojego geodety niech z nim porozmawia

moze po prostu czuje sie oszukany

ale chyba macie jakies argumenty wiec powinniscie go przekonac

 

 

a swoja droga to co jest z tymi mapami?

w jego jest co innego niz w twojej?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawy "graniczne" są niestety bardzo przykre.U mnie

wewnatrz rodziny było coś takiego....tragedia.Ale

nie możesz ustąpić.Masz zgodnie z prawem wytyczone

granice swojej własności i sąsiad nie ma nic do gadania.

Tyle teoria.....praktyka mowi, że tacy ludzie bywają

nieprzewidywalni w zacietrzewieniu i naprawdę różne

rzeczy przychodzą im do głowy.W każdym razie ewntualną

sprawę w sądzie masz z pewnością wygraną, a koszta pokryje

przegrany.Ale mieszkać w takim sąsiedztwie.......(((( .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że dobrym wyściem będzie zaproszenie geodety i zorganizowanie spotkania z sąsiadem w jego towarzystwie.

Geodeta przedstawi stan faktyczny i wtedy zorientujesz się

w zamiarach sąsiada. Jeśli z uporem będzie Ci odmawial

prawa do ogrodzenia, to obecnośc policji moze byc konieczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz , namawiałabym Cię do takiej akcji , której podstawy rozpracowałam w mojej pracy . Wychodzi często nawet z zacietrzewionymi mądrymi inaczej. Jesteś spokojny -po co Ci bitwy i spory. Pójdź do sąsiada , zgódź się z nim ,że to wytyczenie chyba nie w porządku . Pewnie geodeta do chrzanu . Może Ci powie jak wg niego powinna wyglądać granica - zgodzisz się - no ale musisz te wymiary dać do Urzędu , banku ... bo kredyt , pozwolenie itp,itp,,.Więc może zna geodetę , który takie postawienie ogrodzenia podpisze, a może wskaże ,aty weźmiesz na swój koszt jakiegoś porządnego ,który to dobrze wymierzy ....Ostatecznie lepiej zapłacić drugi raz geodecie - niż włóczyć się po sądach . Tylko pamiętaj -to trzeba dobrze przemyśleć. U mnie metoda do tej pory działała bez pudła. Pozdrawiam Marzena
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...