Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gdzie ta wichura??


dusia2006

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 65
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

informuje że poza ciepłym deszczem i temp +7 żadnej wichury, chyba się nie doczekam..

 

wiesz... troche ze zdziwieniem przeczytalam twoj post...

moze zle to odbierm (mam nadzieje! :o ) l ale napisalas tak jakbys byla rozczarowana ze u ciebie brak wiatru i sie dopytywala kiedy wreszci u ciebie mocniej zawieje :-?

Tytul postu " no i gdzie ta wichura???" :o i "chyba sie nie doczekam :-? :( "

Nie rozumiem - ja bym sie chyba cieszyla ze nic mi nie porwalo z dachu, ze moj samochod nie ucierpial , ze nic ani mnie ani kogos bliskiego nie przywalilo :-?

 

Informuje zw takim razie ciebie ze w Pollsce zginelo dzis w nocy 6 osob :-?

I w niektorych rejonach sa bardzo duze straty materialne...

 

Nadal sie nie mozesz doczekac? :-? :-? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem

bez urazy zielonooka - nie zrozumiesz

 

Też mnie zdziwiło to twoje oczekiwanie ale nie chcialem komentowac bo może tak ma byc.Zielona ma racje ja też bym nie chcial byc w takiej sytuacji jak ludzie których tak mocno to dotkneło :( .

Miałam takie samo odczucie jak NS.

Pomyslałam, że to takie niezręczne sformułowanie.

 

Okazało sie, ze w mojej okolicy z 2 domów pofrunęły dachówki....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie 0 strat. Nawet jednej dachówki nie zwiało. Ale po raz pierwszy będąc w domu słyszałem szum wiatru. Co prawda dopiero jak się obudziłem rano :-)

 

Szelma29 - też mam dęby z dwu stron działki. Najbliższy jakieś 15 m od domu. Tak z 200 lat mają. Ale wg mnie taki dąb nie jest zły. Jak 200 lat wytrzymał - to i jeszcze kilka postoi. Dęby są twarde. Niskie, przysadziste. Dużo wytrzymają. Nie boję się że się przewrucą. Jedyne co może się zdarzyć to jakaś gałąź. Ale dużych strat z tego nie będzie. Co najwyżej jakieś okno. A od czego ubezpieczenie? Natomiast z drugiej strony to jednak drzewa osłaniają dom od wiatru. Więc wolę dęby blisko domu niż po prostu dom samotny na otwarej przestrzeni.

 

zielona - masz dużo racji. Nie ma co wyglądać nieszczęść. Same przyjdą. Ale ja raczej odbieram post dusia2006 jako wyraz niewiary w media. Że nadmuchują balonik. A tu nic. Przynajmniej w momencie gdy był zakładany ten wątek. I w tym dusia2006 ma wbrew pozorom dużo racji. W pogoni za sensacją, do rangii wydarzenia, urastają drobiazgi. Więc jak pojawia się coś poważnego - to ludzie nie wiedzą czy to rzeczywiście poważna rzecz - czy znowu fałszywy alarm. Jak w tej przypowieści o pasterzu który wołał "wilki, wilki". Tym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście, ale podam Ci przykład - majowa wichura we wrocku - gdzie nikt nikogo nie powiadomił, a byli zabici, ranni, przerzedziło pół parku koło mnie, pozrywało linie energetyczne, telefoniczne, pozbyłam sie 8 świerków na działce, pół domu było ostrzelane gradem...a może podac jako przykład chaos - powódz we wrocku?. ja tam się cieszę, ze ostrzegają...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas - dolnośląskie - wiało i wieje solidnie! Baliśmy się czy nasza konstrukcja dachowa to wytrzyma..? Na szczęście wytrzymała, nawet folii nie porwało, i o dziwo panowie są na budowie i stawiają działówki!! :D Później podjadę do nich z gorącą herbatką.

Niestety nie wszyscy mieli tyle szczęścia co my... w jednym domu zawaliły si.ę ściany szczytowe... wpadły do środka rozwalając konstrukcję dachu... :roll: u innych roztrzaskało garażo - wiatę....

 

Niech już przestanie wiać!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozrywane dachy,Srasznie silny wiatr,nie moge wyjechać z garażu.

Zaczeło sie o godz 23 burza z piorunami i bardzo silnym wiatrem.To koszmar i trwa nadal.Poszedłem odprowadzic syna do szkoły.Ale szkoła jest zamknieta bo ci co ja otwieraja nie dojechali. :( :( :(

Ty w Lublinie mieszkasz??? :o :o :o

U nas wiało, owszem, ale bez sensacji, nie błyskało, rano była pełna norma....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mazowieckiem (Płock) wiało strrrasznie - bałam się o mój nowy domek - budziłam się co godzinę - błyskało się i wiało strrrasznie - w domu świstało przez wszystkie mozliwe szczeliny (nawet kontakty w ścianie kolankowej :x ). Rano - obraz który przeraził moje dzieci - drzewa powalone na drogi (i tu się cieszę że nie mam działki w lesie), połamane znaki drogowe, "przemieszczony" przystanek autobusowy :o :o

Bez prądu od jedenastej wieczorem do teraz - kaloryfery zimne, brak wody - dobrze że w kominku można napalić...

Śniło mi się że więźba nie wytrzymała... :o (czy to w ogóle możliwe?- cięzki dach mamy). :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozrywane dachy,Srasznie silny wiatr,nie moge wyjechać z garażu.

Zaczeło sie o godz 23 burza z piorunami i bardzo silnym wiatrem.To koszmar i trwa nadal.Poszedłem odprowadzic syna do szkoły.Ale szkoła jest zamknieta bo ci co ja otwieraja nie dojechali. :( :( :(

Ty w Lublinie mieszkasz??? :o :o :o

U nas wiało, owszem, ale bez sensacji, nie błyskało, rano była pełna norma....

 

mieszkam za Lublinem w Borzechowie i nadal pada i wieje ..no może ciut lzej.Tu buduje też domek.Dlaczego się tak zdziwiłaś? kierunek kraśnik .Wsie sa odciete od swiatła i dwa gimnazja nieczynne.Corka moja nie pojechała na kolosa bo na odcinku Borzechów niedrzwica duza złamało sie drrzewo.Bartosz siedzi w domu bo nie dojechali do podstawowki wszyscy nauczyciele.Nie mam dachu na balkonie w naszy słuzbowym mieszkaniu.To nie je bajka......

 

pozdrawiam . :o :o Spokojny Lublin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas - dolnośląskie - wiało i wieje solidnie! Baliśmy się czy nasza konstrukcja dachowa to wytrzyma..? Na szczęście wytrzymała, nawet folii nie porwało, i o dziwo panowie są na budowie i stawiają działówki!! :D Później podjadę do nich z gorącą herbatką.

Niestety nie wszyscy mieli tyle szczęścia co my... w jednym domu zawaliły si.ę ściany szczytowe... wpadły do środka rozwalając konstrukcję dachu... :roll: u innych roztrzaskało garażo - wiatę....

 

Niech już przestanie wiać!!

własnie słyszałam, że komuś w Nadolicach zerwało cały dach... współczucie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...