Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=91081

 

Tu też jest coś na ten temat...

 

We Wrocławiu było strasznie... w parku połamało połowę drzew, pojemnik PCK na odzież przemieścił się o ok 30m... itd

 

np. http://wiadomosci.onet.pl/9538,8,4,0,1,pokaz.html

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69950-wichury-jak-przetrwali%C5%9Bcie/#findComment-1559161
Udostępnij na innych stronach

U mnie na 4 piętrze otworzyło okno i potłuklo szklana bańkę z muszelkami!

Na szczęście nie potłukło mi akwarium. :wink:

Na działce jeszcze nie byłem ale modlę się żeby mi przewrócilo słup energetyczny!!!!!!!!! Może wtedy by mi go zlikwidowali!!!!!

Niech wieje na mojej działce do bólu!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69950-wichury-jak-przetrwali%C5%9Bcie/#findComment-1559163
Udostępnij na innych stronach

Nocka z głowy..spałem może z 2 godziny.Rano miła niespodzianka wszystko na swoim miejscu.U sąsiada natomiast przewrócił się domek ogrodowy,przygniótł pergolę i kawałek ogrodzenia z siatki.

Aha znalazłem przy domu jedną płytę falistą taka 2*1m musiała skądś przylecieć bo w promieniu 100m nie ma nikt takiego pokrycia na altankach i na domach.

generalnie o nic bym się nie bał..gdybym miał zrobioną podbitkę,a tak wiatr hulał na poddaszu nieużytkowym az miło :( .Na szczęście konstrukcja jest mocna,nie wiem czy typowa więźba /u mnie wiazary kratownicowe/ by wytrzymała,jednak to nieco inne podparcia i systemy mocowań.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69950-wichury-jak-przetrwali%C5%9Bcie/#findComment-1559247
Udostępnij na innych stronach

Jedną płytę? tylko..

Niedaleko mnie na starej lipie wiszą trzy blachy trapezowe, tak 6 m długie, jedna na samym czubku. Trwa szacunek strat w lesie, szkoda gadać. Chałup bez dachów w okolicy dostatek.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69950-wichury-jak-przetrwali%C5%9Bcie/#findComment-1559253
Udostępnij na innych stronach

u mnie stan surowy otwarty, sasiad zadzwonil do mnie rano, że mi sosna upadła na garaż, była sucha i od pół roku zbierałem sie, żeby ją wyciąć.

Teraz nie mam problemu. Garażowi nic się nie stalo. :o - dachówka cementowa Brassa, dom w lesie.

Wszystkie inne drzewa stoją.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69950-wichury-jak-przetrwali%C5%9Bcie/#findComment-1559278
Udostępnij na innych stronach

U mnie blaszak odfrunął z 20 m na sąsiednią działkę łamiąc przy okazji 4 słupki ogrodzeniowe. Całość zawartości garażu została odsłonięta, na którą przez kilka godzin padał deszcz, między innymi na stary ruski telewizor marki Elektron. Miałem go zamiar zabrać na wysypisko, ale z ciekawości włączyłem go do prądu i co ....działa :o . Podejrzewam że moje LCD Sony nie dało by rady :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69950-wichury-jak-przetrwali%C5%9Bcie/#findComment-1559518
Udostępnij na innych stronach

Dzis rabo sąsiad mnie pyta czy nie chcę dachu od wiaty na drzewo kupic bo widzi że ja nie mam a u niego w ogródku sie zapałetała jakaś. 4 onduliny + kantówki ++ farba to by było strat na 150 zł - na szczęcie leży w całości nawet nie złamana gotowa do założenia. Mój błąd bo wszystkie elementy oprócz daszku skręcone - a daszek zbiłem dużymi gwożdziami zamiast zastosować okucia - jutro sie poprawi
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/69950-wichury-jak-przetrwali%C5%9Bcie/#findComment-1559529
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...