Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wichury - jak przetrwaliście?


wbrat

Recommended Posts

Hej!

Oczywiscie noc ciążka,tzn nie zmróżyłam oka dopóki nie wpadłam na pomysł ze mozna słuchać mp3 dość głośno(i przy niej drzemać) tak żeby nie słyszeć jak wieje wiatr.W nocy brakło prądu i miałam problem z piecem(zagotowało wode)...ups do pieca w drodze... :wink: Rano po oględzinach działki stwierdziłam,że poza kilkoma sztukami zerwanych paneli z przybitki,wywróconego kosza na śmieci i wystraszonych psiaków pchających się do domu jest oki.Usterka już naprawiona -asystowałam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jechałem niepewnie na działkę, bo na parkingu dwa garaże bez dachu, komin pobliskiej ciepłowni obrany z blachy do połowy, dalej kilka drzew wyrwanych i dom bez dachu- horror! w sklepie do kawy 3 in 1 dostałem niusa gratis - akacje wywaliło na ogrodzenie (dobrze że stara siatka tylko). Chałupa stoi, ganek nie odleciał - uff.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suwałki,

na barometrze wczoraj ciśnienie spadło błyskawicznie do 940hPa. Myślałem, że jesteśmy w oku zapowiadanej wichury. A tutaj miłe rozczarowanie. Taki męski wiaterek. Czyli prawie nic.

Dla niewtajemniczonych.

Męski to jak podmuchuje.

Żeński to jak p.......i :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie wywiało pokrywkę od szamba, bardzo dziwne - krążek metalowy wciskany na rurę kanalizacyjną znalazłem jakieś 20 m dalej. Czy było jakieś ciśnienie w szambie? Może przez wywiewki kanalizy powstało nadciśnienie w szambie i pokrywka wyskoczyła.

sąsiadowi obrało z sidingu kawałek ściany przy oknie - ale wełny nie wywiało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...