jacekmus 31.01.2007 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2007 Moj przypadek jest nastepujący kupiłem działkę w 2004r.Buduje dom na os. Domków jednorodzinnych gdzie w szczegółowym planie zagospodarowania jest ze pozwolenie na budowę można uzyskać tylko na jeśli jest woda i kanalizacja na działce (zakaz studni i szamb).W moim przypadku sieć wod-kanal kończy się w drodze 50m od mojej działki.Po dłuższych utarczkach (mimo ze kupiłem działkę od gminny jako działkę budowlaną) dostałem warunki na przyłącza w ZUD.Następnie na własny koszt wykonałem projekt sieci wod-kanal części osiedla i swoje przyłącza (kilka tys.) w tedy zgodził się powiat na wydanie pozwolenia na budowę. Dom jest w stanie surowym teraz. W gminie cały czas obiecują i tak rok za rokiem a całą sprawa się rozbija o to że chcą wykonać na pozostałej części os. ale za pieniądze tylko z Unii tak jak zrobili to wcześniej gdzieś 2000r. dodam że w tym miejscu też mieli wtedy obowiązek zrobić ale zapomniało im się. Tam gdzie ja mam działkę sąsiedzi dostali pozwolenie 1999-2001 wydawane jeszcze w gminie, już dawno od 5 lat mają wybudowane domy, ale nie mają wod-kanal i mieszkać się nie da. Teraz nie wiem jak z nimi walczyć? bo wydawanie pieniędzy na coś co mają ci zagwarantować to absurd ponieważ ja w cenie działki już za to zapłaciłem a tym bardziej nie powinienem za swoje wykonywać sieci miejskiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alexs 31.01.2007 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2007 zapomniałem dodać że budowa faktycznie tyle kosztuje ale jeszcze dochodzą koszty, zajęcia pasa drogowego, wytyczenie objazdów, próba szczelności, próba jakości wody, próba utwardzenia drogi, uzgodnienia z Zwik, odbiór i przejęcie Zwik-u, uzgodnienia z ZUD itp. no właśnie u mnie nie byłoby raczej problemu z drogą bo jest po części moja i jak na razie tylko jeden sąsiad na jej końcu, droga prywatna i mamy służebność jej, nie musimy raczej ustalać objazdów itp no chyba, że taka biurokracja i na papierku trzeba, to samo z pozwoleniami od sąsiadów, jak jest służebność notarialna to kopię, tak czy tak będzie kopana do gazu i prądu. Ty pewni masz drogę miejską to takie koszty, ja obecnie mieszkam w Wawie i mam studnię w środku miasta, wodociąg jest po drugiej stronie ulicy a koszt podpięcia - 65 tys!!!! Bo właśnie dochodzą koszty objazdów, zamknięcie głownej wylotówki, gdzie co dzień przejeżdzają tysiące pojazdów byłoby to utrudnienie dla całej dzielnicy. Ale nie sądzę by na wiejskiej prywatnej drodze byłyby takie komplikacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ula1719501037 01.02.2007 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 ...A u nas jest tak: środki finansowe na położenie kanalizy skończyły się gminie przed moją działką....ale za porozumieniem stron jako ostatnia (i ewentualnie )mogę na swój koszt pociągnąc do siebie...wszyscy za te działki płacilismy tyle samo może nawet sasiedzi dalej jeszcze więcej.....i co jedni mają za darmo inni bulą kasę....i to na jednej ulicy!!! kierownik wodociągów zobowiązał się wykonać całą robotę ....ciekawe za jaką kasę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.