Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gaz czy wegiel


Recommended Posts

Można zsumowac rachunki za gaz podczas całego okresu grzewczego i można też zsumować ilość opału który został spalony tzn: ile kosztował węgiel, koks czy drewno. Wiadomo, że w tym samym domu jak jednego roku palono gazem to dobiero na drugi rok palono węglem - a zimy mamy różne. W starym domu który opisywałem w przykładzie obecna zima 2006/2007 jest trzecią z koleji jak się pali węglem. Te 30% to szacunkowe dane właściciela po zakończeniu ubiegłorocznej zimy - zasiadli i policzyli ile wydali na ogrzewanie, wiedzieli ile spalili drewna, koksu i węgla i prognozowali jakie by mieli rachunki za gaz (na podstawie rachunków z porzednich lat). Tak powstało to (około 30%) które jest obarczone pewnie błędem, można powiedzieć że jest to MAKS oszczędności (jak się ktoś chwali to podaje zawsze zaokrąglane wyliczenia na swoją korzyść)

 

Nie mam pieca z podajnikiem ale i tu i tu trzeba kupić węgiel, najlepiej w okresie gdy jest tani, trasport, trzeba go przeszuflować do piwnicy, składziku, załadowywać do pieca. Piec z podajnikiem trzeba czyścic, trzeba też coś robić z popiołem itd. Drzewo też można kupić w hipermakecie gotowe, pocięte na małe kawałki ale można kupić taniej i samemu pociąć. Trzeba też gdzieś to drzewo składować. Wszystkie te czynności nie należą do czystych. Przy ogrzewaniu gazem nie masz tych problemów i żadnej obsługi. I jak ktoś zauważył, palenie gazem jest ekologiczne. Niestety, rozwiązania ekologiczne są z reguły droższe.

 

pozdrawiam

 

Oki oki, rozumiem w takim razie te 30%. Podawaleś poprzednio 1.200 zł i nie zalapałem o co chodzi. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 82
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W poprzednim okresie grzewczym wprowadzłem się do nowego domu. Piec kondensacyjny Vaillanta radował mi serce i dawał nadzieję na niskie rachunki Sciana trójwarstwowa 12x12x25 z ceramiki polaryzowanej. Niestety, zapłaciłem za ogrzewanie i cwu ok.6000 za sezon grzewczy. Był to pierwszy sezon grzania i używałem propanu z butli. Na pewno miało to pewien wpływ na wysokość rachunku, ale stwierdziłem, że ciągłe podwyżki gazu nie zrekompensują mi tego pierwszego sezonu.

Na tą zimę kupiłem piec na eko groszek. Obecna zima jest zdecydowanie lżejsza od poprzedniej, ale jaka róznica w kosztach. Do 20.01 zasobnik na ok120 kg starczał mi na 8 dni. Napełnianie zasobnika jest nieuciążliwe i nie brudzące (workowany). Jazda z kurzem zaczyna sie przy czyszczeniu pieca i wysypywaniu popiołu do śmietnika (mam pecha, zawsze wieje). Tę czynność wykonuję raz na tydzień i uważam, że naprawdę warto odpuścić sobie gaz (z butli to na 100%). O niskiej ekologiczności też można podyskutować. Spaliny są tak białe (?), że patrząc na komin nie jestem w stanie stwierdzić czy jest w stanie czuwania, czy pracy.

Ktoś wcześniej stwierdził, że fachowcy dziwili sie jego pomysłowi odnośnie wymiennika. Mi stwierdzili, że układu zamkniętego (piec gazowy pozostał) absolutnie nie podłaczą bez wymiennika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość JACKIE P

biały czy nie biały dym - substancje powstałe ze spalania paliw stałych są zawsze znacząco bardziej toksyczne od paliw gazowych, chociaz pozornie tegio nie widać. Nie chciałbyś oddychac czystym nie zasmrodzonym przez spalanie miału, węgla itp. powietrzem nawet za cenę nieco większą ?

Bo ja tak. Pamiętaj, nie ma nic bardziej cennego od życia, a wąchając te smrodki tylko je sobie skracamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JACKIE P

masz racje i ja tez jestem za ekologia ale nie bede jej stosowal dopupij to panstwo bedzie pobierac odemnie haracz za to ze chce chronic srodowisko

paliwa kopalne sa u nas tansze i tymi pale (zreszta co to jest przy naszych elektrociepłowniach)

inna sprawa ze zrobilem wszystko aby jak najmniej szkodzic

bo chyba niechcesz postawic na rowni pieca z podajnikiem i zwykly piec gornego spalania ?

ja bym postawil piec z podajnikiem blizej olejaka bo olej opalowy zawiera calkiem sporo siarki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAM DOM OGRZEWANY GAZEM STROP JEST OCIEPLONY 5 STEROPIANEM MURY 10 STEROP DO TEGO MAM TERMOSTAT TYLKO W SALONIE W POKOJACH GŁOWICE NA KAŻDYM KALORYFERZE TEMPERATURE NA PIECU MAM 60 STOP. c POMPKĘ NA TRZECIM BIEGU I MIESIĘCZNIE PŁACĘ W SEZONIE GRZEWCZYM OKOŁO 170 ZŁ.RACHUNEK PRZYCHODZI RAZ NA 2 MIESIĄCE NA KWOTĘ 300- 400 ZŁ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam propozycję! :wink:

Zanim zaczniecie chwalić się za ile i czego spalił to może napiszcie co ogrzewacie???

 

Czy dom ocieplony, czy stary, czy parterowy, JAKA POWIERZCHNIA??? choć właściwsza byłaby chyba kubatura (czyli pow. x wys. pomieszczeń) bo napewno jest różnica w ogrzaniu pomieszczenia o wys. 2,20-2,30 a 2,50-2,60.

 

Jestem właśnie na etapie wyboru sposobu ogrzewania domu, po przeczytaniu tego tematu jestem trochę zniesmaczony. Wielu z was pisze bardzo mądrze ale niestety cały temat przypomina licytację i przechwalanki ile i czego spalił i ile go to kosztowało. A rozpiętości są ogromne i w sumie to nie dają żadnego obrazu i nie wyjaśniają niczego.

Dlatego proponuję zanim ktoś napisze że np. ogrzewanie domu kosztuje go 2500 czy 6000 za sezon to napisze j.w. coś o tym co ogrzewa.

 

p.s.

Przeliczyłem kilka przykładów i wyszło mi że ogrzanie 1m2 domu kosztuje (w/g tego co podajecie):

- węglem ok.20 zł/m2

- gazem ok. 21 zł/m2

 

hmmm tylko złotówka na metrze kw. więcej za wygodę??!! chyba jednak warto gazem?! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby na to nie patrzeć i nie liczyć to gaz zawsze wyjdzie drożej.

 

Ale jeśli budujesz dom w nowych technologiach i dobrze ocieplony to ogrzewanie gazem nie będzie takie drogie , bo zapotrzebowanie na energie będzie niskie. Wiec czy warto bawić sie w wegiel ? Treba to przeliczyć i samemu sobie odpowiedzieć co się chce i ile to ma kosztować .

 

Ja właśnie sam przerobiłem ten temat i to dość dogłębnie . Do tego stopnia że byłem u znajomego który ma kocioł z podjnikiem na ekogroszek. Widziałem ba ładowałem wegiel do garażu do jego składziku. Kurzu w gorażu i w całej okolicy co nie miara. Ładowałem pojemnik , wyjmowałem popiół i czyściłem piec . Nie jest to czysta sprawa . Ale autoamtyka jest ok , taniej niż gazem jest .

 

Ja zaryzykowałem jednak gaz , ze swiadomością ze musze dobrze ocieplić budynek i może jednak ceny gazu mnie nie zrujnują . Ale jako alternatywe będę miał dobry wkład kominkowy z wymuszonym rozprowadzeniam DGP (niektórzy potrafią tak cały dom przez cała zimę ogrzewać) lub ostatnio jeszcze mi chodzi po głowie kominek z płaszczem wodnym .

 

No ale zobaczymy.

 

A jak pośledzisz posty o ogrzewaniu zobaczysz ciekawe rozbieżności że dwa domy o takiej samej powierzchni i takim samym ociepleniu przy ogrzewaniu gazem mogą mieć koszty ogrzewania różne o 100% . I co jeszcze ze nie duży dom o takiej samej powierzchni ogrzewany weglem i gazem zamyka sie w podobnych kosztach ogrzewania . Duzo zależy jeszcze od technologi wykonania samej instalacji.

pozdr

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóz , dom o pow. ok 150 m2, pustak max o gr. 30 cm + 10 cm styropianu,ocieplony fundament (5cm styr) , wylewki na parterze 8cm (brak piwnicy) i strop 2 cm styrp. a dach ocieplony wełna mineralną 20 cm.

Okna 5-cio komorowe. Wnętrze domu zbudowane w technologi otwartej (czyli mało drzwi wew, brak klatki schodowej na poddasze).

 

Co radzicie jakie ogrzewanie wybrać do takiego domu?

 

 

p.s.

 

myślę że kwota do (przełknięcia) za ogrzanie czegoś takiego to ok. 2000-2500 za sezon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóz , dom o pow. ok 150 m2, pustak max o gr. 30 cm + 10 cm styropianu,ocieplony fundament (5cm styr) , wylewki na parterze 8cm (brak piwnicy) i strop 2 cm styrp. a dach ocieplony wełna mineralną 20 cm.

Okna 5-cio komorowe. Wnętrze domu zbudowane w technologi otwartej (czyli mało drzwi wew, brak klatki schodowej na poddasze).

 

Co radzicie jakie ogrzewanie wybrać do takiego domu?

 

Centralnie ustawionym kominkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Jestem w trakcie przygoowywania projektu domu i stoje przed dylematem jak dużą zaprojektować kotlownię.

 

Nawet jezeli na poczatku zdecydujesz sie na gaz, przeznacz troche wiecej miejsca na kotlownie. Te kilka dodatkowych metrow w skali calego domu to niewiele, a w przyszlosci bedziesz mial mozliwosc zmian. Jest to o tyle wazne, ze ceny i dostepnosc gazu zaleza nie tylko od czynnikow ekonomicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też stałem przed dylematem węgiel czy gaz. Wybrałem węgiel i gaz. Tzn gazu jeszcze nie mam bo w mojej okolicy mają go pociągnąć w tym lub przyszłym roku ale mam tak zrobioną instalację CO ze nie będzie żadnego problemu z podłaczeniem pieca gazowego (który jak wiadomo musi pracowac w instalacji zamkniętej) Zwracam uwagę na fakt że problem z brakiem komina do gazu odpada przy współczesnych kotłach gazowych a rozmiary pieca są takie że w każdej kotłowni węglowej znajdzie się na niego miejsce. Mając to na uwadze wybudowałem komin w który mam wpuszczoną rurę o średnicy 200 mm dla pieca na paliwo stałe. Doświadczenie życia w tym kraju uczy że nie warto uzależniać się od jednego paliwa. Myśląc o przyszłości gazu w Polsce widzę czarny scenariusz który wg mnie jest taki: Ruscy z Niemcami oddają do uzytku rurę pod Bałtykiem i Ruscy zakręcają rurę do Polski. Cena gazu z rury pod Bałtykiem = 2 x cena z rury przez Polskę. Powody takiego rozwoju wypadków - np. amerykańska tarcza antyrakietowa. Nie chcę dać się zrobić w konia więc na taką sytuacje mam kocioł węglowy. Wszak Polska na węglu stoi, a piecem z podajnikiem całkiem fajnie się ogrzewa domek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też (jeszcze), pomimo że mieszkam już półtora roku nie mam jeszcze definitywnie rozwiązanej kwesti z wyborem stałego źródła zasilania.

Jak na razie 2 sezony grzałem (grzeje) kominkiem z płasczem...

Z początku myślałem/myślę o gazie...

Ostatnio rówież o groszku...

Kotłownie mam przygotowaną zarówno na piec gazowy jak i węglowy (dwa kominy).

Wiem co to jest obsługa "pieca"...dwa sezony za mną na samym kominku...

Ale dla mnie istotną kwestią są też koszty.

Przy obsłudze codziennej, obsługa groszku raz na tydzień przy stałym zasialniu w ciepło już jest jak dla mnie dużo...

 

Faktycznie, że podłączenie gazu to niekiedy = piec...to też ważna kwestia...

Powiem wam szczerze, że z tendencją wzrostową opłat za gaz wcale nie jestem już taki pewny czy się w ten gaz pchać...

Nie podjąłem żadnej decyzji, ale różnica z gazem jest spora...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Senser, a co powiesz na moja sytuacje?

Ja grzeje propan-butanem z Orlenu, ogrzewam na razie parter (100 m2) i wyszlo tak:

sezon 2004/2005 - 2000 litrow + 1.5 metra drzewa (palenie weekendowe)

sezon 2005/2006 - 2300 litrow (caly zbiornik i bylo malo) + jakies 1.5 metra drzewa

sezon 2006/2007 - wyjdzie jakies 1900 litrow + 1.5 metra drzewa (okazyjne palenie)

Ciepla wode grzeje pradem (ok. 80 -90 PLN m-c).

Teraz robie wentylacje mechaniczna i zobacze jeszcze jeden sezon.

Dni Orlenu sa juz policzone ...

Pozdrawiam

Mirek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a my mamy klocka-kostke 50 letnia, ocieplony 12cm styro-frezowany+50cm ponizej gruntu, 20cm welny na poddaszu, okna 5 komor, kociol elektryczny elterm 11kw temp w domu: dzien 22, noc 20,5

rachunek za okres od 5 listopad do 24 marzec 3700zł - koszt podgrzania wody boilerem 80l i oswietlenie (odliczylem od calej kwoty za prad 650zł=3.050zł za samo ogrzewanie)

fakt zima byla poczatkowo lagodna ale drugi rachunek jest juz wiarygodny 2.000zł-okolo 280zł za oswietlenie i ciepla wode

wychodzi ze nie przekrocze 5.000zł ("standartowa" zima) w sezonie grzewczym :lol: a do tego zamierzam obnizyc temp w domu na przyszly sezon do 20.5 w ciagu dnia i 19 w nocy

 

mam tylko taryfe dzienna ! ! ! ! ! ! !

 

koszt inwestycji 1500zł zwiekszenie mocy z 5kWh do chyba 16kWh

kocioł elterm 11kw 1850zł

 

i nie musze sie babrac z weglem drewnem itp nie wspominajac o tym ze koszt inwestycji jest smieszny

 

roznice pomiedzy ogrzewaniem na gaz i wegiel (koszty inwestycji) zwracaja sie nie wczesniej niz po 10 latach :D w stosunku do elektryki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...