ms. 21.10.2008 08:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Jak będzie gaz odpalimy podłogówkę. Nie dlatego, że jest nam zimno ale chcemy wygrzać wylewkę. Co się ma skurczyć nie się skurczy teraz a nie pod płytkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 22.10.2008 08:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2008 Sąsiad doniósł, że mamy wielką dziurę w ziemi na przy skrzynce gazowej. Czyli przemili panowie z gazowni wczoraj przygotowali sobie teren, a z nami umówili się dopiero na czwartek (bo środa jest dniem bez interesanta). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 24.10.2008 06:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2008 W kwestii gazu - jest, stoi i czeka i wrót. Wcinka zrobiona. Urochomienie kotłowni we wtorek. Kurczę, tyle spraw do załatwienia a ja mam cały dzień szkolenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 26.10.2008 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 Same nudy - gruntujemy i malujemy sufity.Na biało. Dawno nie brałam się za prace malarskie - i zaskoczyło mnie, że teraz farby takie gęste - jak śmietana od baby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 30.10.2008 07:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2008 Pan Janusz skrytykował nasze malowanie - okazało się, że farbę trzeba rozcieńczyć. Powiedział Darkowi jak radzić sobie z narożnikami przy malowaniu wałkiem. Wczoraj był udany rozruch kotłowni. Pan Janusz z Olafem(!) zabrali się za układanie gresu. Mamy już część salonu i kuchni. Można powiedzieć, że przelotnie widziałam efekty ich pracy - z daleka i przy słabym świetle.Nic rewelacyjnego. Darek przez cały dzień urządzał teksańską masakrę piłą mechaniczną, co po ludzko oznacza - ciął drewno, które kupiliśmy do kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 31.10.2008 13:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2008 Od czasu do czasu skrzecząca rzeczywistość daje nam prztyczka w nos Kiedy rozpoczynaliśmy budowę - towar trzeba było zamawiać z dużym wyprzedzeniem. Potem trochę się polepszyło. Przy wykończeniówce największym zaskoczeniem jest czas oczekiwania. Sklepy niby pełne, ale nigdy nie wiesz co można kupić od ręki, co jest na zamówienie, a jak na zamówienie to ile trzeba czekać. I tak nie przyłożyliśmy się do wyboru glazury na ścianę w kuchni. Po szybkiej wizycie w salonie - JEST, ale trzeba czekać 4 tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 05.11.2008 11:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 Dlatego odpuściliśmy płytki Sant' Agostini i wybraliśmy w LM Cersanit dostępny od ręki. Kupiliśmy też fugę Sopro Saphir. W tym tygodniu pan Janusz skończy z gresem. Przed meblami kuchennymi przyklei glazurę na ścianach w kuchni. Do tej pory idzie mu nieźle - ale dopiero po zafugowaniu efekt będzie w pełni widoczny (czyli czas na kolejną porcję zdjęć). Omówiliśmy też wstępnie zakres prac w łazience - skąd zacząć układanie płytek, które narożniki są newralgiczne, to że brodzik i wannę wsuwamy pod glazurę a nie dostawiamy do płytek. Oczywiście gniazdko i wyprowadzenia kabli do przesunięcia - teraz już wiadomo jaki będzie układ płytek. Szybko dokupujemy kinkiety do łazienki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 05.11.2008 11:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 Baterie do łazienki Mamy fawortya Hansgrohe Talis E - wanna i umywalka. Z prysznicem chyba zaszalejemy - bateria termostatyczna. Poszukujemy też deszczownicy. Dwa warunki - musi się nam podobać i nie kosztować za dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 13.11.2008 07:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Zakupy łazienkowe zrobione - Talis E. Stylistycznie nie jest to mistrzostwo świata. Chcieliśmy mieć coś masywnego o zaookrąglonych kształtach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 13.11.2008 07:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Poniedziałek 10 listopada - dzień AGD Miało być lekko, łatwo i przyjemnie. Sprzęt zamawialiśmy w sklepie internetowym MaxiMedia. Dużo opinii, magazyn na Kłobuckiej, żadna firma krzak.Termin dostawy piątek 7 listopada. Czwartek, 6 listopada - po x-tej próbie dodzwonienia się, niemiła informacja że na 5 zamówionych (z potwierdzeniem dostępności) sprzętów mają tylko 3. I zapewnienie - może dowiozą. Piątek, 7 listopada - ani transportu, ani telefonu, my też nie możemy się dodzwonić. Sobota - nieczynne. Poniedziałek, 10 listopada, jedziemy na Kłobucką i zdeterminowani stwierdzamy, że bierzemy to co jest. Dobrze, ale najbliższy transport możliwy dopiero w czwartek 13 listopada. Fatalnie, montaż kuchni w środę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 25.11.2008 12:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Z dużej chmury mały deszcz Kuchnia miała być montowana w środę 12 listopada. Mebelki przyjechały z samego rana o 10:00. Panowie od razu zabrali się do roboty. Wszystko szło sprawnie do momentu kiedy okazało się że jeden z blatów jest uszkodzony. Montażyści od razu złożyli reklamację. Efekt - kuchnia nie skończona.Efekty uboczne - okazało się, że z jednej strony przy ścianie zostało za mało miejsca i po zamontowaniu drzwi do pomieszczania gospodarczego nie da się otworzyć carga. Na szczęście można futrynę wpuścić w ścianę i gubimy zbędne dwa centymetry. Ja na tym smutnym przykładzie dowiedziałam się czym w praktyce różnią się drzwi przylgowe od bezprzylgowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 25.11.2008 12:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Z kuchnią nic się nie dzieje, bo wyszło nam, że lepiej najpierw wstawić drzwi i dopiero wpasowywać blat. Ale szczerze mówiąc - straciliśmy serce do całej operacji. Darek woli malować sufity. Ja namiętnie wszystko smaruję folią w płynie. Pan Janusz trzeci tydzień siedzi w łazience. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 27.11.2008 11:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 A w łazience - płytki na ścianach, zaczątek obudowy wanny, terakota na podłodze. Jak pisałam wcześniej wannę i brodzik będzą wsunięte pod płytki. Wiem, że są dwie szkoły i "nasza" wersja bardziej mi odpowiada. Brzeg wanny czy brodzika dochodzi wtedy gładko do ściany, nie tworzy się żaden rowek. Potem trzeba tylko ładnie zasilikonować. Kupiliśmy fugę i silikon w kolorze jaśmin jakiśtam Sopro. Sufit też pomalowaliśmy jaśminem - zostało z kuchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 27.11.2008 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 I tylko pyłu dużo Łudziłam się, że opanowaliśmy problem pyłu.Ale zrobiło się zimno i Olaf przeniósł się z przycinaniem płytek do pokoju. Pracuje na dobrym sprzęcie, więc i tak mniej się pyli niż przy zwykłej szlifierce kątowej. Damy radę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 27.11.2008 18:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 (edytowane) Kiepski ze mnie fotograf, ale na zdjęciu chciałam pokazać nasze gzymsy. W pewnych miejscach musiały być, żeby schować rury od rekuperacji. W innych miejscach po prostu są, żeby domknąć pomysł na oświetlenie. Edytowane 13 Czerwca 2010 przez ms. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 27.11.2008 19:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 (edytowane) wykonanie Ściany są białe - sztuczne oświetlenie KŁAMIE!!Perspektywy z wizualizacji nigdy nie dam rady uchwycić - przeszkadzają ściany. Edytowane 13 Czerwca 2010 przez ms. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 27.11.2008 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 (edytowane) Łazienka - żadnych fajerwerków. Jasne płytki na podłodze i ścianach. Ciemne akcenty - obudowa wanny i ekran od wc. Edytowane 13 Czerwca 2010 przez ms. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 28.11.2008 21:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 Od dziś mamy rekuperator. Działa.Darek mówi, że obsługa jest prosta jak drut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 02.12.2008 20:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 (edytowane) Jednostka centralna firmy Venmar. Edytowane 13 Czerwca 2010 przez ms. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 03.12.2008 12:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2008 Dziś rano zajrzeliśmy na budowę. Wanna wyklejona mozaiką, brodzik zamontowany. Płytki w kotłowni prawie ułożone. Olaf fuguje. Lustro do łazienki zamówione. Po pracy zrobimy ostateczne podejście do paneli. Zmierzyliśmy wysokość podłogi gresowej i wiemy, że podkład z panelem musi się zmieścić w 11 mm. Panele położymy sami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.