Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jeśli dom, to ZENIT koniecznie - dziennik


ms.

Recommended Posts

Parę słów samokrytyki

 

Jestem bardzo przekonana do naszego wyboru projektu. Od czas jak dom stanął męczy jedno małe ale.

 

Budynek ma wymiary 16,24 na 9,75 - i według mnie jest trochę za szeroki w stosunku do szerokości działki (25 m). Nie wygląda to najlepiej.

 

Liczę po cichu, że po wstawieniu okien oraz drzwi bryłę zamkniemy i nie będzie straszyła wielkimi otworami. Dom nieotynkowany też nie prezentuje się najlepiej. O tym, że od frontu mamy pieprznik i nieład budowlany - nawet nie wspominam.

 

Małą czkawką odbija się przearanżowanie pomieszczenia gospodarczego - zrezygnowaliśmy z małego korytarzyka i automatycznie drzwi pomiędzy pomgosp-em a garażem muszą otwierać się na garaż. Niby rzecz niewielka, ale jest dużo gorzej z punktu widzenia ergonomii.

 

Z innej zmiany wycofaliśmy się już na etapie budowy.

 

Co jeszcze wyjdzie w praniu - zobaczymy. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 320
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ms.

    321

Dwie ściany w garażu ocieplone od środka

 

styropian STYROPNMIN 8 cm z frezem - 354,-

środek do gruntowania podłoża - 28,-

klej do styropianu - 23,72

klej do siatki - 49,-

siatka podtynkowa - 42,-

narożniki aluminiowe z siatką - 12,-

paca do styropianu i paca zębata - 32,-

możliwość zdobycia nowych umiejętności - bezcenna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mokra robota w listopadzie :roll:

 

Wczoraj tynkarze sami przyjechali, sami weszli na budowę (mieli klucz a szef był na wizji lokalnej wcześniej), sami się zainstalowali. Nie zjawili się z samego rana, tylko dużo, dużo później.

 

Z tynkami zacznną dziś. Darek w ciągu dnia ma do nich podjechać, zobaczy co i jak. Nie chcemy, żeby z rozpędu zrobili sufity w całym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyraźniej jakiś pies czuje nieprzepartą ochotę przedzierania się na naszą działkę.

 

Od momentu jak zagrodziliśmy front działki, co jakiś czas odkrywam ślady podkopywania się pod ogrodzeniem. Zakładam blokadę i jest spokój na tydzień, dwa.

 

Potem pojawia się podkop w nowym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tynkarze tynkują, Elmar kopie od frontu, my od tyłu

 

Dziś rano nasza spokojna uliczka przeżyła najazd sprzętu ciężkiego. Przyjechała koparka Elmaru, razem z nią rury do kanalizacji, agregat prądotwórczy, maszyny do zgrzewania rur.

 

Koparka wykopała zgrabny rów. W międzyczasie panowie pozlepiali przywiezione rury i wyszedł im długaśny stumetrowy czarny wąż. Węża położyli na dnie wykopu i zasypali.

 

A co z przyłączami?

A no, nic. Jutro przyjadą i odkopią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Zimno ci? Wstaw kozę.

 

Kierbud odebrał tynki. Znalazł jakieś jedno słabsze miejsce, ale do reszty nie miał zastrzeżeń. Nawet przyznał, że są zrobione bardzo porządnie.

 

Na nasze nieszczęście zrobiło się zimno. Tynki kosztowały nas majątek i stwierdziłam, że musimy robić wszystko, żeby ich nie zmarnować.

 

Kupiliśmy kozę, taką zwykłą, ładowaną od góry. Do tego dwie rury, kolanka.

 

Dziś Darek ją podłączył i odpalił.

 

Pięknie! Z naszego komina po raz pierwszy wydobyła się strużka dymu. W domu też zrobiło się cieplej. Nie w całym oczywiście, ale na poczatek dobre i to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwiej kijek pocienkować niż go potem pogrubasić

 

To proste ludowe(?) powiedzenie będziemy mieli okazję sprawdzić na sobie.

 

Zamówiliśmy okna, PCV, od zewnątrz okleina złoty dąb, od środka białe, szprosy wewnętrzne dzielące przeszklenie w stosunku 1/3 do 2/3. Oferta wstępna, ładnie, obmiar na miejscu, oferta ostateczna, umowa.

 

Wszystko pięknie.

 

Ale z oknem tarasowym zrobił się mały error. Jest za długie, tak o 5-6 cm. Niestety, na podłoże zarezerwowaliśmy 18 cm i już nie możemy "ukręcić" tych 5 czy 6 cm. Nie ma z czego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc ogólnie - od dziś mamy stan surowy zamknięty.

 

W stolarce zewnętrznej poszliśmy w złoty dąb. Brama garażowa i okna - okleina udaje złoty dąb, słupy drewniane na tarasach są sosnowe, ale udają złoty dąb.

 

I nawet dębowe drzwi zewnętrzne wyglądają na złoty dąb.

 

 

W czasie montażu drzwi pogoda była tak wstrętna, że woleliśmy robić zdjęcia od środka.

Edytowane przez ms.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś jadąc do siebie wstąpiliśmy do Komarka.

Do tej pory się nie składało - a to jeszcze jej nie było albo już jej nie było, albo po prostu jej nie było.

 

Zajęliśmy im tylko chwilę - wszak mamy misję - palenie w kozie. :roll:

 

http://elnetplus.waw.pl/~d.sitarski/inne/dzialka/_IGP7757.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cosik temperatura spadła.

Sumienie mnie gryzie, że tynki tam takie samotne i... mokrawe.

 

Darek chory i obowiązek "przepalania" w kozie spadł na mnie. Samej trudno przestawiać ją w nowe miejsca. Ruszę z jednej strony, rura wypada z drugiej. Poprawię przy kominie, luzuje się przy piecyku.

 

Chciałaś babo budowy - musisz się bardziej starać. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...