abercrombie 23.01.2007 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Dziekuej za reklame, barns, albo bingo:)) Jakos widac sie podoba, skoro mam az za duzo zlecen:)) Ale realizacji na stronie to jakoś malutko... malutko, bo brak mi czasu zeby pozmniejszac zdjecia i wstawic je na strone ( jakos slabo mi to wychodzi). Mam na glowie prace, projektowanie, wykanczanie kolejnego mieszkania, faceta, psa, wspolnote, w ktorej jestem w zarzadzie, pzreprowadzke Mamy, klientow... A chcialoby sie keidys do kina, na basen, na silownie i pospac trzeba.... Oj tak! I ta obecność od rana do wieczora na forum Gazety! Nic dziwnego, że brak kwadransa na pokazanie dokonań "profesjonalistki". Dobrze, że zlecenia realizują się same przez sen. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margie 23.01.2007 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 ubawiłam się wiedziałam że to się tak skończy płytki się zrobił ten wątek a już spadłam z krzesła czytając sobie opis pewnej pani zabieganej w natłoku zajęć hmmm ......( krytykujemy innych )..... to ja pani powiem że są zawody które również projektują ze wskazaniem na strony internetowe To taki przytyk w kierunku typu opini -zamiast mieszkać w koszmarnych wnętrzach ludzie opamiętajcie się i weźcie architekta Zamist tłumaczyć się natłokiem zajęć reklamę swojej pracy na stronie ineternetowej proszę zlecić grafikowi komputerowemu Czy nie podążamy w tym samym kierunku myśleniowym ???????? Najgorsze że dwie strony mają racje i dwie strony do końca mówią o czym innym najgorzej że nigdy się nie zrozumiemy gdy poziom dyskusji nie oderwie się od podłogi Wyobraz sobie, z etak wlasnie zamierzam zrobic, bo ja sie na tym nie znam. Jestem zwolenniczka outsourcingu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 23.01.2007 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Admin, a może by tak zamknąć wątek zanim wszyscy zaczną się obrażać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margie 23.01.2007 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 no wlasnie nikt tu nie ceni pracy tworczej , wiec projektant moze sie wypchac,ze swoja wiedzą, bo wiekszosc i tak woli za to piekarnik... bo na wnetrzach przeciez kazdy sie zna... Zna, nie zna, piekarnik w domu muszę mieć, a kolory tu i ówdzie za rok mogę zmienić. Zresztą do tej pory nie odczułam problemów z dobieraniem kolorów. A z tymi lekcjami gry na fortepianie wcale nie żartowałam - jedna lekcja od 80-100zł. czym więcej zamówionych lekcji tym cena niższa Magda Niestety, mnie slon na ucho nastapil w dziecinstwie i nie mma talentu do gry na fortepianie ( w domu bylo pianino i probowano mnie na nim nauczyc grac, bez efektu, niestety). Poza tym, gra na fortepianie to nie jest taka rzecz bez ktorej nie mozna sie obyc, gorzej z domem czy mieszkaniem.... Anyway- ja nikogo nie namawiam do brania architekta czy projektanta, ja tylko mowie, ze czaami lepiej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margie 23.01.2007 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 no wlasnie nikt tu nie ceni pracy tworczej , wiec projektant moze sie wypchac,ze swoja wiedzą, bo wiekszosc i tak woli za to piekarnik... bo na wnetrzach przeciez kazdy sie zna... Zna, nie zna, piekarnik w domu muszę mieć, a kolory tu i ówdzie za rok mogę zmienić. Zresztą do tej pory nie odczułam problemów z dobieraniem kolorów. A z tymi lekcjami gry na fortepianie wcale nie żartowałam - jedna lekcja od 80-100zł. czym więcej zamówionych lekcji tym cena niższa Magda Niestety, mnie slon na ucho nastapil w dziecinstwie i nie mma talentu do gry na fortepianie ( w domu bylo pianino i probowano mnie na nim nauczyc grac, bez efektu, niestety). Poza tym, gra na fortepianie to nie jest taka rzecz bez ktorej nie mozna sie obyc, gorzej z domem czy mieszkaniem.... Anyway- ja nikogo nie namawiam do brania architekta czy projektanta, ja tylko mowie, ze czaami lepiej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margie 23.01.2007 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 no wlasnie nikt tu nie ceni pracy tworczej , wiec projektant moze sie wypchac,ze swoja wiedzą, bo wiekszosc i tak woli za to piekarnik... bo na wnetrzach przeciez kazdy sie zna... Zna, nie zna, piekarnik w domu muszę mieć, a kolory tu i ówdzie za rok mogę zmienić. Zresztą do tej pory nie odczułam problemów z dobieraniem kolorów. A z tymi lekcjami gry na fortepianie wcale nie żartowałam - jedna lekcja od 80-100zł. czym więcej zamówionych lekcji tym cena niższa Magda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 23.01.2007 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Na chamstwo nie ma paragrafu, ale jest skuteczna broń zwana śmiech i olewka Ponury, o czyim Ty "chamstwie" piszesz? W postach magdyjeden go nie ma, ale w wypowiedziach niektórych forumków tak. Jest go i to wiele za dużo. nie ma ? niestety, jest forumków z forum GW ? oooo tak... o wiele za dużo.. pomijam fakt, że projektant z klasą nie popisuje się żenującymi komentarzami na temat cudzych realizacji ale pal licho formę, wyraz całkowitego braku kultury zawodowej chodziło mi o wyśmiewanie ludzi [zresztą wynaturzone nawet w tej przesmiewczej formie] pomimo deklaracji, że - ponoć - oceniają jedynie wystrój wnętrz Re: Oj! Morganiusiu le fayusiu! magdajeden 22.01.07, 14:33 + odpowiedz morganusiu znalazłam wreszcie fajnusie forum, gdzie kazdy forumek jest milusi dla innych, słodziusio sie rozmawia i wymienia poglądeczki. kazdy moze pokazać zdjątko swojego domeczku i usłyszeć szczere słówka zachwyciku. jednym słóweczkiem nareszcie znalazłam słudziusie forum dla siebie:)) jestem zachwycona klimacikiem jaki panuje na tym forumku wśród przeuroczych ludków ) buziaczki i tradycyjne pozdrowionka a może żal komuś coś ściska, że tu jest sympatycznie ? i trzeba obśmiać nieistniejące zdrobnienia ? trolla takiego jak pandora trzeba sobie wychować, takie "nieodstępujące na krok cienie" nie biorą się znikąd i bez powodu cóż, grzebanie we wnętrznościach nigdy nie jest przyjemne projektantom życzę dużo dobrze płatnych zleceń, to bardzo dobrze wpływa na ego a inwestorom - projektantów z Klasą przez duże "K", zweryfikowanych przez rynek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sebastiano 23.01.2007 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 wpadnę tu po pifku bo tak na trzeźwo to nie-da-rady selimm - przyznam Ci rację - bez piwa tej wymiany się nie "rozbierze" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Głos sumienia 23.01.2007 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 To jest moj dodatkowy zawod. Ceny wcale nie sa takie wysokie: W Warszawie pomiedzy 100-200pln/m2 zaaranzowanej powierzchni, jesli w gre wchodzi projekt adaptacyjny. Za sama aranzacje okolo50-80/m2. Im wieksza powierzchnia, tym cena nizsza. Za dom okolo 200m2 mysle ze spokojnie mozna znalezc kogos kto ci za 5.000 to zrobi. I nikt cie nie zamierza pozbawiac tej radosci w wykanczaniu- mozesz podsuwac pomysly, wymyslac nowe rzeczy, ale masz kogos, kogo siemozesz poradzic:) I wtedy taka wspolpraca jest jeszcze tansza:)) ŻE SŁUCHAM CO ????????? 5.000 ZA DOM 200 MKW ????????????/ W W-WE ?????? Jaja jakieś - chyba dla studenta !! Bo na pewno nie za aranżację powierzchni .Może jeszcze dobór materiałów i nadzór inwestorski ! Baaaaardzo śmieszne :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Głos sumienia 23.01.2007 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Magda , ale tu nie chodzi o kolory, naprawde:)...sa rzeczy , ktorych nie zmienisz za rok, bo sie nie da...architekt na etapie wylewania fundamenot to ideal wspolpracy:) niestety wiekszosc uwaza ,ze architekt wnetrz to wparuje i narzuci Ci kolory , ktorych nie lubisz , skasuje 5000 i spada... tak nie jest naprawde \ jak się leje fundamenty to już za późno na architekta wnętrz :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 23.01.2007 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 brrrrrrrrrrrrrrrrrrr, aż mnie otrzepało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 23.01.2007 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2007 Koleżanki i Koledzy Forum Muratora jestem z Was dumna - naprawdę. Dopiero teraz dane mi było na spokojnie przeczytać ten watek i nawet nie musiałam patrzeć na nicki, zeby odróżnić posty pisane przez Naszych Forumowiczów od postów gości. Cóż mielismy już doświadczenie czym kończą się wątki dotyczące wypowiedzi z innego forum. Kończę już ten niemiły wątek i zamykam. A to co uczyniła M1 uważam za wielce nie fair - wyśmiewać wnętrza z jednego forum na innym forum. brrrrr pozdrawiam Edzia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts