jak podzielić pokój z jednym oknem?

[smejda]

mam do przearanżowania pokój 17,5m2 (5x3,5) w bloku. nie nadaje sie na salonik, więc muszę z niego zrobić sypialnię i kącik do pracy. sypialnia musi być zamykana i w miarę odizolowana akustycznie a kącik może śmiało być otwarty na całą resztę mieszkania. problemem jest duże, trzyskrzydłowe okno na środku dłuższej ściany pokoju. obie krótsze ściany są w zasadzie nie do ruszenia. jak przearanżowac przestrzeń, żeby obydwa pomieszczenia były oświetlone a podział nie był nieestetyczny? najprostszą metodą stawiam ściankę k-g oddzielając jedno skrzydło okna od pozostałych i z jednej strony sypialnia, z drugiej kącik, ale to nie jest przecież najzgrabniejsze rozwiązanie. dobrze byłoby też, żeby obydwa pomieszczenia mogły być wentylowane oknem

 

help-me-please-if-you-can

[GACUŚ]

Wklej jakieś fotki albo chociaż rysunek .

W którą stronę otwierają się skrzydła tego okna?

Środkowe skrzydło też się otwiera?

[Krzysztofik]

Witam.

W bloku nie możesz przesunąć i zmienić wymiarów okna.

Zapewne masz 120 cm na środku i po 50 cm na bokach.

Teraz trzeba sie zdecydować gdzie zrobić "50" a gdzie "170",

innej opcji nie ma. Efektowne to nie bedzie "okno w rogu pokoju".

[smejda]

otwierają się wszystkie skrzydła po 70cm., okno plastikowe. efektowne to nie będzie na pewno, ale nie mam za dużo wyjść. jedyne, co wymysliłam, to "atrapa okna narożnego" czyli dwa skrzydła po jednej stronie, jedno po drugiej, rozdzielone ustawionym prostopadle kawałkiem pleksi, nie za szerokim, odpowiednim wysokością do wymiarów szyby, w ramach drewnianych maźniętych emalią na biało - żeby imitowały plastik, wkomponowanym w ściankę działową pomiędzy dwoma nowymi pomieszczeniami. dla uwiarygodnienia "efektu" można by również wykończyć po obu stronach mini-parapetem. problemem jest tylko połączenie pleksi z samym oknem, tak aby skrzydła po obu stronach (a przynajmniej jedno) nadal dały się otworzyć

[Krzysztofik]

Lepiej wstawić kawał lustra

[smejda]

racja