Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

z belkami w tle...


cora

Recommended Posts

Czytając Twoje wypowiedzi, wyczułam w nich szyderstwo i odniosłam całkowicie odmienne wrażenie.

Nie szyderstwo, tylko odrobinę ironi, z powodu użycia słowa "fałsz" w wiadomym kontekście. Ja cały czas tak naprawdę o tym "fałszu", nie o atrapach, tego nie wyczulaś?

 

że nie ma gustu.

A więc tu leży pies pogrzebany... Widzisz. Tak się składa, że tu nikt nikomu nie zarzucił, że ktoś nie ma gustu. Ja wyraziłam własne zdanie o moim mieszkaniu i o moim sposobie na jego wykończenie, nie krytykując innych. Atrapa jest atrapą. I to czy ktoś je lubi czy nie, to (przynajmniej dla mnie) wcale nie świadczy o jego guście. Akurat ja nie lubię o guście dyskutować. Tak myślę, że o tym guście, to przeczytałeś między wierszami, bo tej kwestii tu nikt nie podnosił.

Właśnie sama tą kwestię podniosłaś teraz. Z mojej wypowiedzi można wywnioskować jedynie, że określenie mianem fałszu np. czyjejś drewnopodobnej okleiny jest podobne do zarzucenia mu braku gustu.

Tak, bo słowo "fałsz" użyte w tym kontekście ma bardzo negatywne znaczenie, wyraża jakby pogardę dla tego czegoś/kogoś.

 

Ale interpretuj sobie do woli, analizuj, a jak chcesz to uznaj że chciałem sprowokowac kłótnię i podyskutowac o gustach. Cokolwiek Cię uszczęśliwi :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie szyderstwo, tylko odrobinę ironi, z powodu użycia słowa "fałsz" w wiadomym kontekście. Ja cały czas tak naprawdę o tym "fałszu", nie o atrapach, tego nie wyczulaś?

Nie, bo do mnie było ironicznie o atrapach...

 

 

Właśnie sama tą kwestię podniosłaś teraz. Z mojej wypowiedzi można wywnioskować jedynie, że określenie mianem fałszu np. czyjejś drewnopodobnej okleiny...

Ale ja nie tykałam czyjejś drewnopodobnej okleiny (i nie przypominam sobie, żebym uzyła słowa fałsz, chociaż ręki nie dam sobie uciąć), tylko swoją, której nie chcę :).

 

 

Tak, bo słowo "fałsz" użyte w tym kontekście ma bardzo negatywne znaczenie, wyraża jakby pogardę dla tego czegoś/kogoś.

Eeee, tam... Spiąłeś się i dorabiasz sobie teorie... Jak byś się nie chciał kłócić przyjąłbyś do wiadomości, że nie było moim zamiarem krytykowanie czyjegoś gustu... Howg...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem i moze ja się podzielę, zawsze podobał się mi no i żonie belki i taki styl, kilkanacie lat temu jak wprowadzaliśmy się do nowego mieszkania to włożyliśmy pod sufit belki - hm wymagały wciągania przez balkon na 6 piętro :-? :o :-? :o - ale wciągneliśmy do tego jest murek i słupki z półkami na których są kwiaty a za murkiem stół i ława do siedzenia miejsce na jedzenie, no i oddzielone od poku optycznie :):0, wszystko zabejcowane na ciemno, hm ale problem pojawia sie jak trzeba pomaować sufit między belkami :lol: :lol:, przy okazji zriobię zdjęcia i prześlę :D

 

A tak nawiązując do ostrej dyskusji - czasami mówimy tym samym językiem sprzeczamy się ale używamy róznych słów i naczej rozumianych, a życie jest za krótkie aby je mrnować na takie dysputy :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem i moze ja się podzielę, zawsze podobał się mi no i żonie belki i taki styl, kilkanacie lat temu jak wprowadzaliśmy się do nowego mieszkania to włożyliśmy pod sufit belki

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam. PRzyczepiliście do sufitu prawdziwe belki ? Możesz coś więcej napisać ? Jak je przyczepiliście ? Nie skręcały się ? Nie odstawały ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem i moze ja się podzielę, zawsze podobał się mi no i żonie belki i taki styl, kilkanacie lat temu jak wprowadzaliśmy się do nowego mieszkania to włożyliśmy pod sufit belki

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam. PRzyczepiliście do sufitu prawdziwe belki ? Możesz coś więcej napisać ? Jak je przyczepiliście ? Nie skręcały się ? Nie odstawały ?

 

Prawdziwe belki z sosny ale leżały kilka lat , ktoś chciał z nich budowac dom, więc co maiło sie poskręcac już się stało, potem były cięte i obrabiane , troszkę się skręciły przy cięciu ale pomijalne no i....., śruby rozporowe metalowe trzy na belkę, otwór o dwoch średnicach i trzymają się, mają około 4,8m.

Własnie zastanawiam się czy po wybudowaniu domu nie przenieśc do kuchni :):).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko zabejcowane na ciemno, hm ale problem pojawia sie jak trzeba pomaować sufit między belkami :wink: :wink:

 

wsuń między belkę a sufit kartkę papieru lub gazetę -zagnij ją w dół - tak aby ochronić belkę -i możesz swobodnie malować sufit -przesuwając kartkę papieru wzdłuż belki :D

też miałam belki na suficie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko zabejcowane na ciemno, hm ale problem pojawia sie jak trzeba pomaować sufit między belkami :wink: :wink:

 

wsuń między belkę a sufit kartkę papieru lub gazetę -zagnij ją w dół - tak aby ochronić belkę -i możesz swobodnie malować sufit -przesuwając kartkę papieru wzdłuż belki :D

też miałam belki na suficie :lol:

 

Ew-ka jak by była luka między belką a syfitem nie byłoby problemu, a zrobiłem to tak zę poluzowałem śruby tak na kilka milimetrów i zabezpieczałem na bierząco kiliszą ze starego prześwietlenia :lol: :lol:,. Dobrze że można było poluzować :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ew-ka jak by była luka między belką a syfitem nie byłoby problemu, a zrobiłem to tak zę poluzowałem śruby tak na kilka milimetrów i zabezpieczałem na bierząco kiliszą ze starego prześwietlenia :lol: :lol:,. Dobrze że można było poluzować :):)

A od czego papierowe tasmy malarskie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolałem poluzować, zawsze jest problem z bardzo dokładnym obklejeniem i przy drewnie często gdzieś coś tam wlezie i pozostają ślady nie do doczyszczenia na granicy z sufitem, a poluzowanie to parę minut :lol:, zresztą kazdy robi jak uważa, klucz i klisze maiłem w domu taśmy nie :wink: :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ew-ka jak by była luka między belką a syfitem nie byłoby problemu, a zrobiłem to tak zę poluzowałem śruby tak na kilka milimetrów i zabezpieczałem na bierząco kiliszą ze starego prześwietlenia :lol: :lol:,. Dobrze że można było poluzować :):)

A od czego papierowe tasmy malarskie ?

U mnie w bloku sufity były krzywe -stąd szparka :wink: pomiedzy sufitem a belką ......a taśmy ? hmm....z kartką papieru było łatwiej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...