Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennika Kero i syna


Recommended Posts

Gość Kero

Mam prośbę - czy możesz podać namiary na jakieś pustaki szalunkowe w okolicy Karkowa, które znalazłeś w interku? Może jakieś sprawdzone?

 

Jak z tym sie pracuje na załamaniach? na zaprawę? i jak zabezpiecza przed rozsunięciem - dodatkowym deskowaniem?

 

RP

Nestety nie zanotowałem sobie tych adresów gdyż nie zamierzałem ściągać pustaków z tak odległych miejsc. Transport zdecydowanie by podrożył koszty. Ale wystarczy jak wpiszesz do wyszukiwarki "betonowe pustaki szalunkowe" oraz "betonowe szalunki tracone" to z pewnością znajdziesz to co Cię interesuje.

Co do samych prac to jeszcze ich nie wykonywaliśmy, rozpoczniemy je jak nic nie zmieni naszych planów w piątek. Kwestia załamań (np. wykusz?) to żaden temat, możesz sobie kątówką przyciąć na skos i po sprawie, ewentualny ubytek w szalunku można czymkolwiek załatać jak choćby gęstym betonem, który nie wypłynie. Masz do dyspozycji styropian, deski no i wyobraźnię.

Kwestia rozsunmięcia nie istnieje, nie ma takiej możliwości. Oczywiście wszystko zawsze można "skopać" jak robi się bez przemyślenia. Można taki fundament zalewać betonem z "gruszki" ale wyłącznie przy użyciu pompy. To jednak stwarza już niepewność wykonania prac bo można niedokładnie wypełnić pustaki albo przy zbyt szybkim zalewaniu można ścianę przechylić a to byłby nieciekawy do poprawienia bałagan dlatego my wybraliśmy zalewanie własnymi siłami urabiając beton w betoniarce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 125
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam.

 

Kawę lubię tak jak Żubra, więc z dostosowaniem "napitku" nie będzie problemu.

 

Jak tam wykopy? Koparka na Waszym placu zrobiła na mnie duże wrażenie. Wrzuć jeszcze jakieś fotki. Bardzo lubię ten etap robót (pewnie dlatego, że z każdą godziną widać postępy w pracy). Lubię też te nowoczesne "żółte" maszyny, które niby powolnie, bez pośpiechu z gracją nawet, jednak odwalają kawał dobrej, ciężkiej roboty.

 

Pozdrawiam.

 

Witam.

 

Nadal lubię te wielkie, silne ale i precyzyjne żółte maszyny.

Jak będziesz miał więcej zdjęć z tymi "potworami" to wrzucaj je wartko.

 

Podoba mi się Wasza "robota" i determinacja. Trzymam kciuki za dalsze postępy.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kero

Dzięki za słowa poparcia.

Żółta tańcząca maszyna zagości u mnie jeszcze nie jeden raz. Zaraz po świętach będzie miała dużo roboty.

Mogłem kliknąc fotkę maszynie jaka ładowała piasek na wywrotkę ale wstyd byłoby tu pokazać - ten złom starszy był od samego operatora i skrzypiący jak na amerykańskich zgliszczach porzuconych fabryk. Zresztą ledwo sięgał do wywrotki a sam operataor sprawiał problemy z załadunkiem do pełna. Musiałem interweniować u właściciela piaskowni by wymienił tę czerwoną gębę nie do końca trzeźwą (8 rano) na egzemplaż bardziej przyjazny klientowi - wprawdzie gęba pozostała ale pomogło.

 

Stelka jak to się stało, że do budowy płotu używałaś prefabrykatów betonowych a do fundamentów nie pomyślałaś o podobnym rozwiązaniu?

Ja właśnie jak widzisz na zdjęciach z nich buduję fundament.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Gość Kero

Dzięki wszystkim za słowa otuchy.

Zbudujemy dom choćby nie jeden jeszcze przestępca wstąpił na naszą drogę.

Co do farby to naprawdę nie żartuję - pomazaliśmy pustaki zielonym spreyem takie zwyczajne bazgroły. Gdyby ktoś coś takiego zobaczył bardzo prosimy o

sygnał.

Ponadto proponuję by każdy znakował właśnie swój towar to utrudni zbywanie go przez przestępców kolejnym przestępcom.

Dla mnie ten co kupuje od złodzieja to jest także przestępoca godny pierwszego.

Pozdrawiam i nie życzę nikomu podobnych doświadczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kero

Nie Aga to nie dziennik jest temu winien - to system polskiego państwa jest winien.

Najpodlejsi i najdokuczliwsi przestępcy w Polsce nie są zamykani i chodzą po ulicach smiejąc się w twarz poszkodowanym.

Co tu ma dziennik do rzeczy?

Bloczki stały na budowie raptem kilkanaście godzin więc to nie za sprawą dziennika.

Ale jak teraz myślę to kto wie czy nie zbojkotować tego rzeczywiście - nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziennik nie musial ale mogl...

przykladowo moglo byc tak ze zlodzieje odwiedzaja watek bydgoski i robia rozeznanie kto na jakim etapie jest..stamtad juz nietrudno trafic do dziennikow..

Napisales ze bloczki przyjechaly - nastepnie bloczki zniknely...

 

Ja chyba zahasluje swoj dziennik :roll: Mam mozliwosc umiescic go na swojej stronie. To przykre - ale nie mam kasy :roll: i dla mnie taka kradziez oznacza ze na zime dom zostaje bez daszku :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kero

Kasa to nie jest taki aż problem jak zdobycie teraz brakujących bloczków.

Zobaczymy.

A propo złodziei myślę, że jestem na tropie. Dzisiaj gonioliśmy tego busa ( czerony-bordowy Mercedes), o którym wpsominałem mam numery i porobiłem mu trochę zdjęć jadąc za nim w kierunku Koronowa. Oczywiście powiadomiłem policję o tym co robię. Jak ktoś jest zainteresowany to na prv prześlę jego foto i numery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największa zmora budujących to właśnie złodzieje... gaopujace ceny nie wytrącają człowieka tak z równowagi jak cholerne złodziejstwo :evil: :evil: :evil:

Kero mam do Ciebie trochę przyziemne pytanie i nawet przykro mi nie będzie jak się trochę ze mnie pośmiejesz...ale?...ale!?...ale!!? :wink: Jak to zrobiłeś, że zalewając punktowo słupki pozostały one w pozycji pionowej w gęstniejącym betonie??? :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...