Jakie papiery do POŚ?

[Agduś]

Co można wymyślić w tym temacie? Interesuje mnie inwencja twórcza urzędników płci obojga. Od nas zażądano:

- Projektu wykonanego przez uprawnionego projektanta.

Nigdzie w przepisach nie ma uzasadnienia dla tego żądania! Panie nie chciały wskazać podstawy prawnej. W końcu przestały o tym wspominać! Najprawdopodobniej każdy, kto został zmuszony do wykonania takiego projektu i ma na piśmie, że tego od niego wymagano, mógłby zażądać zwrotu poniesionych na to kosztów! W razie czego mój małż może podpowiedzieć, jak się tego domagać.

- Opinii geotechnicznej.

Powołując się na nowy przepis, który mówi o warunkach zrzutu oczyszczonych ścieków 1,5 m powyżej najwyższego poziomu użytkowej warstwy wodonośnej zażądano od nas takowej. Jedna firma, którą pytaliśmy, wyceniła taką usługę na 1200 zł Nikt nie potrafi wskazać przepisu, który mówi o tym, kto i w jaki sposób ma obowiązek udowodnić to, że jest ta warstwa 1,5m.

- uzgodnienia w ZUDPie

Jeżeli już nie wymagają projetu, to co mamy uzgadniać?

- pozwolenia wodno - prawnego

Gubię się w tych przepisach, bo jedne wymagają takowego dla zrzutu 5m3 na dobę, inne dopiero od 7,5m3/dobę. A nasza poś ma zrzucać 0,9m3! To dlaczego mamy zdobywać to pozwolenie?

 

Moje pytanie do Was: Jakie dokumenty zgromadziliście, żeby zakopać w swoim ogródku poś ze studnią chłonną? Gdzie to było (powiat)? Czy, gdybyśmy wodę z poś odprowadzali do oczka wodnego, też by tego wszystkiego chcieli? O takiej ewentualności w ogóle nie piszą w żadnych przepisach! A gdyby to było coś w rodzaju oczyszczalni korzeniowej (szczelne bajorko z szuwarami)?

[NJerzy]

Zamierzam zrobić oczyszczalnię korzeniową (z pewnymi dodatkami) a ponieważ zależało mi na czasie, nie szukając zakupiłem gotowy projekt za niecałe 1000 zł - i ponoć to wszystko co potrzebne z "papierologii". Sprawdziłem w urzędzie miejskim że oczyszczalnia nie wymaga pozwolenia a jedynie zgłoszenia.

[anpi]

Jak szukałem oczyszczalni, to producenci dawali projekty gotowe za darmo. Jeden z takich projektów dałem do starostwa razem z wypełnionym drukiem zgłoszenia. Urzędnicy nie mieli pytań. POŚ działa od paru miesięcy.

[Agduś]

Jak szukałem oczyszczalni, to producenci dawali projekty gotowe za darmo. Jeden z takich projektów dałem do starostwa razem z wypełnionym drukiem zgłoszenia. Urzędnicy nie mieli pytań. POŚ działa od paru miesięcy.

To chyba u nas jest jakieś inne prawo, bo to, co dostaliśmy z oczyszczalnią w naszym urzędzie jest makulaturą. A badania geotechnicznego nie musiałeś robić? A uzgodnienia w ZUDPie?

[kbab]

Witam

Ja zrobiłem tak: kupiłem poś, zainstalowałem i korzystałem. Przed uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie poś została naniesiona na mapkach powykonawczych i następnie zgłosiłem do urzędu. Zgodnie z prawem poś wymaga powiadomienia urzędu a nie żadnej pozwolenia z urzędu (takie było wymagane wcześniej).

[Pavel1719501302]

Zgodnie z prawem... budowlanym?

 

Wczoraj pilnie założyłem wątek o tym jak się WZ mijają z POŚ.

[kbab]

W WZ nie miałem poś tylko szambo.

[SławekD]

Zgodzę się z przedmówcami że na POŚ nie jest wymagane pozwolenie a dokonuje sie tylko zgłoszenia ( u nas w starostwie powiatowym) i czeka się 30 dni na ewentualny sprzeciw a później to już tylko budować

My dokładnie tak zrobiliśmy

Do zgłoszenia konieczny jest projekt urządzenia który zawiera:

- atest na zbiornik ( musi mieć atest swiadczący o szczelności )

- wyliczenia "przerobu" oczyszczlni ( związane z liczbą użytkowników) i długości drenażu ( tak było w naszym przypadku bo mamy POŚ drenażowe )

- mapkę z wrysowaną oczyszczalnią

U nas od pół roku oczyszcalnie działa

[anpi]

Jak szukałem oczyszczalni, to producenci dawali projekty gotowe za darmo. Jeden z takich projektów dałem do starostwa razem z wypełnionym drukiem zgłoszenia. Urzędnicy nie mieli pytań. POŚ działa od paru miesięcy.

To chyba u nas jest jakieś inne prawo, bo to, co dostaliśmy z oczyszczalnią w naszym urzędzie jest makulaturą. A badania geotechnicznego nie musiałeś robić? A uzgodnienia w ZUDPie?

 

Nic takiego. Dałem tylko gotowy projekt parafowany przez mojego projektanta, wypełniony druk zgłoszenia i to wszystko. Odczekałem 30 dni i zamontowałem oczyszczalnię.

[dominikams]

Agduś, ja bym napisała do nich, że według prawa budowlanego POS produkujące ścieki w takiej to a takiej ilośći nie wymagają żadnych zezwolen, uzgodnień i innych pierdół, których oni żądają. Możesz powołać się na ten przepis.

Dodałabym, że jeśli w ciągu powiedzmy 2 tyg. (a nawet tygodnia) nie dostaniecie na piśmie podstawy prawnej uzasadniającej żądania urzędu, to zakładacie oczyszczalnię, ponieważ dawno już upłynął termin 30 dni od zgłoszenia.

Aha - napisałabym też, że w razie dalszego produkowania tej piany przez urząd, zgłoszę ich do wyższej instancji za utrudnianie i łamanie prawa.

 

Trzymaj się!

[anpi]

Agduś, a może zamiast z nimi walczyć, po prostu ich olej? Złóż zgłoszenie budowy POŚ w starostwie, na takim samym druku jak się zgłasza np. ogrodzenie. Według prawa budowlanego, jeśli nie dostaniesz odpowiedzi w ciągu 30 dni - możesz budować POŚ. Ja tak zrobiłem.

[Agduś]

Agduś, a może zamiast z nimi walczyć, po prostu ich olej? Złóż zgłoszenie budowy POŚ w starostwie, na takim samym druku jak się zgłasza np. ogrodzenie. Według prawa budowlanego, jeśli nie dostaniesz odpowiedzi w ciągu 30 dni - możesz budować POŚ. Ja tak zrobiłem.

Dostałam odpowiedź - odmowną, oczywiście. Z powodu braku badań geotechnicznych. Początkowo panie żądłay projektu, ale chyba poczytały sobie wreszcieprzepisy i już wiedzą, że żądanie projektu jest bezprawiem. Jak nie kijem to pałą!

[Wojtek33]

mam pytanie , czy dobrze zrozumialem ktos pisal ze kupil POS i zalaczyl projekt ktory byl do tej oczyszczalni. A co jesli urzad odmow, oczyszczalnia zaosytaje i kolejny klopot .

Czy papiery i atesty dolaczone do POS to wlasnie jest ten projekt?

[GACUŚ]

mam pytanie , czy dobrze zrozumialem ktos pisal ze kupil POS i zalaczyl projekt ktory byl do tej oczyszczalni. A co jesli urzad odmow, oczyszczalnia zaosytaje i kolejny klopot .

Czy papiery i atesty dolaczone do POS to wlasnie jest ten projekt?

 

Może zajrzyj też tutaj :http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=90822&highlight=

Przeczytaj posty NJerzy-ego

 

Oto fragment :

 

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/Image-02.jpg

http://killer.iweb.pl/forum_users/Jerzy/Dom/Image-03.jpg

 

 

Pozdrawiam

[Wojtek33]

GACUS , ile razy juz to czytalem, i dlatego niemoge pojac skad urzednicy rzadaja projektow, badan geotechnicznych itp. Jesli oczyszczalnia jest na zgloszenie , tak jak ogrodzenie to szkic moze wykonac kazdy a nie jakies projekty .

[GACUŚ]

GACUS , ile razy juz to czytalem, i dlatego niemoge pojac skad urzednicy rzadaja projektow, badan geotechnicznych itp. Jesli oczyszczalnia jest na zgloszenie , tak jak ogrodzenie to szkic moze wykonac kazdy a nie jakies projekty .

 

Też się temu dziwię , jestem na etapie adaptacji projektu mojego domku do którego chcę dołączyć projekt oczyszczalni po mimo że gmina jest przeciwna.

Skoro sąsiedzi dostali pozwolenia na budowę domu wraz z załączonym projektem oczyszczalni to chyba i ja dostanę .Podobno nie mogą zabronić postawienia oczyszczalni jeżeli nie ma takiej adnotacji w planie zagospodarowania przestrzennego.

A jak to będzie to zobaczymy

Pozdrawiam

[GACUŚ]

A jak chodzi o badania geologiczne to ja nie robię , sam sobie dołek wykopię,bynajmniej u nas w rejonie tak sporo osób robi bo nikt nie wymaga takich badań.

A co do projektu to nie wiem czy wystarczyłby szkic , może niepotrzebnie kupuję ten projekt , zaoszczędziłbym 400zł.Hmmmm

[Agduś]

W pale się nie mieści!

Jak to możliwe, żeby w tym samym państwie, pod miłościwym panowaniem tych samych przepisów można było tak różnie je interpretować!

Najpierw żądano od nas tego projektu. Potem, kiedy się postawiliśmy i zażądaliśmy podstawy prawnej, biurwy wycofały się z tego pomysłu rakiem. A jeszcze ciut wcześniej chwaliły się, pokazując mi taki projekt (wyglądał bez mała jak nasz budowlany! ), że właśnie zmusiły innego petenta do uzupełnienia zgłoszenia o projekt! To jest kryminał! Ten człowiek bez sensu wydał kasę na projekt zmuszony do tego przez panie działające na zasadzie "bo u nas się zawsze tak robi"!

Teraz życzą sobie tej opinii geotechnicznej. Jedna firma zaśpiewała za to 1200 zł! A tak naprawdę, to nie wiadomo nawet, jaka to ma byc opinia. Bo one powołuja się na ten przepic o 1,5 metra od najwyższego poziomu użytkowej warstwy wód podziemnych. Nikt nam nie mozepowiedzieć, na jakiej głębokości moze być ta "użytkowa". I co to w ogóle znaczy, skoro budujemy w pobliżu cmentarza i tam w ogóle nie wolno używać studni.

Zrobimy odwiert na 4,5 metra (3 metry głębokości studni chłonnej i te 1,5 metra dla sprawdzenia, czy nie ma tam tej użytkowej wody), a one powiedzą, ze to za mało, bo powinniśmy np. odkryć, gdzie ta użytkowa jest. A ona może być na 30 metrach! I co wtedy? Pierwszą opinię wyrzucić i wiercić do skutku?

Co ciekawe, o badaniu chłonności nic nie piszą!

[Wojtek33]

z tego co wiem i rozmawialem z montazystami POS te 1,5 metra od lustra wody ma zapewnic prawidlowy odbior sciekow, tak naprawde to woda od poziomu zero powinna byc conajmniej na 2 metra , ( 0,5 m na zakopanie drenazu ) , ...ale jesli jest wyzej to firmy usypuja gorki rozsaczajace i POOS tez dziala , wiec co gmine obchodzi badanie geotechniczne , to raczej dla spokoju inwestora jest to badanie ,zeby POS rozsaczal a nieodbieral wode z gruntu

[GACUŚ]

No , dzisiaj wykopałem dołek.

I co się okazało : na głębokości 1,6 od powierzchni gruntu jest woda .

nie myślałem że tak wysoko jest ta woda .

Jak chodzi o warstwy ziemi to tak :

35cm humusu od powierzchni

od 0,35 do 1,40 piasek

a od 1,40 żwirek gdzie na głębokości 1,50 jest już mokry a lustro wody utrzymuje się na głębokości .1,6 od powierzchni

Czyli badania geologiczne zrobione

Pozdrawiam