Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja ze swojej strony gratuluję Ci złamania wszystkich stereotypów - jako pionier lansujesz tezę palenia wilgotnym drewnem.

Wg logiki i nauki - jeżlei paliłbyc suchym drewnem - Twoje koszty byłyby jeszcze niższe - co rzeczywiścei doprowadziłoby do wniosku że masz dom conajmniej 3 litrowy - co przy standardowej metodzie budowania ( u Ciebie przeciez wszystkie izilacje cieplne są w standardzie) nie masz na podłogach czy ścinach 30 cm styropianu.

Tak więc radze zebrac to wszystko w obszerny zapis - wykonac badania i opatentować (mowię całkiem powaznie) technologie.

Jeżłei tak jak piszesz jest na 100% - juz jesteś bogatym człowiekiem - czego z całego serca Ci życze.

 

sebo8877

 

P.s Gratulacje - jeżeli jest tak jak piszesz - zmieniłeś i zlamałeś wszystkie podwaliny budownictwa ogolnego...

sebo zboczku

Podbie mi sie Twój nowy avatarek :lol:

 

A na forum cały czas to samo.

Jak nie ma argumentów przeciwko tym co płacą 100zł/m-c za ogrzewanie i do tego maja ciepełko w domu to sie ich wtedy poniewiera że trują, palą opony i w ogóle prąd jest super.

 

Wszystkim prądowcom polecam zastanowić się w jaki sposób elektrownie krajowe uzyskują prund.

Ano panowie pala węgiel a więc to czego tak nienawiodzicie.

Wy grzejąc drogim prądem najbardziej trujecie środowisko.

Bo elektrownia degraduje hektary terenu przy wydobyciu, gina górnicy, spala węgiel, przetwarza ze 3 razy energię za każdym razem tracąc przez sprawnosć urządzeń.

 

Dlatego żeby ogrzeć dwa te samy domy to grzejąc węglem potrzeba np: 100kg/dzień a prądem elektrownia spala 200kg/dziień dla tego jednego domku.

 

Taka prawda panowi.

 

Najbardziej truja prądowcy :lol:

 

A jeszcze jak ich żal ściska że niektórzy płaca 6 razy mniej za ciepełko

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1593391
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 104
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dlatego żeby ogrzeć dwa te samy domy to grzejąc węglem potrzeba np: 100kg/dzień a prądem elektrownia spala 200kg/dziień dla tego jednego domku.

 

Taka prawda panowi.

 

Najbardziej truja prądowcy :lol:

 

A jeszcze jak ich żal ściska że niektórzy płaca 6 razy mniej za ciepełko

no taki duży nawet lider i takie rzeczy pisze. :wink:

Stary,

statystyki (Jezier kiedyś wklejał tabelkę) pokazują, że domy ogrzewane prądem potrzebują dużo (2x) mniej energii do ogrzania ponieważ inwestorzy chętniej je docieplają ponadstandardowo, jeżeli do tego dołączysz sprawność systemów grzewczych prąd 100% wegiel max 70% to wyjdzie że jeśli chodzi o zużyte kg węgla będzie dokładnie odwrotnie niz piszesz. :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1593468
Udostępnij na innych stronach

Całkowita sprawnośc przetworzenia energii cieplnej na mechaniczną a dalej na elektryczną (turbogenerator w elektrowniach) jest dość marna w porównaniu nawet z kiepskimi kotłami C.O. opalanymi paliwami stałymi.

Tak więc ogrzewanie prądem jest najmniej ekonomiczne, jeśl brać pod uwagę cały cykl - od węgla do pradu na ogrzewanie .... (np. ilość ciepła uzyskana z 1 kg wegla) . Dochodzą jeszcze straty przesyłu. W Polsce chyba ponad 90 % energii el. jest właśnie z węgla !!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1593517
Udostępnij na innych stronach

Brawa dla tego pana!!!! Tez myślę o takim sposobie ogrzewania.

 

Czy ktoś może potwierdzić takie koszty przy takim samym sposobie ogrzewania?

 

To lepiej już ten kominek z prądem. Po co inwestować w gaz i te wzystkie rury z kaloryferami ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1593547
Udostępnij na innych stronach

A co ci nie gra??

 

Markog nie wiem jak TY liczysz :)

 

Nie znam się na tym, ale podam ci przykładowe dane domu, na którym wzorowałem się zwiększając swój, bo na podstawie tego domu, robiłe projekt większy.

 

 

Powierzchnia domu (h>1,90 m) 123,3 m²

Powierzchnia netto 161,5 m²

Powierzchnia zabudowy 151,3 m²

Kubatura 661,9 m³

 

 

Jak widzisz już przy 123 m2 masz prawie 700 m3 kubatury wysokość ścian 1,90 m. Ja uważam, że przy moim i tak zaniżam kubaturę.

 

Witam

 

Nie wiem ,ale ja liczę tak :

 

Puste pomieszczenie o powierzchni 100 mkw i wysokości 3 m daje = 300m3 czy tak ???.Więc nijak mi nie chce wyjść 700m3 za 123 mkw .Napisz jak to liczysz :o

 

pozdro

Ta kubatura zapewne liczona jest z poddaszem. a to kolejne 123 m2.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1593555
Udostępnij na innych stronach

Dlatego żeby ogrzeć dwa te samy domy to grzejąc węglem potrzeba np: 100kg/dzień a prądem elektrownia spala 200kg/dziień dla tego jednego domku.

 

Taka prawda panowi.

 

Najbardziej truja prądowcy :lol:

 

A jeszcze jak ich żal ściska że niektórzy płaca 6 razy mniej za ciepełko

no taki duży nawet lider i takie rzeczy pisze. :wink:

Stary,

statystyki (Jezier kiedyś wklejał tabelkę) pokazują, że domy ogrzewane prądem potrzebują dużo (2x) mniej energii do ogrzania ponieważ inwestorzy chętniej je docieplają ponadstandardowo, jeżeli do tego dołączysz sprawność systemów grzewczych prąd 100% wegiel max 70% to wyjdzie że jeśli chodzi o zużyte kg węgla będzie dokładnie odwrotnie niz piszesz. :)

 

Zamiana z węgla na prąd to w najlepszym razie ok 45% sprawnosci.

Tak więc nie do końca masz racje. Bo jeszcze straty na przesyle.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1593588
Udostępnij na innych stronach

Dlatego żeby ogrzeć dwa te samy domy to grzejąc węglem potrzeba np: 100kg/dzień a prądem elektrownia spala 200kg/dziień dla tego jednego domku.

 

Taka prawda panowi.

 

Najbardziej truja prądowcy :lol:

 

A jeszcze jak ich żal ściska że niektórzy płaca 6 razy mniej za ciepełko

no taki duży nawet lider i takie rzeczy pisze. :wink:

Stary,

statystyki (Jezier kiedyś wklejał tabelkę) pokazują, że domy ogrzewane prądem potrzebują dużo (2x) mniej energii do ogrzania ponieważ inwestorzy chętniej je docieplają ponadstandardowo, jeżeli do tego dołączysz sprawność systemów grzewczych prąd 100% wegiel max 70% to wyjdzie że jeśli chodzi o zużyte kg węgla będzie dokładnie odwrotnie niz piszesz. :)

 

Zamiana z węgla na prąd to w najlepszym razie ok 45% sprawnosci.

Tak więc nie do końca masz racje. Bo jeszcze straty na przesyle.

NOTO jesteś optymistą, sprawność elektrowni węglowych i przesyłu to zaledwie 30% :cry:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1593667
Udostępnij na innych stronach

no cóż nie jest tak różowo z tym prądem :(

współczesne domy zaprojektowane pod prąd sa bardzo ciepłe, może nawet za ciepłe na węgiel dlatego nie zgadzam się z sugestia jabka ze są dwa razy bardziej ... nieekologiczne :wink:

 

Inne argumenty;

- spaliny w elektrowni sa pod większą kontrolą niż w domach jednorodzinnych,

- transport węgla do domów jednorodzinnych też powoduje zanieczyszczenia,

- brak kotłowni, mniejszy metraż, mniejszy dom, mniejsze zapotrzebowanie na ciepło

:roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1593696
Udostępnij na innych stronach

...

no taki duży nawet lider i takie rzeczy pisze. :wink:

Stary,

statystyki (Jezier kiedyś wklejał tabelkę) pokazują, że domy ogrzewane prądem potrzebują dużo (2x) mniej energii do ogrzania ponieważ inwestorzy chętniej je docieplają ponadstandardowo, jeżeli do tego dołączysz sprawność systemów grzewczych prąd 100% wegiel max 70% to wyjdzie że jeśli chodzi o zużyte kg węgla będzie dokładnie odwrotnie niz piszesz. :)

OK

pogadajmy ekologiczny przyjacielu.

 

Skąd się bierze styropian ??

Czy jest to materiał organiczny czy moze jakieś tworzywo sztuczne które kur... rozkłada się .... z milion lat :evil:

Jak się go robi ?? Ile do tego potrzeba energii, ile węgla spalić ? Ile syfu w komin puscić, ile wody zanieczyscić.

 

Więc dziwny to argument bo pakujesz 40tyś zł wiecej niz "węglowiec" w dom. Finansujesz za to wytworzenie tworzywa sztucznego który sam sobą i swoim wytwórstwem szkodzi już bardziej niż węgiel którego dom jednorodzinny nie spali do końca życia (twego).

 

A po drugie jeśli węglowiec tak dobrze ocieplił by dom to analogicznie spali 10kg węgla na dzień a Ty zużyjesz prądu za 15kg węgla.

 

Inaczej może być tylko wtedy gdy któreś z urządzeń przetwarzajacych w obiegu węgiel ......... prąd w Twoim domu miało by sprawność ponad 100%.

 

A tabelki elektryczne są super tylko w każdym domu rądowym jest zimno a w każdym węglowym aż bucha gorącem jak wejdziesz. Prądowcy piszą o rachunkach 700zł/m-c (optymistycznie) i cieszą się za tak mało. Tu gość pisze o 100zł/m-c i wszyscy na niego skoczyli.

 

Zainteresuj się moze ile węgla kupują indywidualni odbiorcy a ile eelektrownie, jak wygląda i dział przenośnik taśmowy albo koparka w kopalni odkrywkowej.

Dość że waży tysiące ton to spala tyle ropy co arabia wydobywa w rok. Sama ma na sobie silniki elektryczne 60kW do napędu koła czerpakowego.

Żeby zrobić 1kWh energii dla Ciebie urządzenia od wydobycia do końca przesyłu tracą 3kWh.

 

A zauważ że piszemy o węglu a większość "kocmołuchów" pali drzewem a więc ekologicznie.

Przy tym prąd z elektrowni wygląda już naprawdę blado.

Bo kto widział elektrownie na drzewo :roll:

 

A i tak ogólne przekonanie że węglowcy kocmouchy truja a prądowcy są złoci.

Takie życie :wink:

 

...

- brak kotłowni, mniejszy metraż, mniejszy dom, mniejsze zapotrzebowanie na ciepło

:roll:

90% ludków nie ogrzewa kotłowni i garażu.

Choc garaż to jakas nowa moda bo coraz częściej grzeją

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1593729
Udostępnij na innych stronach

Węgiel energetyczny = miał węglowy = odpad produkcyjny, przy produkcji innych asortymentów węgla (groszek, orzech, kostka, kęsy) w iości od 60 do 85% na każdej wydobytej tonie węgla.

Jego wartość energetyczna jest mniejsza o około 25% wartości opałowej pozostałych gatunków węgla - przy czym bardzo częto dla elektrowni "węglowych" parametry te są jeszcze bardziej różne ( są takie, które "zadowalają się" 50%)

Nie ulega jednak wątpliwości, że ogólnie rzecz ujmując, o energii pozyskanej w ten sposób (z węgla) można powiedzieć, że jest ekologiczna.

 

Ps. Bez złośliwości :lol: Aby otrzymać ekogroszek, trzeba dodatkowo "wzbogacić go", czyli "wpompować" sporo energii elektrycznej, czego nie wymaga miał węglowy (no prawde powiedziawszy zdecydowanie mniej tej energii wymaga). :oops:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1593809
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakie elektrownie zadowolą się węglem o jakim piszesz.

W tym roku Wprost pisało ile eksportujemy węgla do Niemiec i jest to węgiel najwyższej jakości o największej kalorycznosci.

Ponoc polskie elektrownie też już mądrzeją i kupują droższy węgiel ale bardziej kaloryczny.

 

Generalnie z małą przesadą i naciąganiem :lol: chciałem tylko zaznaczyc ze prądowcy nie są super ekologiczni a węglowcy strasznie nieekologiczni.

Różnica jest niewielka lub żadna.

A wielokrotne przetwarzanie energii zawsze powoduje straty. I nic tego nie zmieni

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1594108
Udostępnij na innych stronach

jabko zawsze z zainteresowaniem czytam twoje posty ale z kilkoma powyższymi tekstami nie bardzo moge sie zgodzić:

Ponoc polskie elektrownie też już mądrzeją i kupują droższy węgiel ale bardziej kaloryczny.

Jasne ale taki węgiel jest odpowiednio droższy, a technologie naszych elektrowni "o zgrozo" :evil: są właśnie przystosowane do takiego niskokalorycznego węgla a kasiorki na nowe inwestycje nie bardzo się energetyce chce wydawać.

chciałem tylko zaznaczyc ze prądowcy nie są super ekologiczni a węglowcy strasznie nieekologiczni.

Różnica jest niewielka lub żadna.

nie moge się zgodzić z takim pojeciem ekologi, w elektrowniach weglowych są ponoszone bardzo wysokie koszty na wszelkiego rodzaju filtry i elektrofiltry które mają ograniczyć emisję zanieczyszczeń powstajacych w wyniku ich produkcji, a nikt w domowych kotłowniach węglowych nie ma nawet w mysli ponosić takich kosztów.

tak wiec wybacz proszę ale nie masz racji :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1594158
Udostępnij na innych stronach

...

 

Jasne ale taki węgiel jest odpowiednio droższy, a technologie naszych elektrowni "o zgrozo" :evil: są właśnie przystosowane do takiego niskokalorycznego węgla a kasiorki na nowe inwestycje nie bardzo się energetyce chce wydawać.

...

nie moge się zgodzić z takim pojeciem ekologi, w elektrowniach weglowych są ponoszone bardzo wysokie koszty na wszelkiego rodzaju filtry i elektrofiltry które mają ograniczyć emisję zanieczyszczeń powstajacych w wyniku ich produkcji, a nikt w domowych kotłowniach węglowych nie ma nawet w mysli ponosić takich kosztów.

tak wiec wybacz proszę ale nie masz racji :wink:

1) Masz rację. Pewnie 90% tego węgla jedzie za gramanicę (jak zresztą napisałem)

Ale napisałem "ponoć nasze elektrownie też madrzeją" :lol:

 

 

2) yyy

nie wiem co powiedzieć

Tu masz stronke Turowa http://www.eltur.com.pl/

 

Wynika z niej że Twoje WC produkuje więcej zanieczyszczeń niż oni. :lol:

 

Tylko że zdażyło mi się robić coś wspólnego z urządzeniami wydobywczymi dla Turowa i Bełchatowa.

Tak jak pisałem wyzej - silnik 60kW do napędu jednego koła w jednej koparce.

 

Żeby zapełnić przenosnik do elektrowni trzeba zbudować koparkę i przenosniki za miliony złotych (stal - przetop - syf do atmosfery) a to dopiero nędzny początek , pierwsza maszyna w cyklu.

Prawdę mówiąc jak sie to widzi to wyglada na to że muszą spalić z 10ton węgla zeby mieć energię na wydobycie 1tony.

Czyste marnotrastwo ale te 10 ton i tak mają gratis z ziemi więc im to wisi.

 

Prawda jest taka że nikt nigdy się nie doliczy ile tak na prawdę od początku cyklu zanieczyszcza domek ogrzewany prądem a ile węglem.

Ale nie jest to tak różowo jak myślą prądowcy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1594194
Udostępnij na innych stronach

jabko napisał

Pewnie 90% tego węgla jedzie za granicę

polskie kopalnie nie chca eksportować węgla :o jest to ekonomicznie nie opłacalne, okazuje się że węgiel na eksport jest tańszy niż sprzedawany w kraju :wink:,

kopalnie mają narzucane ile węgla mają sprzedać na eksport :wink:

 

Twoje WC produkuje więcej zanieczyszczeń niż oni.

:D :D :D dobre :D :D

 

zdażyło mi się robić coś wspólnego z urządzeniami wydobywczymi dla Turowa i Bełchatowa

to węgiel brunatny inaczej mówiąc taka ziemia co sie pali :wink: a wiekszość elektrowni jednak zjada wegiel kamienny

Prawda jest taka że nikt nigdy się nie doliczy ile tak na prawdę od początku cyklu zanieczyszcza domek ogrzewany prądem a ile węglem.

Ale nie jest to tak różowo jak myślą prądowcy.

Wybacz ale jednak nie mogę sę zgodizić :wink: :wink:

Widzę ze ci co ogrzewają swoje domy weglem, nie dopuszczają mysli że zatruwają środowisko, a jednak jest to prawda, w obecnym czasie jeszcze nikt nie chodzi po prywatnych posesjach i nie monitoruje emisji zanieczyszczeń z takich kotlowni, ale myślę ze to tylko kwestja czasu.

Ja wiem że ogrzewanie weglem jest najtańsze, ale trzeba sobie jasno powiedzieć że ekologiczne to raczej nie jest. :wink: :wink:

Powodzonka zyczę

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1594280
Udostępnij na innych stronach

Ludwikowice koło Nowej Rudy.

Tak dobry węgiel że Duńczycy chcą uruchomić na nowo zalanakilka lat temu kopalnie.

W ogóle w rejonie Wałbrzyskim są dobre złoża.

Ludzie pala darmową "ziemią" z chałdy

 

Ja jednak zezo pozostanę przy swoim zdaniu.

Przy wytwarzaniu prądu środowisko cierpi strasznie.

 

A co do dopuszczania myśli o zatruwaniu to ja zamierzam w 90% palić drzewem w kotle dolnego spalania wiec tu nie chodzi o "moje węglowe przekonania" :lol:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1594304
Udostępnij na innych stronach

Zamiana z węgla na prąd to w najlepszym razie ok 45% sprawnosci.

Tak więc nie do końca masz racje. Bo jeszcze straty na przesyle.

NOTO jesteś optymistą, sprawność elektrowni węglowych i przesyłu to zaledwie 30% :cry:

 

Jestem optymistą :) Ale te 40-45% jest możliwe w nowych elektrowniach. W tej wartości nie podawałem strat na przesyle. Sumarycznie jest pewnie ponżej 40% - ale nie doatrłem do takiego opracowania.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1595311
Udostępnij na innych stronach

Panowie widzę dymicie na tym wątku jakbyście w kominku Dębicą palili!!!

A ja także jestem za dobrym kominkiem na drewno.

Dobre ocieplenie + reku+ dobry wkład kominkowy + awaryjnie podłogówka elektryczna w II taryfie to jest to co będę realizował.

Drewno jest paliwem odnawialnym czyli ekologicznym moim zdaniem bardziej od gazu.

Mój znajomy zuzył zeszłej zimy 10m3 dobrze wysuszonego drzewa do ogrzania

100m2 dobrze docieplonego domku bez reku , utrzymując w nim temperatury dla mnie nie do wytrzymania 25/26 C. Koszt to przy cenach drzewa w naszym rejonie 800 zł.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/70440-tanie-grzanie/page/5/#findComment-1595392
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...