Problem z cieślą i więźbą

[henryx]

Witam.

 

Ten temat powinien być właściwie w 2 działach: wymiana doświadczeń i wykonawca "doskonały". Ale chciałbym prosić o poradę, o Wasze doświadczenia. Sprawa wygląda tak... Cieśla zrobił więźbę, po nim przychodzi dekarz (dodam, że polecony przez cieślę). Dekarz twierdzi, że wszystkie krokwie są za długie, niezgodnie z projektem. Cieśla na to, że on zawsze zostawia dłuższe, żeby dociął je dekarz, żeby nie były cięte dachówki. Dekarz na to, że nie musi ciąć, ponieważ dachówki są "elastyczne", tzn. można regulować ich położenie chyba 2 cm góra-dół na sztuce. Cieśla powiedział, że nie ma czasu, żebym do niego więcej nie dzwonił, bo i tak nie przyjedzie i ma to zrobić dekarz. Dodam, że zapłaciłem cieśli już wszystko bez żadnego szemrania z mojej strony, dostał dodatkowo bonus na wiechę. Czy można go w jakiś sposób zmusić, żeby dokończył swoje "dzieło"? Czuję, że wydam dodatkowo 200zł, żeby dekarz mógł robić swoją pracę.

 

Czy mieliście podobną sytuację. Z góry dziękuję.

[Duży Boban]

U mnie więźbę i dach robiła ta sama ekipa ale krokwie zostawili na początek nieobcięte od dołu. To prawda, że dachówki mają tolerancję na rozstawie ale i tak lepiej się trzymać środkowych wartości. Poza tym jest kwestia odliczeń na gąsiory. Moim zdaniem cieśla zrobił dobrze, że nie obciął krokwi na wymiar ale jak byś sobie życzył to powinien to zrobić.

[bladyy78]

A kto u ciebie nabijał laty na dachu pod dachówkę cieśla czy dekarz, bo jeżeli dekarz to i on powinien skorygować długość krokwi, a jeżeli dekarz wchodzi już tylko żeby kłaść dachówkę to krokwie powinien przyciąć cieśla.

[henryx]

Duży Boban - oczywiście, że sobie życzyłem i poprosiłem go o to, a odpowiedź już znasz. Nie przyjedzie i rozłączył połączenie. Nie był "zbyt" grzeczny. I co tu takiemu zrobić...

 

Bladyy78 - łaty będzie nabijać dekarz. Tylko jeśli jest tolerancja na rozstawie i na całej długości wyjdzie na pewno więcej niż jedna dachówka, to niezależnie czy będzie 10cm w prawo lub w lewo rozstawem dopasuje się dekarz.

 

Próbuję obu zrozumieć, dekarza i cieślę, ale nie wiem, kto powinien zabrać się do tego...

[bladyy78]

Jeżeli łaty nabija dekarz to i do niego nalezy przyciecie krokwi. Z tego co widze to próbuje od ciebie wyciagnac dodatkowa kase. Ja u siebie tez robilem sam wiezbe, a dekarz reszte łacil i pokrywali blachą dach. Krokiwie tez przycioł dekarz i nawet nie dyskutował na ten temat.

[henryx]

Tego się spodziewałem, że będzie chodziło o kasę. Każdy pretekst dobry. Chociaż z drugiej strony jak w projekcie jest x cm, to ma być na x cm (moje zdanie laika). Ostatecznie jednak postanowiłem, że dam 200zł i robota będzie szła. Od ręki dekarza nie znajdę, a męczy mnie, że na budowie dachówka, rynny, folia leżą i mogą "dostać nóg"...

[m.dworek]

typowy brak koordynacji i opieki nad projektem

jest oczywiscie winny ciesla

bo jego zadaniem bylo przynajmniej zapytac sie czy ma obcinac czy zostawic, a nie zostawic na podstawie tego ze jemu tak wygodniej

gdyby zapytal to odpowiedzialnosc zrzucilby na ciebie a tak zostala u niego

 

kij mu w oko

albo krokiew

[arkadius]

trudno cos podpowiedzec.jednym slowem huje!!!!

[Artur K.]

Prócz projektów, istnieją w środowisku wykonawców pewne niepisane zasady. Do nich należy między innymi przycinanie krokwi przez dekarza dopiero w momencie wyprowadzenia łat pod dachówkę. Podobna jest sprawa z obsadzaniem puszek w łazienkach przez glazurników a nie elektryków.

[KAS01]

U mnie ciesla zostawil nieobciete. Dekarze byli zadowoleni.

[marcin159]

Witaj powiem tak ja jestem cieślą i zawsze zostawiam krokwie tak są w planie jeśli wypust dzchu jest np.70 cm w poziomoie to tak zostawiam żeby puzniej nieczepiali sie dekarze.Kazdy robi inaczej .

[ecik]

krokwie przycina ciesla wedlug projektu lub po konsultacji z dekarzem. dekarz moze oczywiscie to zrobic ale nei za darmo bo niby dlaczego ? wiezba-ciesla , pokrycie - dekarz prosta sprawa.

[wartownik]

Wykonuje wiezby i pokrycia , a wiec bede obiektywny w ocenie , powiem krotko - nic nie napisze , bo musialbym skopiowac to , co napisal ecik .

[fotograf]

Tego się spodziewałem, że będzie chodziło o kasę. Każdy pretekst dobry. Chociaż z drugiej strony jak w projekcie jest x cm, to ma być na x cm (moje zdanie laika).

 

a skąd w projekcie wiedzą jaką dachówką pokryjesz? może Tobie nie podobać sie ta w projekcie i kupisz inną - a dachówki nie mają takich samych wymiarów

 

 

Pozdrawiam

[Mario B]

A ja wręcz zabroniłem cieśli przycinać krokwie,dekarz był szczęsliwy

[Graczyk]

Co to znaczy że wystają za daleko.

Rozumiem, że okapy wystają poza mur domu tak daleko, że nie można położyć na tym dachówki bez dodatkowego podparcia końcówki czyli jakiś 1,5 metra. Jeśli nie to sorki ale nie wiedze tutaj problemy oprócz dodatkowego kosztu w postaci dachówek. Dekarz łaci więc jeśli można technicznie położyć na tym dachówkę to jego brocha jak rozstawi łaty. Niech ściśnie albo rozciągnie na zamkach tak abyć nie musiał nic przycinać i by on nie musiał ścinać dachówek na kalenicy.

Moje okapy to prawie metr długości po krokwi i z 70 cm. od muru w lini prostej bo tak chcieliśmy i można było tak zrobić wg. przepisów. Cieśle zaciosali końcówki a dekarze połacili dach i nie było żadnego sapania.

Moim zdaiem to problem dekarza że mu się niechce lub nieumie wymierzyć łacenia.

[Andrzej Wilhelmi]

Wykonuję dachy kompleksowo a jak wchodzę po innym cieśli zawsze mówię żeby nie obcinał bo jak obetnie to i tak trzeba poprawić. Robiąc okap ustawiam rusztowanie obcinam krokwie, montuję deskę okapową, obróbki i rynny z jednego postawienia rusztowań. W moim kosztorysie wykonanie okapu to osobna pozycja. Uważam, że cieśla miał rację dekarz powinien rozmierzyć dach, no ale jak się kryje za grosze to nie ma czasu dodatkowego gwoździa wbić a co dopiero obciąć krokwie. Pozdrawiam.

[marzena i jacek]

Ja z innym problemem ale chodzi oczywiście o więźbę.

Oddaliśmy do tartaku zestawienie więźby,według którego potrzebna ilośc drzewa to 7,66kubika,cieśla miał pododawać do poszczególnych elementów po 20cm i oddzwonić ile tego rzeczywiście wyjdzie,no i oddzwonił że 10,5 kubika,co się okazało ,że w zestawieniu z projektu nie wliczono łat i kątrłat,w związku z tym moje pytanie czy to jest normalne ,że nie było tego w projekcie?

marzena

[wartownik]

Ja z innym problemem ale chodzi oczywiście o więźbę.

Oddaliśmy do tartaku zestawienie więźby,według którego potrzebna ilośc drzewa to 7,66kubika,cieśla miał pododawać do poszczególnych elementów po 20cm i oddzwonić ile tego rzeczywiście wyjdzie,no i oddzwonił że 10,5 kubika,co się okazało ,że w zestawieniu z projektu nie wliczono łat i kątrłat,w związku z tym moje pytanie czy to jest normalne ,że nie było tego w projekcie?

marzena

łaty i kontrłaty to elementy pokrycia

[Andrzej Wilhelmi]

I tak i nie. Idealnie wykonany projekt zawiera te ilości ale jest dostosowany do konkretnego porycia. Jak w projekcie jest stwierdzenie kryć dachówką caramiczną to ilości kontrłat i łat ustala dekarz po ustaleniu rodzaju pokrycia. A co do więźby to w prawie każdym projekcie spotykam się ze stwierdzeniem: ostateczną ilość (długość elementów więźby) ustalić z wykonawcą więźby. Osobiście wykonując więźbę sam ustalam naddatki i ostateczne długości poszczególnych elementów. Pozdrawiam.