Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kiedy trzeba już wiedzieć jakie chce się ogrzewanie?


Anaor

Recommended Posts

Tę wiedzę to bym zdobywał jeszcze przed projektem. Dom pod to sie projektuje.

A powiedziałbym chcby instalatorowi.

Łatwiej mu będzie coś sklecić, jak będzie bodaj ogólnie wiedział co....:roll:

Adam M.

 

Adam dobrze gada. Niektóre źródła ogrzewania mają swoje wymagania, które przy budowaniu warto uwzględnić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnie ludzie kombinują, np. wybierają projekt z ogrzewaniem gazowym/elektrycznym a potem chcą piec na paliwo stałe - i się dziwią, że nie ma kotłowni i komina. Generalnie im wcześniej się zdecydujesz tym lepiej - a to przenosi się w prosty sposób na: szybciej, prościej , taniej. Tak samo jeśli ma być kominek z płaszczem (jeśli dobrze rozumiem) - niezbędny jest komin odpowiedni. Co do szczegółów instalacji - to są dwa rozwiązania: pierwsze na etapie projektu gdy jest dokładny, drugie - pozostawienie to instalatorowi. Tak to widzę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A takie szczegóły jak podłogówka czy grzejniki gdzie ma być co to też trzeba już na etapie projektu?

 

Jak ktos wczesniej powiedział na etapie działki, na etapie projektu to ostatecznosc

 

U mnie w projekcie jest czesc domu z podłogówka a czesc z grzejnikami

a i tak zrobie podłogówke na całosci- bardziej mi to odpowiada

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anaor Niestety po raz kolejny przekonuje sie ze znaczna czesc architektow to dyletanci olewajacy indywidualnego klienta :evil:

 

Musisz wiedziec jak najszybciej czym chcesz ogrzewac. Pomijajac juz oczywiste kwestie pozwolenia na budowe i zapewnienia mediow to Twoja decyzja wplynie na rodzaj komina, rozmiar kotlowni, etc. :

 

gaz ziemny - najmniejszy problem byle mozna sie bylo podlaczyc

butla z gazem - zmiana projektu zagospodarowania dzialki, bedziesz musiala sie dopasowac i moze wyjsc okno z pieknym widokiem.

olej - zaplanowanie kotlowni i miejsca na zbiornik z wygodnym dojazdem

paliwa stale - kotlownia plus miejsce przechowywania np 10 ton wegla czy 10 m3 drewna

PC - zagospodarowanie dzialki

 

Do tego dochodzi kwestie zaplanowania grubosci podlogi przy podlogowce zeby miec taka wysokosc pomieszczen i parapetow jaka sie chce.

 

pozdrawiam

Zonzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla pani architekt nie ma to być może znaczenia , ale dla ciebie - podstawowe i pierwszorzędne.

Przykład: Być może na Twojej działce nie ma gazu, być może Twoja żona dojdzie do wniosku, że pod Twoją nieobecność nie ma ochoty dosypywać eko-groszku ani rąbać drewnai. Zostaje Ci więc ogrzewanie elektryczne/gazowe z butli/olejowe, zatem wypadaloby się - celem ograniczenia wydatków - skupić bardziej na energoszędności domu. A więc - zmienia się projekt ścian, stropów, projekt wentylacji uwzględniający rekuperator... być może zechcesz wywalić parę okien z północnej elewacji, powiększyć te na południowej, dobudować ogród zimowy...

 

Zmienić coś w projekcie to kilka ruchów myszą, po wybudowaniu-często niemożliwe lub bardzo kosztowne. Np. ja - nie uwzględniłem reku, a teraz d. zbita, po frytkach, nic już z tym nie zrobię. Lepiej zacząć pół roku później niż szybko a potem żałować.

 

REASUMUJĄC: Projekt w wersji ostatecznej nie powinien podlegać już żadnym zmianom. HOWGH ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anaor Niestety po raz kolejny przekonuje sie ze znaczna czesc architektow to dyletanci olewajacy indywidualnego klienta :evil:

 

 

dokładnie, mój archtekt, przyznał się,że sporo się ode mnie nauczył, w zasadzie kazdy temat dyskutowaliśmy począwszy od fundamentów, materiału na ściany, dach, ocieplenia, itd.

 

gdybym zdał się w 100% n JEGO wiedzę, to wyszła by straszna kiszka.

 

sam się zdziwiłem jak trzeba wszystkiego pilnować.

 

Architekci lecą rutyną. Dziwił się strasznie czemu chcę CO na prąd a nie na ekogroszek (modny).

NIe po to robię okna flexy, reku, gwc, 20cm styro, zeby potem kurzyć paliwem stałym po chałupie.

 

Szczęsliwie facet jest pokojowo nastawiony i wszystkie pomysły akceptował, czsami perswadował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymagania kotłowni to jedno, a jak jest koncepcja z grzejników konwektorowych, konwektorowych kanałowych, łazienkowych, podłogówki oraz ogrzewania ściennego i okazuje się, że kanałowe będą za głęboko w podłodze, grzejników ma nie być w pomieszczeniu (estetyka), na ścienne trzeba dać grubszą warstwę tynku a okno zaczyna się równo z krawędzią tej ściany, zaprojektowana wys. styropianu na podłodze jest nie wystarczająca, kable elektryczne ukryte w styropianie będą wystawać ponad szlichte, itd.

 

Jestem zdania, że projekt domu powinno się zaczynać od instalacji :wink:

(A budowe od postawienia toitoia na placu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz sprawdzić w plania zagosp. przestrzennego albo warunkach zabudowy jakie ogrzewanie jest dopuszczone. W zasadzie żeby nie mieś żadnych ograniczeń to trzeba to już sprawdzić na etapie zakupu działki.

Zgadza się :D . Jeżeli ktoś uzyska pozwolenie budowania na lodowcu niech nie oczekuje zgody na "podłogówke", poniewaz niewątpliwie zakłuci to warunki gruntowe :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee... chyba demonizujecie. Owszem trzeba znać mniejwięcej jakie chce się ogrzewanie ale na etapie adaptacji projektu mocno ogólnie. Każdy kupując projekt gotowy widzi rozkład pomieszczeń i wie gdzie się będzie budował więc defakto odrazu decyduje sie na jakiś tym ogrzewania. Dom bez kotłowni i piec na miał jakoś nie idą w parze ale wybór takiej pary jest jakby naturalny. Jeśli mamy projekt indywidualny to architekt podpowie przynajmniej rodzaj paliwa i poziom komfortu jaki daje.

Potem na etapie budowy wybieramy kominy, piec i montujemy całość. Ja nie widziałem w tym żadnego problemu.

Bez przesady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pewnym sensie już jak się ogląda projekty.

Bo np. masz zamiar palić eko-groszkiem lub węglem lub pelletami. A to potrzebuje typowej kotłowni. Miejsca do składowania. Po co później kupować eko-groszek w workach który jest droższy bo masz za mało miejsca.

I patrzysz projekt ci sie podoba ale kotłownia ma 2 x 2 a to za mało. Bo piec duży i materiał też zajmuje sporo miejsca.

A to czy będą grzejniki czy podłogówka to trochę później można myśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...