PAPROCIAK 11.10.2009 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2009 ja zrobiłem pełne deskowanie dachu z jodły, wszystko impregnowane na to dałem membrane Eurowek a na to blachodachówke teraz zastanawiam się czy nie lepiej bym zrobił, jakbym polożył papę zamiast membrany co myślicie o tym, czy nie ma to dużego znaczenia przy deskowanym dachu Niestety za kilka lat po foli nie bądze śladu. Sasiad rozbudowywał dom w którym pod blachą była membrane, która była jak papier- temperatura zrobiła swoje. Z cały szacunkiem Basiu opowiadasz bzdury te nowe membrany są odporne na temp pow 120 stopni a paroprzepuszczalność powoduje że wata pod nimi jest zawsze suchutka. Niszczy ją promieniowanie UV i to dopiero po kilku miesącach jak nie jest przykryta pokryciem. Na żadnej budowie nie widziałem foli która by wyparowała po wpływem temperatury. Spokojnie montujcie folie paraizolacyjną pod pod każdy materiał tak blache jak dachówkę tylko dajcie przerwę ok 5 cm od poszycia. Czyli rozwijamy folie w poprzek dachu na krokwie, przybijamy ją do krokwi tzw. kontrłatami (2 - 3 cm grube, kładzione wzdłuż krokwi ) i na to bijemy łaty (min 3,5 cm)na których jest montowane poszycie właściwe. Nie ma prawa nic się szarpać i "wyparowywać". Dodatkowy plus tego rozwiązania jest taki że można bezpośrednio do membrany dostawic wełnę co pozwala zaoszczędzić kilka cm z wysokości poddasza i znacznie ułatwia prawidłowe wykonanie ocieplenia poddasza ( dodatkowe złotówki). Wg mnie jedynym plusem pełnego deskowania jest to, że podczas wymiany poszycia dekarze mają po czym wygodnie chodzić. To już lepszym rozwiązaniem jest lanie skosów z betonu bo przynajmniej nic nie pęka jak to często sie zdarza z gipsami. Często inwestorzy do deskowania używają desek po "przejściach" tzn po szalunku z odzysku. OK nie ma tam żadnych obciążeń ale trwałość takiego drewna jest wątpliwa. Reasumując -membrana najtansze i niezłe rozwiązanie - lane skosy + nic nie pęka ale (-)kosztowne (dodatkowo ok 10 tys) i problem z ociepleniem bo mało miejsca, no i trzeba otynkować - pełne deskowanie- trzeba nowe deski, porządną papę an pokrycia dachowe, impregnat (nie sądze że mniej niż 10 tys) Oczywiście koszty są orientacyjne i nie kupujcie chińskich foli i innych takich wynalazków tylko sprawdzeni producenci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gourmand 12.10.2009 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Czy jest sens deskowania, jeśli poddasze będzie nieużytkowe? Myślę, że właśnie wtedy jest to bardziej uzasadnione. Nieużytkowe znaczy - bez pomieszczeń mieszkalnych, ale jak najbardziej będzie przydatne!!! Kto nie zrobi tam składziku, może suszarni lub pomieszczenia do majsterkowania? Deski są wtedy zabezpieczeniem przed uszkodzeniem folii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Thermo 12.10.2009 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Co do wentylacji to czy przy zastosowaniu samej membrany bez deskowania kominki wentylacyjne też będą potrzebne? Nasuwa mi się również taka myśl, przy poddaszy nieużytkowym z ocieplonym tylko stropem nie lepiej byłoby zrobić samą membranę? Nie bedzie tam nigdy pokoi, jedynie mały składzik i to wszytko więc czy warto wydawać kilka tysięcy na deskowanie? I w razie ewentualnych rozdarć membrany łatwo bedzie zlokalizować miejsce przecieku i to naprawić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 12.10.2009 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 W przypadku gdy na nieużytkowym poddaszu będzie okno lub wyłaz dachowy wpuszczający światło słoneczne występuje bardzo duże prawdopodobieństwo degeneracji folii i dlatego zdecydowanie radzę OSB lub deski i papę. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Thermo 13.10.2009 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Panie Andrzeju, nie będzie okno ani włazu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 13.10.2009 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Skoro tak to sama folia wysoko paroprzepuszczalna spełni swoje zadanie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staan 20.10.2009 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 A czy deski na deskowanie po zamoczeniu w impregnacie (niebieska substancja) się nie pokrzywią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 20.10.2009 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Drewno krzywi się w trakcie schnięcia a nie moczenia. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
p1oterek 21.10.2009 04:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2009 Ja zrobiłem pełne deskowanie i na to papa. Deski zostały mi z szalowania stropu a na papę wydałem ok 2tys. Dach ma powierzchnię ok 230m2 dwuspadowy z niewielkimi daszkami nad garażem, wejściem i tarasem. Jestem z wyboru na tą chwilę zadowolony a z życia wiadomo, że każdy chwali swoją decyzję. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grigorios 07.11.2009 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Mam deskowanie i zwykłą papę wierzchniego krycia. Dziś spadł pierwszy duży deszcz od momentu założenia papy. Zauważyłem w kilku miejscach, w 3 czy 4 przecieki. Pojawiły się one głównie w miejscach rogowych, tam gdzie lukarna łączy się z dachem. Pytanie moje jest takie. Czy występowanie takich przecieków jest zjawiskiem "normalnym" i nie ma co się niepokoić, bo po położeniu dachówki wszystko będzie ok i nic nie będzie przeciekało? Czy może majstrowie spartolili robotę lub papa była zbyt słabej jakości i teraz trzeba jakoś to poprawiać? Będę szczerze wdzięczny za odpowiedź bardziej doświadczonych osób, bo się zastanawiam czy wszczynać alarm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sindafil 07.11.2009 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 A ja mam dach - deska, steropian, papa, kontrłata, łata, dachówka i jest OK, minimalne straty.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amanna 07.11.2009 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Mam deskowanie i zwykłą papę wierzchniego krycia. Dziś spadł pierwszy duży deszcz od momentu założenia papy. Zauważyłem w kilku miejscach, w 3 czy 4 przecieki. Pojawiły się one głównie w miejscach rogowych, tam gdzie lukarna łączy się z dachem. Pytanie moje jest takie. Czy występowanie takich przecieków jest zjawiskiem "normalnym" i nie ma co się niepokoić, bo po położeniu dachówki wszystko będzie ok i nic nie będzie przeciekało? Czy może majstrowie spartolili robotę lub papa była zbyt słabej jakości i teraz trzeba jakoś to poprawiać? Będę szczerze wdzięczny za odpowiedź bardziej doświadczonych osób, bo się zastanawiam czy wszczynać alarm... Witam, Masz pełne deskowanie z pokryciem papą, podobnie jak u mnie. Żadne przecieki nie powinny występować, moja rada każ majstrom poprawić fuszerkę i bądź czujny przy dachówce bo tam dopiero zaczną się schody Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hagis 08.11.2009 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 Mam pełne deskowanie i papa - budynek zimował z takim dachem i nic nie ciekło bo inaczej to fuszerka. Teraz jest dachówka... Po pierwszych sniegach w tym roku spadła na domek gałąź z dębu... rozwaliła 1/4 dachu... (dachówek, zerwała blachy...) i tylko dzieki pełnemu deskowaniu i papie mam sucho w domu... dom stoi już dwa tygodnie w takim stanie i czeka na dachówki i jest ok - nic nie przecieka. A gdyby była folia... to bym miał zalane poddasze... Acha i warto ubezpieczać dom w budowie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
loco 08.11.2009 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 Mam pełne deskowanie i papa - budynek zimował z takim dachem i nic nie ciekło bo inaczej to fuszerka. Teraz jest dachówka... Po pierwszych sniegach w tym roku spadła na domek gałąź z dębu... rozwaliła 1/4 dachu... (dachówek, zerwała blachy...) i tylko dzieki pełnemu deskowaniu i papie mam sucho w domu... dom stoi już dwa tygodnie w takim stanie i czeka na dachówki i jest ok - nic nie przecieka. A gdyby była folia... to bym miał zalane poddasze... Acha i warto ubezpieczać dom w budowie... i to tyle o wyższości deskowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
A_dam 08.11.2009 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 Witam!A ja jutro zaczynam w tartaku szaleństwo z wycinaniem kompletnej więźby na dach oraz desek na deskowanie. W związku z powyższym mam pytanie do wtajemniczonych. Proszę, doradźcie mi:- jakie "smarowidło" mam kupic do impregnacji tej więźby/desek,- jaką papę zakupić na pokrycie tego dachu.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 08.11.2009 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 ... Czy występowanie takich przecieków jest zjawiskiem "normalnym" i nie ma co się niepokoić, bo po położeniu dachówki wszystko będzie ok i nic nie będzie przeciekało? Czy może majstrowie spartolili robotę lub papa była zbyt słabej jakości i teraz trzeba jakoś to poprawiać? Nie jest to zjawisko normalne i majstrowie nic nie spartolili ale bez wątpienia należy to poprawić. Takie rzeczy się zdarzają i opady atmosferyczne są najlepszym sprawdzianem szczelności krycia wstępnego. Szczelność krycia wstępnego to podstawa dobrze funkcjonującego dachu. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alider 16.12.2009 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Nie chce negowac zalet pelnego deskowanie z papa pod pokrycie dachowka, ale powstalo wiele nieporozumien, a nawet mitow wokol tego rozwiazania. Mit 1. Sprawdzone rozwiazanie stosowane od X-lat. Siegajac pamiecia do lat dziecinstwa (jakies 20 kilka lat wstecz) nie moge jakos przypomniec sobie takigo rozwiazania w mojej okolicy. Deski + wiele warstw papy jak najbardziej, ale juz bez dachowki. Jak dachowka to tylko krokwie i laty. Fakt wtedy nie bylo poddaszy zamieszkalych na taka skala, ale to temat na inna dyskusje. Mit 2. Cale Niemcy czy Skandynawia tak robi. Nieprawda. Oczywiscie mozna spotkac takie rozwiazania, ale pod pewnymi warunkami. Mieszkam w Niemczech od 1,5 roku i widzialem sporo wiosek i osiedli domkow. Co moge powiedziec to w zdecydowanej wiekszosci dachy sa 2 spadowe bez zadnych lukarn, czy kopoert. Bardzo proste w budowie. W takich dacha deskownie z papa moga byc lepsze od membrany. Dlaczego pozniej.Mit 3. Sztywnosc dachu, bezpieczniejszy w przypadku tornada. Mit 4. Folia/membrana wyparuje. Podobno u kogos tak sie stalo. Ciezko z tym dyskutowac bo nie wiadomo czy to wgole prawda, co to wogle za folia byla i czy odpowiednio zabezpieczona. Widzialem juz kilka dziennikow, gdzie folia nie byla od spodu zabezpieczona przed promieniowaniem UV na poddaszu i pod okapem przez dluzszy czas. No ale to blad montazu, a nie winna folii. Mit 5. Folia moze przeciekac. Z tego co znalazlem na forum o przeciakaniu dachow to najczesniej zle zrobiona obrobka kominow, itp, a nie wina samej folii.Poza tym nawet jezeli troche wilgoci dostanie sie z dachu na krokwie czy ocieplenie to nie problem, jezeli tylko ta wilgoc bezproblemowo moze sie wydostac. Woda drewnu nie szkodzi bo inaczej co by zostalo z lat i kontrlat? Do czego daze? Wilgoc!Dlaczego zabezpieczamy sie przed tornadem, ktorego prawdopodobienstwo jest bardzo male, a robimy wszystko zeby miec problem ze zjawiskiem, ktore wystapi na 100%? Tego nie moge zrozumiec. Sam buduje dom, ktorego projekt wybralem nieswiadom jak powazny jest to temat i dach mam w litere L, kopertowy. Bardzo dlugo analizowalem czy deskowac z papa czy membrana, czy moze deski i membrana (pieniadze graly mniejsza role). W koncu doszedlem do wniosku, ze przy takich dachu nie ma mozliwosci odprowadzenia wilgoci z ocieplenia. Zeby szczelina wetynalcyjna dzialala musi byc cyrkulacja, czyli wlot na dole (okapie) i wylot u gory (kalenica). W dachu kopertowym nie moge sobie wyobrazic jak powietrze moze wleciec w koszu lub wyleciec na krokwi naroznej. Po prostu nie moze. Jezeli jeden z tych warunkow nie jest zapeniowny, szeczelina nie spelnia swojej roli.Z calym szacunkiem do Pana Andrzeja i jego warsztatu nie moge zrozumiec dlaczego sugeruje Pan deskowanie+papa do wszystkich typow dachow. Niemcy maja bardzo proste dachy i tam ta szczelina wentylacyjna, moze dzialac. Natomiast my sie lubujemy w kopertach z lukarnami. Co do historii to kiedys po prostu na poddaszach sie nie mieszkalo. Nie bylo zadnych izolacji, a wiatr sobie chulal po poddaszu. Super wnetylacja. Teraz wszyscy buduja (ja tez) super szczelne i oszczedne domy. A gdzie wilgoc ma sie podziac? Zarowno ta, ktory my produkujem jak rowniez ta, ktora sie wykropli w izolacji?Wiec do tych wszystkich, ktorzy chca "spac spokojnie": moze i wasz dom nie wpusci wilgoci, ale czy na pewno wypuszcza? czy na pewno nie macie grzybni, o ktorej nawet nie wiece? O szkodliwosci grzybow nie zamierzam nawet pisac.Ja u siebie(poddasze nieuzytkowe) robie membrane Tyvek Pro, a miedzy krokwie Superpoddasze Termorganiki. Jesli cos bedzie za bardzo cieklo, wyjme plyte i naprawie w tym miejscu folie. Jesli nawet ta folia "wyparuje" za 30 lat to prawdopodobnie do tego czasu i tak bede remotowal dom i zastosuje cos innego (nawet bez zdejmowania dachowki). Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazic jakie materialy wtedy beda. Natomiast jak dostaniemy grzyba od wilgoci to zadna cisnieniowa impregnacja nie pomoze.Moje wnioski: prosty dach dwuspadoway - deski + papa bedzie super.skomplikowane dach (+ poddaszes uzytkowe) - za duze ryzko grzyba, wysokiej klasy membrana. Wilgoc to bardzo powazna sprawa! - Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enickman 16.12.2009 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 przecież to banalnie proste: 1. Rozcinamy papę wzdłuż krokwi koszowej - w zasadzie wycinamy paski szerokości kilkunastu cm2. Wycinamy otwory w deskach w każdej z przestrzeni między krokwiami tuż przy krokwi koszowej (wycinamy kółka, końcówki desek tworząc trójkąty, prostokąty - wedle fantazji)3. Przykrywamy pas wzdłuż krokwi koszowej pasem membrany4. Przykrywamy to kontrłatami i łatami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alider 16.12.2009 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Problem w tym, ze jak dla mnie jest to zbyt skomplikowane, zeby dzialo. Myslalem o taki podcinaniu tutaj jak rowniez podobnym przy krokwi naroznej, ale nie moge tego nazwac niezaburzona cyrkulacja powietrza. Poza tym zastanawiam sie czy, aby na pewno ekipy, zwlaszcza te ktore polecaja deskowanie, bo latwiej uklada sie dachowke, zadbaja zeby takie cos zrobic i to odpowiednio dokladnie. Naprawde duze ryzyko. Moje zdanie - Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enickman 16.12.2009 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 jak zadbasz, zeby tego przypilnowac to i owszem co do cyrkulacji powietrza to pomysl o tzw. cugu w kominie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.