seba-cz 18.03.2010 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 Czy jesteś w stanie napisać w końcu coś konkretnego? bez komentarza Jakie "środki solne" są agresywne dla folii i na czym ta agresja ma polegać? Trzeba wziąć sobie taki produkt, przeczytać skład, sprawdzić które związki są związkami soli i zobaczyć jakie mają działanie i w jaki sposób reagują z innymi materiałami - trzeba poświęcić na to trochę czasu niewątpliwie Jak może wnikać z zaimpregnowanej krokwi do folii impregnat niewypłukiwalny? Przecież impregnacja nie powoduje, że impregnat wnika tylko do środka a na zewnątrz krokwi już go nie ma. Jak ludzie kupują zaimpregnowane drewno to przecież widać na zewnątrz kolor impregnatu - skoro widać kolor to ten impregnat jest też na zewnętrznej stronie - dotykając drewno zaimpregnowane dotykasz impregnatu Jak zamierzasz chronić folię przed impregnowaną kontrłatą? A kto powiedział/twierdzi, że kontrłaty trzeba impregnować ? No i może podasz choćby jednego producenta folii, który zabrania montować swoje wyroby na impregnowanych krokwiach. Ja nigdy takich słów nie użyłem (tzn. słów: zabraniają montować membrany na elementach impregnowanych), a Ty jeżeli odwołujesz się do tego co Ja powiedziałem to postaraj się dobrze cytować. Przypominam swoją wypowiedź tutaj cytat: "... producenci membran dachowych nie zalecają, aby membrany stykały się z zaimpregnowaną więźbą dachową (impregnaty pogarszają właściwości tych membran). " Na poparcie swoich słów wklejam poniższy odnośnik http://www.tyvek.pl/poradnik/DPTyvek_ogolnezasady.pdf ułatwię poszukiwanie - strona 23 z 26 dla tych którzy nie mają, aż tyle czasu do poświęcenia na czytanie Przestań pisać że deski chronią folię przed UV bo nie chronią! Oczywiście, że chronią przed dostawaniem się światła dziennego (w widmie tego światła znajduje się także promieniowanie UV) tylko deski nie bije się na styk tylko na zakład - wykonanie zakładu to dodatkowa praca którą trzeba samemu zrobić, albo dodatkowa kasa dla ekipy którą się wynajęło. Skoro deski nie chronią przed UV to Ci ludzie, którzy wykonali sobie podbitkę z desek (od okapu do najczęściej ocieplenia) mają problem, bo jeżeli mają membranę to się ona zestarzeje bardzo szybko według Twojej teorii. Oczywiście możesz pisać co Ci przyjdzie do głowy tylko warto by się pod tymi rewelacjami czytelnie podpisać. Nie jestem jakiś tam anonim - mam założone konto na tym portalu internetowym i podczas jego zakładania podałem moje dane - "autor" czyli seba-cz jest tożsamy z tymi danymi Cytat: "nigdy nie doradzisz/przekonasz nieprzekonanemu/nieprzekonanego" Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krolik2002 18.03.2010 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 jesteś analitykiem ?? pracujesz w "procesie" w korporacji ?? Sorry ale jak czytam o deskach na zakładkę to widać, że nie masz pojęcia o praktyce (ja też nie mam) ale co gorsze nie jesteś "techniczny" (ja jestem) bo Twój pomysł jest niewykonalny i bezsensowny. Pomyśl chwilę....."zakładki" w deskach powiedzmy, że ok jak ktoś się uprze ale decha bita do krokwy, niby jak??? na pływające gwoździe????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 18.03.2010 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 jesteś analitykiem ?? pracujesz w "procesie" w korporacji ?? Sorry ale jak czytam o deskach na zakładkę to widać, że nie masz pojęcia o praktyce (ja też nie mam) ale co gorsze nie jesteś "techniczny" (ja jestem) bo Twój pomysł jest niewykonalny i bezsensowny. Pomyśl chwilę....."zakładki" w deskach powiedzmy, że ok jak ktoś się uprze ale decha bita do krokwy, niby jak??? na pływające gwoździe????? Faktycznie przyjacielu praktyki nie znasz... jak ? ano normalnie gwożdziami panie na żuławach masz pełno takich chałup zbudowanych jeszcze przez Mennonitów, ani grama papy, ani grama membrany dechy na zakładkę na to ceramiczna esówka i przeszło sto lat na dachu a ty piszesz nie da się, pomyśleć wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krolik2002 18.03.2010 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 Każdy wie, że deski rozsychają się dlatego robi się na nich zakład (wycinasz schodzące się boki tych desek). Nawet jak się rozeschną to zakład się zmniejszy ale i tak zostanie. czy aby na bank taką techniką na żuławach budowali ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMASZQS 18.03.2010 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 na bank robili na zakład, co do ścinania boków ? to niewiem o co biega Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marian02 19.03.2010 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 Ludzire co wy tam wypisujecie nijak się to ma do praktyki i do nowych technologi.Po pierwsze folia jest odporna na wszelkie sole i impregnaty, i jak nie jest narażona na promienie słoneczne to nie straci swoich właściwości przez 50 lat a napewno więcej(mówię to jako praktyk).Po drugie na dechy daje się pape albo specjalną membrane dachową na deskowanie.Może być membrana bez deskowania wtedy nie robi się szczeliny wentylacyjnej nad wełną.Moim zdaniem z deskowaniem bezpieczniej bo sztywniejszy dach i nie robią się zwisy zalegającej wody np.po nawianym roztopionym śniegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krolik2002 19.03.2010 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 (...) folia jest odporna na wszelkie sole i impregnaty, i jak nie jest narażona na promienie słoneczne to nie straci swoich właściwości przez 50 lat a napewno więcej(mówię to jako praktyk no popatrz.... nie wiedziałem, że ok. 1960roku zaczęto kłaść folię, która leży do dzisiaj. Myślałem, że to patent sprzed max.15tu lat chyba, że masz na myśli folię typu "cerata" prawie oddychająca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marian02 19.03.2010 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 Przynaję się bez bicia że nie miałem na myśli foli na dachu tylko w ogólnym pojęciu, ale czy w technologi na zachodzie w latach sześćdziesiątych nie była stosowana to już taki pewny bym nie był . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 20.03.2010 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2010 To, że "seba-cz" nie ma żadnej praktyki to widać z jego wypowiedzi. Myślałem, że ma trochę wiedzy ale i tej mu brakuje. Wie, że dzwonią tylko nie wie, w którym kościele. Oczywiście impregnaty solne żadnej szkody folii nie uczynią natomiast zachlapanie folii w trakcie impregnacji istniejącego dachu takim impregnatem (np. Fobosem) może powodować przecieki gdyż sól osadzająca się na folii spowoduje podciąganie wody jak również będzie ją absorbować z przepływającego powietrza. Podbitka drewniana doskonale chroni szczyty i okapy bo jest montowana na zasadzie pióro-wpust. Deski na dachu też by chroniły gdyby były tak montowane (tak jak deski podłogowe). Są to deski frezowane fabrycznie a nie podcinane na budowie. Można oczywiście pokryć dach deskami na zakład ale żadnej folii ani papy nie można już na nich montować. Utrudniony byłby również montaż kontrłat w związku z powyższym takie rozwiązanie obecnie nie jest stosowane. Kolejny raz powtórzę, że montaż folii na deskowaniu nie ma żądnego merytorycznego uzasadnienia (ja z takim się jeszcze nie spotkałem). Zwis folii pomiędzy krokwiami nie jest żadną wadą a wręcz przeciwnie zaletą, gdyż spływająca woda nie styka się z kontrłatami i nie następuje jej podciąganie skutkujące przeciekami. Folie wysoko paroprzepuszczalne mają tylko jedną zaletę przepuszczają parę wodną. Jest to jednak połowiczna zaleta gdyż przepuszczają tą parę w obie strony! Powszechność stosowania folii jest uwarunkowana następującymi przesłankami:- tańsze rozwiązanie niż deskowanie/OSB i papa,- łatwość montażu,- łatwa możliwość zwentylowania warstwy izolacji cieplnej (dość istotna zaleta w skomplikowanych dachach).W przypadku jednak gdy ktoś decyduje się na montaż folii na pełnym deskowaniu powinien w moim przekonaniu zadbać o szczelinę wentylacyjną i bezwzględnie zastosować specjalną taśmę uszczelniającą pod kontrłaty. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
banita1985 24.03.2010 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 Witam, jestem nowym uczestnikiem forum i studentem Budownictwa. Brak mi doświadczenia i mam pytanie: Czy przy pełnym deskowaniu potrzebne są kołki dystansowe pomiędzy deskami a krokwiami/ociepleniem aby była szczelina wentylacyjna? Jeśli tak, to czy mają one charakter kkontrłat przybijanych w osiach krokwi?? Prosiłbym o pomoc (egzamin nagli ) Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 24.03.2010 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 Nie ma sensu nadbijanie krokwi lepiej od razu zastosować wyższe krokwie. Czasami stosuje się listwy dystansowe mocowane do spodu desek równolegle do krokwi. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia i Michał 12.04.2010 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 Szanowny Panie Andrzeju.Skutecznie przestraszony przez szwagra układaniem folii na dachu (że się brudzi i później nie przepuszcza niczego), udałem się do mojego budowlańca.Dom będzie parterowy, ze stropem żelbet (z wyłączeniem salonu i garażu gdzie będzie podwieszany). Majster upiera się na folię przynajmniej tam gdzie będzie lekki strop.Co Pan na to? Osobiście nie widzę potrzeby rozdzielania i wszędzie chciałbym zrobić pełne deskowanie i położyć jakąś dobrą papę (zastanawiam się na Fel'x icopala, ale to nowość), zostawić szczelinę wentylacyjną pod deskowaniem i rozszczelnienie u szczytu.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasza 16.04.2010 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 Szanowny Panie Andrzeju. Skutecznie przestraszony przez szwagra układaniem folii na dachu (że się brudzi i później nie przepuszcza niczego), udałem się do mojego budowlańca. Dom będzie parterowy, ze stropem żelbet (z wyłączeniem salonu i garażu gdzie będzie podwieszany). Majster upiera się na folię przynajmniej tam gdzie będzie lekki strop. Co Pan na to? Osobiście nie widzę potrzeby rozdzielania i wszędzie chciałbym zrobić pełne deskowanie i położyć jakąś dobrą papę (zastanawiam się na Fel'x icopala, ale to nowość), zostawić szczelinę wentylacyjną pod deskowaniem i rozszczelnienie u szczytu. Pozdrawiam nie rozumiem problemów majstrów. Za folię i niepełne deskowanie biorą mniej kasy a za pełne z papą więcej. Więc co im do tego co wybraliście? Zapłacicie więcej i będzie. Z doświadczenia widzę, że na budowie trzeba upraszczać prace jeśli się tylko da - mniej błędów. Zróbcie całość w jednej technologi! Ja osobiście jakbym budował od razu cały dach z kryciem dachówki to bym się poważnie zastanowił z racji oszczędności finansowych nad niepełnym deskowaniem i folią. Jednak dach robię na dwa etapy (dachówka rok później) to postawiłem na pełne deskowanie i papę (NordBiutmie - ciekaw jestem opinii o tej papie). Uważam, że jest to dużo lepsze rozwiązanie od foli jednak droższe i wymagające dokładności i robieniu wentylacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia i Michał 20.04.2010 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2010 nie rozumiem problemów majstrów. Za folię i niepełne deskowanie biorą mniej kasy a za pełne z papą więcej. Więc co im do tego co wybraliście? Zapłacicie więcej i będzie. Z doświadczenia widzę, że na budowie trzeba upraszczać prace jeśli się tylko da - mniej błędów. Zróbcie całość w jednej technologi! Ja osobiście jakbym budował od razu cały dach z kryciem dachówki to bym się poważnie zastanowił z racji oszczędności finansowych nad niepełnym deskowaniem i folią. Jednak dach robię na dwa etapy (dachówka rok później) to postawiłem na pełne deskowanie i papę (NordBiutmie - ciekaw jestem opinii o tej papie). Uważam, że jest to dużo lepsze rozwiązanie od foli jednak droższe i wymagające dokładności i robieniu wentylacji. Kwestia jest taka, że majster chce zrobić tak by wg niego było dobrze. Wartość robocizny została ustalona wcześniej, więc wybór nie ma znaczenia kasowego. Majster chce zrobić pełne deskowanie z folią ("bo nie wiadomo co z tą folią będzie") jednocześnie upierając się na folię. Nie rozumiem o co mu chodzi, bo skoro nie wiadomo co będzie ... itd. Nie jest to dla mnie także kwestia kasy, po prostu chcę mieć spokój na lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasza 21.04.2010 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 też miałem majstra co chciał mi położyć folię zamiast papy! (na pełnym deskowaniu). Miała być to jakaś folia, która leży już gdzieś na dachu 7 lat, ale nie chciało mi się tego dachu oglądać. Taką folię raczej łatwiej się kładzie niż papę, więc myślę, że na tym majstrowi zależy. I tyle w temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hisroyal 02.05.2010 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2010 @Andrzej Wilhelmi Panie Andrzeju Bardzo proszę o radę. Remontuję stary dom. Dach dość skomplikowany: koperta, lukarny, kawałki masandrowe, kominy itd. Oryginalnie łaty były przybite bezpośrednio do krokwi i na to karpiówka - żadnej innej izolacji. Postanowiłem zagospodarować poddasze: ocieplić, odeskować i na to papa. Proszę odnieść się do 2 propozycji:1) Jedna z osób na tym forum proponowała takie rozwiązanie: folię wysokoparoprzepuszczalną na krokwie, na to kontrłaty, deskowanie, papa, kontrłaty, łaty, dachówka. Ponieważ moje krokwie mają 15 cm pasowałoby mi to rozwiązanie bo można wełne dosunąć do folii wykorzystując całą wysokość krokwi. Co Pan sądzi o tym rozwiązaniu?2) Już ktoś pytał o to na tym forum, ale nie otrzymał wyczerpującej odpowiedzi. Jak poradzić sobie przy dachu kopertowym z obiegiem powietrza pomiędzy wełną i deskami? Bardzo proszę o w miarę dokładne instrukcje. Pozdrawiamhisroyal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 03.05.2010 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2010 ad.1 Folia pod deski niepotrzebna , reszta dobrze. ad.2 Można wiercić otwory na skos do osi belki kalenicowej , gdzie trzeba przeciąć papę i nakryć siatką lub taśmą kalenicową. Pozdrawiam Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hisroyal 03.05.2010 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2010 ad.1 Folia pod deski niepotrzebna , reszta dobrze. ad.2 Można wiercić otwory na skos do osi belki kalenicowej , gdzie trzeba przeciąć papę i nakryć siatką lub taśmą kalenicową. Pozdrawiam Jan. Tak sobie myślę, że rozwiązanie z kontrłatami przybitymi do krokwi i dopiero na to deskowanie w moim przypadku naprawdę byłoby idealne. Wystarczyłoby przecież nabić na krokiew nie jedną długą kontrłatę, a kilka odcinków - zostawiając pomiędzy nimi odstępy. W ten sposób obieg powietrza na całej połaci pomiędzy deską a ociepleniem byłby zapewniony. Trochę jednak za późno wszedłem na to forum i już jest za późno na zastosowanie tego sposobu. Dach mam już odeskowany - deska bezpośrednio do krokwi - ekipa uwinęła się szybko. I co teraz? Mówiąc szczerze trochę mam opory przed wierceniem otworów w krokwiach. Krokwie maja wysokość 13 (to takie pomocnicze, podtrzymujące) oraz 15-17 te główne np. narożnikowe. Zostawiłem oryginalne krokwie z 1920 roku bo były w bardzo dobrym stanie. Obawiam się, że wiercenie zanadto by je osłabiło. Tym bardziej, że musiałbym je nieźle poszatkować - mój dach ma tak skomplikowany kształt, że mnóstwo w nim np. takich trójkątnych martwych pól, gdzie musiałbym nie tylko wiercić otwory wyjściowe ale i wejściowe. Myślę, że po prostu między krokwie włożę płyty wełniane o grubości 8 cm, zostawiając w ten sposób co najmniej 5cm odstęp do deski. Jak się to wszystko porozsycha to mam nadzieję że samo się przewentyluje przez szpary między deskami. Co specjaliści na to? Pod krokwie 10-15 cm wełny i przynajmniej wszystko będzie równomiernie ocieplone. No i oczywiście paroizolacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 04.05.2010 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2010 To przynajmniej otwory w desce w samych narożnikach. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hisroyal 05.05.2010 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 To przynajmniej otwory w desce w samych narożnikach. Jan. Dziękuję za podpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.