Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pełne deskowanie dachu


zakros74

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeszcze o deskowaniu : nie zapominajcie o "efekcie żagla" spotykanym czesto przy dachach deskowanych, które stanęły na drodze tornada, albo jakiejś wichury wiekszej :) Szukaj dachu w polu, albo u sąsiada na podwórku... Jednak jak masz folię na dachu powietrze zawsze znajdzie ujście, najwyżej pare dachówek wyrwie i komin powali :) Pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy deskowaniu trzeba niesamowicie starannie wykonać ocieplenie wełną tak, aby zostawić odpowiednią pustkę.

 

Trochę zaniedbań ociepleniowców i wełna zgnije, a przy folii wszystko sobie spokojnie wyschnie.

 

Myślę, że oba rozwiązania mają tyle samo wad i zalet, pod warunkiem, że poprawnie wykonane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze o deskowaniu : nie zapominajcie o "efekcie żagla" spotykanym czesto przy dachach deskowanych, które stanęły na drodze tornada, albo jakiejś wichury wiekszej :) Szukaj dachu w polu, albo u sąsiada na podwórku... Jednak jak masz folię na dachu powietrze zawsze znajdzie ujście, najwyżej pare dachówek wyrwie i komin powali :) Pzdr.

wyglada na to że najlepiej zrobić płaski dach betonowy ;) bez komina a chałpka coby nie miała wiecej niż 2,8 m ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem sumiennie wszystkie posty od początku. Gdybym nie widział na własne oczy, co się dzieje na sąsiednich budowach, to doszedłbym do wniosku, że wszyscy w Polsce deskują dachy pod dachówkę !! Jednak do tej pory widziałem może jeden lub dwa deskowane dachy i to raczej na malutkich chałupkach. Czemu ci, co mają folię siedzą cicho? Nie wstydźcie się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaczorek.... rozpatrujemy za i przeciw. Jeżeli chcesz i zmieścisz sie ze swoim kwaczącym dziobem to buduj betonowe pudełko. Nie widziałes latających dachów to dziób do wody i nie ujadać :) Pzdr.

 

toś mi pojechał... latajace dachy widzialem, spadające samoloty też itp.

a następnym razem "grzeczniej bo dostaniesz prztyczka w nos" :) Pzdr.

 

 

ok ale niech tam - dom wybudowałem zrobiłem pełne deskowanie, deski poszalunkowe oczyszczone wysuszone + częśc dokupionych wszystkie 3,2 cm.

 

wg. mnie

zalety:

ciszej, cieplej zima, chłodniej latem, można czekać z finalnym kryciem "na lepsze czasy" , dowolność w zastosowaniu materiału do pokrycia dachu (sama papa, gont,blacha, dachówka, łupek skalny, drewno itp. )

 

i wady: : drożej, dłużej, cięższy dach - możliwa konieczność przewymiarowania krokwi, konieczność wykonywania szczeliny wentylacyjnej pomiędzy deskami a wełną ociaplająca poddasze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A lepiej od deskowania to chyba płyta OSB + papa.

 

to trzeba przekalkulować co się bardziej opłaca czy dokupić np. 1 m3 desek czy

płyty na cały dach

 

jeżeli po budowie zostaje sporo desek którymi jesteś wstanie odeskować większą część dachu to NIE - jeżeli natomiast firma która budowała domek miała swoje szalunki i deski nie byly kupowane - to TAK lepiej kupić płyty osb niż deski

 

aha - i jeszcze jedno ja nie wiem czy to lepiej - (dla wszystkich) dla mnie tak i robiłem deskowanie ze wzgledu na doświadczenie praktyczne w tym temacie z poprzednich inwwestycji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale też nie powinno się tak dyskwalifikować membrany dachowej. To fakt że spotkałem sie dwa razy (na dużo innych przypadków) z tym że folia (i to dobra Delta-vent chyba +) utleniła sie (takie było orzeczenie rzeczoznawcy producenta) i została po niej tylko siateczka. Producent pokrył koszty rozbiórki i folii. Ale to dość renomowana firma. aha i ta folia to była jakaś nowość parę lat wstecz. Innych przypadków nie znam uszkodzenia folii, dachów sporo za mną. Mało tego: kiedyś zostawilismy dach tylko zafoliowany na całą jesień i zimę, na wiosne dopiero pokrylismy, minęły ok 3 lata, żadnych skarg. Zaleta folii: szybko, tanio, dobra wentylacja. Pzdr:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem sumiennie wszystkie posty od początku. Gdybym nie widział na własne oczy, co się dzieje na sąsiednich budowach, to doszedłbym do wniosku, że wszyscy w Polsce deskują dachy pod dachówkę !! Jednak do tej pory widziałem może jeden lub dwa deskowane dachy i to raczej na malutkich chałupkach. Czemu ci, co mają folię siedzą cicho? Nie wstydźcie się.

 

Ja nie deskowałem pod blachodachówką i wtrącę swoje zdanie: folia jest OK pod warunkiem na prawdę dobrego, starannego ułożenia, zachowania odpowiednich zakładek, a przede wszystkim odpowiedniego napięcia folii, żeby nie wisiała jak flak i nie stykała się z wełną mineralną. W przeciwnym wypadku - KŁOPOTY. Jeśli chodzi o deskowanie - powszechnie stosuje się deski z szalowania stropów, nie ma w tym nic złego, trzeba je tylko dobrze oczyścić. Takie deski są mniej narażone na zmianę rozmiarów, niż "nówki" zwłaszcza prosto z tartaku. Jeszcze jedna uwaga - lepiej podobno stosować deski wąskie - 10-15 cm, jest wtedy mniejsze ryzyko rozerwania papy przybitej do takich desek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie ma. Na pełne deskowanie papa. Pozdrawiam.

Firma "Dorken Delta Folie" na dachy deskowane zaleca trójwarstwową membranę paroprzepuszczalną Delta-VENT S.

Przeprowadziłem test wytrzymałości mechanicznej papy na włókninie oraz tej membrany (celowo nie używam terminu folia bo to jest membrana a nie żadna folia).

Papę łatwo można rozedrzeć w rękach, natomiast tej membrany nie można w rękach rozedrzeć. Dlatego pod względem wytrzymałości na rozerwanie żadna papa się nie równa z tą membraną.

Membrana Delta-FOXX jest jeszcze bardziej wytrzymalsza ale jej cena poraża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Papę łatwo można rozedrzeć w rękach, natomiast tej membrany nie można w rękach rozedrzeć. Dlatego pod względem wytrzymałości na rozerwanie żadna papa się nie równa z tą membraną.

 

Oczywiście żadnej folii czy membrany nie da się w rękach rozerwać a papę praktycznie każdą. Cecha ta jest niezmiernie istotna przy kryciu wstępnym samą folią (membraną) nie ma jednak żadnego znaczenia przy deskowaniu bo niby co tę papę miałoby rozrywać? W moim przekonaniu przewaga papy jest bezdyskusyjna. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Papę łatwo można rozedrzeć w rękach, natomiast tej membrany nie można w rękach rozedrzeć. Dlatego pod względem wytrzymałości na rozerwanie żadna papa się nie równa z tą membraną.

 

Oczywiście żadnej folii czy membrany nie da się w rękach rozerwać a papę praktycznie każdą. Cecha ta jest niezmiernie istotna przy kryciu wstępnym samą folią (membraną) nie ma jednak żadnego znaczenia przy deskowaniu bo niby co tę papę miałoby rozrywać? W moim przekonaniu przewaga papy jest bezdyskusyjna. Pozdrawiam.

 

Jeżeli docelowo dach zostanie pokryty dachówką ceramiczną, to czy na deskowanie lepiej zastosować papę na osnowie z włókna szklanego czy siatki poliestrowej (w obu wypadkach jest to papa termozgrzewalna podkładowa)? Czy to ma w ogóle jakieś znaczenie praktyczne? Czy zakłady należy zgrzewać? (mój majster nie chce zgrzewać, bo twierdzi, że powstają fałdy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...