ANRAMI 25.01.2007 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 witam ludziska problem nastała zima jest chwila ,zeby przemyslec,zaplanowac i podliczyc całośc.... I niestety juz dzis wiem ze niestarczy nam na schody (takie jak chcemy -a poniewaz wychdze z załozenia ze w nowym domu bedzie wszystko tak jak ma byc bez zastepsw i ustepstw na schody musze poczekac) stad moj problem ,tymczasowo musze zadowolic sie jakimikolwiek , tzn. takie ktore beda sie sprawdzały w uzytkowaniu.Byłam kiedyś w pieknym domu i tam tez byly schody przejsciowe wygladały moze nie tak okazale jak docelowe ale nie az tak zle stad moje pytanie nie wiecie czy mozna kupic takie gotowce zwykłe z przystankiem w miare tanio zeby nie isc wkoszty (co wam bede tłumaczyc! ) a moze ktos z was zamienia własnie takie na te docelowe chetnie odkupie jak cos wiecie to podzielcie sie wiedza z gory dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agdula 25.01.2007 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 Jestem przeciwna prowizorkom one często zostają na dłużej niż się początkowo planowało ( a i tak wydasz jakieś pieniadze) A może jednak najpierw pomyślisz o schodach...a na później odłożysz np zakup drzwi wewnętrznych, albo co tam innego...no bo wchodzić po drabinie ..... to nie da rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANRAMI 25.01.2007 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 masz 100% racje ale schody w naszym przypadku to około 15 tys . (narazie jedna wycena ) a mi nie chodzi tle o drabine ile o, nawetnie wiem jak to opisac , bo to co ja widzialm to spałniało funkcje schodów i miało ich kształt a tylko estetyką obiegało nie wygladało na bóg wie jak drogie -ale moze to zmyłka, wiec pomslalam ze cos w ten deseń .Mamy dziecko i drabina wogole nie wchodzi w gre to musi byc cos stabilnego i bezpiecznego z czego moja corka nie zaliczy guzka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 26.01.2007 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 a jakie masz schody - jedno- czy dwuzabiegowe? Ja tez miałam wyceny 15/20/30 tys. - Nigdy w zyciu! Projektant policzył ilośc stopni, kąt nachylenia - i wg projektu powstały schody za 4 tys. - stalowa belka wspierająca na niej 15 stopni dębowych - u nas pasuje do wnętrz (raczej nowoczesnych) ale myślę że przy odrobinie inwencji i znalezieniu dobrego spawacza i stolarza uda się zrobić także coś bardziej "fikuśnego" na każdych schodach - zdarzają się guzy! Dorośli też zaliczają. Takie czasy - wszędzie sie spieszymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cemik1 26.01.2007 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Jak mi znudziło się przystawianie drabiny, to zrobiłem schody. To naprawdę tylko kilka godzin pracy. Wykorzystałem deski pozostałe z budowy (podciągi, blaty na stopnie i szalunek spod balkonu na spocznik)- koszt minimalny. Teraz jest wykończeniówka i dalej działają. Może pociągnę je olejką - orzech jasny, i posłużą jeszcze z pół roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANRAMI 26.01.2007 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 samoróbka !!? O tym tez myslelismy , moj maz przedstawił mi dokładnie ten sam pomysł co ty Joan, tylko tyle ze my w aktualnym mieszkaniu mamy tradycyjny wystrój prawie babciny i taki przenosimy do domu nie jestem przekonana czy ten mix stali i drewna nie bedzie sie gryzł , z drugiej strony można przeciez nadać im tradycyjny wyglad, u nas w miescie jest taka restauracja w której uskuteczniono taka mieszanke i wyglada to niezle, jak masz fotki to chetnie zobacze efekt waszej inwencji twórczej, narazie (bo schody potrzebne na cito ) musimy sklecic coś na pniu ten pomysł z odzyskeim jest niezły tym bardziej ze mamy pełno desek po szalunku na strop czy jak kolwiek sie to nazywa nie jestem dobra w sprawach tech . cemik 1 napisz jakie i masz te schody bo ja chciałabym zeby ta prowizorka starczyła na czas wykończenia góry ( wnoszenie płyt ,kafli ,desek na podłogę,)no i chwile po tym, zanim sie odbijemy albo sklecimy cos sami, myślałam o dwuzbiegowych ,jezeli masz cos w tym stylu to czynie bylo problemu z tzw "przystankiem". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANRAMI 26.01.2007 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Joan z tymi guzami to sie zgadzam ,ja tez moge spasc dlatego musze zminimalizować skutki i sama wyznaczyc wysokosc dlatego schody dwuzbiegowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cemik1 26.01.2007 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Właśnie do tego zrobiłem te schody.http://img392.imageshack.us/img392/2540/imag0316jg9.jpgKrótki opis (jak ja to robiłem):Zacząć należy od spocznika. Wyznaczamy miejsce w połowie między stropami. Zbijamy ramkę z podciągów (takie podwójnie zbite deski, na wysoki kant). Ramkę przykręcamy na kołki do szybkiego montażu (po 2 lub trzy do każdej z trzech ścian do których dotyka spocznik) najlepiej jak najdłuższe - u mnie ze 20cm.http://img392.imageshack.us/img392/3088/imag0310tw0.jpgJa swoję jeszcze podparłem w środku tego boku, który nie dotyka do ściany stęplem, ale nie jest to chyba konieczne.http://img392.imageshack.us/img392/2852/imag0311ij1.jpgNastęnie do zamocowanej już ramki przybijamy z góry deski - tytaj poszedł szalunek spod balkonu, pasował idealnie. Mamy więc już solidny spocznik. Czas na właściwe schody. Tak samo wykonywane do i od spocznika, więc opiszę tylko jedną część. Wybieramy znowu podciągi, dopasowujemy jeden z nich do ściany między stropem i spocznikiem, ale przycinamy około 20cm dłużej (lepiej kijek pocienkować niż go potem pogrubasić). Zacinamy podciąg u góry tak, aby opierał się o spocznik, później docinamy od dołu, pod odpowiednim kątem tak, aby opierał się o strop.http://img392.imageshack.us/img392/7207/imag0315ii8.jpgTak samo docinamy drugi podciąg (ten, który nie będzie mocowany do ściany).Teraz kolej na wymierzenie stopni. Ilosć stopni należy tak dobrać, aby ich wysokość była między 14-18 cm. Odrysować to na podciągach i przykręcić w miejscu ich mocowania docięte łaty (takie podpórki, na których od góry będą dokręcone stopnie).http://img392.imageshack.us/img392/9742/imag0314br2.jpgJeden z podciągów mocujemy do ściany na kołki i skręcamy na wkręty ze spocznikiem. Drugi mocujemy tylko do spocznika (w połowie szerokości) Na stopnie wykorzystałem najszersze deski. Docinałem od dołu na szerokość i przykręcałem do uprzednio wymienionych kawałków łat.Tak samo odcinek od spocznika na górę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANRAMI 26.01.2007 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 dzieki za szczegółowy opis ,faktycznie może to byc do zrobienia jak znajdzeisz chwile to wrzuc fotki to jak podpatrzymy to cos skleimy dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 26.01.2007 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 jak masz fotki to chetnie zobacze efekt waszej inwencji twórczej postaram się o zdjęcia (stal jest pomalowana natryskowo szarosrebrną farbą - my mamy jednozabiegowe) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
g_zawada 26.01.2007 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 witam Po prostu znajdź tańszego stolarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cemik1 28.01.2007 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 Wkleiłem zdjęcia do mojego opisu tymczasowych schodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANRAMI 29.01.2007 22:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2007 cemik 1 dzieki maz podchwycił temat bedziemy probowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia Jasia 06.02.2007 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2007 Tez w desperacji zrobiłam schody. Własnoręcznie, 3 dni pracy, deski budowlane (część po szalunkach). Widoczek z góry (troszkę ciemne): http://erb.pl/pic/schody33.jpg i z boku: http://erb.pl/pic/schody13.jpg Poręcze nawet były - część ze starego łóżka piętrowego działały bez zarzutu prawie dwa lata. pozdrawiam ciepło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANRAMI 06.02.2007 21:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2007 dzieki bardzo za zdjecia , my mamy o tyle prościej tak myśle ze mamy łazienke pod schodami i zakret jest za scianka , napewno uskutecznimy ten sam pomysł i mam nadzieje ze dzieki tej sciance nie bedzie widac naszych niedociagniec jak wyjda wrzuce fotki dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 07.02.2007 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2007 Moja www w stopce - tez sa schody mojej roboty. Obecnie trepy - zastępcze i brak poręczy ale i to się powinno zmienić sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANRAMI 04.11.2007 19:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 jako sprawca zaszłej dyskusji czuje sie w obowiazku pochwalić sie rezultatem i oto nasze wypociny koszt calości 1500 zl, schody sa z debu (stopnie odzyskane ze starej poniemieckiej szkoły) reszta to robocizna..http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/g/3/9/5/26308214_t.jpg dziekuje wszystkim za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.