Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tymczasowe schody?!


ANRAMI

Recommended Posts

witam

 

ludziska problem :-?

nastała zima jest chwila ,zeby przemyslec,zaplanowac i podliczyc całośc....

I niestety juz dzis wiem ze niestarczy nam na schody (takie jak chcemy -a poniewaz wychdze z załozenia ze w nowym domu bedzie wszystko tak jak ma byc bez zastepsw i ustepstw na schody musze poczekac)

 

stad moj problem ,tymczasowo musze zadowolic sie jakimikolwiek , tzn. takie ktore beda sie sprawdzały w uzytkowaniu.Byłam kiedyś w pieknym domu i tam tez byly schody przejsciowe wygladały moze nie tak okazale jak docelowe ale nie az tak zle stad moje pytanie nie wiecie czy mozna kupic takie gotowce zwykłe z przystankiem w miare tanio zeby nie isc wkoszty (co wam bede tłumaczyc! :wink: ) a moze ktos z was zamienia własnie takie na te docelowe chetnie odkupie jak cos wiecie to podzielcie sie wiedza z gory dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przeciwna prowizorkom :( one często zostają na dłużej niż się początkowo planowało :( :( ( a i tak wydasz jakieś pieniadze)

A może jednak najpierw pomyślisz o schodach...a na później odłożysz np zakup drzwi wewnętrznych, albo co tam innego...no bo wchodzić po drabinie ..... :roll: :roll: to nie da rady :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz 100% racje ale schody w naszym przypadku to około 15 tys . (narazie jedna wycena ) a mi nie chodzi tle o drabine ile o, nawetnie wiem jak to opisac , bo to co ja widzialm to spałniało funkcje schodów i miało ich kształt a tylko estetyką obiegało nie wygladało na bóg wie jak drogie -ale moze to zmyłka, wiec pomslalam ze cos w ten deseń .Mamy dziecko i drabina wogole nie wchodzi w gre to musi byc cos stabilnego i bezpiecznego z czego moja corka nie zaliczy guzka .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jakie masz schody - jedno- czy dwuzabiegowe?

Ja tez miałam wyceny 15/20/30 tys. - Nigdy w zyciu! Projektant policzył ilośc stopni, kąt nachylenia - i wg projektu powstały schody za 4 tys. - stalowa belka wspierająca na niej 15 stopni dębowych - u nas pasuje do wnętrz (raczej nowoczesnych) ale myślę że przy odrobinie inwencji i znalezieniu dobrego spawacza i stolarza uda się zrobić także coś bardziej "fikuśnego" :wink:

 

na każdych schodach - zdarzają się guzy! Dorośli też zaliczają. Takie czasy - wszędzie sie spieszymy. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mi znudziło się przystawianie drabiny, to zrobiłem schody. To naprawdę tylko kilka godzin pracy. Wykorzystałem deski pozostałe z budowy (podciągi, blaty na stopnie i szalunek spod balkonu na spocznik)- koszt minimalny. Teraz jest wykończeniówka i dalej działają. Może pociągnę je olejką - orzech jasny, i posłużą jeszcze z pół roku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

samoróbka !!? :o

O tym tez myslelismy , moj maz przedstawił mi dokładnie ten sam pomysł co ty

Joan, tylko tyle ze my w aktualnym mieszkaniu mamy tradycyjny wystrój prawie babciny i taki przenosimy do domu nie jestem przekonana czy ten mix stali i drewna nie bedzie sie gryzł , z drugiej strony można przeciez nadać im tradycyjny wyglad, u nas w miescie jest taka restauracja w której uskuteczniono taka mieszanke i wyglada to niezle, jak masz fotki to chetnie zobacze efekt waszej inwencji twórczej, narazie (bo schody potrzebne na cito ) musimy sklecic coś na pniu ten pomysł z odzyskeim jest niezły tym bardziej ze mamy pełno desek po szalunku na strop czy jak kolwiek sie to nazywa nie jestem dobra w sprawach tech .

cemik 1 napisz jakie i masz te schody bo ja chciałabym zeby ta prowizorka starczyła na czas wykończenia góry ( wnoszenie płyt ,kafli ,desek na podłogę,)no i chwile po tym, zanim sie odbijemy albo sklecimy cos sami, myślałam o dwuzbiegowych ,jezeli masz cos w tym stylu to czynie bylo problemu z tzw "przystankiem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie do tego zrobiłem te schody.

http://img392.imageshack.us/img392/2540/imag0316jg9.jpg

Krótki opis (jak ja to robiłem):

Zacząć należy od spocznika. Wyznaczamy miejsce w połowie między stropami. Zbijamy ramkę z podciągów (takie podwójnie zbite deski, na wysoki kant). Ramkę przykręcamy na kołki do szybkiego montażu (po 2 lub trzy do każdej z trzech ścian do których dotyka spocznik) najlepiej jak najdłuższe - u mnie ze 20cm.

http://img392.imageshack.us/img392/3088/imag0310tw0.jpg

Ja swoję jeszcze podparłem w środku tego boku, który nie dotyka do ściany stęplem, ale nie jest to chyba konieczne.

http://img392.imageshack.us/img392/2852/imag0311ij1.jpg

Nastęnie do zamocowanej już ramki przybijamy z góry deski - tytaj poszedł szalunek spod balkonu, pasował idealnie. Mamy więc już solidny spocznik.

 

Czas na właściwe schody. Tak samo wykonywane do i od spocznika, więc opiszę tylko jedną część. Wybieramy znowu podciągi, dopasowujemy jeden z nich do ściany między stropem i spocznikiem, ale przycinamy około 20cm dłużej (lepiej kijek pocienkować niż go potem pogrubasić). Zacinamy podciąg u góry tak, aby opierał się o spocznik, później docinamy od dołu, pod odpowiednim kątem tak, aby opierał się o strop.

http://img392.imageshack.us/img392/7207/imag0315ii8.jpg

Tak samo docinamy drugi podciąg (ten, który nie będzie mocowany do ściany).

Teraz kolej na wymierzenie stopni. Ilosć stopni należy tak dobrać, aby ich wysokość była między 14-18 cm. Odrysować to na podciągach i przykręcić w miejscu ich mocowania docięte łaty (takie podpórki, na których od góry będą dokręcone stopnie).

http://img392.imageshack.us/img392/9742/imag0314br2.jpg

Jeden z podciągów mocujemy do ściany na kołki i skręcamy na wkręty ze spocznikiem. Drugi mocujemy tylko do spocznika (w połowie szerokości)

Na stopnie wykorzystałem najszersze deski. Docinałem od dołu na szerokość i przykręcałem do uprzednio wymienionych kawałków łat.

Tak samo odcinek od spocznika na górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez w desperacji zrobiłam schody. Własnoręcznie, 3 dni pracy, deski budowlane (część po szalunkach).

Widoczek z góry (troszkę ciemne):

http://erb.pl/pic/schody33.jpg

 

i z boku:

http://erb.pl/pic/schody13.jpg

Poręcze nawet były - część ze starego łóżka piętrowego :)

 

działały bez zarzutu prawie dwa lata.

pozdrawiam ciepło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...

jako sprawca zaszłej dyskusji czuje sie w obowiazku pochwalić sie rezultatem i oto nasze wypociny koszt calości 1500 zl,

 

schody sa z debu (stopnie odzyskane ze starej poniemieckiej szkoły) reszta to robocizna..http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/g/3/9/5/26308214_t.jpg :D :D :D :D dziekuje wszystkim za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...